Protokoły z posiedzeń Komisji - kadencja 2018-2023

Protokół wspólnego posiedzenia Komisji Rady w dniu 28 sierpnia 2023 r.

Protokół wspólnego posiedzenia Komisji Rady w dniu 28 sierpnia 2023 r.

 

 

W posiedzeniu uczestniczyli- zgodnie z załączoną listą obecności.

Spotkanie rozpoczął i przybyłych powitał Przewodniczący Rady. Na początku przedstawił sprawy z okresu międzysesyjnego:

-Przewodniczący Rady otrzymał informację najpierw o I posiedzeniu Młodzieżowej Rady Miejskiej w dniu 27 czerwca 2023 r., a następnie o  wznowieniu tego posiedzenia w dniu 31 sierpnia, ponieważ z uwagi na małą ilość uczestniczących radnych- nie wybrano Prezydium i obrady zostały   zawieszone;

-Przewodniczący Rady otrzymał też zaproszenie na LVI sesję Rady Powiatu Inowrocławskiego w dniu 28 lipca 2023 r.  oraz na LVIII sesję w dniu 25 sierpnia 2023 r. oraz informację o posiedzeniu Gminnej Rady Seniorów w dniu 5 września 2023 r.;

-Marszałek Województwa wystosował natomiast zaproszenie na obchody 79 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, a następnie wespół z pozostałymi organizatorami- na Dożynki Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Archidiecezji Gnieźnieńskiej, Powiatu Inowrocławskiego oraz Miasta i Gminy Inowrocław w dniu 27 sierpnia 2023 r. ;

-w dniu 3 sierpnia 2023 r. do biura Rady wpłynął odpis wyroku WSA w Bydgoszczy wraz z uzasadnieniem dotyczącym uchwały Rady Nr LIII/343//2022 z dnia 31 marca 2022 r. w sprawie zasad wynajmowania lokali mieszkalnych wchodzących w skład mieszkaniowego zasobu Gminy Gniewkowo, zgodnie z którym WSA oddalił skargę Gminy na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody w części uchylające zapisy tej uchwały;

-Urząd Marszałkowski pismem z dnia 13 lipca 2023 r. ponownie wystąpił w sprawie wyboru delegata do Europejskiego Korpusu Radnych, ponieważ zgodnie z ideą funkcjonowania tego Korpusu tymi delegatami nie powinni być przewodniczący i wiceprzewodniczący rad. W związku z tym, że jest to sprzeczne ze spotkaniami, w których uczestniczył pan Przewodniczący i co radnym przekazywał- Marszałek poprosił, aby to nie był Przewodniczący, ani Wiceprzewodniczący Rady i taka sytuacja dotyczyła kilkunastu samorządów. Przypomniał, że wcześniej Rada typowała jego i radnego Pułaczewskiego i poprosił, aby do środy radni zastanowili się w kwestii tej kandydatury. Radny Orent wyraził opinię, że jak już pan Pułaczewski był wybierany „to niech już zostanie, jeśli wyrazi zgodę. Przewodniczący Rady zapytał, czy w razie, gdyby do środy nie było kontrkandydata, to czy radny Pułaczewski wyraża zgodę na reprezentowanie Rady w EKR, na co zapytany wyraził zgodę. Dodał jeszcze, że po sesji w środę ewentualnie Rada wróci do tego tematu;

-w związku z podjętą przez Radę uchwałą na czerwcowej sesji- udzielono odpowiedzi radnemu Pułaczewskiemu na skargę na opieszałość Burmistrza Gniewkowa złożoną w  dniu 28 kwietnia 2023 r.  przez grupę radnych;

-radny Pułaczewski w dniu 25 lipca 2023 r. ponowił wystąpienie odnośnie dokumentacji związanej z basenami w gniewkowskim Parku Wolności i wystąpienie to przekazane zostało do pana Burmistrza;

-w dniu 3 lipca  2023 r. udzielona została odpowiedź na interpelację radnego Chrzanowskiego z dnia 20 czerwca 2023 r. w sprawie zmiany organizacji ruchu na ul.Parkowej w Gniewkowie;

-w dniu 11 lipca  2023 r. udzielona została natomiast odpowiedź na interpelację radnego Gremplewskiego z dnia 22 czerwca 2023 r. w sprawie podkrzesania drzew przy drodze gminnej w Gniewkowie;

-w dniu 21 sierpnia  2023 r. do biura Rady wpłynęła odpowiedź na interpelację radnego Stefańskiego z dnia 11 sierpnia 2023 r. w sprawie ujęcia w budżecie gminy środków na budowę szatni dla Klubu Sportowego MIKRUS; 

-w dniu 22 maja 2023 r. Komisja Rewizyjna przedłożyła opinię na temat wykonania budżetu Gminy za 2022 rok oraz wniosek o udzielenie Burmistrzowi Gniewkowa absolutorium za ten okres. Wniosek Komisji wraz z opinią przesłany został do RIO w Bydgoszczy;

-w dniu 11 lipca 2023 r. do biura Rady wpłynął wniosek grupy radnych o udostępnienie dokumentacji księgowej w zakresie realizacji faktur wystawionych dla Urzędu Miejskiego w Gniewkowie przez PK „Gniewkowo”, rocznego zestawienia zysków z prac przeprowadzonych przez PK w latach 2015-2023, ale nie będących zleceniami z Urzędu. Wniosek przekazany został panu Burmistrzowi, który następnie poinformował o przekazaniu go do PK „Gniewkowo”. Przewodniczący oświadczył, że rozmawiał z Prezesem PK i zapytał, czy z uwagi na posiadane informacje i rozmowy z panem Prezesem- radni podtrzymują ten wniosek. Zapytał też pana Krawańskiego, czy chciałby coś dodać w tej sprawie, ale Prezes zaprzeczył, natomiast pan Pułaczewski stwierdził, że w zasadzie radni otrzymali już odpowiedź w tej sprawie;

