Protokoły z sesji Rady Miejskiej - kadencja 2018-2023

Protokół LXXIII sesji Rady Miejskiej w Gniewkowie w dniu 31 maja 2023 r.

Wersja robocza protokołu.

 

Protokół Nr LXXIII/2023
 sesji Rady Miejskiej w Gniewkowie, która odbyła się
w dniu 31 maja 2023 r.  w Urzędzie Miejskim w Gniewkowie

 
Ad.1 Otwarcie sesji stwierdzenie quorum.

                                          Działając na podstawie art. 20  ust. 3 ustawy  z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie  gminnym  (Dz. U. z 2023 r., poz.40 ze zm.)- Przewodniczący Rady  ok. godz. 1600  dokonał otwarcia LXXIII sesji Rady Miejskiej. Oświadczył, że Rada liczy 15 radnych, a w obradach udział bierze 14 radnych,  co stanowi quorum niezbędne do podejmowania prawomocnych uchwał (lista obecności radnych stanowi załącznik nr 1 do niniejszego protokołu).

Przewodniczący nadmienił, że obrady Rady są transmitowane przez stronę www.posiedzenia.pl i osoby w nich uczestniczące wyrażają zgodę na przetwarzanie i upublicznianie swoich danych osobowych. Treść klauzuli informacyjnej w tym zakresie dostępna jest na drzwiach sali sesyjnej oraz w Biuletynie Informacji Publicznej w zakładce „Nagrania z sesji Rady Miejskiej w Gniewkowie” oraz na portalu informacyjny Urzędu Miejskiego w zakładce „Rada”.

                                               Kolejno  Przewodniczący powitał wszystkich radnych, Burmistrza wraz z pracownikami Urzędu Miejskiego, dyrektorów i kierowników jednostek organizacyjnych Gminy, przedstawicieli służb mundurowych, a także wszystkie osoby oglądające transmisję w internecie  (lista stanowi załącznik nr 2 do protokołu).

Ad.2 Przyjęcie  porządku obrad.

                              Przewodniczący Rady oświadczył, że porządek obrad został dostarczony radnym oraz zaproszonym gościom, dlatego zaproponował odstąpienie od jego odczytania. Zapytał,  czy do zaproponowanego porządku obrad ktoś z radnych pragnie wnieść jeszcze jakieś poprawki, bądź ma inne propozycje, ale nie było chętnych do zabrania głosu, wobec czego prowadzący zapowiedział głosowanie w sprawie przyjęcia tego porządku.

Proponowany porządek obrad:

1.    Otwarcie  sesji, stwierdzenie  quorum.

2.    Przyjęcie  porządku obrad.

3.    Przyjęcie protokołu LXXII sesji.

4.    Informacja  Burmistrza z pracy za okres międzysesyjny (w tym z przeprowadzonych przetargów oraz realizacji uchwał):

-dyskusja,

-przyjęcie informacji.

5.    Sprawozdanie z realizacji budżetu obywatelskiego za 2022 rok:

-przedstawienie sprawozdania;

-dyskusja;

-przyjęcie sprawozdania.

6.    Informacja  na temat funkcjonowania Środowiskowego Domu Samopomocy w Gniewkowie w roku 2022:

-przedstawienie informacji;

-dyskusja;

-przyjęcie informacji.

7.    Informacja na temat funkcjonowania Przedsiębiorstwa Komunalnego „Gniewkowo” Sp. z o.o. w roku 2022:

-przedstawienie informacji;

-dyskusja;

-przyjęcie informacji.

8.    Informacja z wyników kontroli problemowej przeprowadzonej  przez  Komisję Rewizyjną przy udziale Komisji Oświaty, Sportu, Zdrowia, Kultury i Opieki Społecznej  w związku z wnioskiem radnego Aleksandra Pułaczewskiego  z dnia 28 września 2022 r.-  w zakresie rozliczenia finansowego z partnerami  projektu ERASMUS– „ Linguistics and maths skills through  miusic-a key to creativity of integrated European societies" oraz jego realizacji pod kątem zakładanych efektów:

-przedstawienie informacji;

-dyskusja;

-przyjęcie informacji.

9.    Przedstawienie i rozpatrzenie  projektu uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie budżetu na rok 2023:

-przedstawienie projektu uchwały,
-dyskusja,
-głosowanie nad projektem uchwały.

10. Przedstawienie i rozpatrzenie  projektu uchwały w sprawie określenia stawki za 1 kilometr przebiegu pojazdu będącej podstawą do ustalenia zwrotu rodzicom kosztu przewozu dzieci, młodzieży i uczniów do placówek oświatowych, o których mowa w art. 32 ust.6 i art. 39 ust.4 i ust.4a ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. –Prawo oświatowe:

-przedstawienie projektu uchwały,
-dyskusja,
-głosowanie nad projektem uchwały.

11. Przedstawienie i rozpatrzenie  projektu uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie uchwalenia statutu Gminy Gniewkowo:

-przedstawienie projektu uchwały,
-dyskusja,
-głosowanie nad projektem uchwały.

12. Interpelacje i zapytania  radnych.

13. Wolne głosy, wnioski.

14. Zamknięcie obrad.

Po przeprowadzonym głosowaniu prowadzący podsumował, że udział w głosowaniu wzięło 14 radnych i 14 radnych głosowało za przyjęciem zaproponowanego porządku obrad. Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 3 do protokołu.

Ad.3 Przyjęcie protokołu LXXII sesji.             

                                               Prowadzący nadmienił, że  protokół LXXII sesji Rady Miejskiej, która odbyła się w dniu 26 kwietnia 2023 r. był wyłożony w biurze Rady i zamieszczony w Biuletynie Informacji Publicznej. Zapytał,  czy ktoś radnych wnosi do tego protokołu jakieś zastrzeżenia, bądź poprawki.

Do protokołu nie było zastrzeżeń i następnie przystąpiono do głosowania nad przyjęciem tego protokołu. Udział w głosowaniu wzięło 14 radnych i 14 radnych głosowało za jego przyjęciem- także protokół został przyjęty jednogłośnie.

Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 4 do protokołu.

 

Ad.4  Informacja  Burmistrza z pracy za okres międzysesyjny (w tym z przeprowadzonych przetargów oraz realizacji uchwał).

