Protokół Nr XVIII/2012
z sesji Rady Miejskiej w Gniewkowie, która odbyła się w dniu 18 kwietnia 2012r. w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego w Gniewkowie.
Ad.1 Otwarcie sesji, stwierdzenie quorum.
Przewodniczący Rady Miejskiej Janusz Kozłowski o godzinie 1400 otworzył sesję i po powitaniu radnych i gości oświadczył, iż zgodnie z listą obecności w obradach uczestniczy 13 radnych (brak radnych:R.Pitery i A.Pułaczewskiego) , czyli quorum pozwalające na podejmowanie prawomocnych uchwał. Lista obecności radnych stanowi załącznik nr 1 do niniejszego protokołu. Lista zaproszonych gości stanowi załącznik nr 2 do protokołu.
Ad 2.Przyjęcie porządku obrad.
Przewodniczący Janusz Kozłowski poinformował, że porządek obrad został dostarczony radnym i zaproszonym gościom.
Przewodniczący Rady zapytał, czy ktoś z radnych ma propozycje do zmiany porządku obrad . Wobec braku wniosków - Przewodniczący Janusz Kozłowski przeprowadził głosowanie jawne w obecności 13 radnych nad przyjęciem porządku obrad .
Przewodniczący Rady stwierdził, że porządek obrad ostał przyjęty jednogłośnie ( 14 głosów „za”).
Przyjęty porządek obrad:
-dyskusja,
-przyjęcie informacji.
5.Informacja na temat stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie miasta i gminy:
-informację przedstawią; Komendant Policji w Gniewkowie – pan Marek Bieda oraz Komendant Straży Miejskiej w Gniewkowie- pan Jan Michalczyk,
-dyskusja,
-przyjęcie informacji.
6.Informacja na temat realizacji Miejsko-Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii w Gminie Gniewkowo :
-informację przedstawi Przewodnicząca Miejsko-Gminnej Komisji ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii – pani Bogumiła Pęczkowska ,
-informację na temat współpracy z Miejsko-Gminną Komisją ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii przedstawi Przewodniczący Komisji Oświaty, Sportu, Zdrowia, Kultury i Opieki Społecznej- pan Wiesław Wesołowski,
-dyskusja,
-przyjęcie informacji.
7.Ocena zasobów pomocy społecznej na rok 2011 dla Gminy Gniewkowo :
-ocenę przedstawi Kierownik MGOPS w Gniewkowie – pani Elżbieta Szachulska ,
-dyskusja,
-przyjęcie oceny .
8.Przedstawienie i rozpatrzenie projektów uchwał w sprawach:
a) Zmieniająca uchwałę w sprawie budżetu na rok 2012 :
-projekt uchwały przedstawi Skarbnik Gminy- pani Dorota Rutkowska ,
-dyskusja,
-przyjęcie uchwały,
b) Zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Gniewkowo :
-projekt uchwały przedstawi radny Przemysław Stefański ,
-dyskusja,
-przyjęcie uchwały,
c) Nadania tytułu „Honorowy Obywatel Gminy Gniewkowo” :
-projekt uchwały przedstawi Wiceprzewodniczący Rady –pan Przemysław Stefański,
-dyskusja,
-przyjęcie uchwały,
d) Nadania tytułu „Honorowy Obywatel Gminy Gniewkowo” :
-projekt uchwały przedstawi Wiceprzewodniczący Rady –pan Przemysław Stefański,
-dyskusja,
-przyjęcie uchwały,
e) Stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnej :
-projekt uchwały przedstawi Wiceprzewodniczący Rady –pan Przemysław Stefański,
-dyskusja,
-przyjęcie uchwały.
9.Wnioski , interpelacje radnych oraz odpowiedzi.
10. Wolne głosy , wnioski.
11. Zamknięcie XVIII obrad Rady Miejskiej .
Po przyjęciu porządku obrad na sesję przybył radny A.Pułaczewski.
Ad.3. Przyjęcie protokołu z XVII sesji Rady Miejskiej.
Przewodniczący Janusz Kozłowski poinformował, że protokół Nr XVII/2012 z sesji, która odbyła się w dniu 28.03.2012r. był wyłożony do wglądu w biurze Rady i radni mogli zgłaszać uwagi, zastrzeżenia do jego treści. Do tej pory takie uwagi nie zostały zgłoszone. Zapytał, czy ktoś z radnych chciałby obecnie zgłosić jakieś uwagi do tego protokołu. Radni nie zgłosili żadnych uwag. Przewodniczący Janusz Kozłowski zaproponował odstąpić od czytania i przyjąć protokół w sporządzonej formie. Propozycja została przyjęta. Następnie przeprowadził głosowanie w obecności 14 radnych nad przyjęciem w/w protokołu, który zostały przyjęty jednogłośnie-14 radnych głosowało za przyjęciem protokołu ( brak R.Pitery). Przewodniczący J. Kozłowski stwierdził, że protokół Nr XVII/2012 z dnia 28.03.2012r. został zatwierdzony i przyjęty bez uwag.
Ad.4. Informacja Burmistrza z pracy za okres międzysesyjny (w tym z przeprowadzonych przetargów oraz realizacji uchwał).
Burmistrz przedstawił informację z działań podjętych w okresie międzysesyjnym (informacja stanowi załącznik nr 3 do protokołu) .
Burmistrz nadmienił, że chciałby pokrótce przedstawić 2 nurtujące problemy . Jeden z nich to temat strat w rolnictwie spowodowanych mrozami . To drażliwy, ważny temat , który pojawia się na łamach gazet , w mediach. Burmistrz przypomniał też , że już wcześniej o tym mówił , że zostało to źle przedstawione. Na dziś przygotowywane jest zestawienie strat , powołana została do tego komisja . Po dokonanych do tej pory weryfikacji ustalono, że na terenie Gminy wymarzło ok. 4000 ha ozimin, to ok. 230 gospodarstw rolnych.
W trakcie wystąpienia Burmistrza na obrady przybył radny Pitera.
Burmistrz wyraził nadzieję , że po stronie Wojewody zostanie to równie sprawnie przeprowadzone i zgodnie z deklaracjami ci rolnicy uzyskają finansowe wsparcie na zasiewy, jakich trzeba było dokonać na wiosnę. Wokół tego panuje jednak niepewność ,ale są realne szanse na to, by to wsparcie rolnicy pozyskali. Burmistrz podkreślił, że większy ładunek niepewności niesie natomiast drugi problem, tj. gospodarowanie odpadami dla województwa kujawsko-pomorskiego. Pan Roszak przypomniał, że o tym również mówił ostatnio. W ostatnim czasie , kolejny raz zmieniona została koncepcja , zmienione zostały regiony zrzutu. Gmina Gniewkowo znalazła się w obszarze piątym. Całe województwo składa się z sześciu obszarów. Na bazie prowadzonych w tej sprawie rozmów wystąpiono z propozycją , aby podział był taki , że powiat inowrocławski będzie w całości w jednym obszarze, bo został dość sztucznie podzielony. Sugestia jest taka, by wydzielona część Inowrocławia , Kruszwica oraz część powiatu mogileńskiego znalazła się w obszarze bydgoskim , a właściwie bydgosko-toruńskim, a wówczas alternatywa będzie taka , że będzie można korzystać również ze składowiska w Inowrocławiu. Ten podział nie jest zgodny z pragmatyką i gospodarskim podejściem, skoro to i tak gminy mają decydować o wyborze składowiska. Chodzi o to , by nie było tak , że trzeba będzie korzystać z odległych składowisk , gdy do Inowrocławia będzie tylko 15 km.
Po tym wystąpieniu Przewodniczący Rady otworzył dyskusję .
Nie było pytań do Burmistrza , wobec czego Przewodniczący Rady zamknął dyskusję i zarządził głosowanie w kwestii przyjęcia informacji Burmistrza . W obecności 15 radnych , w głosowaniu jawnym – 15 radnych opowiedziało się za przyjęciem informacji Burmistrza za okres międzysesyjny .
Ad 5. Informacja na temat stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie miasta i gminy.