-w czasie przerwy wakacyjnej pracowała Komisja Skarg, Wniosków i Petycji, która zajmowała się skargą mieszkańca na działania Burmistrza Gniewkowa i Dyrektora SP Nr 1 w Gniewkowie na posiedzenia w dniach: 17, 24 lipca i 21 sierpnia 2023 r. Na podstawie wypracowanego przez Komisję stanowiska przygotowany został projekt uchwały przedłożony na najbliższą sesję.

-z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej (mailowo)  pracowała też doraźna Komisja Statutowa, która 24 sierpnia 2023 r. ustosunkowała się do projektu uchwały dotyczącego tekstu jednolitego Statutu Gminy.

Przewodniczący Rady przekazał, że w okresie przerwy wakacyjnej nastąpiła zmiana na stanowisku Dyrektora SP w Szadłowicach, odbył się też konkurs na stanowisko Dyrektora Samorządowego Przedszkola w Gniewkowie, gdzie poprzedni Dyrektor  ponownie objął  tą funkcję na kolejną kadencję.

W czerwcu zmarła wieloletnia radna powiatowa (3 kadencje) z okręgu obejmującego m.in. Gminę Gniewkowo i członek Zarządu Powiatu- śp. Mirosława Kucol . W związku z tym mandat ten od 28 lipca 2023 r. objęła mieszkanka Gniewkowa- pani Bogumiła Pęczkowska.  

O śmierci Sołtysa Sołectwa Zajezierze informowano już na nadzwyczajnej sesji lipcowej. W dniu 7 sierpnia 2023 r. w Sołectwie przeprowadzono wybory nowego Sołtysa i wolą mieszkańców  funkcję tą objęła córka śp. Ewy Romanowskiej- pani Romualda Korać.

Prowadzący dodał też, że w porządku obrad w pkt 6 w tirecie trzecim winno być „przyjęcie informacji”, zamiast „przyjęcie sprawozdania” i poprosił radnych o poprawienie.

                                    Następnie Przewodniczący Rady przeszedł do omawiania materiałów na sesję i zgodnie z prośbą– rozpoczął od punktu 8 –„ Przedstawienie i rozpatrzenie  projektu uchwały w sprawie nadania nazwy ulicy w miejscowości Gniewkowo”. Projekt uchwały przestawiła radnym pani Jagoda Łożyńska-Dombrowska. Z-ca Burmistrza wyjaśnił natomiast,że inspiracją do takiej nazwy był fakt, że w tej okolicy jest już ulica Słoneczna, Działkowców i Makowa.  Przewodniczący przyznał, że zastanawiał się, o którą ulicę chodzi i myślał o „Przy Parku”, na co pan Tomczyk zwrócił uwagę, że jest już ulica Parkowa. Pan Tomasik zasugerował natomiast ulicę „Basenową”. Żartobliwie- padła jeszcze sugestia, że skoro jest tam kanał, to mogłaby być też „Kanałowa”. Prowadzący posiedzenie zaznaczył, że jest to inicjatywa Urzędu, bo żadni mieszkańcy o to nie występowali. Wiceburmistrz przekazał, że patrząc po wykazie ulic- zaproponował „Słonecznikową”. Na koniec, przedstawił też panią Jagodę Łożyńską-Dombrowską- nowego pracownika Referatu Rolnictwa, Ochrony Środowiska, Gospodarki Komunalnej i Lokalowej, która przygotowała i omówiła projekt uchwały.

                                    Kolejno, Przewodniczący Rady wskazał na projekt uchwały z punktu 9 zaproponowanego porządku obrad Rady- w sprawie określenia trybu i sposobu powoływania i odwoływania członków Zespołu Interdyscyplinarnego ds. Przeciwdziałania Przemocy Domowej i oddał głos pracownikowi MGOPS w Gniewkowie- pani Wioletcie Jaworskiej.  Pani Jaworska przed przedstawieniem tego projektu wniosła o autopoprawkę w związku z omyłką pisarską w tekście uchwały i poprosiła radnych, aby zmienili sobie zwrot: „Burmistrz Gminy Gniewkowo”, na „Burmistrz Gniewkowa”. Przewodniczący Rady wskazał na § 4, a pani Jaworska zastrzegła, że nie chodzi tylko o ten paragraf, bo zwrot ten występuje w wielu miejscach. Następnie pani Jaworska oświadczyła, że projekt ten został wniesiony w związku ze zmianą ustawy o przeciwdziałaniu przemocy domowej, która wnosi szereg nowości. Przede wszystkich chodzi o wprowadzenie zmian wynikających z tej ustawy oraz o  utworzenie nowego Zespołu Interdyscyplinarnego. Stary Zespół „traci moc” z dniem 21 września 2023 r. i jest konieczność podjęcia tej uchwały, by móc powołać nowy Zespół z nowymi członkami, którzy będą realizować te znowelizowane, ustawowe zadania. Po tym wystąpieniu prowadzący otworzył dyskusję. Wiceburmistrz wskazał jeszcze na § 2 ust. 5 pkt 2, gdzie również doszukał się błędu, gdzie zamiast zwrotu „pisemnym wniosku” winno być „pisemnego wniosku” i poprosił radnych o dokonanie poprawki w treści projektu uchwały. Po naniesieniu tej poprawki Przewodniczący Rady zapytał, czy radni mają jakieś pytania do tego projektu, ale uwag nie zgłoszono i dyskusja związana z tym projektem została zamknięta.

