Urząd Miejski w Gniewkowie Biuletyn Informacji Publicznej

Protokół zdalnego posiedzenia
Komisji Oświaty, Sportu, Zdrowia, Kultury i Opieki Społecznej 
w dniu 11 maja  2021 r.

O godz. 16⁰⁰  Przewodniczący Komisji  rozpoczął posiedzenie sprawdzając stan zalogowanych na platformie uczestników, tj. wszystkich członków Komisji oraz Burmistrza Gniewkowa. Kolejno oznajmił, że zgodnie z tym, co przedstawili mu radni- tematem spotkania mają być konkursy na dyrektorów szkół. Zwracając się do członków Komisji powiedział, że ona „nie jest kompetentna, ani odnośnie Covidu, ani- odnośnie zwoływania konkursów, bo to jest kompetencja Burmistrza”. Przewodniczący Komisji oświadczył też, że po przeczytaniu listu, który SP Nr 1 wystosowała do Kuratora – wątpi w to, czy Komisja jest w ogóle do czegokolwiek władna,  skoro  „Komisja Skarg nie ma w ogóle możliwości zwoływania i rozstrzygnięcia petycji”.  Jednak padł wniosek, aby Komisja się zebrała, dlatego poprosił o zabranie głosu przez wnioskujących o to radnych. Zanim to jednak nastąpiło, pan Burmistrz wystąpił o włączenie kamer na platformie, aby uczestnicy się widzieli. Przewodniczący Komisji poinformował, że z uwagi na ograniczenia sprzętowe- tej prośby nie spełni, a radny Tomasik zaznaczył, że może to nie wyjść „komfortowo”, bo jest zalogowany na telefonie. 
Radny Pułaczewski powiedział, że ze wstępu Przewodniczącego wynika, że „my chcemy  jakieś poczynić ruchy- nie nam chodzi bardziej o informację, co takiego się stało, co leżało u podłoża odwołania tego konkursu, a najbardziej nas interesuje, co dalej, jakie będą dalsze jakby kroki, co się będzie działo później, bo zbliża się koniec roku”. Przewodniczący Komisji powiedział, że mówił raczej o kwestii Covidu, bo Komisja nie może uzyskać żadnych informacji, bo „wszystko jest tajne i poufne”. Skoro chodzi o informację, to pan Bożko obawiał się zarzutów o zadawanie „niestosownych pytań”, np. o to, czy ktoś jest chory.  Radny Pułaczewski zastrzegł, że nie chodzi o nazwiska, a o ogólne informacje, jaka była przyczyna.

Pan Burmistrz oświadczył, że konkurs został odwołany, bo jak już zacytował w zarządzeniu- nastąpiła taka sytuacja, że osoby, które miały go reprezentować w  komisji zachorowały. Dlatego nie miał innego wyjścia, jak tylko ten konkurs unieważnić „i jest to cała sprawa związana z tym tematem”. Jako organ prowadzący ma kilka opcji w zakresie tego, co może zrobić dalej, ale nie może się zgodzić z tym, że teraz Szkoła jest sparaliżowana i nie będzie nikogo, kto mógłby podpisać świadectwa. Pan Pułaczewski zaznaczył, że nikt nie użył sformułowania, że „Szkoła jest sparaliżowana”.  Pan Burmistrz wyjaśnił, że obecnie sytuacja w SP Nr 1 jest taka, że jest Z-ca Dyrektora, który pełni obowiązki Dyrektora i placówka funkcjonuje, jak każda inna.  Nie ma więc żadnego zagrożenia, ani w zakresie podpisywania świadectw, ani dalszego funkcjonowania Szkoły. Zarządzenie wydane dla Dyrektora pełniącego obowiązki  ważne jest 10 miesięcy od jego podpisania, tj. do końca sierpnia. Dobrze byłoby, żeby od 1 września w Szkole pojawił się wyłoniony w konkursie, lub też nie- Dyrektor.  Zapewnił o czynionych staraniach, aby tak się stało, chyba że, podejmie inną decyzję, która nie będzie wiązała się z konkursem. Pan Pułaczewski zapytał, czy to oznacza, że obowiązki Dyrektora pełnił będzie nadal Z-ca. Pan Straszyński odpowiedział, że tego nie wyklucza. Pan Pułaczewski poprosił, aby sprawdzić, czy Z-ca może podpisywać świadectwa, „bo zdaje się musi mieć upoważnienie Dyrektora Szkoły”. Zaznaczył, iż nie jest w pełni do tego przekonany, ale lepiej byłoby to sprawdzić.  Radny stwierdził też, że członków komisji można przecież wymienić i ogłosić bardzo szybko nowy konkurs. Burmistrz powiedział, że tak jest teoretycznie, ale decyzja należy do organu prowadzącego. Pan Pułaczewski zapewnił, iż o tym wie, dlatego  pyta o to, co pan Burmistrz zamierza dalej, bo podjęta została taka, a nie inna decyzja i dotyczy ona nie tylko SP Nr 1. Dlatego radny pyta , czy w Wierzchosławicach „będzie również konkurs powtórzony, czy będzie powierzenie”, bo tam też sytuacja jest chyba nie do końca wyjaśniona. Pan Burmistrz przyznał, że zarówno jedna, jak i druga Szkoła nie ma dziś wyjaśnionej sytuacji i będzie zmierzał do tego, aby jak najszybciej to zrobić, ale  nie jest w stanie dziś powiedzieć radnemu, jakie podejmie decyzje jutro, czy pojutrze. Kiedy będzie do tego gotowy- wystosowane zostanie odpowiednie zarządzenie i z niego będzie wszystko wiadomo.