Przewodniczący J. Kozłowski poprosił Komendanta Policji –aspiranta sztabowego Marka Biedę o przedstawienie informacji na temat stanu bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie miasta i gminy. Pan Komendant powitał zebranych i przeprosił za spóźnienie na obrady , co spowodowane było udziałem w naradzie w Komendzie Powiatowej w Inowrocławiu, gdzie również dyskutowano m.in. na temat bezpieczeństwa i porządku . Kolejno, pan Bieda przystąpił do omawiania informacji, która stanowi załącznik nr 4 do protokołu. Pan Bieda zaznaczył, że w materiałach zawarto dane za rok 2011 oraz za 3 miesiące roku bieżącego. Analizując dane z tego roku w stosunku do poprzedniego okresu -zauważyć można wzrost przestępstw , co spowodowane jest zdaniem Komendanta kilkoma czynnikami np. wzrost bezrobocia, powrotami z aresztów, położeniem przy krajowej 15-tce , czy trudności kadrowe. W trakcie omawiania danych , pan Bieda zwrócił się do sołtysów, by na zebraniach przestrzegali mieszkańców , by lepiej strzegli swojego mienia, by je zabezpieczali odpowiednio. Dla przykładu Komendant podał zdarzenie z dnia poprzedniego , gdy z jednego z gospodarstw ukradziono 4 baniaki paliwa. W dniu dzisiejszym odnotowano natomiast kradzież saszetki z gotówką , którą rolnik zostawił w ciągniku. Pan Bieda podkreślił jak ważne jest , by zabezpieczać mienie choć w podstawowy sposób, by interesować się podejrzanymi pojazdami , by spisywać ich numery, zgłaszać to pod numerem alarmowym112, a wówczas to będzie sprawdzane. Omawiając wypadki i zdarzenia drogowe – pan Bieda wskazał na skalę problemu w mieście i na terenach wiejskich , jak również na fakt, iż nie odnotowano przy tym zgonów. Zważywszy na dotychczasowe doświadczenia -pan Komendant wyraził nadzieję na owocną współpracę z „Miastem” oraz z instytucjami z terenu Gminy .Reasumując, pan Bieda zapowiedział zadania na przyszłość , w tym związane z EURO 2012 . Jak już ustalono na posiedzeniu Komisji- w Gniewkowie ma zamiar zamieszkać ok.50 Irlandczyków. Przyjazd tych kibiców spowodował, że Burmistrz powołał „sztab kryzysowy”, by monitorować ten fakt, bo z nim wiążą się stosowne zagrożenia . Jest pewna grupa, subkultura „kiboli” , sympatyków Elany-Toruń i nie wiadomo , jak nie wiadomo jak to będzie tożsame z tą grupą z Irlandii . Monitorowanie polegać winno na obserwowaniu , czy są na miejscu , czy wyjechali , czy chodzą po mieście. Chodzi o zabezpieczenia ich bezpieczeństwa, jak i zapewniania ładu i porządku oraz spokoju mieszkańców. Komendant podkreślił , że największym problemem na terenie Gminy są kradzieże , kradzieże z włamaniem . Poważnym problemem są również kierujący pojazdami pod wpływem alkoholu, ale najwięcej kolizji spowodowanych jest nadmierną prędkością i nie dostosowaniem umiejętności do szybkości, do klasy pojazdu.
Następnie o przedstawienie tematu z perspektywy Straży Miejskiej- Przewodniczący Rady poprosił p.o. Komendanta – pana Jana Michalczyka (przedstawiona informacja stanowi załącznik nr 5 do protokołu).
Kolejno, pan Kozłowski otworzył dyskusję na temat przedstawionych informacji. Radny Pitera zwrócił uwagę na sytuację na skrzyżowaniu ulic : Sobieskiego z Dworcową . Włączenie się do ruchu w ulicy Sobieskiego jest bardzo trudne z uwagi na parkujące pojazdy . Radny zapytał o możliwość zmiany tego stanu. Pan Bieda zwrócił uwagę na kwestię zarządcy dróg ,bo wystąpić należy w zależności od właściciela – o zakaz parkowania . Komendant przyznał, że „wbicie się” w ulicę Sobieskiego jest trudne , ale by to zmienić trzeba przeprowadzić określoną procedurę .
Radny Pułaczewski poruszył kwestię grafiti , na młodzieżowe rysunki na elewacjach i murach . Młodzież wręcz się podpisuje pod tym. Pan Pułaczewski zapytał, czy istnieje jakiś pomysł na walkę z tym zjawiskiem. Radny nawiązał do dyskusji z posiedzeń Komisji na temat monitoringu i wskazał , że to może być pomocne przy wykrywaniu i karaniu za taki proceder. Pan Bieda przyznał, że to bardzo „fajne pytanie” o ten monitoring , który może być pomocny do stwierdzenia, że ktoś się w nocy kręci, co może być np. trudne przy 1 oznakowanym patrolu. Jednak w tym przypadku należałoby kogoś złapać „na gorącym uczynku”, to taki „złoty strzał” , bardzo trudny, bo to robi się bardzo szybko , przy użyciu specjalnych szablonów , głowy osłaniają kaptury. Aby takiego sprawcę można było złapać ważna jest pomoc obywateli, bo chodzi o wartość dowodową, ponieważ jak „gość” nic przy sobie nie ma, to trudno jest mu udowodnić , że to on narysował, a tak jest chociaż zeznanie świadka , który potwierdzi , że to zrobiła dana osoba. Kiedyś to było przestępstwem, a od zeszłego roku to jest tylko wykroczeniem , niezależnie od pomalowanej powierzchni. Komendant Policji zwrócił również uwagę na problem wyprowadzania psów bez uwięzi. Pan Bieda wskazał na ulicę Dreckiego i przy PKP. W takich przypadkach trzeba się liczyć z postępowaniem mandatowym , ponieważ psa trzeba trzymać na uwięzi , a w przypadku ras groźnych – też w kagańcu. Pan Bieda zapewnił, że policjanci nie karzą od razu , za pierwszym razem zawsze pouczą. Jeśli natomiast sytuacja się powtórzy – wówczas „nie ma zmiłuj się”. Pan Bieda poprosił, aby przekazać to również na zebraniach wiejskich, bo problem występuje również na terenach wiejskich. To bardzo poważny problem , na który nie zwraca się uwagi , do czasu jak nie dojdzie do tragedii.
Przewodniczący Rady zapytał o kolejne pytania do przedstawionych informacji. Nie było więcej pytań , ani uwag, wobec czego Przewodniczący Rady zamknął dyskusję i zarządził głosowanie . W obecności 14 radnych (nieobecna radna G.Paul) , w głosowaniu jawnym – 14 radnych opowiedziało się za przyjęciem informacji .
Ad 6. Informacja na temat realizacji Miejsko-Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii w Gminie Gniewkowo.
Przewodniczący J. Kozłowski poprosił Przewodniczącą Komisji – panią Bogumiłę Pęczkowską o przedstawienie informacji na temat realizacji Miejsko-Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii w Gminie Gniewkowo ( informacja stanowi załącznik nr 6 do protokołu) .
Pani Sekretarz rozpoczęła od informacji na temat tego, że program realizowany jest w oparciu o uchwałę Rady Miejskiej, która przyjmowana jest co roku. Następnie pani Pęczkowska omówiła zadania , jakie realizowane są w oparciu o ten program, ze szczególnym uwzględnieniem zagadnień związanych z funkcjonowaniem świetlic socjoterapeutycznych i organizacją wypoczynku letniego dla dzieci. Przewodnicząca Komisji wskazała m.in. na fakt, iż przez ostatni rok nie funkcjonowała świetlica w Gimnazjum , podobnie jak w klubie MOZAIKA , ale tam świetlica już działa, a w Gimnazjum będzie funkcjonowała wkrótce, po powrocie opiekuna z urlopu zdrowotnego.
Kolejno, Przewodniczący Rady poprosił Radnego Wesołowskiego o krótką informację na temat współpracy kierowanej przez niego Komisji Rady z MGKdsRPAoPN. Przewodniczący Komisji odczytał treść protokołu z posiedzenia Komisji Oświaty, Sportu, Zdrowia, Kultury i Opieki Społecznej , na którym Komisja oceniała pracę w zakresie realizacji Programu (protokół stanowi załącznik nr 7).
Następnie Przewodniczący Rady otworzył dyskusję .
Radna Borowska odniosła się do informacji , której nie ma w materiałach ,a którą pani Pęczkowska przekazała na temat funkcjonowania świetlicy w Gimnazjum. Pani Borowska poprosiła o potwierdzenie , czy dobrze zrozumiała, że przez ostatni rok , na czas urlopu zdrowotnego nauczyciela- świetlica socjoterapeutyczna była w tej placówce nieczynna . Pani Pęczkowska potwierdziła tłumacząc, że stało się tak dlatego, iż nie było osoby z uprawnieniami do prowadzenia tej świetlicy . Radna Borowska powiedziała, że pyta o to w nawiązaniu do tematu z poprzedniej sesji, kiedy dyskutowano na temat kwalifikacji i kadr w szkołach. Radna zaznaczyła, że zna również tą kadrę, dlatego poprosiła o wyjaśnienie, czy zaproponowano może komuś innemu prowadzenie tych zajęć. Skoro takiej osoby nie było w Gimnazjum, to można było np. zwrócić się do Stowarzyszenia CORDIS. Pani Borowska zapytała też , czy zostało to ogłoszone, że taka osoba jest poszukiwana . Za nie trafioną radna uznała decyzję, że przez rok ta świetlica nie będzie działać. Pani Pęczkowska przyznała, iż nie było naboru, nie proponowano nikomu poprowadzenia tych zajęć, ale też nie posiada wiedzy , by była osoba z uprawnieniami tym zainteresowana. Pani Sekretarz zaznaczyła, że Komisja ma możliwość dofinansowania pozyskania takich uprawnień, ale nie ma zainteresowania zdobywaniem tego typu kwalifikacji. Radna Borowska oświadczyła, że odnosi wrażenie, że gdyby tylko ogłoszenie o naborze pojawiło się np. w „dodatku gniewkowskim”- to taka osoba by się znalazła. Pani Pęczkowska powiedziała, że może i należało tak zrobić, ale brać należy pod uwagę środki na ten cel , które pochodzą wyłącznie z koncesji na alkohol, a których było mniej i środki z tej świetlicy przeznaczono na inny cel. Ważne jest także to, że umowę z opiekunem zawiera Burmistrz i jeśli jest to ktoś z zewnątrz, ktoś kto nie jest pracownikiem szkoły – to powstaje problem udostępniania obiektu szkoły.