                                    Następnie Przewodniczący Rady poprosił Wiceburmistrza o przedstawienie projektu uchwały zmieniającej uchwałę nr XXV/167/2020 Rady Miejskiej w Gniewkowie w sprawie zasad udzielania dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie i roboty budowlane przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków lub znajdujących się w gminnej ewidencji zabytków. Pan Tomczyk przypomniał, że w lipcu na sesji nadzwyczajnej Rada wprowadziła do budżetu środki z Polskiego Ładu na zabytki. Z uwagi na to, że to są środki zewnętrzne, a obowiązująca uchwała Rady mówi o środkach własnych- w uchwale wprowadzić trzeba zmianę z tym związaną. Nadmienił, że projekt uzgodniony został z UOKiK i Ministerstwem Rolnictwa. Radny Stefański zapytał o to, dlaczego projekt uzgadniany jest akurat z Ministerstwem Rolnictwa i otrzymał odpowiedź, że ma to związek z pomocą de minimis.   Do projektu nie było pytań i kwestii organizacyjnej Przewodniczący zapytał jeszcze, czy radni widzą potrzebę obecności na sesji pracowników, którzy wcześniej przedstawiali projekty uchwał i ustalił, że takiej potrzeby nie ma.

                                    Następnie pani Aleksandra Sidorowicz przedstawiła informację na temat realizacji zadań związanych z gospodarką odpadami na terenie Gminy Gniewkowo za 2022 rok. W trakcie dyskusji radny Stefański wskazując na tabelę dotyczącą selektywnej zbiórki odpadów i zapytał, czy zwykłe opakowania z tworzyw sztucznych mieszczą się w danych z drugiego wersu. Zaznaczył, że pyta o to, bo kiedyś były takie dane jak „tworzywa sztuczne”. Pani Sidorowicz potwierdziła, że chodzi o te odpady, które oznaczone są właśnie takim kodem. Radny zgłosił też techniczną uwagę, że na końcu tej informacji, w podsumowaniu znalazło się jedno „0” za dużo. Pan Prezes nawiązał do nazewnictwa odpadów i nadmienił, że zmiana kodu nastąpiła chyba w roku 2021 ze względu na to, że poprzednio inne były procedury odzysku i nie można było osiągnąć tak dobrego wskaźnika recyklingu. Pan Stefański podziękował za wyjaśnienia i podkreślił, że ten rodzaj odpadu interesuje go z uwagi na „jego właściwości palne”. Radny poruszył też kwestię zaległości (1/6 całej kwoty)  i tego, że ludzie nie płacą za odbiór odpadów. Zapytał, czy można wziąć do tego jakąś firmę windykacyjną, aby się to zmieniło. Pani Kierownik Wiesiołowska oświadczyła, że Gmina nie może zatrudnić takiej firmy. Windykacja Gminy trafia do Urzędów Skarbowych i tam komornicy obsługują jej długi. Ściąganie należności odbywa się podobnie, jak podatków. Kwota zaległości jest natomiast od roku 2013, a nie za 1 rok, bo ona narasta, należności przechodzą z roku na rok. Kwota 600 tys. zł nie stanowi zadłużenia tylko z roku 2022. Pan Stefański zapewnił, że zdaje sobie sprawę z tego, że to jest już od dłuższego czasu, ale kwota jest znacząca. Pani Wiesiołowska przekazała, że w roku 2022 ściągnięto 128 tys. zł zaległych wpłat (z US+wpłaty mieszkańców). Na uwagę radnego, że nie znalazł tego w materiałach- pani Kierownik wskazała, że gdzie to zostało ujęte. Nawiązując do informacji o festynach ekologicznych radny zapytał o pierwszoplanowe postacie tych projektów. Pani Kłosowska podała, że są to założyciele fundacji Aktywnego Rozwoju. Pierwotnie- została ona założona przez 2 olimpijki. Jedna z pań w zeszłym roku zrezygnowała z projektu, ale pozostawiła swoje nazwisko. Fundacja pozyskuje środki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska na projekty ekologiczne, a następnie z gminami je realizują. W tym roku akcja związana z recyklingiem będzie przeprowadzona trzeci raz wśród dzieci i młodzieży. Radna Ilona Wodniak-Kuraszkiewicz przypomniała, że pani Kierownik kiedyś, przy okazji dodatku węglowego, mówiła o tym, że zweryfikowano osoby, które nie miały złożonej deklaracji na odbiór odpadów. Pani Kłosowska wskazała na koleżanki z księgowości, gdzie trafiały takie informacje w celu weryfikacji. Radna zapytała, czy w takich przypadkach udało się pozyskać zaległości i je zweryfikować. Pani Wiesiołowska przyznała, że  księgowość  otrzymywała takie zgłoszenia w związku z wypłatą tego dodatku, ale też przy okazji innych kontroli, choć nie była to jakaś duża skala. Wezwani mieszkańcy składali zazwyczaj pisemne wyjaśnienia. Pani Wodniak-Kuraszkiewicz zapytała o sytuacje, w których ktoś zwrócił się o dodatek węglowy na nieruchomość, gdzie nie było w ogóle deklaracji złożonej. Z-ca Burmistrza przyznał, że rzeczywiście takie sytuacje były i je wyjaśniano. Pani Kierownik Wiesiołowska przekazała, że przeprowadza się różnego rodzaju kontrole, aby te dane weryfikować np. z Urzędem Skarbowym sprawdzane są dane, czy  z ewidencją ludności.