Pan Pułaczewski zapytał, czy te osoby z komisji są obecnie na kwarantannie. Pan Straszyński odpowiedział, że „może nie wszystkie, ale – tak są”.

Radny Tomasik stwierdził, że z tego co słyszy- to Burmistrz tak naprawdę nie ma pomysłu co dalej będzie i jakie czynniki będą miały wpływ na podjęcie decyzji. Skoro pan Burmistrz podał kilka opcji, to radny chciałby wiedzieć, jakie czynniki będą miały wpływ na jego ostateczną decyzję. Pan Burmistrz oświadczył, że „ma pewien pomysł na to”, ale dziś nie jest się w stanie tym podzielić. Pan Tomasik uznał to „za mydlenie oczu”, skoro wcześniej mówił o kilku opcjach. Pan Straszyński zaprzeczył temu stwierdzeniu i powiedział, że skoro nie jest przekonany, co do podjęcia pewnych kroków- to nie będzie o nich rozmawiał. Radny ponownie wskazał na to, że wcześniej Burmistrz mówił o kilku opcjach, a potem – o obraniu konkretnej drogi. Pan Straszyński zaznaczył, że to wymaga jeszcze pewnych konsultacji, uzgodnień i dopiero, kiedy będzie pewien tych planowanych decyzji- to je podejmie.

Pan Pułaczewski powiedział, że „prosimy o ogólną informację, czy konkurs będzie powtórzony, czy to będzie powierzenie”. Pan Burmistrz oświadczył, że na tą chwilę nie jest w stanie powiedzieć, czy konkurs będzie powtórzony, czy też będzie to powierzenie. W Urzędzie nie zajmuje się tylko oświatą, tym co dzieje się  w SP Nr 1.  Czynione będą starania, aby od 1 września sytuacja się ustabilizowała zarówno w jednej, jak i w drugiej Szkole. O przyjętych rozwiązaniach radni dowiedzą się z czasem, tak jak wszyscy. Można ponownie rozpisać konkurs, można jeszcze zrobić inne rzeczy, na które prawo Burmistrzowi pozwala i będzie z tego korzystał. Radny Pułaczewski zapytał „czyli jakie rzeczy poza konkursem”. Pan Straszyński podał, że można np. wytypować i przekazać nauczycielowi na następne miesiące pełnienie funkcji Dyrektora. Pan Pułaczewski zapytał, czy osoby pełniące obecnie te funkcje – będą to robiły do czasu rozwiązania sprawy Dyrektorów, na co pan Straszyński przyznał, że „dokładnie tak”.

Zwracając się do pana Pułaczewskiego- Przewodniczący Komisji zwrócił uwagę na jego obawy dotyczące podpisywania świadectw. Wyraził opinię, że obie Szkoły funkcjonują super i to z sukcesami, dlatego ma wątpliwość, czy istnieje potrzeba pilnego powołania Dyrektorów. Pan Pułaczewski jeszcze raz poprosił o to, aby sprawdzić to, kto może podpisywać świadectwa.  Pan Straszyński podkreślił , że „cała odpowiedzialność za funkcjonowanie szkół jest w rękach organu prowadzącego i na pewno wszystko będzie robione zgodnie z prawem”. Poprosił, aby nie martwić się o to, że świadectwa podpisane zostaną przez kogoś, bez uprawnień.