Prowadzący oddał głos panu Burmistrzowi prosząc go o przedstawienie informacji. Pan Burmistrz oświadczył, że  w okresie międzysesyjnym działo się bardzo wiele, ale zaczął od wyróżnienia, jakie go  spotkało, gdyż otrzymał imienne zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej -Andrzeja Dudy, gdzie miał zaszczyt uczestniczyć w uroczystości z okazji Dnia Samorządu Terytorialnego. Na tym spotkaniu byli radni, burmistrzowie, prezydenci i byli samorządowcy, którzy dzisiaj pełnią funkcję i  była to taka grupa ok. 200 osób z całej Polski. Dlatego pan Burmistrz bardzo się cieszy, że również otrzymał takie zaproszenie.  Dodał, że mówi o tym dlatego, iż  jeden z samorządowców z naszego Powiatu- pan Mikołajczak z Inowrocławia otrzymał  Złoty krzyż Zasługi od pana Prezydenta i uczestniczenie w takiej uroczystości to wielki zaszczyt.  W okresie międzysesyjnym dużo pracowano nad Dniami Gniewkowa, które już niedługo będą miały miejsce, na które z tego miejsca pan Burmistrz wszystkich serdecznie zaprosił. Dni Gniewkowa rozpoczynają się już od jutra i potrwają do 11 czerwca. W programie jest informacja, że będą trwały do 10 czerwca, natomiast na 11 czerwca Burmistrz zapowiedział  wielką niespodziankę, o której więcej wiadomo będzie w późniejszym terminie. W okresie międzysesyjnym otrzymano  wiele informacji- jedną z nich była informacja, że Gminie przyznano wsparcie z Urzędu Marszałkowskiego do doposażenia kompleksu lekkoatletycznego przy Szkole Podstawowej Nr 2 w wysokości 40. 000 zł. Druga informacja z Urzędu Marszałkowskiego- to zdaniem pana Burmistrza jedna z największych w tej kadencji, a mianowicie o otrzymaniu dofinansowaniu w 95% do inwestycji rewitalizacji Parku Wolności. Jest to trzecia rewitalizacja z tak wysokim dofinansowaniem - pierwsza w miejscowości Markowo, druga w Szadłowicach i teraz trzecia rewitalizacja właśnie w Parku Wolności. Pan Burmistrz podziękował za to wszystkim pracownikom, którzy pracowali nad tym, żeby to się wydarzyło, jak również panu Prezesowi Pawłowi Krawańskiemu.  Otrzymano również oczekiwane wsparcie w wysokości 100000 zł z Lasów Państwowych i przy udziale pana Nadleśniczego Mariusza Heidingera . Pan Burmistrz przekazał też, że wczoraj pożegnał się  z panem Mariuszem Heidingerem, który zakończył pracę w Gniewkowie i od dziś, czy od jutra zaczyna pracę w Solcu Kujawskim. Nadleśniczy z Solca Kujawskiego  będzie  natomiast pracował w Gniewkowie. Zdaniem pana Straszyńskiego to „wielka szkoda dla naszego samorządu, bo praca tutaj z panem Nadleśniczym w mojej ocenie była bardzo dobra, wielokrotnie wspomagał nas w różnych inicjatywach”, za co wczoraj podziękował razem z panem Wiceburmistrzem i z panią Skarbnik. Kolejno, przekazał informację o otrzymaniu  100% dofinansowania w wysokości 785000 zł z KOWRU na zaprojektowanie i wybudowanie, czy wyremontowanie dróg wewnętrznych we Wierzchosławicach, które Gmina przejęła. Wyraził nadzieję, że w tym roku również to zadanie zostanie wykonane. Pan Straszyński poinformował również o kolejnym przetargu na budowę teatru letniego w Gniewkowie, w którym oferty niestety  złożono  na kwotę powyżej naszego budżetu. Wpłynęły  2 oferty- jedna na kwotę 978000 zł, a  druga na 996000 zł, a w budżecie na ten cel jest  700000 zł. Dlatego postępowanie to zostało  unieważnione i podjęte zostaną starania o nieznaczną  zmianę  projektu, żeby te pieniądze w ogóle wydatkować na to zadanie. Zdaniem pana Burmistrza „teatr letni- to już z tym teatrem raczej dużo mieć wspólnego nie będzie, ale to miejsce przy Urzędzie Stanu Cywilnego i trzeba na pewno wyremontować i będziemy starać się, żeby jednak to się wydarzyło również w tym roku”.  Pan Burmistrz poinformował, że  rozstrzygnięto wczoraj przetarg w ramach projektu „Wspieramy wszechstronny rozwój uczniów”  i wszystkie urządzenia i sprzęt, na które dyrektorzy czekają w niedalekiej przyszłości do tych szkół trafią.  Dzisiaj pan Burmistrz miał okazję oglądać jedną z takich pracowni w Szkole Podstawowej  Nr 2 i uważa, że to naprawdę wielki przełom i rozwój wszystkich szkół w Gminie pod względem tych doposażeń.  W Gdańsku pan Burmistrz razem z panem Prezesem PK „Gniewkowo” spotkał się z Dyrektorem Wód Polskich w sprawie zmian taryf. Sytuacja spółek komunalnych, też spółek wodociągowych przede wszystkim- jest bardzo niedobra i rozmawiano na temat sytuacji w naszej Spółce.  Taryfa, którą pan Prezes przedstawił, czy zmiana taryfy została odrzucona.  Odbył również spotkanie z Dyrektorem Eneii i „teraz pracujemy-pan Dyrektor ze swoim zespołem pracuje nad oświetleniem w Lipiu i oświetleniem w Chrząstowie, żeby one w końcu zafunkcjonowały”. Wiceburmistrz poinformował, że już dzisiaj w Chrząstowie to będzie zrobione.  Rozmawiano również na temat włączania i wyłączania lamp, co ma miejsce nie tylko w mieście, a na terenie Gminy, że np. lampy się zapalają kiedy jest jasno, albo się wyłączają kiedy powinny być włączone. Pan Dyrektor rozkładał ręce i obiecał, że ta sytuacja się poprawi. Jest to związane z łańcuchami dostaw półprzewodników i brakiem możliwości  wymiany pewnych sterowników w tych lampach, które nie działają w sposób prawidłowy.  Sytuacja ta w najbliższym czasie powinna jednak ulec zmianie na lepsze. Pan Burmistrz odbył też spotkanie z projektantem- panem Jarosławem Matuszakiem w sprawie trudnej inwestycji tj. budowy chodnika wzdłuż drogi krajowej nr 15 między Orlenem a  ul. Działkowców. Oczekuje się na ofertę projektanta, by jak najszybciej podpisać zlecenie na wykonanie tego projektu.  Podkreślił, że nie jest to droga gminna i pan Matuszak musi ustalać wiele szczegółów  z samym Dyrektorem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.  Pan Burmistrz nawiązał też  do tematu budowy ścieżki rowerowej w Suchatówce, która martwi. Odbyło się wiele spotkań na ten temat z wykonawcą, który złożył pismo o waloryzację wynagrodzenia. Wypracowano pewien proces postępowania- „do 16 czerwca ma być ten teren uporządkowany do wylania asfaltu, natomiast po tym czasie będziemy zastanawiać się co dalej zrobić z tym tematem”. Wyraził nadzieję, że ostatecznie ta ścieżka w końcu zostanie zrobiona i temat zostanie załatwiony. Wiadomo jednak,  że jest to chyba najdłuższy proces inwestycyjny. Pan Straszyński podziękował wszystkim krwiodawcom, którzy wczoraj oddali krew w ramach  kolejnej, udanej akcji, w ramach której zgłosiło się ponad 40 osób, a 37 oddało krew. Zebrano kolejne 17 litrów z naszego miasta i Gminy. Jak co miesiąc pan Burmistrz spotkał się z sołtysami i z dyrektorami, a dzisiaj gościł w Szkole Podstawowej Nr 2 otwierając 28 dyktando „O złote pióro Burmistrza”. Odbyło się też protokolarnie oddanie domu komunalnego- inwestycji za prawie 6000000 zł, z czego pozyskano 80% z Banku Gospodarstwa Krajowego. Wyprzedzając pytania radnych- zaznaczył, iż  nie wie jaka jest lista osób do przydziału, bo to jest w procedowaniu. Kolejno, prowadzący otworzył dyskusję.
Radny Stefański powiedział, że panu Mikołajczakowi już gratulował i zapytał, czy z naszego Powiatu było ich tylko dwóch na tej uroczystości u pana Prezydenta. Pan Burmistrz potwierdził, że tak. Radny pogratulował tego wyróżnienia i oświadczył, że ma 4 pytania. Na początku zapytał o szacunkowy koszt organizacji  Dni Gniewkowa, bo one są najdłuższe chyba w historii. Pan Burmistrz stwierdził, iż nie znam odpowiedzi na to pytanie, bo o tym będzie można porozmawiać na kolejnej sesji, kiedy bliżej znane będą już te koszty. Kolejno radny nawiązał do zwiększenia dofinansowania na Park Wolności do 95% i zapytał, jaki jest koszt tego zadania obecnie, czy wykonawca złożył wniosek o waloryzację. Pan Stefański przypomniał, że   na ostatniej sesji padły mocne słowa i nawiązał do dwóch- kiedy przedstawiciel Gardenii powiedział „nie na fundowanie Parku się umawialiśmy, tylko na budowanie”, a  pan Burmistrz stwierdził ”generalnie pan kłamie, to jest najgorsze, co można zrobić w takiej sytuacji”. Park został teraz odebrany bez uwag i radny zapytał, co tam się wydarzyło, że taki progres nastąpił. Pan Burmistrz oświadczył, że to nie jest tematem dzisiejszej sesji. To jest proces, który trwał 3 lata i teraz nie uda się wytłumaczyć tego wszystkiego co się działo w Parku przy tej inwestycji. Natomiast najważniejsze jest to, że dwie strony- wykonawca i inwestor po tej sesji potrafiły się spotkać, potrafiły doprowadzić do tego, że Park został odebrany. Co się będzie działo dalej, to już będzie kwestia tychdialogów, które są prowadzone cały czas z wykonawcą- firmą Gardenia. Szukane są rozwiązania,  które oby były na tyle respektowane, że będą  pod względem finansowym zadowalały Gminę  jako inwestora tej inwestycji. Radny powiedział, że  pan Burmistrz ostatnio na sesji podał kwotę  około 6 mln zł należności za wykonanie tego zadania i zapytał o oczekiwania właściciela firmy Gardenia,  czy złożył wniosek o rewaloryzację czy nie. Burmistrz odpowiedział, że dzisiaj zgodnie z ustawą zamówieniach publicznych każdy wykonawca ma prawo składać wniosek o waloryzację należności za wykonane prace. Pan Straszyński podkreślił, że to jest kontrolowane przez inspektorów nadzoru wszystkich inwestycji, które Gmina prowadzi, ustalane są widełki, na które inwestor się zgadza i to jest częścią tych rozmów, które są prowadzone. Takie rzeczy się dzieją, dlatego też zdaniem Burmistrza, jeżeli strony będą potrafiły się porozumieć w tych wszystkich sprawach, dodatkowych kosztów, waloryzacji, stosunku do opóźnienia, które miało miejsce- to znajdą „po prostu złoty środek i zakończymy tą inwestycję w taki sposób, żeby obie strony były zadowolone”.  Pan Burmistrz oświadczył, iż cieszy się z tego, że   Park został odebrany i firma złożyła odpowiednie dokumenty w tym temacie.  Natomiast co będzie dalej- to  będzie procedowane. Pan Stefański zapytał o to, gdzie znajduje się środek ciężkości w tych należnościach, o przedział kwot. Pan Straszyński odpowiedział, iż nie wie, o jaki „środek ciężkości” radny pyta, ale generalnie jest wiele dokumentów i wiele kwot,  natomiast czy one są dzisiaj słuszne- jest za wcześnie, żeby o tym mówić. Kwota kontraktu to chyba 5,5 mln zł  i  wszystkie inne rzeczy są rzeczami do wyjaśnienia i nie ma sensu tego podawać, dlatego,  że to się będzie zmieniało i później w opinii publicznej będą wprowadzane tutaj niepotrzebne cyfry, które nie mają żadnego znaczenia. Pan Stefański przypomniał, że  na ostatniej sesji pan Burmistrz mówił, że do końca maja będą otwarte baseny, a  skoro dzisiaj jest 31, to ta data nie zostanie dotrzymana. Pan Burmistrz zaprzeczył, bo  nigdy nie mówił, że do końca maja te baseny będą otwarte. Mówił natomiast, że baseny będą otwierane razem z otwarciem Parku Wolności,  w ramach jednej uroczystości- Dni Gniewkowa.  Niekoniecznie oznacza to ich jednoczesne uruchomienie, bo „zazwyczaj, zawsze mieliśmy w tradycji tak, że 24 czerwca my chcemy, aby otwierać sezon”. Jeżeli wszystkie sprawy związane z Sanepidem będą poprawne, to przy takiej pogodzie, jak jest dzisiaj, a wszystko wskazuje na to, że ta pogoda będzie coraz cieplejsza- będą czynione starania, żeby ten kompleks basenów otworzyć jak najszybciej. Są jednak instytucje, które muszą na to pozwolić, przede wszystkim chodzi o wymagania pod względem sanitarnym.  Na pytanie radnego, czy jest to największy problem związany z uruchomieniem basenów, czy są jeszcze jakieś inne- pan Burmistrz odpowiedział, że to jest największy problem,  reszta jest raczej rozwiązana, bo nie ma żadnych innych informacji, żeby tak nie było. Kolejno, pan Stefański poruszył temat kanalizacji w Więcławicach- zapytał o „jakiś szacunkowy plan” realizacji tego zadania. Pan Burmistrz zaznaczył, że Gmina jest   „w wielkim procesie inwestycyjnym w tym roku”, a jest tylko jeden pracownik od zamówień publicznych i teraz kiedy pewne inwestycje się zakończyły, będzie można podchodzić do kolejnych. Dlatego nie chciałby obiecać na 100%, że ten przetarg uda się ogłosić w czerwcu tego roku, ale czynione będą starania, żeby tak się stało.
Radny Gremplewski przyznał, że też miał zapytać o Park Wolności, ale kolega go uprzedził. Kolejno, przekazał gratulacje dla pracowników w związku z dofinansowaniem w wysokości 95% na to zadanie. Przyznał, iż to rzeczywiście wysokie dofinansowanie, a  wiadomo, jak teraz wyglądają dofinansowania. Zaznaczył, iż ma jeszcze kilka pytań, m.in. o  teatr letni. Przypomniał, że pan Burmistrz powiedział, że złożona oferta była troszeczkę powyżej 900 000 zł. Radny ma taki „dysonans drobny”, bo pan Burmistrz powiedział też, że na stadion lekkoatletyczny pozyskano 40 000 zł, co oznacza, iż na dwa elementy tego stadionu lekkoatletycznego przeznacza się 190 000 zł i 150 000 zł pochodzi ze środków własnych. Tu- mając 700000 zł dofinansowania, jakby rezygnuje się ”nie chcemy w tej wysokości 900 000 tam kilkudziesięciu tysięcy złotych robić teatru letniego- mam tutaj taki lekki zgryz w związku z tym”. Radny zapytał, czy w takim razie nie lepiej dofinansować teatr, gdzie to dofinansowanie jest w tak dużej wysokości. Pan Burmistrz uznał, że to kwestia  priorytetów i te kwoty są bardzo podobne, co słusznie radny zauważył, natomiast jest przekonany, że lepiej zrobić coś, co jest całością pewnego elementu. Także jeżelirobimy stadion lekkoatletyczny budując bieżnię i boisko w środku i otrzymując na ten cel 40 000 zł dofinansowania do tych elementów pozostałych- to tak naprawdę to będzie prawie w 100% spełniać „temat tego zadania”. I to stąd ta decyzja. Burmistrz  zaznaczył, by jednak nie uprzedzać faktów, „bo pewne rzeczy się jakby same rozwiązują nieraz, bez naszego działania i  tutaj jeżeli wszystko, jeżeli wszystko jakby pójdzie tak jak, sobie założyliśmy to te pieniądze, które dzisiaj o ile państwo zdecydują o tym, przekładamy na te urządzenia lekkoatletyczne- prawdopodobnie się uwolnią z uwagi na pewne rozwiązania, które będziemy chcieli jeszcze wprowadzić do tego stadionu lekkoatletycznego i wtedy będzie taka szansa, że te właśnie środki przestawimy na, czy przełożymy do tego teatru letniego”. Nadmienił też, że przy każdym kolejnym przetargu w tym zadaniu cały czas coś wycinano, żeby zmieścić się w tej kwocie i ma takie wrażenie, że im bardziej pomniejsza się ten projekt , to te kwoty są na tym samym poziomie, bo cały czas oscyluje to wokół tego 1000000 zł a 1200000 zł. Dlatego należy uważać, aby nie okazało się, iż wykonane zostanie coś za 1000000 zł, co tak naprawdę z tym teatrem letnim nie będzie miało nic wspólnego. Dlatego należy usiąść jeszcze raz z projektantem i zobaczyć, czy jest szansa, aby zmienić pewne rzeczy kosztowne tak, żeby to miejsce jednak było tym teatrem  letnim. To będzie rozważane w miesiącu czerwcu. Radny Gremplewski stwierdził, że kwota 700000 zł, czy nawet 900000 czy 1000000 zł na ten projekt  w tej chwili  oznacza, jego „dosyć mocne wykastrowanie”, czy  uszczuplenie. Koszty takiego miejsca, które można będzie nazwać „teatrem letnim” zdaniem radnego oscylują nawet grubo powyżej tej kwoty, o której mowa. Nawiązując do wypowiedzi Burmistrza na temat funkcjonowania oświetlenia ulicznego, radny przekazał, że zarówno jego, jak i pewnie innych radnych- mieszkańcy pytają kiedy my skończymy z tym wyłączaniem oświetlenia, bo to jest naprawdę uciążliwe. Dni są teraz dłuższe, ale mimo wszystko jest to uciążliwe i dosyć niebezpieczne i ludzie pytają, czy nie można zrezygnować z tego wyłączania. Pan Burmistrz oświadczył, że na ten temat już rozmawiano na zebraniach wewnętrznych w Urzędzie i wnioski wyciągnięto podobne. Z uwagi na zbliżające się wakacje i fakt, że ludzie będą dłużej  przebywać na działkach to w okresie letnim planuje się włączyć te wszystkie lampy. Dodał, że jeżeli nic się nie zmieni, czy nie będzie takiej potrzeby- to już się do tego nie powróci. Pan Gremplewski uznał, że to dobra wiadomość  i mieszkańcy będą raczej zadowoleni z tego faktu. Radny następnie nawiązał do kwestii przekazania przez Lasy Państwowe kwoty 100000 zł na ulicę Zieloną, na co w budżecie zaplanowano łącznie  130 000 zł i zapytał, czy to wystarczy, bo np. sam plac przy OSP jest wyceniony na 200000 zł.  