Radny Pułaczewski zapytał o to, czy istnieją dane na temat zjawiska sprzedaży alkoholu nieletnim , czy z tego tytułu zabrano może komuś koncesję. Pan Bieda powiedział, że od czasu jak jest tu Komendantem -nie było takiego przypadku. Zdaniem Komendanta, w 99% młodzież jest cwana – „idzie do żula i żul kupi”. Pan Bieda zaoferował, że na następną sesję może przedstawić informację na temat zakazów w tym zakresie, co jest karalne. Sprzedaż alkoholu nieletnim to teraz przestępstwo i w sklepach raczej tego nie robią , nie sprzedają nawet „fajek”. Pan Pułaczewski wyraził opinię, iż akcja informacyjna potrzebna jest wśród młodzieży , na temat konsekwencji, bo problem istnieje i można spotkać młodzież pod wpływem alkoholu. Przydałyby się np. pogadanki w szkołach . Radny zwrócił uwagę, że problem alkoholu występuje także w grupach kibiców i przyznał, że rozwiązanie tego problemu- to zadanie dla wszystkich. Komendant Policji wskazał na obowiązek posiadania wywieszki na temat zasad sprzedaży alkoholu w każdym punkcie, jak również na fakt, iż alkohol nie powinien być w tych punktach eksponowany na widocznym miejscu. Pan Bieda powiedział, że policjanci są w bliskich kontaktach z pedagogami w szkołach , którzy reagują wspaniale na tego typu problemy wśród młodzieży. Pani Sekretarz przypomniała, że w ubiegłym roku w Urzędzie odbyło się szkolenie dla sprzedawców alkoholu poprowadzone przez przedstawicieli Centrum Rozwiązywania Problemów Społecznych z Warszawy .
Nie było więcej pytań , wobec czego Przewodniczący zamknął dyskusję i zarządził głosowanie . W obecności 14 radnych (brak radnej G.Paul), w głosowaniu jawnym – 13 radnych opowiedziało się za przyjęciem informacji , 1 osoba się wstrzymała (radna J.Borowska).
Po głosowaniu obrady opuścił radny K.Smoła.
Ad.7 Ocena zasobów pomocy społecznej na rok 2011 dla Gminy Gniewkowo.
O przedstawienie oceny zasobów pomocy społecznej na rok 2011 dla Gminy Gniewkowo Przewodniczący Rady poprosił Kierownika MGOPS- panią Elżbietę Szachulską. Pani Kierownik zwróciła uwagę , że przedłożona Radzie ocena- to obszerny dokument (ocena stanowi załącznik nr 8 do protokołu) i poprosiła zebranych o cierpliwość przy omawianiu zawartych w niej danych. Pani Szachulska
zaznaczyła, iż dane podawać będzie z roku oceny tj. z 2011.
W trakcie tego wystąpienia na salę obrad wrócił radny K.Smoła.
Na zakończenie swojego wystąpienia , pani Kierownik odniosła się do pytania radnego Stefańskiego z posiedzenia Komisji o średniego wynagrodzenie pracowników socjalnych. Sprostowała, że wynagrodzenie to jest nieco wyższe niż podała i wynosi średnio 2.330 zł brutto.
Kolejno, Przewodniczący Rady otworzył dyskusję.
Radny Stefański podziękował za uściślenie danych, o które pytał i przyznał, że wynagrodzenie jest nieco wyższe niż pani Kierownik podała na Komisjach, ale w stosunku do realizowanych zadań jest i tak za niskie.
Radna Szarpatowska wystąpiła z zapytaniem o dom środowiskowy dla osób niepełnosprawnych, czy będzie on całodobowy. Pani Kierownik podała, że przewiduje się działanie w godzinach od 700 do 1500 i funkcjonowanie takiej placówki związane jest z określonymi procedurami.
Nie było więcej pytań do przedstawionej przez panią Kierownik oceny , wobec czego Przewodniczący Rady zamknął dyskusję i zarządził głosowanie w kwestii jej przyjęcia . W obecności 14 radnych (brak radnej G.Paul), w głosowaniu jawnym – 14 radnych opowiedziało się za przyjęciem oceny.
Po tym punkcie obrad , o godzinie 1510 Przewodniczący Rady zarządził 10 minut przerwy.
Ad.8 Przedstawienie i rozpatrzenie projektów uchwał .
a) Zmieniająca uchwałę w sprawie budżetu na rok 2012 :
Po wznowieniu obrad , Przewodniczący Rady poprosił Skarbnika Gminy- panią Dorotę Rutkowska o przedstawienie projektu uchwały zmieniającej budżet na rok 2012. Pani Rutkowska przedstawiła projekt uchwały, po czym Przewodniczący Rady otworzył dyskusję.
Nie było uwag, ani pytań do przedstawionego projektu uchwał, wobec czego Przewodniczący Rady zarządził głosowanie w obecności 13 radnych (brak radnych- T.Mitaszka, G.Paul) .
Uchwała Nr XVIII/118/2012 zmieniająca budżet na rok 2012 przyjęta została w głosowaniu jawnym przy 12 głosach „za” i 1 głosie „przeciw” (radna J.Borowska) .
Przewodniczący J. Kozłowski stwierdził, że uchwała została przez Radę przyjęta . Uchwała stanowi załącznik nr 9 do niniejszego protokołu.
b) Zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Gniewkowo :
Przewodniczący Rady poprosił Skarbnika Gminy- panią Dorotę Rutkowska o przedstawienie projektu uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Gniewkowo .Pani Skarbnik przedstawiła projekt uchwały .
Następnie Przewodniczący Rady otworzył dyskusję
Nie było uwag - Przewodniczący Rady zamknął dyskusję i zarządził głosowanie w obecności 13 radnych .
Uchwała Nr XVIII/119/2012 w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Gniewkowo przyjęta została w głosowaniu jawnym przy 12 głosach „za” i 1 głosie „przeciw” (radna J.Borowska) .
Przewodniczący J. Kozłowski stwierdził, że uchwała została przez Radę przyjęta . Uchwała stanowi załącznik nr 10 do niniejszego protokołu.
c)nadania tytułu „Honorowy Obywatel Gminy Gniewkowo”:
Przewodniczący Rady poinformował, że zgodnie z ustaleniami poczynionymi w trakcie obrad Komisji Rady – wniósł autopoprawkę do projektu uchwały odnoszącą się do uzasadnienia (nowy projekt uchwały stanowi załącznik nr 11 do protokołu).
Kolejno, pan Kozłowski poprosił radnego Przemysława Stefańskiego o przedstawienie projektu uchwały w sprawie nadania tytułu „Honorowy Obywatel Gminy Gniewkowo”. Radna Borowska poprosiła o ponowne odczytanie projektu , co Wiceprzewodniczący Rady uczynił , odczytując także treść uzasadnienia do tego projektu .
Po przedstawieniu projektu – Przewodniczący Rady poprosił Przewodniczącego Kapituły o przedstawienie opinii o kandydatce – pani Emilii Gołaszewskiej. Opinia przedstawiona przez radnego Kopiszkę stanowi załącznik nr 12 do protokołu . Następnie pan Kozłowski otworzył dyskusję .
Radny Pułaczewski wyraził stanowisko, iż mało promuje się takie osoby i ten tytuł może być do tego okazją , do wypromowania kogoś bardziej znanego zagranicą niż w Gniewkowie. Zdaniem radnego- to problem. Radny Stefański wskazał na treść uzasadnienia, w którym mowa o powrotach kandydatki do „rodzinnych stron” i zapytał , czy to oznacza „Gniewkowo”. Burmistrz odpowiedział, że tak , że pani Gołaszewska wielokrotnie tu koncertowała i zgodził się też z radnym Pułaczewskim, choć nie do końca. Według Burmistrza na takie wyróżnienie zasługuje również siostra pani Emilii , która również jest muzykiem i mieszka w Częstochowie . Jest autorka m.in. bardzo znanej pieśni „Czarna Madonna”. Te siostry wpisują się bardzo mocno w nurt patriotyczny . Zdaniem Burmistrza ten tytuł winien być wyróżnieniem nie koniecznie dla osób, które tu mieszkają, ale dla tych co zaakcentowały swoją obecność tym co robią .
Nie było więcej chętnych do zabrania głosu wobec czego Przewodniczący Rady zamknął dyskusję i zarządził głosowanie w obecności 13 radnych (nieobecni radni- T.Mitaszka,G.Paul) .
Uchwała Nr XVIII/120/2012 w sprawie nadania tytułu „Honorowy Obywatel Gminy Gniewkowo” pani Emilii Gołaszewskiej przyjęta została w głosowaniu jawnym przy 8 głosach „za” i 5 głosach „przeciw”(radny- R.Pitera, I.Kopiszka, J.Bożko, L.Lewandowska, J.Borowska) .
Przewodniczący J. Kozłowski stwierdził, że uchwała została przez Radę przyjęta . Uchwała stanowi załącznik nr 13 do niniejszego protokołu.
d) nadania tytułu „Honorowy Obywatel Gminy Gniewkowo”:
Przewodniczący Rady poprosił radnego Przemysława Stefańskiego o przedstawienie projektu uchwały w sprawie nadania tytułu „Honorowy Obywatel Gminy Gniewkowo”.
W trakcie odczytywania projektu uchwały na salę obrad przybyła radna G.Paul.
Po przedstawieniu projektu – Przewodniczący Rady poprosił o zapoznanie Rady z opinią Kapituły na temat kandydata – ks.Bp Wojciecha Polaka (opinia stanowi załącznik nr 14 do niniejszego protokołu).Po wystąpieniu Przewodniczącego Kapituły , pan Janusz Kozłowski zaznaczył, że zgodnie z sugestią Rady – tu również wprowadził autopoprawkę do uzasadnienia projektu i następnie otworzył dyskusję (przedstawiony projekt uchwały stanowi załącznik nr 15 do protokołu) . Nie było chętnych do zabrania głosu wobec czego Przewodniczący Rady zamknął dyskusję i zarządził głosowanie w obecności 14 radnych (nieobecna radna T.Mitaszka).