Kolejno, pani Skarbnik przedstawiła zmiany do uchwały w sprawie budżetu na 2023 rok. Na początku pani Kucharska poprosiła o wniesienie autopoprawki w załączniku nr 3- „Zadania inwestycyjne na 2023 rok” , gdzie w rozdz. 92109 zmienia się nazwę zadania „Adaptacja przestrzeni zdegradowanej w Wielowsi na cele rozwoju społecznego- przebudowa, rozbudowa budynku świetlicy wiejskiej w Wielowsi wraz z zagospodarowaniem terenu” na: „Adaptacja przestrzeni zdegradowanej w Wielowsi na cele rozwoju społecznego- doposażenie budynku świetlicy wiejskiej w Wielowsi wraz z zagospodarowaniem terenu”. Przewodniczący Rady podał, że jest to str. 34 materiałów radnych. Pani Skarbnik zaznaczyła, że są tam 2 pozycje. Wiceburmistrz nawiązał do ogłoszenia przez Prezydenta wyborów do parlamentu  i na ten cel będą pieniądze w II turach- pierwsza na organizację wyborów, a druga- na wypłatę diet. Jeżeli to wpłynie, to zapowiedział, że wprowadzone zostanie zarządzeniem do budżetu. Pan Tomczyk poinformował również, że Komisarz Wyborczy zwiększył ilość obwodów w Gminie o 6 w: Więcławicach, Lipiu, Kawęczynie, Markowie, Wierzbiczanach i Wierzbiczanach. Pan Bajerowski zwrócił uwagę, że z uwagi na remont świetlicy w Wielowsi- tam też chyba miał powstać obwód. Z-ca Burmistrza przyznał, że rzeczywiście były takie przymiarki i prawdopodobnie po zakończeniu remontu- ten obwód tam powstanie przed przyszłymi wyborami. Dodał również, że to zależy od ilości mieszkańców, więc nie było to robione z inicjatywy Urzędu.

Następnie przystąpiono do punktu „przedstawienie i rozpatrzenie  projektu w sprawie ogłoszenia tekstu jednolitego Statutu Gminy i Przewodniczący Rady oddał głos Przewodniczącemu Komisji Statutowej. Zaznaczył, że projekt jest pokłosiem wszystkich wcześniejszych zmian do statutu. Pan Gremplewski oświadczył, że wszystkie wcześniejsze poprawki zostały naniesione i przygotowano tekst jednolity. Członkowie Komisji Statutowej spotkali się w zeszłym tygodniu, zapoznali się z tym i nie zgłosili żadnych uwag. Do projektu nie było żadnych pytań.

Pani Renata Wekwejt przedstawiła projekt uchwały w sprawie zasad udzielania, trybu postępowania i sposobu rozliczania dotacji celowej dla spółek wodnych w roku 2023. Z-ca Burmistrza przedstawił natomiast radnym referenta- panią Wekwejt, pracownika Referatu pani Kierownik Kłosowskiej, która zastępuje panią Monikę Karczewską. Wiceburmistrz dodał, że taka uchwała jest podejmowana przez Radę co roku. Wyjaśnił też, że  z budżetu Gminy tej dotacji nie ma dużo, ona pochodzi głównie z Urzędu Marszałkowskiego. Radny Stefański zapytał o to ile środków jest z UM. Pan Tomczyk przekazał, że umówiono się ze SW, że „oni nam wpłacają pewną kwotę, tą różnicę, która powinna być jako wkład własny i dostają pieniądze z UM w całości”. Radny zapytał o kwoty i otrzymał odpowiedź, że chyba 20 tys. zł wpłacają, a dostaną 44 tys. zł. Burmistrz dodał, że kiedyś SW sama składała wnioski do UM, ale od ubiegłego roku zasady się zmieniły i teraz to Burmistrz składa taki wniosek i Gmina jest tu tylko pośrednikiem. Pan Bajerowski przekazał, że tak jest prawdopodobnie tylko w naszym województwie. Nie było więcej pytań i ustalono, że obecność pani Wekwejt na sesji nie jest wymagana.