Pan Burmistrz wyjaśnił, że projekt na plac przy OSP przewiduje zerwanie całej nawierzchni i zrobienie nowego odwodnienia, także prace sanitarne i wylanie określonej grubości asfaltu. Dlatego nie można  porównywać w ogóle tych dwóch inwestycji. Kwota w planach do zmiany w budżecie wynika z tego, że było dwóch niezależnych wykonawców, którzy sami określili taką właśnie kwotę.  Radny zapytał czy wystarczy to na  remont nawierzchni z jakimś  chodnikiem.  Pan Burmistrz zaprzeczył tłumacząc, iż teraz planuje się naprawić tą nawierzchnie, która teraz jest na ulicy Zielonej, czyli położyć dywan na całości długości tej ulicy. Natomiast to, o czym mówiono na ostatniej Komisji, albo na ostatniej sesji (rozszerzenie ulicy z budowaniem chodników- z lewej strony od ulicy 700-lecia zbudowanie chodnika, czy pieszo jezdni, na której mogą się zatrzymywać samochody przy przedszkolu)- to trzeba będzie dogadać z nowym Nadleśniczym, bo do tego potrzeba terenu, który jest własnością Lasów Państwowych. Pan Nadleśniczy prosił o to, żeby pod koniec ulicy Zielonej był taki mały parking na 6-7 miejsc do ładowania samochodów elektrycznych.
Pan Gremplewski nawiązał też do wspomnianej przez pana Burmistrza kwestii nawierzchni pieszej przy DK15. Zauważył, że na ten cel zarezerwowane  jest 50 000 zł na dokumentację. Powiedział, że cieszy się, że to już się zaczyna dziać i zapytał  o dalsze plany i czas realizacji.  Pan Straszyński odpowiedział, że  jeżeli zlecona zostanie ta dokumentacja to pan Dyrektor z Generalnej Dyrekcji Dróg obiecał, że zajmie się nadzorem nad tym, aby jego pracownicy jak najszybciej usiedlido rozmów z naszym projektantem i wyznaczyli mu te wszystkie kwestie, o których już wielokrotnie rozmawiano tj. wyznaczenie tego przejścia dla  mieszkańców i odwodnienia tego terenu, a z tym jest najtrudniej. Pan Matuszak jest naprawdę doświadczonym projektantem i ma już zapewne wizję tego terenu oraz rozwiązania.  Oczekuje się teraz tylko na jego ofertę.
Radny Pułaczewski zwrócił się do Przewodniczącego Rady i przypomniał, że  złożył wniosek o dostęp do dokumentacji związanej z basenami, ale nie dane mu było wszystkich dokumentów zobaczyć, bo nie było ani dziennika budowy, ani atestów na niecki. Powiedziano mu, że wykonawca zabrał te dokumenty do siebie. Nie dostał też informacji, że ten wniosek jest nadal aktualny, i że może te dokumenty jednak kiedyś zobaczyć. Zapytał,  czy one zostały zwrócone do Urzędu, bo jego wniosek nie został spełniony do końca.   Pan Przewodniczący powiedział, że nie rozumie radnego, bo jeżeli chodzi o kwestie formalne- to  mówił mu, iż  musi złożyć kolejny wniosek. Pan Pułaczewski podkreślił, że teraz  mówił o tym poprzednim wniosku i o dokumentach, których brakowało z jego poprzedniego wniosku. Nie otrzymał informacji, że one wróciły do Urzędu, i że może je obejrzeć na mocy poprzedniego wniosku. Przewodniczący powiedział, że radny nie występował   do niego z tą kwestią, bo była kwestia, że radny nie zobaczył jakiś dokumentów i prosi o uzasadnienie. Miał informację, że trzeba złożyć po raz kolejny wniosek z pytaniem do Urzędu  i taką informację przekazał. Pan Pułaczewski wyjaśnił, iż  to dotyczyło protokołu odbioru,  natomiast nie dotyczyło atestów i dziennika budowy, o które wnioskował wcześniej. Radny tego nie widział i tak naprawdę jego wniosek nie został zrealizowany. Został poinformowany, że wziął to wykonawca, dlatego pyta, czy te dokumenty wróciły już do Urzędu, czy może je obejrzeć.  Pan Burmistrz odpowiedział, iż nie ma takiej wiedzy, czy te dokumenty już są, czy nie, ale dowie się jutro i da radnemu znać. Wie, że ta dokumentacja była kompletowana przez wykonawcę i składana do nadzoru celem uzyskania pozwolenia na użytkowanie, natomiast czy to już się zakończyło- tego nie wie. Pan Przewodniczący zapytał, czy to oznacza, że  mogło nie być jakiś dokumentów, które były potrzebne do złożenia wniosku o pozwolenie na użytkowanie, co pan Burmistrz potwierdził. Pan Pułaczewski zwrócił uwagę na to, że chodziło o dziennik budowy i o atesty na niecki i nie wie, co można w nich jeszcze uzupełnić, skoro „dziennik budowy jest drukiem ścisłego zaszeregowania”.  Przewodniczący Rady powiedział, że on rozumie, że  dokumenty zostały zabrane, żeby złożyć wniosek o pozwolenie na użytkowanie  i poprosił o sprostowanie, jeżeli źle mówi.  Ma taką informację, że  tych dokumentów fizycznie nie było w momencie, kiedy radny je chciał zobaczyć. Pan Pułaczewski zapytał, czy może liczyć, że jego wniosek zostanie zrealizowany. O wyjaśnienia w tej kwestii poproszona została też pani Mecenas Pokorska, która oświadczyła, iż z tego co pamięta, to ten wniosek poprzedni radnego był już rozpatrzony i radny złożył wizytę w dziale inwestycji, gdzie pracownik udostępnił dokumenty. Radny zaznaczył, iż nie otrzymał wszystkich dokumentów, o które wnioskował w związku z czym, jego wniosek tak naprawdę nie został spełniony. Pani Pokorska stwierdziła, że został spełniony w takim zakresie, w jakim był możliwy w tamtym momencie. Natomiast jeżeli radny chce jeszcze jakieś dodatkowe rzeczy, to nie ma problemu i wystarczy złożyć odpowiedni wniosek i pracownicy z działu inwestycji na pewno wszystko przygotują. Radny zapytał, czy ma jeszcze raz złożyć wniosek o dokumenty, których brakowało z poprzedniego wniosku. Pani Mecenas  powiedziała, że z jej wiedzy wynika, iż pracownik z działu inwestycji przedłożył wszystkie dokumenty i udzielił wszystkich informacji. Radny zaprzeczył i podkreślił, że chodzi właśnie o to, że  nie wszystkie. Pani Wodniak-Kuraszkiewicz  zwróciła uwagę, że przecież pan Burmistrz potwierdził, że nie było wszystkich dokumentów i pan Przewodniczący również. Pani Mecenas oświadczyła, iż w jej ocenie ten wniosek został jakoś tam rozpatrzony, a skoro radny nie uzyskał tych wszystkich informacji to  spokojnie może jeszcze raz taki wniosek złożyć i  pracownicy już udzielą wszystkich informacji, czy dokumentów. Pan Pułaczewski stwierdził, że  „to trochę tak wygląda, że radny złożył wniosek, w danym momencie te dokumenty nie wiem- zostaną wyjęte z Urzędu, ktoś je zabierze, jego wniosek przepadnie, bo, bo, bo nie i będzie musiał składać następny wniosek i na przykład z tego co mówił pan Mecenas- jest 30 dni na rozpatrzenie”. Pan  Pułaczewski wskazał, że to powoduje, iż  ucieka znów kolejny miesiąc, żeby w ogóle zobaczyć o co się wnioskowało. Jeśli   ma to tak rozumieć- to dobrze. Pani Pokorska zauważyła, że  30-dniowy termin jest terminem maksymalnym, wynikającym z ustawy o samorządzie gminnym, natomiast ostatnio to był on bardzo krótki i to jest kwestia tylko i wyłącznie jakby organizacyjna, bo tutaj nie chodzi o  maksymalne wykorzystanie czasu z ustawy, tylko o dyspozycyjność pracowników i przygotowanie tych wszystkich dokumentów. Zwracając się do pana Burmistrza radny zapytał, czy ma składać nowy wniosek o te dokumenty brakujące, czy dostanie je na mocy starego wniosku. Pan Burmistrz zapewnił ponownie, że odpowie radnemu na to pytanie jutro, powie mu, czy te dokumenty są w Urzędzie, czy ich jeszcze nie ma.  Radny Gołaś oświadczył, że zaobserwował, że pan Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz wręczał już pieniądze na dofinansowania do remontu dróg w naszym województwie. Zapytał, czy są jakieś oficjalne informacje o dofinansowaniu  drogi w Kawęczynie. Pan Burmistrz przyznał, że nie podpisywał jeszcze żadnych umów, jeżeli chodzi o remonty dróg, ale powtórzył to, co mówił na poprzedniej sesji, że Gmina jest na liście głównej, jeżeli chodzi o remont drogi Kawęczyn-Żyrosławice i na liście rezerwowej na  czwartym miejscu- jeżeli chodzi o ulicę Paderewskiego. Wczoraj z panią Skarbnik podpisywał natomiast  u pana Wojewody dofinansowanie do drugiego modułu wsparcia Senior Plus w Gniewkowie w kwocie 50 000 zł. Pan Gołaś zapytał, czy są już jakieś prowadzone prace nad tym, żeby ogłosić przetarg na remont tej drogi. Pan Burmistrz odpowiedział, iż nie można ogłosić przetargu przed podpisaniem umowy na to zadanie. Jeżeli jednak Urząd Wojewódzki potwierdzi w najbliższym czasie, że ta lista została zatwierdzona przez pana Premiera,  to wtedy będzie asumpt do tego, aby móc ogłosić już postępowanie.
Radny Pułaczewski powiedział, że ten poprzedni asfalt wylany na ulicy Zielonej  bardzoszybko skruszał, co zapewne jest spowodowane głównie tym, że tam nie ma podkładu, jest po prostu położony na ziemi. Zapytał, czy planowana technologia zagwarantuje to, że w najbliższym czasie ten asfalt nie popęka, jaka to nawierzchnia, jakiej grubości, bo to nie są małe pieniądze, a tak naprawdę ulica została dość szybko zniszczona przez pojazdy. Dlatego radny obawia się   i czy ten problem się nie powtórzy. Wyraził też opinię, że ten asfalt popękał głównie na obrzeżach i te pęknięcia się potem kierowały do środka, co spowodowane było brakiem takiego podparcia po bokach. To było przyczyną tego, że ta ulica się tak naprawdę rozjechała bardzo szybko. Zasugerował, by może rozważyć najpierw jakieś obrzeża i wylanie asfaltu właśnie między nimi, co by go bardzo usztywniło i zabezpieczyło przed takim odłupywaniem po bokach, zwłaszcza na łuku. Pan Burmistrz powiedział, że  rozmawiano już o tym z wykonawcami i kwestia pękania asfaltu przy tych zapadających się krawężnikach była poruszana. Obaj wykonawcy mają taki pomysł, aby ten wylany dodatkowy asfalt, a nawet chyba 2 warstwy tego asfaltu były przy lewej, prawej stronie wzmocnione kamieniem. To jednak jest remont, a planuje się  tutaj zrobić porządek, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo tego miejsca. Jeżeli dotychczasowe ustalenia potwierdzi nowy Nadleśniczy- to będzie można starać się o ten właśnie projekt, aby go zrealizować.
Radny Żmudziński nawiązał do poruszonej przez radnego Gremplewskiego kwestii lamp i oświetlenia i przekazał, że  niedawno słyszał od kogoś z zewnątrz takie stwierdzenie, że „Gmina Gniewkowo jest przyjazna astronomii” i jeśli te lampy zostaną włączone  z powrotem, to z tą obserwacją nocną na pewno będzie różnie. Pan Żmudziński przypomniał o  swoich wyliczeniach na podstawie danych otrzymanych z Urzędu, że oszczędności z tytułu wyłączania oświetlenia są rzędu ok. 36000 zł w ciągu miesiąca, dlatego  należałoby się jeszcze nad tym zastanowić. Radny następnie wrócił jeszcze do tematu odbioru Parku. Wskazując na  „taką bezsporną kwotę dla tego wykonawcy”, którego prace zostały odebrane zapytał, czy zostanie wypłacona.  podkreślił, że z pozycji wykonawcy- to ciężka sprawa, żeby nie było rzeczywiście, że cały czas jest fundatorem Parku. Pan Burmistrz odpowiedział, że  nie jest w stanie teraz powiedzieć, czy będą środki bezsporne wypłacone czy nie. „My nad tym pracujemy z naszym sztabem radców prawnych w konsultacji z mecenasami z firmy Gardenia i wypracowujemy pewne stanowisko wspólne, którym będziemy  po prostu  chcieli tutaj osiągnąć konsensus zarówno dla jednej, jak i drugiej strony”. Radny zapytał, czy to oznacza, że do tej pory żadnego przelewu pan Burmistrz nie wysłał. Pan Straszyński odpowiedział, iż „absolutnie nie i do czasu wyjaśnienia tej sytuacji nie będzie żadnego przelewu wysyłanego”. Pan Żmudziński zaznaczył, że to może tylko jego opinia, ale uważa, że to jest najzwyczajniej w świecie nie w porządku, bo każdy kto miał do czynienia z prowadzeniem jakieś firmy na własny na własny rachunek, to doskonale wie, o czym mówi. Jeżeli prace zostały wykonane i  jest odbiór, to jakąś bezsporną kwotę w jego ocenie należałoby zapłacić. Pan Burmistrz próbował nie zgodzić się z radnym, na co pan Żmudziński poprosił, aby mu nie przerywał, bo on tego nie robił i zaznaczył, że nie chodzi o to, żeby się prześcigać teraz o to, kto ma lepszych prawników, a o to, żeby w uczciwy sposób podejść do tego i  nie położyć firmy, która zrobiła kawał, pewnie dobrej roboty, skoro Park jednak został odebrany. Pan Burmistrz oświadczył, iż to on „stoi na straży samorządu pod względem
finansów i to nie jest moje przedsiębiorstwo, które prowadziłbym tak, a nie inaczej, tylko muszę też patrzeć na to, co nam grozi pod względem różnych innych instytucji jeżeli źle wydatkujemy środki samorządowe”. Podkreślił, że ostatni aneks z firmą Gardenia był podpisany 30 czerwca 2022 r., natomiast Park odebrano 12 maja 2023 r. i tak wygląda sytuacja na dzisiaj i ta sytuacja nie upoważnia go absolutnie do tego, aby móc zapłacić dzisiaj firmie Gardenia.
Radny Chrzanowski zapytał o kwestia wjazdu do garaży przy Inowrocławskiej, ponieważ tam kostka już od dłuższego czasu się znajduje, a żadne prace nie są kontynuowane. Pan Burmistrz podziękował za przypomnienie o tym, bo chciał poruszyć to w swoim wystąpieniu- z uwagi na to, że to zadanie miał robić również wykonawca ścieżki, a tam są problemy, to szukane będzie  inne rozwiązanie, żeby tą inwestycje przekazać komuś innemu.