Uchwała Nr XVIII/121/2012 w sprawie nadania tytułu „Honorowy Obywatel Gminy Gniewkowo” ks. Bp Wojciechowi Polakowi przyjęta została w głosowaniu jawnym przy 13 głosach „za” i 1 „przeciw” (radna J.Borowska).
Przewodniczący J. Kozłowski stwierdził, że uchwała została przez Radę przyjęta . Uchwała stanowi załącznik nr 16 do niniejszego protokołu.
e) stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnej :
Przewodniczący Rady na wstępie zaznaczył, że do tego projektu uchwały wniósł również autopoprawkę w zakresie podstawy prawnej (nowy projekt stanowi załącznik nr 17 do protokołu) . W pierwotnej wersji projektu w podstawie prawnej powołano się na wprowadzone w tym zakresie zmiany ,ale to ustawa z dnia 16 lipca 1998r. – Ordynacja wyborcza ze zmianami jest aktem właściwym i pełnym , dlatego też wprowadzono tą zmianę .Kolejno, pan Kozłowski poprosił radnego Przemysława Stefańskiego o przedstawienie projektu uchwały w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnej wraz z podstawą prawną . Po przedstawieniu projektu uchwały oraz uzasadnienia – Przewodniczący Rady otworzył dyskusję .
O głos poprosiła radna Borowska, która na wstępie zaznaczyła, że w tym momencie uruchamia dyktafon i będzie nagrywała dyskusję . Radna zwróciła się z zapytaniem o opinię Mecenasa , ponieważ przedłożono radnej projekt uchwały, a następnie rozszerzono podstawę prawną i jak to się ma do § 3 art.383 Kodeksu wyborczego (tu radna przytoczyła treść cytowanego przepisu ), tj. do tego, że winno się jej umożliwić złożenie wyjaśnień przed podjęciem uchwały. Radna zapytała jak ten zapis ma się do sytuacji, w której inny projekt uchwały otrzymała w materiałach , a inny został teraz odczytany na sesji. Pani Borowska zapewniła, iż jest w pełni przygotowana do materiałów , które jej przedłożono, bo to nie radna ma się ubiegać o wydanie opinii, to Przewodniczący Rady musi to radnej umożliwić. Radna zapytała, czy Przewodniczący Rady zmieniając ten projekt – spełnia ten warunek mówiący o umożliwieniu radnej złożenia wyjaśnień . Przewodniczący Rady zwracając się do pani Borowskiej powiedział, iż niezależnie od ustaw, przepisów uważa osobiście, że w takiej sytuacji każdy z radnych , osoba , która ma jakiś problem powinna mieć możliwość ustosunkowania się do kwestii związanych z projektem uchwały ,czy też do innej. Natomiast o prawną interpretacje tej sytuacji Przewodniczący Rady porosił Mecenasa Rakoczego. Radca Prawny uznał, że doszło tu zapewne do pomylenia zagadnień, ponieważ podstawa prawna projektu uchwały, a podstawa prawna regulująca materialno -prawne aspekty wygaśnięcia mandatu- to są różne rzeczy. Podstawą prawna jest art. 24f ustawy o samorządzie gminnym, a przepisy Ordynacji wyborczej, czy Kodeksu wyborczego – określają tylko procedury. To po pierwsze. Po drugie , przygotowany przed sesją dokument jest tylko projektem uchwały i do momentu podjęcia tej uchwały Rada może go zmieniać jak tylko uważa, byle nie naruszać prawa. Po trzecie , nawet jeśli ustawodawca gwarantuje i to jest „święte prawo” radnego , którego sprawa dotyczy , umożliwienie wypowiedzenia się przed podjęciem tej uchwały, to ustawodawca nigdy nie wskazywał, w którym momencie ma to nastąpić. Ma to nastąpić „przed podjęciem uchwały” i bez wątpienia – teraz jest ten moment i jeśli tylko radna będzie miała takie życzenie , to będzie mogła z tej możliwości skorzystać. Projekt przedłożony przed sesją nie wiąże Rady zarówno co do podstawy prawnej , jaki i co do treści, bo kompetencja Rady nie polega na głosowaniu projektów uchwał „za i przeciw”, bez wprowadzania zmian . To ,że radni wypracowują jakieś stanowisko na Komisjach nie znaczy, że nie można tego stanowiska zmienić. Dopóki nie nastąpi głosowanie, dopóty to są tylko projekty i mogą być zmieniane tak , jak tylko organ prawodawczy ma możliwość. Następnie Przewodniczący Rady ponownie udzielił głosu radnej Borowskiej, która podziękowała Mecenasowi za przyznanie racji w kwestii przysługujących jej praw, z których sama zdaje sobie również sprawę. Radna nie zgodziła się natomiast absolutnie z wcześniejszym wywodem Radcy, ponieważ podstawą do unieważnienia, czy stwierdzenia nieważności przez Wojewodę – jest przestrzeganie prawa. Skoro zatem najpierw jest projekt uchwały z jedną podstawą , a następnie jest inny projekt z podstawą prawną rozszerzoną , to radna nie bardzo wie, jak Wojewoda ma się do tego ustosunkować, co ma brać pod uwagę zwłaszcza, że taka korespondencja między radną a Wojewodą już została poczyniona. Uzasadnienie- zdaniem pani Borowskiej, na szczęście nie zostało zmienione , a co do podstawy prawnej zasięgnie również opinii. Radna zwróciła się do Przewodniczącego o to, by ten nowy projekt został jej na piśmie przedłożony z odpowiednią datą, że został przedłożony dzisiaj , bo radna go nie otrzymała. Ma natomiast projekt uchwały wcześniejszy , który został jej skutecznie dostarczony na 7 dni przed posiedzeniem. Następnie radna oświadczyła, iż postanowiła ustosunkować się do uzasadnienia uchwały , zapewne uzasadnienia pana Przewodniczącego. To uzasadnienie było odczytane, ale zawiera sporo nieścisłości, dlatego radna będzie się do niego odnosić. Na początku pani Borowska przytoczyła zapis mówiący o wystąpieniu Burmistrza w kwestii stwierdzenia przesłanek do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu z uwagi na zaistniałą kolizję polegającą na łączeniu mandatu radnej z pełnieniem funkcji dyrektora przedszkola korzystającego z dotacji ze środków publicznych. Samo stwierdzenie ,że „Burmistrz ustalił m.in.”- radna uznała za nieścisłość , polegającą na tym , że nie wszystko się w uzasadnieniu wymienia. Kolejno, radna odniosła się do treści mówiącej o statucie przedszkola , którego jest dyrektorem i o rozliczaniu przez nią dotacji z budżetu Gminy. Przytaczając zapis statutu radna poinformowała zebranych o tym kto jest organem prowadzącym przedszkole „Parowozik” (osoba fizyczna-M.Majewski ) , kto sprawuje nadzór pedagogiczny nad przedszkolem (KO) , i że bezpośredni nadzór pedagogiczny nad przedszkolem pełni jego dyrektor zatrudniony na umowę o pracę. Kolejno, radna wskazała na zapis statutu przedszkola w zakresie kompetencji organu prowadzącego (EMIR-M.Majewski) , wymieniając w punktach poszczególne zadania tego organu .Pani Borowska podkreśliła treść punktu 8 mówiącego o tym, że organ prowadzący odpowiada za budżet i finanse przedszkola i do niego należą kompetencje w zakresie gospodarowania środkami. Zdaniem pani Borowskiej wskazanie na te zapisy wyjaśnia wątpliwości w zakresie tego kto ma jakie kompetencje i kto czym zarządza . Do tego dyrektor przedszkola ma również zakres czynności, ponieważ w statucie są pewne zapisy nie mające odzwierciedlenia w rzeczywistości. Radna przypomniała ,że została pouczona przez panią Sekretarz na posiedzeniu Komisji , że zakres czynności powinien być zawarty w statucie. Dlatego też wystąpiła z kolejnym zapytaniem do Mecenasa , prosząc o wyjaśnienie, czy w związku z tą uwagą , że w statucie przedszkola winien być zakres czynności dyrektora przedszkola , to w statucie Gminy jest zakres czynności Sekretarza Gminy. W tym momencie Przewodniczący Rady przypomniał radnej Borowskiej, że to on prowadzi obrady i radna może zwracać uwagę i prosić Mecenasa o wyjaśnienia, ale to pan Kozłowski udziela głosu .Przewodniczący Rady oświadczył też ,iż nie widzi związku w pytaniu radnej o statut i kompetencje pani Sekretarz, ale poprosił profesora Rakoczego o wyjaśnienie tej kwestii. Radca Prawny stwierdził, że właściwie Przewodniczący Rady odpowiedział już na to pytaniem, ponieważ te dwa statuty są nieporównywalne. Statut Gminy – to dokument przyjęty na podstawie ustawy z dnia 8 marca 1990r. o samorządzie gminnym, jest to akt obligatoryjny mający swego czasu postać prawa miejscowego . Statut przedszkola, czy szerzej placówki oświatowej – jest tylko wewnętrznym dokumentem organizacyjnym przedszkola, który jest uchwalany na podstawie ustawy o systemie oświaty . Jego zakres regulacji, materia i kwestie, które reguluje- są zupełnie inne. Radca analogii doszukiwałaby się bardziej w statucie spółki aukcyjnej , określającym kompetencje zarządu, ale zdaniem pana Rakoczego- to nie jest ta płaszczyzna porównawcza. Treść statutu Gminy regulują przepisy ustawy samorządowej i skoro Wojewoda uznał ten statut za zgodny z przepisami , został ogłoszony – to znaczy , że on korzysta z domniemania zgodności z prawem . Profesor Rakoczy zaznaczył natomiast , że przedmiotem dyskusji nie jest jednak ważność, skuteczność, bądź jej brak –statutu tej placówki