Kolejno, przystąpiono do omówienia projektu w sprawie skargi dotyczącej braku odpowiedzi oraz braku działań ze strony Burmistrza Gniewkowa i Dyrektora Szkoły Podstawowej Nr 1 im. Wojska Polskiego w Gniewkowie. Przewodniczący Komisji Skarg, Wniosków i Petycji przedstawił projekt uchwały  wraz z uzasadnieniem. Pan Orent odczytał też odpowiedź Dyrektora SP Nr 1 do Komisji oraz poinformował o jeszcze jednym spotkaniu ze skarżącym zorganizowanym na jego prośbę i dotyczącym tej samej sprawy. Pan Orent podkreślił, że oczekuje się jeszcze za odpowiedzią pani Dyrektor Wojdylak, a Przewodniczący Rady zapytał o zakres tej odpowiedzi. Przewodniczący Komisji  powiedział, że chodzi o pisemną odpowiedź do skarżącego, bo tak życzył sobie skarżący, a do tej pory odpowiadała mu ustnie.  Przewodniczący Rady zapytał o to, komu wcześniej odpowiadała pani Dyrektor, na co pan Orent wyjaśnił, że była to odpowiedź dla Komisji. Z-ca Burmistrza dodał, że z tego co wiem, pani Dyrektor odpowiedziała już panu Szczygłowskiemu i poprosi o kopię tego pisma. Radny Gremplewski wskazał na zapis mówiący o uznaniu skargi za bezzasadną, natomiast w uzasadnieniu „zobowiązuje się Burmistrza i Dyrektora Szkoły” i zapytał, czy w takim razie skarga jest „bezzasadna”. Pan Mecenas powiedział, że skoro Komisja stwierdziła, że skarga jest bezzasadna i konsekwentnie- jeśli nie było obowiązku udzielenia pisemnej odpowiedzi winna zastąpić to sformułowanie „zaleca się”. Zaznaczył, że on nie może ingerować w treść uchwały, choć w jego ocenie Komisja nie powinna w tym przypadku nakładać obowiązku, tylko ewentualnie zalecić. Ustalono, że należy dokonać zmiany uzasadnienia poprzez użycia zamiast słowa „zobowiązuje”- „zaleca” się. Radna Wodniak-Kuraszkiewicz zwróciła uwagę, że rzeczywiście należało od razu odpowiedzieć pisemnie, a wówczas nie byłoby takiej sytuacji i dyskusji, czy odpowiedzi udzielono, czy nie i sytuacja jest wówczas jasna. Przewodniczący Rady przyznał koleżance rację zaznaczając jednocześnie, że niemniej jednak sam skarżący potwierdził, że rozmawiano z nim na ten temat.  Radna dodała, że skarżący oczekuje należytego traktowania i skoro zwrócił się na piśmie, to zasadnym było udzielenie mu odpowiedzi również na piśmie, a wówczas nie miałby podstawy do złożenia takiej skargi. Pan Stefański przekazał, że w trakcie spotkania Komisji ze skarżącym na pytanie, czy będzie zadowolony, jeśli teraz otrzyma pisemną odpowiedź- zapewnił, że tak, bo rzeczywiście tej odpowiedzi nie dostał. Radna Ilona Wodniak-Kuraszkiewicz podkreśliła, że nie należy manipulować faktami.

Prowadzący podsumował, że na tym zakończono omawianie materiałów na sesję i zapytał, czy radni mają jakieś  sprawy bieżące.

Radna Wodniak-Kuraszkiewicz poruszyła temat peronów przystankowych w Chrząstowie i podkreśliła, że zbliża się nowy rok szkolnych, a ich nie ma, choć uchwała podejmowana była w 2020 roku. Burmistrz powiedział, że będzie się tu posiłkował wiedzą pani Kierownik, bo trudno mu powiedzieć, na jakim to jest etapie. Zaznaczył, że sprawa ta była skomplikowana od samego początku i długo oczekiwano na decyzję Starostwa, następnie problemy były z wyłonieniem projektanta. Pani Nawrocka oświadczyła, że czynione są starania, aby nawiązać kontakt z projektantem, który obecnie jest mocno utrudniony, bo nie odbiera on telefonów. Pani Wodniak-Kuraszkiewicz uznała, że to wstyd podawać taki argument i zapytała o to, na jakim etapie jest ta sprawa. Przewodniczący Rady zwrócił uwagę, że jest jakaś umowa z projektantem zawarta. Pani Nawrocka powiedziała, że umowy nie ma, ale „mamy na uwadze, że ten temat należy zrealizować”. Radna zapytała o to kiedy, bo za chwilę zaczyna się nowy rok szkolny, a tu chodzi o szkolne przystanki autobusowe. Pan Straszyński stwierdził, że radna ma dużo racji, ale generalnie najpierw musi być dokumentacja. Na ostatniej sesji mówiono, że będzie podpisana umowa z projektantem, ale ten wyjechał na urlop i nie odbiera telefonów. Dopóki tej umowy nie ma, do realizacji tego nie można przystąpić. Pani Wodniak-Kuraszkiewicz uznała, że może w takim razie należało zmienić projektanta. Burmistrz zaprzeczył twierdząc, że jest to najlepszy projektant, jaki pracował dla Gminy, ale ma swoje sprawy. Na pytanie pana Orenta, czy nie można go zmienić, pan Straszyński zaprzeczył ponownie tłumacząc, że „to nie są takie łatwe rzeczy, żeby projektanta zmienić, niestety tych ludzi nie ma za dużo na rynku”. Radnej Burmistrz zalecił „trochę cierpliwości”. Rynek wykonawców bardzo się zepsuł przez Polski Ład, bo jest więcej pieniędzy, niż wykonawców i wybierają sobie najlepsze dla siebie prace. „Nie ma tych ludzi za dużo, po prostu nie my ich wybieramy, tylko oni wybierają nas”.  Przez okres wakacyjny nie udało się nawiązać kontaktu z projektantem, ale próby będą podejmowane, może nawet uda się to do sesji. ”My pamiętamy o tej inwestycji, wiemy, że ona jest do zrealizowania, ale to wymaga jeszcze czasu”. Przewodniczący Rady zapytał, czy nawiązanie kontaktu z projektantem będzie wiązało się z zawarciem umowy, na co pan Straszyński odpowiedział, że „my tak myślimy natomiast, czy tak będzie to nie wiemy”.  Pan Otremba zapytał o przystanki w Lipiu i pan Burmistrz odpowiedział, że to jest ta sama sytuacja. Chodzi o przystanki przy drodze wojewódzkiej, co nie jest zadaniem Gminy, a też jest bardzo duża presja mieszkańców, by zrobić tam 2 przystanki, które zawsze były, a zostały zlikwidowane przez Zarząd Dróg Wojewódzkich. Postawiono je w takich miejscach, że wracając z Kijewa- nie mogą zatrzymać się w Lipiu, tylko muszą jechać do Gniewkowa i z Gniewkowa – do Kijewa. To nie są tanie rozwiązania, a do tego Gminie narzuca się technologie wykonania  (nieraz mają to być przystanki, a nieraz – perony). Do tego cały czas ciągnie się również temat przejścia dla pieszych i odcinka chodnika przy drodze krajowej Nr 15. Ten sam projektant miał otrzymać zlecenie na te 3 inwestycje.