Radny Orent nawiązał do tematu  ścieżki i informacji, że  „do 16 czerwca ma być uprzątnięte, to znaczy się, o co chodzi, bo nie wiem- jeśli ma być uprzątnięte i przygotowane do wylania asfaltu, to kto wykona te wjazdy”. Pan Burmistrz odpowiedział, że  obecny wykonawca zobowiązał się, że te rzeczy, które nie są jeszcze zrobione, „czyli zamknięcie tych krawężników z prawej strony i te dwa wjazdy i ta cała sytuacja, która jest przy dawnej szkole- zostaną wykonane przez niego”. Pan Orent zapytał jeszcze o barierki i pan Burmistrz przyznał, iż nie  pamięta, co w tej kwestii ustalono. Radny zapytał następnie o to, jaka firma wyleje asfalt. Pan Burmistrz powiedział, że ten problem  będzie rozwiązywany i będą szukane rozwiązania pod względem finansowym, jak wygląda problem wylania tego asfaltu. Radny zaznaczył, iż wspomniał o barierkach, ale tam przy szkole trzeba zrobić również ogrodzenie. Pan Burmistrz zapewnił,  iż  to  wszystko jest wiadome i  wykonawca również zdaje sobie z tego sprawę.
Radna Ilona Wodniak-Kuraszkiewicz powróciła do kwestii bloku komunalnego i tego, że na ostatniej sesji pan Burmistrz  udzielił jej odpowiedzi, że z informacji otrzymanej od pani Przewodniczącej Komisji miał otrzymać listę przydziałów w połowie maja. Teraz pyta, czy jakiś kolejny termin zakończenia  obrad  ta Komisja ustaliła, czy po prostu Burmistrz czeka, aż to się na tych kolejnych spotkaniach rozstrzygnie. Burmistrz przyznał, że informował wtedy, że tak się stanie, bo taką dostał informację, natomiast z uwagi na to, że Komisja potrzebuję jeszcze więcej czasu na procedowanie
tego tematu- czeka, aż to wszystko się na tyle ustabilizuje, że będzie  gotowa do tego, aby przekazać mu tą listę do zaakceptowania. Radna zapytała, czy Burmistrz jest  w stanie powiedzieć, czy to może połowa czerwca, koniec czerwca, czy jakiś termin w przybliżeniu. Pan Burmistrz odparł, iż  jest przekonany, że te prace są już na ukończeniu, ale kiedy to się wydarzy- to trudno mu powiedzieć. Pytał i rozmawiał i myśli, że do połowy czerwca to powinno być zakończone. Zwracając się do pana Burmistrza radna Wodniak-Kuraszkiewicz oświadczyła, iż nie pamięta, „żebyśmy mieli tradycję panie Burmistrzu otwierania basenów w Gniewkowie, bo ja tu mieszkam kupę, kupę lat i to chyba pierwsze otwieranie basenów.  Święto, że tak powiem- puszczania wianków to i owszem, kiedyś było w naszym basenie betonowym, potem się przeniosło  na stawek na osiedlu”. Następnie  w kwestii,  pozwoleń decyzji, czy innych informacji dotyczących oddania do użytkowania tych niecek basenowych radna zapytała, czy tam chodzi tylko o kwestie Powiatowego Inspektora Sanitarnego, czy również np. o kwestie straży pożarnej. Pan Burmistrz oświadczył, iż nie zajmuje się tylko tym tematem, ostatnimi czasy zajmował się zupełnie innymi sprawami, także sprawdzi  na jakim to jest etapie i jak będzie dzwonił do radnego Pułaczewskiego, to przy okazji też mu o tym powie. Natomiast na tą chwilę nie jest w stanie powiedzieć, na jakim
etapie jest teraz procedowanie tych wszystkich rzeczy, o których radna powiedziała. „Dzieją się sprawy tutaj odbiorowe pod względem Sanepidu, wiem, że był tutaj też również przedstawiciel straży pożarnej- to też wiem, natomiast jakie tam są decyzje, co się dzieje w tym temacie- to tutaj na tą chwilę nie jestem państwu w stanie powiedzieć”. Pan Burmistrz wyraził stanowisko, że to jest na ukończeniu, bo żadne negatywne sygnały do niego nie dochodzą. Jak będzie to gotowe do użytkowania to uroczyście przekaże to  radnym,  jak i mieszkańcom. Radna wytłumaczyła, że o to pyta, bo pewnie mieszkańcy będą jednoznacznie odbierali to oddanie do użytku Parku, jako oddanie do użytkowania też basenu. Pan Burmistrz powiedział, że  3 czerwca, kiedy będzie uroczyste otwarcie Parku- to powie i wyjaśni w taki sposób, by nie było wątpliwości, kiedy będzie można wpuszczać mieszkańców na kompleks basenowy, żeby następnego dnia nie było zaskoczeń. Jego zdaniem bezpieczeństwo jest najważniejsze i kiedy nie ma dokumentów pozwalających na  korzystanie z tego miejsca, to tego robić nie można i też zaapelował o to do mieszkańców zwłaszcza, że były już pierwsze informacje dotyczące właśnie tego miejsca, gdzie ktoś próbował włamać się na kompleks basenów. Są tam kamery i ten materiał już jest na Policji, ale nie po to chyba budowano to wszystko, żeby to niszczyć. Dodał, że już 3 kamery są zniszczone, a są zamontowane na wysokości 5 m. Burmistrz zwrócił się do wszystkich z apelem, by zwracać uwagę na takie wandalizmy, bo szkoda  czasu i tych wszystkich środków, pieniędzy i tych problemów, które były przy realizacji tych inwestycji. Przekazał, że tydzień temu na terenie Parku, po jego otwarciu palono ognisko do samych rannych godzin, o 6:00 rano jeszcze przy tym ognisku sobie siedzieli mieszkańcy, a to nie jest przecież miejsce na ognisko. Pani Wodniak-Kuraszkiewicz nawiązała do sprzedaży wozu strażackiego, bo ostatnio podawana była kwota przez pana Burmistrza 350000 zł i  takie zapewnienie (radna tak to zrozumiała, być może opacznie, bo tak często się jej zarzuca), że właściwie zainteresowana jest Gmina Dąbrowa Biskupia. Radna zapytała o to, co się stało, że teraz wystawiany jest ten pojazd i szuka się innych oferentów. Pan Burmistrz wyjaśnił, że akurat ten samorząd się wycofał z chęci zakupu. Najłatwiejszą metodą jest przekazanie do samorządu, który jest zainteresowany zakupem takiego sprzętu, ale pan Wójt  nie posiada środków wystarczających na ten samochód i postanowiono zrobić to w formie zapytania ofertowego, by zobaczyć, jak to będzie.7 czerwca jest otwarcie ofert i wtedy okaże się, jakie to będą kwoty, natomiast oszacowanie tego samochodu było w tej wysokości, jaka była podana miesiąc temu. Zdaniem Burmistrza ta wartość nie powinna być niższa, niż ta oszacowana, a jeżeli będzie wyższa- to wszyscy będą się cieszyć. Radna przypomniała dyskusję o tej kwocie 350 000 zł i jej ewentualnym wprowadzeniu do budżetu i brania tej kwoty pod uwagę w różnych kwestiach budżetowych w Gminie. Zaznaczyła też, iż chciała wypowiedzieć podobne zdanie do radnego Żmudzińskiego, że również jest zaniepokojona tym faktem, że wykonawca na razie póki co nie ma żadnej transzy środków za swoją pracę przelanych. Na ostatniej sesji pan Przewodniczący nie pozwolił radnym zadawać pytań, bo stwierdził, że nie są stroną i nie było w ogóle dyskusji na ten temat. Przyznała, że to oczywiście Burmistrz stoi na straży budżetu, ale to Rada go uchwala i jest organem uchwałodawczym, Burmistrz- wykonawczym. Stąd  takie jej zaniepokojenie jeśli chodzi o zapłatę za tą inwestycję. Tak jak, pan Straszyński podkreślił-to on stoi na straży budżetu, ale w kwestii tych 350 000 zł, to nie wie, czy znowu coś źle, opatrznie zrozumiała. Brano taką kwotę w rozważaniach budżetowych mając jakby już pewność, że uda się ją pozyskać do budżetu, bo takie były wypowiedzi pana Wiceburmistrza.  Przewodniczący Rady odpowiadając na pytanie radnej „o zapłatę za fakturę” zauważył, że z tego co mówił wykonawca- jedna faktura została zapłacona na kwotę ok. 900000 zł. Pani  Wodniak-Kuraszkiewicz przyznała, że padła tam kwota 923000 zł, ale jej chodzi o resztę należności i wyraziła też swoje zdanie i zaniepokojenie tą sytuacją. Pan Burmistrz oświadczył, że „dyscyplina finansów publicznych” dotyczy tylko jego i to on dostaje na końcu karę, jeśli nie zachowuje tej dyscypliny, a nie radni. Dlatego postępuje zgodnie z tym, z czym może postępować. Jeżeli nie będzie żadnych przeciwskazań i strony ustalą pewnego rodzaju porozumienie i doprecyzują sobie wszystkie rzeczy, które dzisiaj są na szali rozmów, to się stanie. Dodał, że „my stoimy drodzy państwo po stronie interesu samorządu, a nie po stronie interesów wykonawcy, obojętnie kto by to był, natomiast to może wyglądać różnie”. Ponownie zaznaczył, że ostatni aneks inwestycji był z 30 czerwca 2022 r., dlatego też szuka się rozwiązań  i jest stały kontakt z firmą Gardenia. Zdaniem pana Straszyńskiego, skoro „potrafiliśmy spotkać się po tej burzliwej sesji, sobie wszystko wyjaśnić, to będziemy dalej potrafili na ten temat rozmawiać i wypracować na tyle stanowiska zarówno dla jednej i drugiej strony, które będą godziły nasze interesy”. Wracając do kwestii Parku- radny Tomasik zapytał o termin uruchomienia punktu gastronomicznego, i czy to już jest wiadomo, że będzie otwarty. Pan Burmistrz odpowiedział, że jest to wiadome, tylko też jest kwestia otwartości rynku na ten punkt gastronomiczny. Dobrze byłoby, aby to była oczywiście firma lokalna i z jedną są rozmowy prowadzone, ale też są tu pewnego rodzaju blokady, czy można dokonać  takiego wyboru z wolnej ręki, czy nie. To też jakby jest temat rozmów i szukane są rozwiązania. Pan Burmistrz wyraził opinię, że jeżeli nie będzie otwarty od razu- to będzie otwarty najszybciej, jak to się da.  Dodał, iż myśli, że takich punktów będzie tam więcej niż jeden z uwagi na to, że baseny są jednak w zamkniętym jakby kompleksie, co wiąże się z pewną logistyką. Zapewne będzie to funkcjonowało w taki sposób, aby mieszkańcy mogli z tego korzystać.
Zwracając się do pana Burmistrza- radny Stefański przekazał, że mieszkaniec był czujny i go naprostował, że u pana Prezydenta było 3 samorządowców z naszego Powiatu. Na pytanie Burmistrza  „kto jeszcze”-  podał, że był tam także radny powiatowy Marek Kościński. Pan Stefański zapytał następnie o to, kto będzie nadzorował baseny, jaka jednostka. Pan Burmistrz podał, że 2 podmioty będą starały się dbać o ten cały kompleks- mianowicie będzie to Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji oraz Przedsiębiorstwo Komunalne „Gniewkowo”. Radny zapytał też o to, jak to będzie pogodzone, bo wiadomo, że MGOKSiR to ma to w statucie, a Przedsiębiorstwo Komunalne nie. Pan Burmistrz wyjaśnił, iż PK będzie tam działało  pod względem przede wszystkim stacji uzdatniania wody i tych wszystkich spraw związanych z wod.-kan. Następnie radny zadeklarował, że  oczywiście dwoma rękomapodpisuję się pod stanowiskiem radnych, jeśli chodzi  o tą wypłatę dla wykonawcy prac w Parku. Nie dowiedział się  tej górnej kwoty i zapytał, czy w takim razie może pan Burmistrz poda choć jakiś deadline ustalony, jeśli chodzi o termin tych negocjacji. Pan Burmistrz oświadczył, że  nie ma żadnego deadline, po prostu prowadzone są rozmowy, by jak najszybciej wspólnie wyjaśnić tą sytuację i firma też nie nalega na żaden termin, żeby to było dotąd- nie dalej. Kontakt z firmą jest utrzymywany,  praktycznie codziennie strony się  kontaktują i ustalają ze sobą pewne rzeczy, dosyłane są odpowiednie dokumenty, temat jest procedowany i jak się zakończy- to radni zostaną poinformowani.
Radny Pułaczewski a propos wyłączenia świateł- wskazał na zbliżające się Dni Gniewkowa i na to, że część imprez na pewno będzie trwała do późnej nocy i uczestnicy będą wracali do domu w kompletnej ciemności. Stwierdził, iż warto byłoby się też nad tym zastanowić zwłaszcza, że latem w ogóle dłużej siedzi się na powietrzu i nie ma wyceny ludzkiego bezpieczeństwa. Pan Burmistrz przyznał, że radny słusznie zauważył, że ludzkie bezpieczeństwo jest najważniejsze. Nawet jeżeli radni zadecydują, że to wyłączenie jeszcze będzie wstrzymane, to chociaż na ten okres Dni Gniewkowa warto się nad tym zastanowić. 
Radny Gremplewski wrócił do tematu „tego nieszczęsnego Parku, a może szczęsnego”, który jest właściwie oddany i pan Burmistrz cały czas podkreśla, że ten aneks ostatni został podpisany z firmą Gardenia w czerwcu zeszłego roku.
Radny zapytał, czy to znaczy, że ze strony firmy Gardenia nie było żadnej propozycji kolejnego aneksowania tej umowy do tego czasu. Pan Burmistrz powiedział, że naprawdę nie chce na ten temat rozmawiać. Radny zaznaczył, że „jest pytanie, panie Burmistrzu”, na co pan Straszyński przyznał, że pytanie jest natomiast- jedyny aneks jest z dnia 30 czerwca, a Park jest odebrany 12 maja i teraz procedowane są kwestie
waloryzacji i różnych innych rzeczy związanych z tym tematem. Kiedy to zostanie zakończone, to radni się o tym dowiedzą. Dlatego teraz nie chce się rozwodzić w tym temacie, jak było, po co było, na co było, bo tego się nie da przetłumaczyć i wytłumaczyć dzisiaj, tutaj na sesji. Proces inwestycyjny trwał prawie 3 lata „i tylko my wiemy, jak to wyglądało, dlatego też proszę cierpliwie czekać na finał tego zadania”. Pan Gremplewski  powiedział, że „cierpliwość” - to już mówią, że to jego drugie imię, a zapytał o to tylko dlatego, że pan Burmistrz podkreślał, że ten aneks ostatni był z czerwca zeszłego roku, stąd być może te wszystkie zawirowania.  W kwestii Parku i tych dewastacji, to ma takie przemyślenia, że same kamery nie załatwią w żaden sposób tematu, o czym świadczy chociażby przypadek Orlika. Jakiś czas temu była mowa o tym, że należy podpisać umowę z firmą ochroniarską, żeby to mienie gminne, które zabezpieczane jest przez oko kamery było chronione właśnie przez nią, bo tak naprawdę koszty napraw tych obiektów wielokrotnie mogą przewyższać koszt zatrudnienia takiej firmy. Radny zapytał o jakieś działania dotyczące podpisania umowy z firmą ochroniarską. Pan Burmistrz przyznał, że to, co radny powiedział, to oczywiście jest ważne i trwają nad tym prace, rozważa się wprowadzenie stałego nadzoru nad tym miejscem, na razie jest to w kwestii kalkulacji. Najważniejsze jest, aby móc później takie osoby, które
dokonają takich dewastacji- rozliczyć.
Radny Otremba poruszył kwestię lampy u pana (...) w Żyrosławicach, co zgłaszał  parę sesji temu i zapytał, czy Burmistrz pochylił się nad tą sprawą. Dodał, że  z tego co słyszał, to mieszkaniec chciał się nawet dołożyć do tej lampy. Radny zapytał też o przystanki w miejscowość Lipie. Pan Burmistrz odpowiedział, że jeżeli chodzi o lampę- to tej wiedzy nie ma i nie wie, na jakim to jest etapie teraz, bo trafiło to do pracownika merytorycznego. Natomiast jeżeli chodzi o zmianę organizacji ruchu- to tym też się będzie zajmował pan Matuszak, o ile będzie chciał.
Pan Bożko przekazał, że dzwonili do niego mieszkańcy ulicy Parkowej odnośnie ulicy przy Parku, czy tam będzie jakieś ograniczenie prędkości, bo za szybko jeżdżą samochody. Mieszkańcy ci podobno mają przyjść z petycją do pana Burmistrza, żeby coś w tym kierunku uczynić. Pan Burmistrz powiedział, że jeżeli jest to ulica Parkowa i będzie można pomóc tym mieszkańcom, to oczywiście takie prace zostaną podjęte. Nie wiadomo jednak, czy tam nie skończyła się czasem gwarancja wykonania tej ulicy. O ile wpłynie takie pismo, będzie rozpatrywane.
Radny Pułaczewski  a propos bezpieczeństwa zapytał,  czy na basenach dokonano już analizy ryzyka i zagrożeń, i czy jest podpisana umowa z ratownikami. Pan Straszyński nie był w stanie radnemu na to odpowiedzieć, ale zapewnił, że to sprawdzi i jutro coś mu powie.
Na tym dyskusja została zakończona i prowadzący zapowiedział głosowanie nad informacją Burmistrza z pracy za okres międzysesyjny. Podsumował, że udział w głosowaniu wzięło 14 radnych i 14 radnych głosowało za przyjęciem tej informacji. Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 5. 