oświatowej , a kwestia dotyczy tego jaki jest zakres kompetencji dyrektora tej placówki. Statut jest tylko jednym z dowodów w sprawie , na podstawie którego można ustalić, czy ten zakres , który jest w statucie pokrywa się z dyspozycją normy prawnej zawartej w art.24f ustawy o samorządzie gminnym. Ten przepis stanowi materialno -prawną przesłankę procedowania przez Radę – nie Kodeks wybroczy i nie Ordynacja wyborcza. Pani Borowska podziękowała za wyjaśnienia i zaznaczyła, że jej pytanie miało „na poły” wymiar retoryczny , ponieważ pani Sekretarz swoją wypowiedzią przedstawiła radną w niekorzystnym świetle wobec koleżanek i kolegów radnych , jakoby radna nie posiadała takiej wiedzy, że zakres czynności nie jest oczywiście integralną częścią statutu, a należy go przypisać umowie o pracę. Pani Borowska podkreśliła, że jest to tylko taka dygresja, ponieważ radna ma jeszcze kilka informacji. Pani Borowska ponownie odniosła się do uzasadnienia projektu uchwały wskazując na zapis o tym , jak Przewodniczący Rady w dniu 20.03.3012r. podjął działania w kierunku poinformowania jej telefonicznie o wystąpieniu Burmistrza . Radna wyraziła zdziwienie tym, iż podkreślono , że czynił to w obecności pracowników Urzędu, bo nikt się tego nie wypiera. Niezrozumiałym dla radnej jest natomiast kolejne stwierdzenie, że jej zdaniem – pan Kozłowski próbował bezskutecznie dostarczyć radnej pismo Burmistrza wraz z prośbą o ustosunkowanie się do jego treści. Pani Borowska oświadczyła, że nigdy nie wypierała się tego, że Przewodniczący do niej dzwonił, bo rzeczywiście odbyła z panem Kozłowskim rozmowę telefoniczną w dniu 20 marca 2012r. ok. godziny 10-tej rano . Przewodniczący Rady prosił w tej rozmowie, aby radna „pojawiła się”, ale z przyczyn obiektywnych, niezależnych od radnej nie mogła tego zrobić. Zaproponowała natomiast Przewodniczącemu spotkanie tego dnia w Urzędzie między godziną 1700 a 1730 , ale to nie pasowało natomiast panu Kozłowskiemu. Kolejno, radna odniosła się do zapisu o posiedzeniu Komisji Rady w dniu 26 marca 2012r. , na którym przedstawiona została treść wystąpienia Burmistrza do pana Przewodniczącego . Pani Borowska zaznaczyła, iż nie ma tu mowy o wystąpieniu pana Burmistrza , albo pana Przewodniczącego do „pani radnej”, tylko o korespondencji między tymi panami. Odczytując dalszą treść uzasadnienia , w którym mowa była o tym ,iż po otrzymaniu treści tego pisma – poprosiła o możliwość ustosunkowania się do tego wystąpienia, co zobowiązała się uczynić w ciągu 7 dni. Radna uznała, że oczywiście to zrobiła. Pismo nie było skierowane do niej i była na nim informacja , że do wiadomości otrzymał je Wojewoda – pani Ewa Mes. W związku z tym , radna skierowała swoje wystąpienie do Wojewody i otrzymała na nie już odpowiedź. Tu radna zaprezentowała otrzymaną odpowiedź i przytoczyła jej fragment , w którym Wojewoda poucza , iż „przepis o podjęciu uchwały nie może być rozumiany tak wąsko, by była dopuszczalna wyłącznie uchwała, która stwierdza wygaśnięcie mandatu. Taka uchwała musi być wynikiem oceny całości informacji zgromadzonych w sprawie i odzwierciedlać stanowisko organu podejmującego uchwałę.” Czy całość została tu wyczerpana – zdaniem radnej nie , co będzie się starała dalej wykazać. Całość źródeł informacji nie została wyczerpana . Pani Borowska poinformowała, iż pismo skierowała także do Komisarza Wyborczego, ale oczywiście nie otrzymała jeszcze odpowiedzi, a także do pracodawcy , u którego radna jest zatrudniona na umowie o pracę. Następnie radna odczytała treść pisma swojego pracodawcy, w którym podaje on, iż radna zatrudniona jest na podstawie umowy o pracę na stanowisku dyrektora przedszkola w pełnym wymiarze czasu pracy. Umowa zawarta została na czas określony tj. od 01.01.2012r. do 31.12.2012r. Pani Borowska odczytała, że pracodawca podaje , iż zgodnie ze statutem przedszkola do jej zakresu obowiązków należy sprawowanie nadzoru pedagogicznego, zaś szczegółowy zakres obowiązków stanowi integralną część umowy o pracę. Jedynym dokumentem , jaki radna jest zobowiązana podpisywać jest informacja o faktycznej liczbie dzieci uczęszczających do przedszkola w poszczególnych miesiącach. Radna stwierdziła, że gdyby przyjąć, iż dzieci są „mieniem komunalnym”- to podpisuje się pod sprawozdaniem z mienia komunalnego. Sprawy finansowe, rozliczanie dotacji, zwalnianie i zatrudnianie pracowników – to wyłączne kompetencje organu prowadzącego , którym jest EMIR – Mirosław Majewski .W związku z tym radna nadal podtrzymuje to (bo odczucia pana Przewodniczącego to jedno, a przepisy prawa literalnego- to co innego) , że przed podjęciem uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu – należy radnemu umożliwić złożenie wyjaśnień. Radny musi mieć czas, musi mieć możliwość tak jak jest to teraz, choć zdaniem radnej ten przepis Kodeksu wyborczego złamany jest tym, iż pan Przewodniczący rozszerzył tą podstawę prawną i uniemożliwia radnej ustosunkowanie się do podstawy prawnej, a do tego radna nie wie , który z dokumentów zostanie przedłożony pani Wojewodzie, z jaką podstawą prawną. Pani Borowska kolejny raz odniosła się do uzasadnienia projektu uchwały , tym razem do zapisu mówiącego o tym , że Radca dowiódł , iż pełniąc funkcję dyrektora radna sprawuje zarząd z wykorzystaniem mienia w imieniu i na rachunek przedsiębiorcy- organu prowadzącego przedszkole. Tu radna prezentowała kolejno przygotowane dokumenty jeśli chodzi o gospodarowanie finansami, dotacjami :zaświadczenie o wpisie do rejestru szkół i placówek niepublicznych Gminy Gniewkowo , w którym jako organ prowadzący figuruje Mirosław Majewski; umowa o dotacji zawarta 18.01.2012r. , w której jako strony występują Gmina Gniewkowo i Przedsiębiorstwo EMIR Mirosław Majewski ul. Toruńska 33 a w Gniewkowie . Radna zaznaczyła, że ona nie jest stroną ,tam nie ma nawet śladu jej podpisu , ponieważ nie ma nic do finansów przedszkola. Następnie radna przedstawiła, że miesięczne sprawozdania, o których mowa w uzasadnieniu podpisuje organ prowadzący , czyli EMIR Mirosław Majewski. Radna zapewniła, iż wszystkie te dokumenty są dla radnych dostępne, może je przekazać. Kolejno, pani Borowska zwróciła się do radnych, zwłaszcza do tych , którzy tak jak ona są wzrokowcami – prezentując wyrysowany schemat z którego wynika dla jakich jednostek organizacyjnych Gmina jest organem prowadzącym . Jednostkami takimi są szkoły publiczne podstawowe, gimnazja , Straż Miejska ,czy MGOKSiR . Natomiast samodzielny podmiot gospodarczy EMIR Mirosław Majewski jest zupełnie odrębną jednostką, która staje się organem prowadzącym , która zatrudnia pracowników na różnych stanowiskach. Pani Borowska ponownie odwołała się do treści uzasadnienia projektu uchwały mówiący o tym , iż Radca dowiódł, iż pełniąc funkcję dyrektora radna sprawuje zarząd z wykorzystaniem mienia w imieniu i na rachunek przedsiębiorcy i podsumowała, że w dokumentach i w stanie faktycznym sytuacja taka nie ma miejsca. Następnie pani Borowska odniosła się do opinii prawnej Mecenasa Rakoczego , którą uznała za bardzo korzystną dla siebie z uwagi na jednoznaczne stwierdzenie , że radna nie prowadzi działalności z wykorzystaniem mienia komunalnego. Radna podkreśliła również fakt, iż sam Mecenas uznaje, iż „wyjaśnienia wymaga fakt”, czy radna sprawuje zarząd z wykorzystaniem mienia komunalnego w imieniu i na rachunek przedsiębiorcy. Radna stwierdziła, że jak wynika z wymienionych przez nią dokumentów nie sprawuje zarządu z wykorzystaniem mienia komunalnego w imieniu i na rachunek przedsiębiorcy, ponieważ przedsiębiorca wykonuje to samodzielnie. Nawiązując ponownie do opinii profesora Rakoczego- radna wskazała na zapis mówiący o tym , że zatrudniona jest w przedszkolu na stanowisku dyrektora , o zadaniach którego mówi z §5 ust. 5 statutu ( np. o bieżącym zarządzaniu przedszkolem, czy reprezentowaniu go na zewnątrz, zawieraniu umów z rodzicami, o współpracy z instytucjami nadzorującymi i kontrolującymi). Dla przykładu radna podała, iż nie wyobraża sobie , by jako dyrektor mogła nie współpracować np. z Kuratorium Oświaty, czy SANEPiD-em . Radna zapewniła też, że zakres obowiązków określony w statucie jest zapisany i sprecyzowany w zakresie czynności, który również ma przy sobie. Pan Borowska odniosła się kolejno do zapisu opinii , z którego wynika , że z brzmienia §5 ust. 2 statutu przedszkola można wyprowadzić wniosek, iż w zakresie czynności radnej znajduje się takie czynności , które można zaliczyć do gospodarowania mieniem, ale w tym szczegółowym zakresie obowiązków – nie ma takich uprawnień. Radna