Radny Pułaczewski powiedział, że „nie do końca jest przekonany odnośnie odwołania tego konkursu, ale bardziej go interesowało to, co będzie dalej”. Nie jest do końca usatysfakcjonowany odpowiedzią, „bo zero konkretów się na razie dowiedzieliśmy”. Wyraził opinię, że w takich sytuacjach wyznacza się zastępców do komisji i konkurs się przeprowadza. Pan Burmistrz nie zgodził się z radnym twierdząc, że niby dlaczego miałby wskazywać  kogoś innego, skoro podał osoby, jakie miały go reprezentować. Pan Pułaczewski zwrócił uwagę, że to nadal byłyby „pańskie wytypowane osoby”, na co pan Straszyński ponownie powiedział, że chciał, aby to były tamte osoby.

Pan Pułaczewski stwierdził, że skoro otrzymał taką informację, to właściwie nie ma więcej pytań.

Pan Tomasik zapytał natomiast, czy te same osoby miały pracować w obu komisjach, co pan Burmistrz potwierdził.

Pan Pułaczewski zapytał jeszcze o długość kwarantanny wyznaczonej dla tych osób. Pan Straszyński odpowiedział, że o ile się nie myli- to do końca tygodnia.  Przewodniczący Komisji zwracając się do radnych   zapytał- czy oczekują jeszcze jakiś wyjaśnień, na co pan Pułaczewski zaprzeczył, a radny Tomasik zapewnił, że jest usatysfakcjonowany odpowiedzią pana Burmistrza- „podstawa prawna jak najbardziej była do odwołania tego konkursu, Burmistrz tutaj nic nie zrobił niezgodnego, a jakie będą dalsze ruchy, no to czekamy”. 

Radny Pułaczewski dodał, że nikt nie zarzucał Burmistrzowi łamania prawa, tylko chodziło o to, co będzie dalej.  Przewodniczący stwierdził, że tak jak powiedział pan Burmistrz- do tego władny jest organ prowadzący i należy poczekać za tą decyzją. Pan Straszyński zapewnił natomiast o swoich staraniach w tym, aby wszystko było dobrze, aby ta sytuacja się szybko wyjaśniła i Dyrektorzy obu szkół byli wytypowani, podobnie jak w Gąskach, Murzynnie i Kijewie. Radny Tomasik powiedział, że pracownikom  szkół na pewno zależy na podjęciu tych decyzji, bo to w pewien sposób stabilizuje sytuację w tych środowiskach.

Pan Burmistrz dla jasności podał, że arkusze organizacyjne wszystkich szkół od 1 września  zostały uzgodnione ze związkami zawodowymi i z Kuratorium. Niezależnie od tego, kto będzie dyrektorem w jakiej szkole- te sprawy zostały już załatwione. To, co będzie działo się do 31 sierpnia- jak co roku wyjaśniane będzie aneksami, podpisywanymi w ramach ustalanych zmian. Do końca września, te aneksy również „przechodzą przez związki zawodowe i przez Kuratorium”. Burmistrz wyraził radość z faktu, iż przy planowaniu nowego roku nikt nie stracił pracy i w ramach przyjętych arkuszy wypracowano dobre kompromisy, zapewniające sprawne funkcjonowanie placówek. Przewodniczący Komisji przyznał, że jest to bardzo dobra wiadomość i wyraził nadzieję na to, że będzie „ok”. Pan Straszyński powiedział, że potrzebny jest przede wszystkim dialog i rozmowa, co zawsze podkreśla- w przypadku roku szkolnego 2021/2022 się to wydarzyło i jest z tego zadowolony.

Pan Tomasik zwrócił uwagę, że po to właśnie się dziś spotkano, „aby był ten dialog i ta rozmowa”. Pan Pułaczewski nadmienił natomiast, że i tak „niewiele się dowiedzieliśmy, ale trudno”.

Na tym zakończono posiedzenie Komisji.

Protokół sporządziła: J.Stefańska