Protokół z posiedzenia wspólnego wszystkich Komisji
Rady Miejskiej w Gniewkowie w dniu 23 maja 2011r.
W posiedzeniu uczestniczyli- zgodnie z załączoną listą obecności . Spotkanie rozpoczął Przewodniczący Rady – witając wszystkich przybyłych.
Na początek, pan Kozłowski przedstawił sprawy, jakie w ostatnim czasie wpłynęły do Rady . Pan Kozłowski poinformował o wystąpieniu pana Sylwestra Mielcarka w kwestii rozstrzygnięcia przetargu na transport kruszywa na drogę Wielowieś-Wierzchosławice. Kolejno, mieszkańcy Więcławic dokonali zgłoszenia w sprawie uciążliwości spowodowanych działalnością firmy SERESSO . Następnie Przewodniczący Rady odczytał pismo , jakie do Rady w dniu 20.05.2011r. skierował radny Dawid Rogalski w sprawie zmiany warunków pracy . Pani Katarzyna Pawłowska- Prezes stowarzyszenia „CORDIS” zwróciła się natomiast do Rady w sprawie kontroli, jakie przeprowadzone zostały przez Komisję Oświaty (…) w prowadzonych przez stowarzyszenie świetlicach socjoterapeutycznych . Mieszkańcy Kijewa zgłosili natomiast niezadowolenie z działań Burmistrza prowadzących do sprzedaży gruntów w tej miejscowości. Przewodniczący Rady przekazał , że korespondencja z panem Mielcarkiem została zakończona . Kolejno, pan Kozłowski odczytał treść pisma wystosowanego przez radnego Dawida Rogalskiego. Przewodniczący Rady zaproponował , aby z rozstrzygnięciem w tej sprawie poczekać do orzeczenia Sądu , do którego radny również wystąpił w tej sprawie. Następnie pan Kozłowski odczytał treść pisma dotyczącego sprzedaży gruntów w Kijewie. Przekazał radnym , iż dowiedział się, że grunty te stanowią własność Gminy i zebranie wiejskie nie ma takich kompetencji do dysponowania takim mieniem . Burmistrz czeka jednak na prawną ekspertyzę w tej sprawie . O sprawie tej poinformowany jest także poseł Kłopotek . Przed komunalizacją, grunty te stanowiła własność Skarbu Państwa , a potem przeszły na własność Gminy .Jest art. 42 ustawy , który mówi o „właścicielu” i nie jest nim sołectwo , tylko Gmina. Przewodniczący Rady odczytał także pismo Prezesa Stowarzyszenia „Cordis” – pani Katarzyny Pawłowskiej , która nawiązała do kontroli, jaka przeprowadzona została przez Komisję Oświaty (…) w prowadzonych przez Stowarzyszenie świetlicach w : Lipiu i Skalmierowicach. Radny Wesołowski powiedział, że to nie była kontrola . Do świetlic Komisja pojechała na wniosek sołtysa Skalmierowic i sołtysa Lipia . Nie było w tym żadnej złośliwości, Komisja pojechała tam porozmawiać , zobaczyć . Jeśli chodzi o oglądane dokumenty , to wiąże się to z uwagą co do ilości dzieci. W zajęciach uczestniczyło mało dzieciaków, a panie na potwierdzenie większej frekwencji same pokazywały dzienniki .Pani Borowska wskazała na swoje 23-letnie doświadczenie w pracy pedagogicznej i na to, że doskonale się orientuje , że udostępniać dokumentów nie można. Radna zaznaczyła także , że rolą Komisji nie jest kontrolowanie . Przewodniczący Rady wskazał na pismo pani Pawłowskiej, z którego wynika co innego . Przewodniczący Komisji powiedziała, że Komisja udzieli pisemnej odpowiedzi na zarzuty zawarte w piśmie. Pan Wesołowski zapewnił, że członkowie Komisji „wiedzą gdzie ich miejsce” i zaskoczeni są tym pismem , ponieważ w swym protokole piszą o świetlicach w samych superlatywach . Pani Sekretarz zapytała, czy świetlice były powiadomione o wizycie Komisji . Pan Wesołowski odpowiedział, że dokonano tego poprzez biuro Rady. Pani Borowska odniosła się do wypowiedzi pani Pawłowskiej, która podkreśliła, że działa z potrzeb środowiska lokalnego, a Komisja przecież również działała z takich samych potrzeb. To pan sołtys prosił ich o przyjazd. Przewodniczący Rady zaznaczył, że gdyby miało mieć to charakter kontroli- to Komisja winna mieć upoważnienie Rady .