podała też przykład bieżącego zarządzania przedszkolem tj. sytuację , gdy zachoruje nauczyciel i trzeba dokonać zmiany planu zajęć. Oczywiście nie robi tego organ prowadzący , tylko właśnie dyrektor. Stwierdzenie Mecenasa , iż „bieżące zarządzanie mieniem bez wątpienia obejmuje również zarządzanie jego mieniem , a także środkami pieniężnymi, bo trudno jest wyobrazić sobie, aby bieżąca działalność wykluczała jakikolwiek wpływ na wykorzystywanie środków finansowych” radna uznała za błędne , albowiem jej zdaniem to można sobie bardzo łatwo wyobrazić. Radna wskazała na przykłady , kiedy bardzo trudno jest sobie wyobrazić natomiast, że radny będący członkiem stowarzyszenia ( nie jego zarządu, a tacy radni są w stowarzyszeniach działających na rzecz środowisk , w których mieszkają)- wychodzi gdy decyduje się o zakupach , o organizacji imprez. To zdaniem radnej jest już sytuacja w „oparach absurdu”. Innym przykładem są radni-nauczyciele, którzy zwracają się np. do dyrektorów o zakup pomocy dydaktycznych , decydując tym samym o sposobie wykorzystania mienia gminnego. Pani Borowska oświadczyła też, że wspomniany przez Mecenasa „przebieg procesu dydaktycznego”, za który odpowiedzialny jest dyrektor – ma się nijak do tego chyba , że przyjmie się np. iż radny Bożko realizując proces dydaktyczny w szkole lub w Astro-Bazie- pracuje na mieniu komunalnym, a to znowu „opary absurdu”. Zwracając się do radnych- pani Borowska zaznaczyła, że za chwilę będą głosować w tej sprawie, ale ona wykorzysta wszystkie środki i drogi prawne jej przysługujące. Radna przypomniała też Przewodniczącemu Rady o prośbie , by mogła poznać podstawę prawną , która została dziś rozszerzona, by radna miała do dyspozycji obie podstawy, bo musi je przedstawić pani Wojewodzie. Jeśli będzie taka konieczność- radna wykorzysta również drogę sądową i pewna jest , że to będzie wygrana. Jeśli radni mają wątpliwości , co do osoby radnej , to Przewodniczący Rady winien zostać również w tym samym trybie sprawdzony, ponieważ czytając zapisy prawa wynika, że radni i ich małżonkowie nie mogą być członkami władz zarządzających. Przewodniczący Rady podziękował radnej za ustosunkowanie się do przedstawionego projektu uchwały i zapytał, czy ktoś z radnych chciałby zabrać głos, bądź ma wnioski , czy uwagi do tego projektu. Głos zabrał Mecenas Rakoczy , który poczuł się pośrednio „wywołany do tablicy” i chciałby zwrócić uwagę na pewne kwestie . Wojewoda nigdy nie otrzymuje projektów uchwał, tylko podjęte uchwały , więc konfrontowanie projektu uchwały z podjętą z uchwał jest całkowicie zbędne. W ocenie Radcy nie ma zatem potrzeby , aby przedkładać Wojewodzie projekt uchwały w momencie, gdy uchwała została podjęta. Zakresem nadzoru Wojewody , zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym , nie jest ocenianie projektu uchwał, tylko podjętych uchwał. Pani Wojewoda oceni zatem to, co radni za chwilę uchwalą . Pan Rakoczy „z uporem maniaka” ponownie zlokalizował problem nie w przepisach Kodeksu wyborczego, czy Ordynacji wyborczej, tylko w art. 24 f ustawy o samorządzie gminnym. Mecenas oświadczył też , że nie jemu oceniać, czy przygotowana przez niego opinia jest korzystna dla pani radnej, czy nie . Jego zadaniem jest interpretowanie prawa i pokazywanie pewnych wątków prawnych do subsumcji , czyli podciągania określonego stanu prawnego do normy prawnej i wyciąganie z tego odpowiednich wniosków prawnych, zgodnie z zasadami wykładni prawa. Takich też zabiegów Mecenas dokonał w tym przypadku. Art. 24 f- przewiduje 2 sytuacje: pierwsza, którą należało od razu wykluczyć- to prowadzenie działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego na własny rachunek, we własnym imieniu i na własną odpowiedzialność. Przewodniczący Rady nawet o to nie pytał i ten wątek należało wykluczyć. Nie jest nawet kwestą sporną, że radna nie prowadzi takiej działalności na własny rachunek, we własnym imieniu i na własną odpowiedzialność i nie spełnia wymogów określonych dla przedsiębiorcy w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej. Zacytowany wcześniej przepisy reguluje też drugą sytuację , kiedy osoba nie prowadzi tej działalności na własny rachunek, we własnym imieniu i na własną odpowiedzialność, a zajmuje się zarządzaniem mieniem komunalnym w sytuacji , kiedy tą działalność prowadzi inny podmiot. I to jest dokładnie ten problem prawny , który tu istnieje. Zdaniem Mecenasa – radna znakomicie wyczuła, gdzie jest zlokalizowany problem prawny i Radca nie widzi żadnego uchybienia w procedurze umożliwienia zajęcia stanowiska przez panią Borowską , bo tak znakomicie przygotowanego radnego do obrony swego stanowiska – to pan Rakoczy dawno nie widział. Dlatego profesor Rakoczy uważa, że radnej nie był potrzebny ani żaden czas, ani dodatkowe umiejętności . „Chyli czoła” przed radną , bo obrona była podjęta w sposób profesjonalny, argumenty były przytoczone i wysłuchanie wystąpienia przed podjęciem uchwały zostało zachowane i w znakomity sposób przez panią radną wykorzystane. To , że w ocenie Mecenasa- ta obrona jest nieskuteczna , to inna kwestia. Argumenty zostały przytoczone. Analiza dokumentów, jakie Radca miał do swojej dyspozycji- to były dokumenty publiczne, oficjalne, bo Mecenas nie dysponuje np. zakresem czynności, więc mógł tylko wskazać, że taki dokument istnieje. Natomiast gro argumentów, które pozwalają na ocenę , czy radna zarządza mieniem komunalnym , czy nie – skupia się w statucie, Profesor Rakoczy odwołał się do omawianego prze radną zapisu statutu o bieżącym zarządzaniu przedszkolem i reprezentowaniu go na zewnątrz i stwierdził, że tu należałoby wyprowadzić bardzo szeroki wywód. Porównując to z innymi podmiotami prawa można zauważyć , że ten przepis jest bardzo zbliżony do reprezentacji osób prawnych zgodnie z teorią organów prawnych w rozumienia art. 33 KC, art. 34 i 38- teoria statutowej natury osoby prawnej , o czym można dyskutować. Gdzie jednak jest pojęcie „reprezentacja”- należy przyjąć, iż chodzi o składanie oświadczeń woli. To czy radna składa takie oświadczenia , czy też nie – to inna sprawa, ale taką możliwość ma. „Składanie oświadczeń woli” – ten przepis nie wyłącza zakresu spraw, w których radna może składać oświadczenia woli w imieniu przedsiębiorcy, czy nie. Zgodnie z zasadą „czego ustawa nie rozróżnia, czego statut nie rozróżnia , tego interpretatorowi normy prawnej nie wolno rozróżniać”. Statut nie wyłącza reprezentacji przedszkola w sprawach pedagogicznych, szkolnych, oświatowych- to jest reprezentacja w pełni tego słowa znaczeniu. Dzieci są naszym dobrem ,ale oczywiście nie są mieniem komunalnym. Tu trochę ucieka wątek – co to jest „mienie komunalne”. Dotacja jest mieniem publicznym i w zakresie reprezentacji przedszkola na zewnątrz leży również możliwość wydatkowania środków przedszkolnych. Czy pani radna to czyni, czy nie – to inna sprawa, ale przepis nie mówi o faktycznym zarządzaniu , tylko o możliwości zarządzania, taka możliwość istnieje. Formułując wnioski , sporządzając tą opinię – profesor Rakoczy wskazał, że art. 24f został naruszony . Kierował się przy tym doświadczeniami Rady w analogicznej sprawie związanej z mandatem radnego Maciejczyka. W tym przypadku Rada została „przećwiczona” przez wszystkie instancje sądu administracyjnego i te wskazówki , które dał NSA w wyroku uchylającym wyrok WSA uchylający zarządzenie nadzorcze Wojewody – tłumaczą , jak należy ten przepis rozumieć w stosunku do tej Rady. Rada podejmie uchwałę, która podlegała będzie weryfikacji przez dalsze organy nadzoru, sądu , ale Mecenas nie ma wątpliwości, że art. 24 f w tej sytuacji został naruszony i to stanowisko jest jednoznaczne. Następnie Przewodniczący Rady udzielił głosu radnej Borowskiej, która podziękowała panu Rakoczemu za pozytywną recenzję jej wystąpienia , choć jak zaznaczyła, ma tylko tytuł magistra , a nie profesora i ucieszyła się z tego, że jej wysiłek został doceniony. Na zajęcie stanowiska potrzebowała jednak czasu, a jej niedosyt związany jest z tym, że Przewodniczący Rady podkreślał przed ostatnią sesją i teraz -fakt , iż radna nie ustosunkowała się do przedmiotowej sprawy , a ten czas był właśnie potrzebny na to, by zrobić to, co w opinii radnej winien zrobić Przewodniczący Rady. Chodzi o wyczerpanie wszystkich źródeł informacji , a to nie zostało zrobione, co radna udokumentowała. Pani Borowska ponownie odniosła się do obowiązku umożliwienia, do przysługującego jej prawa do ustosunkowania się do zaistniałej sytuacji przed podjęciem uchwały. W związku z tym radna odniosła się do nowego