Ad.5 Sprawozdanie z realizacji budżetu obywatelskiego za 2022 rok.

                                      Przewodniczący Rady oświadczył, że informacja ta była przedstawiona na wspólnym posiedzenie Komisji przez pana Wiceburmistrza, dlatego zaproponował odstąpić od jej przedstawienia. Dodał, że informacja była też dostępna w Biuletynie Informacji Publicznej i od razu otworzył dyskusję. Z uwagi na to, że nie było chętnych do zabrania głosu prowadzący nadmienił, że wszystko zostało powiedziane na wspólnym posiedzeniu Komisji w ostatni poniedziałek i następnie zamknął dyskusję zapowiadając głosowanie. Podsumował, że udział w głosowaniu wzięło 14 radnych i wszyscy głosowali za przyjęciem sprawozdania z realizacji budżetu obywatelskiego za 2022 rok.

Przyjęte sprawozdanie stanowi załącznik nr 6, a imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 7.

 

Ad.6 Informacja na temat funkcjonowania Środowiskowego Domu Samopomocy w Gniewkowie w roku 2022.

                                 Przewodniczący Rady poinformował, że informacja została przygotowana przez panią Kierownik Jolantę Słaboszewską-Nowak i była
szeroko omówiona, a materiały są dostępne dla mieszkańców w Biuletynie Informacji Publicznej. Dlatego zaproponował odstąpić od jej przedstawienia i od razu otworzył
dyskusję.

Radna Ilona Wodniak-Kuraszkiewicz zaznaczyła, iż nie ma pytania, ale chciała się przyłączyć do wypowiedzi kolegów radnych z poniedziałkowego posiedzenia wszystkich Komisji. Wyraziła wielki szacunek dla  pracy Domu, który jej zdaniem jest rzeczywiście bardzo potrzebny i  fajnie, że taka jednostka powstała. Dzięki placówce rodziny osób uczestniczących  mogą złapać głębszy oddech, za co bardzo podziękowała.
Nie było więcej chętnych do zabrania głosu prowadzący zamknął dyskusję. W głosowaniu w sprawie tej informacji udział wzięło  14 radnych i wszyscy jednogłośnie
głosowali za jej przyjęciem. Informacja stanowi załącznik nr 8 do protokołu, a imienny wykaz z głosowania- załącznik nr 9. Zwracając się do pani Kierownik Przewodniczący nadmienił, że ewentualnie może już jechać do domu. Pani Słaboszewska-Nowak podziękowała za miłe słowa, za wsparcie i zapewniła, że  będzie się starała, by było tak dalej, na co prowadzący wtrącił, że “jesteśmy tego pewni, że tak będzie”

 

Ad.7 Informacja na temat funkcjonowania Przedsiębiorstwa Komunalnego “Gniewkowo” Spółka z o.o. w roku 2022.