Radny Orent zapytał o to, co dalej ze ścieżką w Suchatówce. Pan Burmistrz przekazał, że wykonawca zszedł z tej ścieżki i Urząd rozwiązał z nim umowę. Oczekuje się teraz na inwentaryzację, do której został wykonawca zobowiązany. Radny zapytał o termin tej inwentaryzacji i Przewodniczący Rady podał, że pani Kierownik podpowiada, że do jutra. Pan Straszyński dodał, że w kolejnej edycji Polskiego Ładu ta inwestycja została zgłoszona i jeśli wpłyną środki- to ponownie do tego zadania się przystąpi. Pan Orent zapytał, „czy wykonawca będzie rozbierał ten materiał”. Pan Burmistrz odpowiedział, że „nas to nie interesuje, my czekamy na ten dokument, jeżeli będzie taka potrzeba, to następna firma, która wejdzie będzie to robić od początku”. Radny zapytał, czy nie można byłoby zrobić przy krzyżu i starej szkole porządku, bo jest bałagan. Pan Burmistrz odpowiedział, że „zostaliśmy zobowiązani, aby zabezpieczyć teraz ten odcinek od starej szkoły do tego pomnika, do tego krzyża, żeby tą dziurę w jakikolwiek sposób zasypać, no i później przekażemy kolejnemu wykonawcy plan, jaki tam zrobiliśmy, żeby wiedział, czy ma to wybrać jeszcze raz i wsypać odpowiedniego materiału, czy my już zrobimy  to zgodnie z projektem, żeby już do tego nie wracać”. Pan Orent zaznaczył, że mówi o tych krzakach i zielsku, które tam wyrosło. Pan Straszyński przekazał, że w tym temacie umówiony jest na jutro z panem Prezesem PK, aby sobie to omówić. Przy drodze krajowej nie powinno być takiej sytuacji, jaka jest, ale dopóki to był plac budowy, to nie można było tam wchodzić. Teraz, kiedy ten teren będzie po inwentaryzacji, czyli od jutra- to wtedy Gmina będzie za niego odpowiadać. Pan Orent zapytał jeszcze o ogrodzenie przed budynkiem starej szkoły, na co pan Burmistrz odpowiedział, że będzie to już razem realizowane z inwestycją. Pan Orent zapytał też, czy wykonawca będzie miał coś zapłacone skoro zszedł z budowy. Pan Straszyński wyjaśnił, że to zależy od inwentaryzacji i jak to odbierze inspektor nadzoru. Według pana Orenta nie powinien tego robić wykonawca, tylko Gmina winna taką inwentaryzację zrobić. Burmistrz zaznaczył, że umowa nakłada taki obowiązek na wykonawcę. Oczywiście ta inwentaryzacja musi być zatwierdzona przez inspektora nadzoru. Radny zapytał o inspektora budowlanego na tej budowie, na co pan Burmistrz odpowiedział, że jest to „pan Rafał”, ale nie pamięta nazwiska. Pan Orent poprosił, aby po inwentaryzacji mógł obejrzeć dziennik budowy. Na reakcję jednego z radnych (uśmiech pana Pułaczewskiego) pan Burmistrz stwierdził, że to nie jest śmieszne, a dziennik budowy jest w Starostwie. Pan Pułaczewski powiedział, że problem polega na tym, że to wcale nie jest śmieszne, że wykonawca może przyjść, wziąć dziennik budowy, atesty i zabrać do domu rok po zakończeniu budowy. Pan Burmistrz stwierdził, że nigdzie nie jest powiedziane, że nie może. Radny Pułaczewski oświadczył, że napisał pismo i prosi o wskazanie mu podstawy prawnej. Poza tym rodzi się pytanie, po co komuś dziennik budowy rok po zakończeniu prac, po co komu atesty, jaki jest sens wydawania tych dokumentów. Pan Straszyński powiedział, że wykonawca zobowiązał się do przedstawienia w Starostwie wszystkich wymaganych dokumentów w celu uzyskania pozwolenia na użytkowanie. Przypomniał też sytuacje z ubiegłego roku, kiedy Gmina Żydowska zablokowała całą inwestycję, a pozwolenie na użytkowanie w umowie miał wykonawca basenów. „My odstąpiliśmy od pozwolenia na użytkowanie wtedy i napisaliśmy w piśmie, że będziemy prosić o wszelkie dokumenty, kiedy my będziemy składać pozwolenie na użytkowanie, żeby wykonawca nam w tym przypadku pomógł”. Dlatego pan Burmistrz nie widzi tu żadnej złej woli ze strony wykonawcy, który wybudował już 2 baseny, oprócz naszego, które zostały już odebrane w Polsce. Pan Pułaczewski stwierdził, że „dziennik budowy jest drukiem ścisłego zaszeregowania, który powinien być prowadzony na bieżąco, a nie rok po zakończeniu prac”. Pan Orent przekazał, że jak on  buduje dom, to kierownik przyjeżdża  i każdy etap odbiera dokonując wpisy za każdym razem do dziennika budowy. Skoro w przypadku ścieżki był prowadzony, to takie etapy też powinny być zapisane np. wykorytowanie, zasypanie piaskiem, zagęszczanie, kamień, czy montaż krawężników. Pan Straszyński zaznaczył, że nie rolą Burmistrza jest kontrolowanie dziennika budowy, bo po to jest kierownik budowy i Inspektor Nadzoru Budowlanego, za którego połaci Gmina. W tym zakresie -taka sama sytuacja była przy budowie ścieżki do Suchatówki, jak przy budowie basenów. To te osoby odpowiadają za inwestycje, a nie Burmistrz, ani Rada. Pan Pułaczewski zaznaczył, że przecież „my płacimy”. Pan Straszyński przyznał, że tak, ale jeśli zapłaciliśmy za coś, to zgodnie z prawem. Jak otrzymano informację protokolarnie, że basen jest zrobiony- to za to zapłacono. Natomiast o pozwolenie na użytkowanie można było wystąpić wtedy, kiedy otrzymano dokumenty, na podstawie których można było wpuścić ludzi do Parku, a to nastąpiło dopiero w tym roku z uwagi na toczące się postępowanie w Ministerstwie Kultury. Pan Burmistrz poprosił, aby w przypadku Parku Wolności brać pod uwagę wszystko, a nie tylko to, że wykonawca coś uzupełniał, czy dostarczał. Jego obowiązkiem było, aby w sposób rzetelny wszystkie dokumenty, które Inspektor Nadzoru Budowlanego w Starostwie Powiatowym chciał- uzupełnić. Jeżeli były jakieś (a były) uwagi do tego, żeby uzupełnił- to starał się to robić zgodnie z tym, do czego się zobowiązał i dalej będzie to robił. Pan Pułaczewski stwierdził, że nie rozumie się z panem Burmistrzem, bo „jeżeli płacimy za coś, to mamy prawo żądać dokumentów, tak jak powiedział Kaziu (radny Orent) na bieżąco, dziennik budowy powinien być przed zapłatą po prostu uzupełniony, wszystkie etapy powinny być udokumentowane; idziemy na odbiór czegoś i mamy przed sobą wszystkie dokumenty”.  Wtedy można przystąpić do płatności. Nie chodzi radnemu natomiast o to, czy prawo zostało złamane, bo nie to jest przedmiotem rozmowy, tylko o to, by takich rzeczy pilnować, bo to my płacimy. Pan Orent poprał tą wypowiedz i dodał, że z drugiej strony chodzi mu o to, że „dziennik budowy jest dziennikiem budowy”, a wykonawca który wykonywał ścieżkę i teraz zrobi inwentaryzację – to zrobi to tak, aby Gmina mu jakąś część zapłaciła.  Pan Burmistrz zapytał skąd radny to wie, skoro to będzie dopiero oceniane przez Inspektora Nadzoru Budowlanego i jeśli on tego nie odbierze- to Gmina za to nie zapłaci. Pan Pułaczewski zapytał, czy dziennik budowy ścieżki jest w Urzędzie, na co otrzymał odpowiedź, że jest u kierownika budowy.  Radny zapytał, czy jest jakiś wgląd w ten dokument, czy był uzupełniany na bieżąco. Pan Straszyński uznał, że to nie jest ten etap realizacji inwestycji. Pan Pułaczewski powiedział, że w takim razie wykonawca uzupełni sobie to jak będzie chciał i tak przedstawi inwentaryzację. Pan Burmistrz również do pana Pułaczewskiego skierował zapytanie, skąd radny to wie, że zostanie to zrobione w ten sposób, bo „my tego nie wiemy, my czekamy”. Radny Żmudziński nawiązał do inwestycji w Kawęczynie, czy w Gąskach, gdzie analizował dziennik budowy i może się okazać, że wykonawca, który ze swej strony musi mieć kierownika budowy- nie składał do Inspektora wystąpień o zatwierdzenie któregokolwiek z etapów. To może oznaczać, że generalnie nie będzie zakończonego żadnego etapu. Pan Pułaczewski stwierdził, że zachodzi pytanie, czy wtedy płacimy, czy nie. Radny Orent powiedział, że jemu zleceniodawca też nie może zapłacić dopóki kierownik budowy nie odbierze i w dzienniku budowy nie zostanie zatwierdzone. Pan Burmistrz zaznaczył, że tu był tylko jeden etap, bo płatność ustalona została na końcu zarówno w przypadku basenów, jak i ścieżki, bo nie było potrzeby dzielenia ich na etapy. Jeżeli zatem były podstawy do tego, aby zapłacić za całość- to zostało to zapłacone, a skoro teraz otrzymano wezwania do uzupełnienia pewnych rzeczy, to wykonawca otrzymał dokumentację, żeby ją uzupełnił i to jest normalna sprawa, jaka się dzieje, jeżeli Inspektor Nadzoru Budowlanego ma jakieś pytania, czy wątpliwości- to trzeba je uzupełnić. Dzienniki budowy są brane również z innych inwestycji i są uzupełniane, jeżeli są takie wezwania, a takich inwestycji w tej kadencji zrealizowano prawie 100. Pan Orent zapytał, czy „ta szkoda, teraz po tym wypadku, to do ubezpieczenia coś tam zostanie”, na co padła odpowiedź, że plac budowy należy do wykonawcy.