Kolejno, Przewodniczący Rady przystąpił do omawiania sprawozdania z wykonania budżetu w roku 2010 i związanych z nim dokumentów. O przedstawienie sprawozdania pan Kozłowski poprosił panią Skarbnik. Pani Rutkowska omawianie wykonania budżetu rozpoczęła od omawiania uzyskanych dochodów. Po tym wystąpieniu – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej- pan Aleksander Pułaczewski odczytał treść uchwały Regionalnej Izby Obrachunkowej nr 52/2011 w sprawie opinii dotyczącej sprawozdania z wykonania budżetu Gminy w roku 2010 .
Kolejno, Przewodniczący Rady otworzył dyskusję. Nie było uwag , ani pytań do przedstawionego sprawozdania , wobec czego pan Kozłowski poprosił panią Skarbnik o odczytanie projektu uchwały w sprawie udzielenia absolutorium Burmistrzowi Gniewkowa za 2010 rok. Przewodniczący Rady ponownie otworzył dyskusję w sprawie przedstawionego projektu . Pan Kopiszka zaznaczył, aby na sesji przedstawione były obie uchwały RIO .Przewodniczący Rady zapewnił, że tak będzie , to jest uwzględnione w porządku obrad Rady.
Przewodniczący Rady poprosił panią Rutkowską o przedstawienie propozycji zmian do budżetu Gminy na rok 2011. Pani Skarbnik oświadczyła, że od czasu przygotowania projektu uchwały dodatkowo wpłynęły 3 promessy na dofinansowanie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska . Aby móc z tych środków skorzystać w odpowiednim czasie, pani Skarbnik pozwoliła sobie dokonać dodatkowych korekt związanych z tym dofinansowaniem ( dofinansowanie na zadrzewienia) . Radny Pitera zapytała, czy te zadrzewienia planuje się teraz , czy na jesień. Burmistrz powiedział, że początkowo było na to 12 tys. zł , ale zgodnie z otrzymaną informacją od radnego wojewódzkiego- dodatkowo Gmina otrzyma jeszcze 40 tys. zł . Planuje się przeznaczyć to na zieleń przy ul.Sobieskiego ( ustawienie dużych , kamiennych donic – ok. 20 tys. zł) , na Rynek i skwery . Część pieniędzy z tych 12 tys. zł planuje się przekazać też na tereny wiejskie. Radna Lewandowska zapytała, czy te donice kamienne planuje się ustawić na kamienie . Radna z dezaprobatą wypowiedziała się o walorach estetycznych takiego rozwiązania , wskazując na to, że już teraz mówi się o „kamiennym mieście”. Burmistrz zwrócił uwagę, że pasy zieleni są cały czas zadeptane , są pety, jest brudno . Ten kamień ma na celu zmienić ten wizerunek . Pan Roszak dodał też, że prosił aby Spółka zakupiła carchery , aby czyściła ten kamień , a wówczas efekt będzie inny .Pan Pułaczewski poruszył temat niszczenia zieleni . Burmistrz przyznał, że jak się posadzi jedne drzewka, już kolejne są łamane. Planuje się zdjęcie żywopłotu przy wjeździe w ul.Kilińskiego i coś z tym paskiem wzdłuż ul.Sobieskiego, gdzie pojazdy parkują cały czas (np. na wysokości EDENU). Pani Lewandowska zapytała o to , kto będzie wykonawcą tych prac, na co Burmistrz odpowiedział, że Spółka. Radna zapytała też , czy pani Sidorowicz będzie miała na to wpływ , aby to było zrobione ze smakiem.