                                   Przewodniczący Rady oświadczył, że informacja ta również została przedstawiona przez pana Prezesa Pawła Krawańskiego na wspólnym posiedzeniu Komisji  i materiały zostały udostępnione w Biuletynie Informacji Publicznej, dlatego zaproponował odstąpienie od jej przedstawienia i od razu otworzył dyskusję.
Radny Stefański nadmienił, że  nie dostał tej informacji (o którą prosił na posiedzeniu Komisji), ale pan Prezes obiecał, że ją otrzyma. Teraz natomiast poprosił pana Krawańskiego o taką ogólną ocenę sytuacji, bo wyniki nie skłaniają do optymizmu. Zapytał, jak Prezes  widzi przyszłość Przedsiębiorstwa, co trzeba zrobić, czego nie wolno robić, co powinno się zrobić, żeby było lepiej. Pan Prezes oświadczył, że  w związku z uwarunkowaniami zewnętrznymi, które w bardzo dużym stopniu determinują działanie tej Spółki, czyli przede wszystkim działalność regulatora- trzeba przede wszystkim skupić się na wspieraniu wszelkiej formy walki nacisku na Wody Polskie, aby taryfy były akceptowane. I to nie tylko w naszym jednostkowym przypadku, ale w przypadku całego sektora, czyli wszelkie prace w stowarzyszeniu i w Izbie muszą być zintensyfikowane. Dodał, że widzi, że te prace są dosyć szerokie, ponieważ są angażowani w to i posłowie i senatorowie. Wyraził nadzieję, że radni  widzieli to w materiałach, jakie przesłał, że takie rzeczy się dzieją. To jest najważniejsze, bo jeżeli nie będzie można przerzucać kosztów na odbiorcę finalnego w cenie usług, to po prostu każde przedsiębiorstwo po jakimś czasie straci swoje kapitały i będzie musiało być dokapitalizowane w sposób stały. Bardzo dużo wodociągów w Polsce już w tej chwili boryka się z tym i pan Prezes zna takie przypadki, gdzie samorząddopłaca po 1000000- 1300000 zł rocznie do działalności. Wody Polskie
również oczekują, że samorządy będą częściowo partycypować w cenie wody, a tutaj są jakby dwa aspekty tego: pierwszy to jest sam formalny aspekt, żeby można dopłacać to trzeba znać taryfę, a jeśli ona nie jest zatwierdzona to nie wiadomo do czego dopłacać. Druga rzecz jest taka, że samorządy tracą wpływy w związku ze zmianą systemu podatkowego, “więc staje się to wszystko trzeszczącą, za krótką kołderką, którą coraz bardziej naciągamy i ona może w końcu pęknąć”. Pan Krawański powiedział, iż nie ma odpowiedzi, która byłaby aksjomatem na przyszłość, który powie jak będzie, ponieważ Przedsiębiorstwo jest w stu procentach zależne. To, co było po stronie Spółki i można było zmienić- to już się stało, zwaloryzowano cenę innych usług, np. za odpady i nie trzeba tam już dopłacać, za usługi komunalne –“tutaj usługa również dla ludności finansowana z Gminy została w tym roku bardzo wysoko dofinansowania i to pozwala mieć nadzieję na przyszłość, natomiast cały czas pozostaje jak taka ropiejąca rana- kwestia stawek na wodę”. Jeżeli to nie zostanie odblokowane na poziomie Wód Polskich, albo nie zostanie przeniesione z powrotem do regulacji na poziomie gmin- to sytuacja będzie zła i to nie tylko w naszej Spółce, bo nie ma możliwości, żeby mieć wyższe koszty, niż przychody.
W dłuższej perspektywie ten kapitał będzie topniał, dlatego Przedsiębiorstwo będzie robić wszystko, aby odwołać się od negatywnej decyzji Wód Polskich. Należy mieć jednak na względzie to, że procedura odwoławcza do Prezesa Wód Polskich w Warszawie od decyzji RZGW w Gdańsku to jest czas. Po negatywnym rozpatrzeniu można skarżyć tą decyzję do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i to jest czas, więc znowu są kolejne miesiące działania na starych taryfach z 2021 roku, co pogarsza ten wynik. Dlatego w tej chwili rozważa ze służbami prawnymi, z panem Mecenasem jaki wariant przyjąć, ale myśli, aby rozważyć dwa warianty równolegle-   z jednej strony złożyć nowy wniosek, z drugiej strony odwoływać się od decyzji, żeby spróbować jak najbardziej ten czas zminimalizować, aby w jakikolwiek sposób, nawet najmniejszyzwaloryzować te ceny, bo to jest bardzo ważne. Radny Stefański stwierdził, że uwaga o “skracającej się kołderce w powiązaniu z tymi naciskami i walkami” była ryzykowna uważać, “bo to jest temat dla rządzących, żeby nie doprowadzili, że pana Burmistrza już nigdy Prezydent nie zaprosi”. Radny odniósł się też do kwestii dokapitalizowania i uznał, że   przeniesienie na odbiorcę finalnego większego udziału w kosztach- to i tak dokapitalizowanie bo środki na to pochodzą z podatków.  Zapytał o możliwość wyjścia w szerszym zakresie z usługami, świadczenie na przykład robót budowlanych, żeby potanić funkcjonowanie innych działów. Zaznaczył, że pan Prezes  w swoim sprawozdaniu odniósł się głównie do kwestii wodno-ściekowej, jako tej najbardziej deficytowej, bo reszta  “w miarę wygląda”. Pan Prezes podkreślił, że nie zmieniło się jego stanowisko i percepcja tej sytuacji, że przez 4 lata wspominał konsekwentnie, iż Przedsiębiorstwo w momencie kiedy objął jego kierownictwo miało po pół miliona straty na tych działalnościach. Spółka jako firma o tej strukturze jest obarczona kosztami ogólnymi i wydziałowymi, które czynią ją niekonkurencyjną na rynku takich usług mikro-przedsiębiorców. Spółka ma służby księgowe, które są wymagane, ma Radę Nadzorczą,  ma Zarząd, które to organy są ustawowymi, więc  te koszty są dodawane do ceny usług.  Dlatego Spółka nie jest konkurencyjna.  Po drugie-usługi budowlane, gdyby były większych rozmiarów i gdyby taką działalność rozwijać to Spółka wyszłaby z in-house i Gmina przestałaby móc zlecać Przedsiębiorstwu w trybie in-house zadania, ponieważ warunkiem  in-house jest, że 90% przychodów danego podmiotu pochodzi z zadań własnych gmin, więc powyżej tych 10 % i tak nie można wyjść. Pan Krawański uznał, że Spółka nie  może z tego zejść i przyznał  dla uczciwości (bo pełen przekaz zawsze preferuje), że były czasy, kiedy Spółka osiągała dodatni wynik finansowy przy dużych pracach na kostce brukowej. Ale związane było to z dużą ilością osób na pracach interwencyjnych i w zasadzie dwie osoby ze spółki Komunalnej (brygadzista i kierownik) kierowały kilkunastoma osobami, które na bardzo dużych połaciach układały tą kostkę. To wtedy dawało jakieś możliwości zrealizowania tych przedsięwzięć bez strat, ale później ta strata zawsze była.  Radny zaznaczył, że jeżeli chodzi o staże, prace interwencyjne, prace społecznie użyteczne, czy roboty publiczne to z panem Wiceburmistrzem zdarzają się dni w tygodniu, kiedy na ten temat nie rozmawia. Gmina “jest raczej wiodąca w korzystaniu z tych form” i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to dalej robić i tą formą potanić usługę, funkcjonowanie Przedsiębiorstwa.  Pan Prezes zwrócił uwagę, że radny mówił o sposobie na poprawę sytuacji, a przy tego typu działaniach Spółka może nie traciła, ale miała mały plusik i tak by to nie dało wielkiej przychodowość. A nawet gdyby dało, to chodzi o ten próg in-hausowy, “więc to jest trochę takie, jak kwadratura koła, tego się zwyczajnie nie da pogodzić”. Pan Krawański zapewnił, że ludzi na prace interwencyjne wykorzystuje tam, gdzie musi na przykład mówiąc kolokwialnie kogoś “dokooptować na drugą parę oczu”, np. przy czynnościach zagrażających bezpieczeństwu (przy studzienkach ludzie muszą być we dwóch, bo tam jest siarkowodór i inne gazy trujące). Natomiast, żeby rozwijać działalność tylko po to, żeby gdzieś móc szukać darmowej siły roboczej, która pozwoli ledwie zapiąć budżet i jeszcze grozić sobie wyjściem z in-housu- to nie jest jakby praktyczne. Spółka winna skupiać się na zadaniach, które są jej scedowane i one powinny kosztować tyle, ile kosztują. W tej chwili jest to przez działalność Wód Polskich uniemożliwione.
Radny Stefański powiedział, że dziś zrodziło mu się pytanie, bo bardzo zdrożała masa bitumiczna w związku z tymi jej kładzenie stało się bardzo rentowne  i tu można być konkurencyjnym. Wskazał na możliwość wyłożenia w ramach in-house dywanu w Suchatówce gdyby Spółka miała do tego odpowiednie urządzenia. Pan Krawański stwierdził, iż teoretycznie-  tak, ale należy zwrócić uwagę, że masa bitumiczna wymaga rozkładania pewnymi narzędziami, to są rozkładarki przy wysokiej temperaturze, czas dostawy od wytwórni masy musi być odpowiedni, musi być odpowiedni tabor. Dodał, że pan Burmistrz może mieć więcej doświadczenia, ponieważ Spółka, w której poprzednio był Wiceprezesem- zajmowała się częściowo drogami. Sprzęt potrzebny do tego i amortyzacja zabiłaby Spółkę.

Radny Pułaczewski powiedział, że na posiedzeniu Komisji pan Prezes wspomniał, że PSZOK w Kaczkowie jest właściwie na ukończeniu i zapytał, czy  to oznacza, że ten na ul. 17 Stycznia będzie już powoli wygaszany. Jeżeli tak, to w jakim czasie to nastąpi. Pan Prezes odpowiedział, że trudno jest określić dokładnie, ile czasu potrzeba na dokonanie wszystkich odbiorów i pozyskanie pozwoleń na użytkowanie. Szacuje, że od złożenia wszystkich dokumentów – może to nastąpić gdzieś na początku września, który jest realnym terminem otworzenia nowego  PSZOKu.  Żeby uszanować przyzwyczajenia mieszkańców i dać taki czas na aklimatyzację- planuje się utrzymać jeszcze przez jakiś krótki czas ten dotychczasowy punkt, by potem  mocno udrożnić tą drogę przeciwpożarową, która prowadzi przez teren  Przedsiębiorstwa, o czym wspominał już wiele razy. A propos właśnie tych przyzwyczajeń mieszkańców- radny zauważył, że część osób idzie do tego punktu np. z taczkami pełnymi gałęzi i
trudno sobie wyobrazić, że te same osoby będą szły do Kaczkowa. Zapytał, czy może pan Prezes ma jakiś pomysł na to, żeby pozostawić jednak przynajmniej jakiś punkt odbioru choćby bio odpadów, bo trawa, czy gałęzie  mogą stanowić sezonowy problem. Pan Prezes zwrócił uwagę, że na terenie miasta, czyli dla ludzi, którzy i tak mają blisko- obowiązuje zbiórka odpadów zielonych bio, więc mogą się do tej zbiórki podłączyć i nie ma obowiązku, żeby  na PSZOK dostarczali te odpady osobiście, choć to robią. Powiedział też, że w większość miast w tej chwili ma PSZOKI na peryferiach, wszystko jest w pewnej odległości. Nie można pogodzić wszystkiego ze wszystkim niestety, dlatego trzeba będzie jakoś niestety prosić mieszkańców o to, żeby dowozili troszkę dalej. Jednocześnie podkreślił, że tereny wiejskie mają bardzo mało tego typu odpadów, natomiast z miasta są odbiory bio, więc to raczej nie będzie aż tak duży problem. Pan Pułaczewski wyraził opinię, że warto przeprowadzić kampanię informacyjną, czy w Gniewkoramie, czy w internecie, by przygotować mieszkańców na tą zmianę. Prezes zapewnił, że  planuje taką akcję, natomiast w momencie, kiedy będzie już można określić terminy, bo teraz byłaby to po prostu niepełna informacja.
Nie było więcej pytań i Przewodniczący zamknął dyskusję. Kolejno,  przystąpiono do głosowania nad przyjęciem informacji. Udział w głosowaniu wzięło 14 radnych i 14 radnych głosowało za jej przyjęciem. Przyjęta jednogłośnie informacja stanowi załącznik nr 10, a imienny wykaz z głosowania- załącznik nr 11 do protokołu. 