Radny Chrzanowski poruszył temat remontu ulicy Dreckiego, czy brano udział w konkursie o dofinansowanie, bo w zmianach do budżetu nie ma żadnej wzmianki. Pan Burmistrz przyznał, że nic nie ma, bo nie ma jeszcze podpisanej umowy z Urzędem Wojewódzkim  i nie ma oficjalnych informacji na ten temat, żeby można było taki zapis w budżecie wprowadzić. Na pytanie radnego o spodziewany termin otrzymania takiej informacji- pan Burmistrz odpowiedział, że „informacja jako taka- jest, tych wniosków jest dużo, muszę się skupić jakie tam były: Kawęczy, Żyrosławice i Dreckiego”. Pani Nawrocka zaprzeczyła i podała, że w jednym naborze były składane 2 wnioski: Kawęczyn i Żyrosławice i jako priorytet drugi- ulica Mikołaja i Paderewskiego, natomiast w tegorocznym naborze wystąpiono o 2 drogi: Ogrodową i Dreckiego. Pan Straszyński zaznaczył, że tutaj nie ma jeszcze rozstrzygnięcia. Na pytanie pana Tomasiak, czy będzie ulica Paderewskiego- pan Burmistrz odpowiedział, że jest na liście rezerwowej na 3 miejscu. Padło jeszcze pytanie o to, skąd wzięła się ulica Mikołaja, na co wyjaśniono, że to chodzi o ulicę Paderewskiego. Pan Chrzanowski również zapytał o orientacyjny termin otrzymania informacji w tej sprawie. Burmistrz podał, iż rozmawiał z pracownikiem Urzędu Wojewódzkiego, który obiecał, że generalnie w tym tygodniu, lub następnym, przed jego dłuższym urlopem- ta lista do nas trafi.