projektu uchwały i tego jak się to ma do tego prawa , jeżeli przedkłada się dwie różne podstawy prawne. Radna stwierdziła, że przecież ma prawo zapoznać się z tymi podstawami, przygotować się do udokumentowania jej sytuacji w świetle przepisów prawa . Radna zapewniła, że poprosi o opinię prawną w tej sprawie i ma też prawo, aby te obie podstawy prawne były z datami, by nagle pani Wojewoda nie była przeświadczona , że ta dzisiejsza podstawa prawna była jej przedłożona w ubiegłym tygodniu, bo tak nie było. Radca Prawny wyjaśnił, że prawo do obrony , którego wyrazem jest ta możliwość ustosunkowania się do sytuacji, co radna podkreśliła, jest odniesieniem się do sytuacji, a nie podstawy prawnej. Jeśli z uporem będzie tkwić ,w tym, iż na własny rachunek, we własnym imieniu i na własną odpowiedzialność podstawowym przepisem rozstrzygającym sprawę jest Ordynacja wyborcza, lub Kodeks wyborczy – to takie dyskusje będą prowadzone. A podstawą prawną tej sytuacji od samego jej początku jest art. 24 f ustawy o samorządzie gminnym , ani nie Ordynacja, ani Kodeks wyborczy. Zdaniem Mecenasa , sam fakt ,iż Przewodniczący Rady zasięgnął jego opinii , a także , że dyskutowano na ten temat i to z jaką niecierpliwością Przewodniczący mówił ,iż radna się nie ustosunkowała do tej sprawy- wynika szczególna chęć umożliwienia pani Borowskiej zajęcia stanowiska i oczekiwanie , iż ta obrona zostanie podjęta. Ustawodawca nie mówi jednak kiedy to „umożliwienie” ma nastąpić , tylko ma to być przed podjęciem uchwały i teraz jest właśnie ten moment. Wszyscy są świadkami tego, że pani Borowska została dopuszczona do odniesienia się do tej sytuacji. Podstawa prawna nie ma tutaj nic do rzeczy , to jest ciągle art. 24f i znaczenia nie ma sam projekt uchwały , tylko uchwała.
W uzupełnieniu do wystąpienia pana Rakoczego, Mecenas Kolander zwrócił uwagę na aspekt, iż podstawą jest przepis prawa materialnego tj. art. 24 f, natomiast ta kwestia, którą radna tak mocno podnosi, to jest kwestia innej podstawy prawnej . Tu chodzi o podstawę prawna procesową, proceduralną, nie materialną. To kwestia zastosowania w pierwotnym projekcie art. 383 z Kodeksu wyborczego. Kodeks wyborczy – to nowy akt prawny , który wejdzie w życie w stosunku do takiego przypadku w momencie , gdy będzie już wybierana nowa rada .Zatem zmieniono projekt uchwały, co wolno czynić do momentu głosowania i dlatego przywołano nie art. 383 Kodeksu wyborczego, a artykuł, który od 1998 roku funkcjonuje w obrocie prawnym , a mianowicie art. 190 ust.1 punkt 2a ustawy Ordynacji wyborczej do rad gmin. Ta zmiana podstawy prawnej nie ma żadnego znaczenia, co do obrony radnej w tej sprawie. Jest podstawa prawna do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnej. Kolejno, głos zabrała radna Borowska, która zwróciła uwagę na to, że te same stanowiska , wyrażane przez różne osoby wywołują różne odczucia , choć w prawie nie powinno się nimi kierować , bo odczucia są różne , subiektywne. Radna podała przykład „ubolewania i żalu”, które towarzyszyły Burmistrzowi przy zgłaszaniu Przewodniczącemu Rady faktu naruszenia zakazu łączenia funkcji przez radną . Pani Wojewoda odnosi się do prawa , nie do treści uchwały , dlatego radna zapytała, czy nie ma prawa , aby Przewodniczący te dwa różne projekty z datami jej przedłożył. Pani Borowska zaznaczyła, iż absolutnie nie zgadza się z Mecenasami, choć sama prawnikiem nie jest . Radna dokonała też porównania tej sytuacji , do sytuacji osoby oskarżonej o kradzież, która po wejściu do sądu dowiaduje się, że nie jest oskarżona o kradzież , a o morderstwo – tu również nie ma szansy na ustosunkowanie się. Radna zapytała, czy prawo wyklucza, aby otrzyma obydwa projekty uchwał z datami, potwierdzone przez Przewodniczącego. Czy to jest zabronione, czy też radna może tego zażądać w trybie pilnym. Pan Rakoczy zapewnił, że oczywiście takiego zakazu nie ma ,ale żądanie jest zbędne, ponieważ projekt uchwały radna otrzymała w materiałach , a po podjęciu uchwały – radna otrzyma uchwałę. Zatem żądanie przedłożenia projektu uchwały po raz drugi w celu skonfrontowania go z podjęta uchwałą – jest zbędne. Radna dysponuje projektem uchwały, uchwała zostanie podjęta, Przewodniczący ją podpisze i zostanie ona wysłana do Wojewody. Pan Rakoczy uznał też , że analogia ze złodziejem i zabójcą jest nieadekwatna , ponieważ tu ciągle jest ten sam przedmiot sporu- wygaśnięcie mandatu. Podstawa faktyczna ciągle jest ta sama ,nie ulega zmianie ani podstawa prawna – art. 24f, a nie te zdarzenia faktyczne. W stosunku do projektu, zmieniła
się tylko podstawa proceduralna. Radna otrzyma podjętą uchwałę, w materiałach otrzymała też projekty uchwał, więc nie ma podstawy do tego, by Przewodniczący Rady jakoś osobno te dokumenty radnej przedkładał. Mecenas podziękował radnej za zwrócenie uwagi na ważny aspekt, iż jedynym kryterium , w oparciu o które Wojewoda bada uchwały – jest legalność, czyli jej zgodność z prawem .Żadnym innym aspektem poza jurydycznym , Wojewoda nie będzie się zajmował. Pani Borowska ponownie wystąpiła z prośba o to, by mogła otrzymać projekt z rozszerzona podstawą prawną , bo takiego zakazu nie ma . Przewodniczący Rady wystąpił z zapytaniem do pracownika biura Rady , czy wszyscy radni otrzymali nowy projekt uchwały. Pani Stefańska odpowiedział, że przed sesją rozdała wszystkim projekt uchwały, choć co prawda nie przekazała go do ręki. Jeśli zdarzyło się tak, że radna z nieznanych pracownikowi przyczyn tego projektu nie posiada , to pani Stefańska zaoferowała się przekazać egzemplarz , który jej pozostał do protokołu. Przewodniczący Rady stwierdził natomiast, że skoro pani Borowska zwracała uwagę na uchybienia w odczytywaniu projektu przez radnego Stefańskiego oznacza to, iż musi ten projekt przy sobie mieć. Pani Borowska powiedziała, że rzeczywiście śledziła to odczytanie, ale ze starym projektem, bo do pewnego momentu podstawa prawna była taka sama, dlatego radna nie twierdzi, iż była zmieniona , tylko rozszerzona. Radny Pułaczewski oświadczył, że żaden z radnych nie jest prawnikiem , radni wysłuchali natomiast jednej i drugiej strony i radny ma nadzieję, że tak naprawdę decyzję o tym podejmie przede wszystkim Wojewoda. On wskaże , czy uchwała podjęta przez Radę jest właściwa, czy nie i ją odrzuci. Jeżeli ją jednak przyjmie , będzie to oznaczać, iż prawo zostało złamane. Radny powiedział też , że nie może teraz jednoznacznie stwierdzić ,po której stronie jest prawo i można bardzo długo dyskutować na ten temat, dlatego lepiej byłoby powołać się na decyzję Wojewody . Wojewodzie przesłać należy uchwałę , można też wysłać wszystkie możliwe dokumenty i on sam określi , po której stronie jest racja. Rada będzie musiała tą decyzję przyjąć i odczucia radnych nie mają tu żadnego znaczenia. Kolejno głos zabrał radny Pitera , który powiedział, iż nie bardzo zrozumiał wypowiedź kolegi, bo nie wie czy sugerował, aby Rada nie głosowała tej uchwały. Drugie pytanie radny Pitera skierował do Mecenasa, który przypomniał sprawę radnego poprzedniej kadencji – pana Maciejczyka .Wówczas radni mieli jakieś wątpliwości, ale 15 radnych głosowało, by radnego mandatu nie pozbawiać( jedna osoba się wstrzymała).Pan Rakoczy powiedział, że ta sytuacja jest podobna, a radny był członkiem stowarzyszenia i był w jego zarządzie, co ustawa przewidywała i taki przypadek opisany był „od a do zet”. Radny działał na mieniu komunalnym i według Wojewody nie było kwestii wątpliwych, a obsługa prawna , z której Rada korzystała – stała na stanowisku, że szanse są, choć ewidentne było, że prawo zostało naruszone, bo stowarzyszenie działało na mieniu komunalnym. Wówczas jednak Rada na sesji 15 głosami nie zgodziła się na pozbawienie radnego mandatu i obsługa prawna naszej jednostki występowała w tej sprawie „jak jeden mąż” . Pani Borowska zwróciła się do radnych , że jeśli uważają, że ona w trybie tej uchwały winna utracić mandat, to również w trybie tej uchwały należy uchylić mandat radnego Kozłowskiego i oczywiście w tej sprawie podejmie natychmiast stosowne kroki. Przewodniczący Rady zapytał, czy są jeszcze jakieś inne pytania do projektu uchwały. Nie było pytań, wobec czego Przewodniczący Rady podziękował radnej za ustosunkowanie się, za złożenie wyjaśnień w sprawie projektu uchwały i zarządził głosowanie . W głosowaniu jawnym , w obecności 13 radnych ( brak radnych: T.Mitaszka, L.Lewandowskiej) za przyjęciem uchwały głosowało 9 radnych, 3 osoby były „przeciwne” (radni: R.Pitera, J.Bożko, J.Borowska) , 1 osoba się wstrzymała od głosu (radny W.Wesołowski) .