Ad.8 Informacja z wyników kontroli problemowej przeprowadzonej przez Komisję Rewizyjną przy udziale Komisji Oświaty Sportu Zdrowia Kultury i Opieki Społecznej w związku z wnioskiem radnego Aleksandra Pułaczewskiego
z dnia 28 września 2020 r. w zakresie rozliczenia finansowego z partnerami projektu “Erasmus Linguistics and maths skills through miusic-a key to creativity of integrated European societies” oraz jego realizacji pod kątem zakładanych efektów.

                   Przewodniczący Rady o przedstawienie informacji oraz najważniejszych faktów poprosił Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej- pana Piotra Rychłowskiego. Pan Rychłowski oświadczył, że w dniu 24 kwietnia 2023 r. Komisje zebrały się na wspólnym posiedzeniu, a tematem spotkania było zapoznanie się z wyjaśnieniami zaproszonych gości: pana Burmistrza Adama Straszyńskiego oraz pani Wioletty Kucharskiej dotyczącego rozliczenia finansowego programu Erasmus. Po udzieleniu wyczerpujących informacji na wyżej wymieniony temat- połączone Komisje stwierdziły, że nastąpiła pomyłka pracownika Urzędu, który dokonał przelewu środków finansowych na niewłaściwe konto. Zwłoka w uregulowaniu stronie greckiej należnych środków była spowodowana długim oczekiwaniem na odpowiedź ze strony banku w sprawie numeru konta, na które zostały przelane środki finansowe. Zaległość po stronie greckiej została wypłacona z budżetu Gminy, a pan Burmistrz podjął starania o zwrot pomyłkowo przekazanej kwoty na inny rachunek bankowy. Z tego co wiadomo, ta kwota już na rachunku bankowym jest. Połączone Komisje zbierały się kilka razy, poprosiły o materiały, otrzymały je ze strony Urzędu, jak również spotkały się z wykonawcą całego program, który to nadzorował tj. z panem Dyrektorem Mikuszewskim. Udzielił on wyczerpujących wyjaśnień dotyczących rozliczeńw ramach program. Komisje prześledziły chronologicznie przebieg rozliczeń i doszły  do takich wniosków, jak już wcześniej Przewodniczący poinformował.

Kolejno, prowadzący otworzył dyskusję, ale nie było pytań i została ona zamknięta. Przystąpiono do głosowania nad przyjęciem informacji i 14 radnych głosowało za przyjęciem informacji z wyników kontroli problemowej. Imienny wykaż z tego głosowania stanowi załącznik nr 12 do protokołu.

 

Ad.9 Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie budżetu na
rok 2023.

                                 Prowadzący oświadczył, że radni otrzymali projekt uchwały i został on jeszcze wczoraj przesłany zgodnie z obietnicą pani Skarbnik, dlatego zaproponował od razu odtworzyć dyskusję.

Radny Gremplewski powiedział, że zauważył, że zabezpiecza się środki własne wysokości 300 000 zł na zadanie “przebudowa rozbudowa, remont i termomodernizacja świetlic wiejskich w miejscowościach Żyrosławice, Wielowieś i Murzynko”  celem sfinansowania kosztów inspektora nadzoru i robót dodatkowych. Jeszcze 50 000 zł  na rewitalizację terenów przy świetlicy wiejskiej w miejscowości
Wielowieś. Z tego co pamięta-  na przebudowę, rozbudowę, czy remont tych trzech świetlic środki były w wysokości około 5 milionów zł z Polskiego Ładu i teraz dokłada się jeszcze z własnych środków 300-350 tys. zł na nieprzewidziane koszty inspektora nadzoru i dodatkowe roboty. Pan Burmistrz wyjaśnił, że kwota 50000 zł- to jest kwota czwartej  rewitalizacji we Wielowsi, jako wkład własny samorządu, bo procedowane są teraz środki, które mają być Urzędu Marszałkowskiego. Jak będzie ten wkład własny zabezpieczony i będą środki z Urzędu Marszałkowskiego, to  będzie można ogłosić przetarg już na wykonanie tych rzeczy, które będą się znajdowały przed świetlicąwe Wielowsi. To jest ta umowa, którą rozwiązano z uwagi na otrzymane środki z Polskiego Ładu. Teraz wraca się do niej z powrotem, bo będzie specjalny konkurs z LGD dla Gminy ogłoszony. Jeżeli chodzi o dodatkowe środki to jest kwestia waloryzacji, która może się pojawić, a nie musi. Te środki chce się zabezpieczyć na moment, kiedy będzie faktura do zapłaty, żeby móc ją zapłacić. Radny oświadczył, że ta kwota 5 milionów zł robi na nim wrażenie i ma nadzieję, że tych 300 000 zł rzeczywiście nie trzeba będzie wykorzystywać z własnych środków na waloryzację tego zadania.

Do projektu uchwały nie było więcej pytań i otworzona przez prowadzącego dyskusja została zamknięta i przystąpiono do głosowania. Udział w głosowaniu wzięło 14 radnych i wszyscy głosowali za przyjęciem uchwały Nr LXXIII/447 /2023 zmieniającej uchwałę w sprawie budżetu na rok 2023.

Przyjęta uchwała stanowi załącznik nr 13 do protokołu, a imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 14.

 

Ad. 10 Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie określenia stawki za 1 kilometr przebiegu pojazdu będącej podstawą do ustalenia zwrotu rodzicom kosztów przewozu dzieci młodzieży i uczniów do placówek oświatowych, o których mowa w art. 32 ust 6 i art. 39 ust.4 i ust. 4a ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r.- Prawo oświatowe.

                                Przewodniczący nadmienił, że w tym przypadku radni również otrzymali projekt uchwały i przedyskutowali go na wspólnym posiedzeniu Komisji, a mieszkańcy mogli zapoznać się z treścią uchwały umieszczoną w BIP. Dlatego zaproponował odstąpić od jej przedstawienia i od razu otworzył dyskusję. Zaznaczył, że tu też wszystko zostało dokładnie wyjaśnione. Nie było chętnych do zabrania głosu i dyskusja została zamknięta. Udział w głosowaniu wzięło 14 radnych i wszyscy głosowali za przyjęciem uchwały Nr LXXIII/448 /2023 w sprawie określenia stawki za 1 kilometr przebiegu pojazdu będącej podstawą do ustalenia zwrotu rodzicom kosztów przewozu dzieci młodzieży i uczniów do placówek oświatowych, o których mowa w art. 32 ust 6 i art. 39 ust.4 i ust. 4a ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r.- Prawo oświatowe. Przyjęta uchwała stanowi załącznik nr 15 do protokołu, a imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 16.


Ad.11 Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały zmieniającej
uchwałę w sprawie uchwalenia statutu Gminy Gniewkowo.

                                         Prowadzący przekazał, że w tym wypadku również radni otrzymali projekt uchwały i omówili go na wspólnym posiedzeniu Komisji, a mieszkańcy mogli zapoznać się z treścią uchwały umieszczoną w BIP. Zaproponował, aby odstąpić od jej przestawienia i od razu otworzył dyskusję. Dodał, że temat też był szeroko omawiany, były pewne wątpliwości, ale zostało to dokładnie omówione.

Nie było chętnych do zabrania głosu i dyskusja została zamknięta. Udział w głosowaniu wzięło 14 radnych – 13 radnych głosowało za przyjęciem uchwały, a 1 radny wstrzymał się od głosu w kwestii przyjęcia uchwały Nr LXXIII/449/2023 zmieniającej uchwałę w sprawie uchwalenia statutu Gminy Gniewkowo. Przyjęta uchwała stanowi  załącznik nr 17 do protokołu, a imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 18.

 

Ad.12 Interpelacje i zapytania radnych.

                                     Przewodniczący Rady zapytał, czy ktoś z radnych chciałby przedstawić interpelację, bądź złożyć zapytanie. Przypomniał, że zgodnie z art.24 ustawy o samorządzie gminnym powinno być złożone na piśmie. Poinformował, że w dniu 29 maja 2023 r.  do biura Rady wpłynęła interpelacja radnego Pułaczewskiego, która przekazana zostały już do pana Burmistrza. Zapytał, czy  radny chciałby przedstawić jeszcze tą interpelację, co radny potwierdził. Pan Pułaczewski odczytał treść interpelacji złożonej  w imieniu mieszkańców domu przy ul Dworcowej 1 -interpelacja stanowi załącznik nr 19 do protokołu. Pan Burmistrz zapewnił następnie, że będzie to zrobione najszybciej, jak się tylko da. Dodał, że pamięta, że taką interpelację składał również inny radny.

 

Ad.13 Wolne głosy i wnioski.

                                Radny Stefański zgłosił zapytanie do Zastępcy Burmistrza w kwestii licznika i zaworu w Więcławicach, czy  “coś tam się wyklarowało”. Pan Tomczyk oświadczył, że jak powiedział już na Komisjach- szukane są środki finansowe na to zadanie. Pierwsza rzecz, jaką uzgodnił- to uzgodnił z panią Sołtys, żeby zabezpieczyłaczy Zebranie Wiejskie zabezpieczyło w funduszu sołeckim środki na pokrycie zużycia wody. Kolejno, radny zapytał o drogę w Więcławicach “tą najmłodszą naszą drogę, ale jeśli chodzi o problem- to wcale nie najmłodszy”. Chodzi o drogę, która kiedyś była wojewódzką, a od pewnego czasu jest nasza- “ten rynek w Więcławicach”. Zapytał, czy tam są jakieś plany na naprawę tej nawierzchni. Otrzymał odpowiedź, że w budżecie na tej sesji była zmiana zabezpieczająca środki na remont tej drogi. Ustalono, że chodzi o “załatanie”. Radny zapytał o ewentualne plany wylania nowego dywanika asfaltu na tym odcinku, bo tam jeździ ciężki sprzęt rolniczy, w pobliżu jest
ferma zwierząt hodowlanych. Zastępca Burmistrza powiedział, że to będzie omawiane przy projektowaniu budżetu. Pan Stefański zaznaczył, że wiele razy liczył na takie rozmowy i ich nie było. Następnie zapytał o pałac w Skalmierowicach, czy coś się wyklarowało jeśli chodzi o ten wniosek. Otrzymał odpowiedź, iż oczekuje się na decyzję pana Premiera. Zapytał też o pomysł na świetlicę w Skalmierowicach, czy będzie w tym pałacu, na co otrzymał potwierdzenie. 

                                 Radny Gołaś poprosił po raz kolejny o uzupełnienie poboczy na drodze z Kijewa do Suchatówki i nawiezienie kruszywa przy zjeździe z drogi powiatowej w stronę poligonu na drodze gminnej. Poprosił także o naprawę drogi do posesji numer 15 w Kawęczynie. Poprosił, aby naprawdę przychylić się do naprawy tej drogi do Żyrosławic, bo tam mieszkańcy gubią tablice, gubią części do spryskiwaczy, psują sobie zawieszenia i naprawdę ta droga jest w stanie katastrofalnym.  Zapytał jeszcze o wniosek do Polskiego Ładu o zabytki, czy coś już wiadomo.
Z-ca Burmistrza ponownie przekazał, że oczekuje się na  decyzję pana Premiera. Jest złożonych  10 wniosków. Przewodniczący Rady zapytał, czy do Powiatu też było na coś składane i otrzymał wyjaśnienie od Wiceburmistrza.