Radny Rychłowski zapytał o to, co dzieje się na ulicy Kolejowej. Pan Burmistrz przekazał, że w piątek otrzymano wszystkie uzgodnienia z PKP i cały ich zestaw trafił do wykonawcy, więc teraz już pewnie zaczną się prace ziemne. Problem pojawił się na Lipionce, ale też już zlecono to geodecie. Burmistrz powiedział, że „to jest przykład, który rozwala system tak naprawdę, mocno, bo mogliśmy mieć ogromne problemy i to takie naprawdę bardzo ogromne problemy w związku z czym- w związku z tym, że mieliśmy formułę zaprojektuj- wybuduj i projektant, który został powołany z ramienia wykonawcy pobrał mapy do celów projektowych ze Starostwa”. Na ich podstawie stworzył projekt i złożył go w Starostwie występując o pozwolenie na budowę. Zanim to nastąpiło- zorganizowano spotkanie z mieszkańcami, którzy indywidualnie zapoznali się z przebiegiem drogi  i kolizjami z ich działkami, bo niestety okazało się, że droga przebiega w ich działkach, gdzie np. stoi płot. Mieszkańcy wynajęli swoich geodetów, aby jeszcze raz to sprawdzić i okazało się, że mapy ze Starostwa są niewłaściwe i ta cała praca projektanta „idzie do śmietnika”. Urząd musi teraz wznowić granice na całości tej inwestycji, aby skorelować to co mówią właściciele działek ze stanowiskiem geodetów ze Starostwa. Pani Wodniak-Kuraszkiewicz stwierdziła, że tak  nie powinno być, że teraz mieszkańcy wynajmują swoich geodetów i to weryfikują.  Pan Żmudziński dodał, że Starostwo potwierdziło, iż ta mapa nadaje się do celów projektowych i „aż strach pomyśleć, gdyby ileś tych płotów zostało zburzonych”. Mieszkańcy teraz mają pretensje i zastrzegają, że nie będą płotów przedstawić, ale nikomu na tym nie zależało, aby tak było. Pan Otremba podał własny przykład, kiedy okazało się przy grodzeniu ogrodu, że działka nie miała wyznaczonych granic.  Dodał, że jest bardzo dużo takich działek, gdzie te granice nie są naniesione.

Radny Gołaś zapytał o zwiększenie dofinansowania, na co pan Burmistrz odpowiedział, że „czekamy teraz na  ten ranking, znaczy są pieniądze, ale czekamy na ten ranking, który zmieni umowę”.

Radny Żmudziński nawiązał jeszcze do tematu map do celów projektowych i jako ciekawostkę  podał, że Geoportal choć nie jest do tych celów wyznaczony- wskazywał niemal identycznie, jak te mapy z Powiatu. Przewodniczący Rady zauważył, że to chyba robione jest na podstawie tych map. Dodał też, że  niektórzy mieszkańcy i tak rozebrali już płoty, bo akurat okazało się, że to ogrodzenie stoi  w pasie drogowym.

Radny Rychłowski zgłosił nieświecące lampy przy ul.Kilińskiego (posesja nr 30) i przy ul.Przemysłowej.

Na tym – o godz. 1440  Przewodniczący Rady zakończył posiedzenie.

 

 

                                                                 

 

 

 

Protokołowała: J.Stefańska

Rejestr zmian

Data wprowadzenia dokumentu do BIP: 20 listopada 2023 13:06
Dokument wprowadzony do BIP przez: Jadwiga Stefańska
Ilość wyświetleń: 93
20 listopada 2023 13:07 (Jadwiga Stefańska) - Zmiana danych dokumentu. (Dokument opublikowany)
20 listopada 2023 13:06 (Jadwiga Stefańska) - Dodanie dokumentu. (Dokument opublikowany)