Uchwała Nr XVIII/122/2012 w sprawie wygaśnięcia mandatu radnej została przez Radę przyjęta .
Uchwała stanowi załącznik nr 18 do niniejszego protokołu.
Po głosowaniu radna Borowska oświadczyła, że nie miała wątpliwości co do sposobu głosowania, ale w tej sytuacji Rada winna sobie odpowiedzieć na pytanie , jak ten stan ma się do tego, że przy wcześniejszych głosowaniach – głos radnej był nieważny. Przewodniczący Rady zapewnił, że to jest bez znaczenia, albowiem Rada nie przeprowadzała głosowania bezwzględną ilością głosów. Pan Rakoczy zwrócił natomiast uwagę na fakt, iż był zainteresowany tym, czy pani radna zechce powstrzymać się od głosowania we własnej sprawie , co jednak nie miało miejsca. Mecenas zapewnił, że głosowanie nie jest dotknięte wadą, wszystkie wcześniejsze uchwały są skuteczne i ważne , a sądy administracyjne wielokrotnie to rozstrzygały. Gdyby było inaczej , to wówczas np. wszystkie uchwały podatkowe byłyby nieważne. Radna Borowska nie wysłuchała jednak tej wypowiedzi do końca, ponieważ opuściła salę obrad. Przewodniczący Rady zwrócił uwagę, że nie zdążył radnej podziękować za współpracę , co jednak uczyni na piśmie po wyczerpaniu wszystkich procedur.
Ad. 9 Wnioski , interpelacje radnych oraz odpowiedzi.
Na wstępie głos zabrał radny Stefański , który przekazał, że już wiele osób zwróciło mu uwagę na fakt, iż teren zabudowany zaczyna się w Gniewkowie od pierwszego skrzyżowania i zapytał od czego to zależy , czy tego nie można zmienić, przesunąć to oznaczenie za przejazd kolejowy. Radny odwołał się również do uchwały w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego. Radnemu zgłaszano również kwestię niebezpieczeństwa, jakie powoduje połączenie ścieżki rowerowej na przejeździe kolejowym bezpośrednio z drogą. Zdaniem radnego , przesunięcie oznaczenia terenu zabudowanego nie będzie miało znaczenia „dla szaleńców”, ale niektórych będzie powstrzymywało od naciśnięcia pedału gazu . Burmistrz odpowiedział, że takie wystąpienia były już kiedyś czynione do Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad i padła już sugestia , by tablice oznaczające teren zabudowany przesunąć zarówno od strony Inowrocławia , jak i Torunia. To było parę lat temu i wówczas odpowiedź była negatywna , to jest regulowane przepisami prawa , ale nic nie stoi na przeszkodzie , by takie wystąpienie ponowić tym bardziej , że jest ścieżka rowerowa. Takie wystąpienie zostanie przygotowane do GDDiA. Radna Robak zasugerowała, aby w tym wystąpieniu ująć również kierunek od Lipia , na co pan Burmistrz zapewnił, że tak będzie i przyznał, że tam sytuacja jest podobna.
Z uwagi na to , że radni nie mieli więcej pytań – Przewodniczący Rady przystąpił do kolejnego porządku obrad.
Ad.10 Wolne głosy , wnioski.
Sołtys Sołectwa Kawęczyn- pani Owczarczyk zapytała o doposażenie świetlic wiejskich , o to , jak ta sprawa wygląda. Z-ca Burmistrza powiedział , że o tym była mowa również na poprzedniej sesji – ten wniosek dotyczący wyposażenia świetlic w sprzęt jest powiązany z modernizacją niektórych świetlic i w pierwszej kolejności realizowany będzie zakup tego sprzętu.
Przewodniczący Rady poinformował, że kolejna sesja planowana jest na dzień 30 maja 2012r. ,a tematem obrad będzie sprawozdanie z wykonania budżetu w roku 2011 oraz rozpatrzenie kwestii związanych z absolutorium dla Burmistrza Gniewkowa.
Sołtys z Kijewa wystąpił z zapytaniem o możliwość pozyskania dotacji na usunięcie azbestu, bo z porządku obrad , z materiałów wynika, że są środki na taką dotację. Pan Bednarski powiedział, że sam jest w posiadaniu azbestu, który zdemontował , dlatego interesuje go ten temat. Burmistrz oświadczył, że pan Bednarski jak najbardziej może z tych środków skorzystać, bo są one przeznaczane na zdjęcie azbestu i jego utylizację . Te środki będą sukcesywnie przekazywane i pan Sołtys winien złożyć w tej sprawie wniosek. Radna Szarpatowska zapytała o poziom dofinansowania. Pan Roszak odpowiedział, iż nie poda, jaki jest górny pułap, to pewna średnia wielkość . Utylizacją zajmują się firmy , które posiadają na to koncesje od Starosty. Radny Stefański zapytał, czy to oznacza , że dotacja ta przyznawana jest różnie , w zależności od powierzchni dachu , co Burmistrz potwierdził. Z-ca Burmistrza dodał, że to zależy od tonażu , ale jest górna granica dofinansowania . Pan Stefański zapytał, czy wobec tego jest to przyznawane proporcjonalnie, czy wyznacza się górną granicę. Pan Drzażdżewski powiedział, że jest to liczone proporcjonalnie od ilości azbestu. Sołtys z Murzynna oświadczył, że eternit, który leży w rowie w Murzynnie , to rolnicy usuną na własny koszt , zapłacą, aby rów był drożny i nie zalewał pól. Burmistrz wyjaśnił, że tego nie można na razie ruszać, bo zabroniła tego policja i szkoda , że obrady opuścił już Komendant- pan Marek Bieda. Pan Głowacki powiedział, że rozmawiał z Komendantem, ale z tego co się dowiedział, to do zimy będzie trwało. Z-ca Burmistrza zapewnił, że zostanie to usunięte, ale na razie prowadzone są czynności przez policję . Pan Drzażdżewski zapewnił też ,że to nie koliduje, ponieważ przepust wody jest zapewniony. Zdaniem pana Głowackiego łąki będą zalane i błędem było nagłośnienie całej tej sytuacji. Burmistrz uznał, że pan Sołtys przedstawia to w takim świetle, jakby to winą Gminy było, że ten eternit się tam znalazł , a przecież tak nie jest. Pan Głowacki zgłosił, że chodzi o to, że woda jest spiętrzona. Radny Pitera to potwierdził i powiedział, że to widział. Pan Pitera wyraził zdziwienie takim podejściem do sprawy , bo równie dobrze ten eternit mógłby leżeć na drodze. Tam rów jest niedrożny, woda jest spiętrzona i łąki są zalewane , a tłumaczenie jest takie, że to nie przeszkadza. Burmistrz zwrócił uwagę, że to kwestia tego, czyja byłaby ta droga, bo rów nie jest własnością Gminy, a nawet GSW , tylko Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i nie można oczekiwać , że Urząd tam wejdzie i to będzie robił. Radny Pitera zapytał, czy właściciel rowu jest o tym poinformowany, co Burmistrz potwierdził zapewniając, iż są czynione naciski , aby to uporządkować. Z-ca Burmistrza dodał, że KPZMiUW też nic nie zrobi, bo i tak blokuje to policja. Pan Roszak zapewnił, że czynione będą starania, aby to jak najszybciej było usunięte.
Ad.11 Zamknięcie XVIII obrad Rady Miejskiej .
Wobec wyczerpania się porządku obrad XVIII sesji Przewodniczący Rady – pan Janusz Kozłowski o godzinie 1610 dokonał ich zamknięcia.
Podpisał /-/ Przewodniczący Rady mgr Janusz Kozłowski
Protokolant
Jadwiga Stefańska
Realizacja: IDcom.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2025 Urząd Miejski w Gniewkowie