                             Radny Rychłowski zapytał kiedy wykonawca wejdzie na budowę ulicy Kolejowej, oraz  czy coś się dzieje w sprawie przejazdu kolejowego na ulicy Kilińskiego. Pan Burmistrz oświadczył, że jest umówiony z wykonawcą w połowie czerwca, bo teraz są Dni Gniewkowa i nie będzie  czasu na te spotkania chyba, że coś się wydarzy. Przekazał, że jest informacja z PKP, że przestawienie tej całej infrastruktury ma kosztować prawie 600000 zł, także na tą chwilę na pewno takich środków w budżecie nie ma, żeby móc tą inwestycje przeprowadzić.

                            Przewodniczący Rady poinformował, że kolejna, LXXIV sesja zaplanowana jest wstępnie na dzień 22 czerwca 2023 r. i zgodnie z planem pracy jejtematem będzie informacja na temat wakacyjnej oferty dla dzieci,  młodzieży i seniorów z terenu Gminy Gniewkowo, raport o stanie Gminy za rok 2022 oraz głosowanie nad udzieleniem Burmistrzowi votum zaufania, a także sprawozdanie z wykonania budżetu w roku 2022 oraz rozpatrzenie kwestii związanych z absolutorium dla Burmistrza Gniewkowa.

                           Następnie o głos poprosił mieszkaniec, któremu przekazano mikrofon i prowadzący poprosił o przedstawienie się do protokołu. Mieszkaniec przedstawił się i przywitał oświadczając, że ma parę słów, pytań do pana Burmistrza. Zapytał, czy będzie zorganizowany dowóz dla dzieci z (...) do szkół ponadpodstawowych, by umożliwić kształcenie takich dzieci. Zaznaczył, że martwi się, że jego syn w zimę będzie miał ciężko z dojazdem, jak będzie chciał się dalej kształcić.Będzie musiał rowerem dojechać do Gniewkowa. Z-ca Burmistrza odpowiedział, że   trudno w tej chwili powiedzieć, czy taki autobus będzie, ponieważ zawsze kursy autobusów uzgadniane są z sołtysami, jeżeli chodzi o godziny to przekazuje się do Powiatu, który  zarządza tym transportem, za który płaci Gmina, lub do PKS, który też jeździ po Gminie. Kolejno, mieszkaniec nawiązał do rozmowy z panem Burmistrzem i zapytał o to, co powstanie za Parkiem, czy ścieżka rowerowa, czy przejście dla pieszych. Burmistrz oświadczył, że decyzji w tym temacie jeszcze nie ma. (...) podkreślił, iż martwi się o bezpieczeństwo, jak to będzie kiedy uruchomiony będzie ten Park. Następnie zapytał, czy będzie w szkole podstawowej na terenie Gminy jakiś stomatolog, żeby dzieci mogły korzystać, jak poprzednio z takich usług. Z-ca Burmistrza przekazał, że w każdej szkole pracuje pielęgniarka, która w razie wypadku sprowadzi lekarza. Mieszkaniec przerwał tą wypowiedź podkreślając, że chodzi mu o stomatologa. Pan Tomczyk stwierdził, że Gmina nie ma takiego obowiązku. (...) powiedział, że chodzi mu o zabezpieczenie stomatologa. W tym temacie głos zabrał radny Tomasik, który poinformował, że na terenie naszej gminy jeździ dentobus, chyba dwa razy w roku przyjeżdża do każdej ze szkół i tam jest taka profilaktyka stomatologiczna. (...) stwierdził, że  ta forma polega tylko na sprawdzaniu zębów,  nie prowadzi się leczenia. W Gminie nie ma stomatologa dla dzieci w ogóle i to jest tragedia. Dodał, że w jego gminie taki stomatolog jest. Z uwagi na podniesienie głosu przez mieszkańca- prowadzący przywołał go do porządku prosząc, aby nie krzyczał. Wiceburmistrz powiedział natomiast, że przede wszystkim należy zgłosić się do lekarza rodzinnego i to lekarz rodzinny powinien zabezpieczyć stomatologa w swojej placówce. Jeżeli takiego lekarza nie ma- winien podpisać kontrakt z takim stomatologiem, bo Gmina nie ma obowiązku. (...) zapytał też, czy przystanki będę na wsi remontowane. bo od lutego te przystanki nie są remontowane. Mieszkaniec  stwierdził, że nie są schludnie zrobione, w ogóle nic tam się nie robi, a rozmawiał już o tym z Burmistrzem  i mimo to,  nic w tej kwestii dla dzieci się nie robi. Z-ca Burmistrza odpowiedział, że przystanki autobusowe mają przeglądy techniczne i w miarę możliwości są remontowane, na co (...) zachęcił go, aby pojechał i zobaczył, jak to wygląda. Przyznał, że w Chrząstowie “ekstra mają przystanek, a na (...) to jest taki wie pan co, to jest buda dla psa za przeproszeniem”. Nie jest wymalowany dobrze, nie jest posprzątany. Zwracając się do Burmistrza poruszył temat “tej drogi, co prosiłem i wie pan co, z czwórki się zrobiła trójka, ta droga jest na trójkę zrobiona w obecnej chwili, wie pan co, tak jakby szklankę pan nasypał piachu w szklankę i później powstaje znowu dziura”.  Zaznaczył, że płaci podatki, a ta droga nie jest utwardzona w ogóle,  bo stale są dziury. Mieszkaniec stale prosi, non stop do Burmistrza przychodzi i nie wie, do kiedy będzie miał cierpliwość w tym temacie. Kolejna zgłoszona przez mieszkańca  sprawa dotyczyła Szkoły “jedynki”  i toalet w starym budynku . Zapytał, czy Burmistrz podjął jakieś działania w tym zakresie, bo stale to obiecuje.  Przewodniczący Rady oddał głos radnemu Pułaczewskiemu, który jest nauczycielem w Szkole Podstawowej Nr 1. Pan Pułaczewski powiedział, że w budynku Szkoły zostały wyremontowane toalety, są nowe za co podziękował  Urzędowi. Radny stwierdził, że to jest raczej sprawa nierealna, żeby w starym budynku zrobić toalety, po prostu nie zgodzi się  na to Konserwator Zabytków. Mieszkaniec zapytał, czy  w ogóle wystąpiono o to do Konserwatora. Pan Pułaczewski uznał, iż  nie ma to sensu, ponieważ Szkoła, stary budynek nie jest przystosowany do tego, żeby zrobić w nim dodatkowe toalety. (...) podkreślił, że żyjemy w XXI wieku, na co radny stwierdził, że toalety w Szkole są i nigdy nie było z nimi problemu. Zostały wyremontowane i młodzież może dzisiaj korzystać ze świeżych, czystych, nowych toalet. (...) przypomniał również, że pisał do pana Burmistrza pismo 27.04.2021 r., na które otrzymał taką odpowiedź, że radca prawny powiedział, że Burmistrz nie odpowiedział na te pytania, jakie zostały mu zadane. Ten  radca prawny powiedział, że “to jest na trójkę odpowiedziane”. (...) podkreślił, że 12.08.2020 r. napisał pismo, że ma dziecko (...), które nie nadaje się do nauki w temperaturze ponad 25 stopni. On się męczy i serce mu tak pracuje, że niedługo umrze w tym czasie, na poddaszu. (...) i jest mu przykro, że Burmistrz nie chce pomóc takiemu dziecku, że nie chce mu zrobić klimatyzacji. Był u pani Dyrektor, która powiedziała mu, że ma zwrócić się do pana Burmistrza. Dlatego w obecności wszystkich pyta, czy Burmistrz pomoże jego dziecku, żeby tak się nie męczyło w Szkole, o co  bardzo prosi, jako rodzic. Poprosił o rozważenie tej sytuacji, bo on się martwi, czy jego dziecko wróci ze Szkoły, a ta temperatura niedługo będzie wysoka. Jak Burmistrz mu nie pomoże, to będzie musiał się do kogoś innego zwrócić. Przewodniczący Rady poprosił Burmistrza o odniesienie się do tematu klimatyzacji. Wiceburmistrz powiedział, że nie bardzo rozumie pytania w tej kwestii.  Mieszkaniec wskazał na klimatyzator na sali sesyjnej i stwierdził, że “wy tu macie luksusy, a na takie dziecko (...) żałujecie pieniędzy na klimatyzację za te 5000, albo za 6000”. On stara się,  żeby dziecko nie zginęło, nie umarło, tyle pieniędzy włożył w to dziecko, zainwestował,  że płakać się chce, że przez Burmistrza umrze, bo nie chce mu pomóc. Dodał, że w autobusie też jest straszny upał. (...) oświadczył, że ma też informację na temat pomocy społecznej. Opowiedział o zdarzeniu z udziałem byłego Kierownika MGOPS. Pani ta niesłusznie go zaczepiła i straszyła go sądem, głośno krzycząc na holu i obrażając go. Wyraził opinię, że to jest żałosna instytucja. Przewodniczący Rady powiedział, że jeśli mieszkaniec ma jakiś problem, to jeśli  chce- może złożyć skargę na pracownika, która zostanie rozpatrzona. (...) powiedział, że ta osoba oszukuje na pieniądzach. Prowadzący zaznaczył, że to są pomówienia, za które może ponieść konsekwencje prawne. Mieszkaniec zapewnił, że ma dokument, na co Przewodniczący uznał, że jeżeli ma dokument to może zgłosić tą sprawę do odpowiednich organów i one się tym na pewno zajmą. (...) wystąpił jeszcze z kolejnym pytaniem o ”sprawę z panią Dyrektor poprzednią jedynki, jak ta sprawa się toczy w sądzie, bym chciał wiedzieć”. Wiceburmistrz zapytał, o  który sąd mieszkańcowi chodzi. (...) powiedział, że chodzi o odwołanie Burmistrza do sądu. Pan Tomczyk  przekazał, że “złożyliśmy kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego, natomiast osoba, o której pan mówi złożyła skargę do Sądu Najwyższego i są sprawy w toku”. Na koniec, (...) przy wszystkich jeszcze raz poprosił o poprawienie stanu drogi i zainteresowanie się sytuacją jego syna, żeby miał zrobioną klimatyzację, żeby dziecko nie umarło. Przewodniczący Rady zapytał o to, do której klasy chodzi to dziecko i otrzymał odpowiedź, że do (...).  

Wiceprzewodniczący Rady podziękował  Burmistrzowi za wyrównanie poboczy między Wielowsią a Wierzchosławicami przy drodze gminnej i poprosił  chociaż o wyrównanie tych największych dziur od strony Wielowsi do Gniewkowa w kierunku Parku.  Poprosił też o wyrównanie poboczy w Zajezierzu, bo już też się utworzyły tam porządne dziury.

 

Ad.14 Zamknięcie obrad.

                                    Wobec wyczerpania się porządku obrad ok.  godz. 1815 Przewodniczący Rady zamknął  LXXIII sesję dziękując za udział i życząc miłego popołudnia.  

                       

                                       

 

 

 

  Protokołowała: J.Stefańska

 

Załączniki

Rejestr zmian

Data wprowadzenia dokumentu do BIP: 19 czerwca 2023 11:32
Dokument wprowadzony do BIP przez: Jadwiga Stefańska
Ilość wyświetleń: 105
22 czerwca 2023 09:41 (Marek Panfil) - Zmiana danych dokumentu. (Dokument opublikowany)
22 czerwca 2023 09:39 (Marek Panfil) - Zmiana danych dokumentu. (Dokument opublikowany)
19 czerwca 2023 11:47 (Jadwiga Stefańska) - Dodanie załącznika [scan_jstefanska_20230619113757.pdf] do dokumentu. (Dokument opublikowany)