Pani Borowska poinformowała, że studzienka przy drodze do Kaczkowa jest już naprawiona . Radna zapytała o to, kto tego dokonał. Pan Roszak odpowiedział, że Zarząd Dróg Wojewódzkich . Radny Pułaczewski zgłosił ,że naprawy wymaga ogrodzenie przy ORLIKU. Tam upalane są sznurki i brakuje linki i należałoby to uzupełnić . Pan Pułaczewski przypomniał, że prosił wcześniej o częstsze patrole Policji w tym miejscu . Pracownik MGOKSiR już raz to naprawił, ale linka znowu została wycięta.
Burmistrz poinformował, że w dniu jutrzejszym ma spotkanie z Komendantem Wojewódzkim Policji i jego Zastępcą – p.Domańskim . Komenda podjęła decyzję , że w Gniewkowie zorganizowane zostanie Wojewódzkie Święto Policji przy okazji oddania do użytku obiektu przy ul.Piasta. Planuje się to na 15 lipca , na tydzień przed Świętem Policji.
Radny Bożko poruszył temat składek , jakie mają zebrać radni . Przewodniczący Rady wyjaśnił, że jedna dotyczyć ma budowy pomnika Władysława Białego- jeśli radni uznają , że chcą mieć również „cegiełkę” w tym dziele – to proponuje składkę wysokości 50 zł. Radny Bożko przypomniał, że wcześniej Rada wspierała również wędkarzy , a w najbliższym czasie organizują zawody.
Radna Borowska zgłosiła, że na Chrząstowie II tworzona jest teraz sieć energetyczna i jest to robione przy drogach gminnych , które są , albo ich nie ma w sensie fizycznym. Tam jest jedna , wielka „sachara”. Radna zapytała, czy jest możliwość jakiegoś wytyczenia tych odcinków, bo już nie wspomni o ich utwardzeniu .W planach pewnie te drogi są , ale skrzynki w sumie stoją w polu . Burmistrz powiedział, że ludzie jeździli pewnie tak zwyczajowo i teraz , jak ENEA założyła skrzynki , to okazuje się , że to jest inaczej. Pan Roszak zaznaczył też , że ENEA powinna po sobie posprzątać , choć równiarka może tam pojechać.
Radny Pułaczewski zgłosił, że po budowie gazociągu w ulicy Piasta pozostała hałda piachu. Za-ca Burmistrza wyjaśnił , że zostanie ona usunięta po zakończeniu zadania , jednym transportem.
Burmistrz poruszył temat sprzedaży gruntów w Kijewie. Powiedział, że temat ten długo analizował . Mieszkańcy sami wystąpili do Ministerstwa o opinię w kwestii prawa własności tych gruntów . Urząd otrzymał odpowiedź, że to własność Gminy. Pan Roszak dodał, że nawet w ostatniej kontroli wytknięto to jako zarzut , że te grunty do tej pory nie zostały sprzedane. Największym beneficjentem jest w tym przypadku pan Bednarski , dlatego tak zabiega o dzierżawę . Rolnicy czerpią z tego korzyści, wchodzą w programy unijne , a Gmina nie jest od tego , by zabiegała o takie kwestie. Ze sprzedaży tych gruntów – środki przekazane zostaną również na rzecz tego samorządu . Radna Borowska powiedziała, że może być tak, iż dla dzierżawców tych gruntów -to w większości główne źródło utrzymania . Ci ludzie nie będą mieli za co kupić tych gruntów , bo tyle nie zarabiają , ale z tej dzierżawy mogą żyć . Burmistrz oświadczył, że średnia powierzchnia dzierżawy to 2-3 ha , to mają rolnicy , którzy mają własnych , kilkadziesiąt hektarów ( np. sołtys ma pół na pół- 8 ha dzierżawy) . Pan Roszak zaznaczył, że do sprzedaży grunty przygotowywane są w ten sam sposób , według dzierżawionych areałów , by rolnicy mogli nabyć dzierżawione grunty. Pani Mitaszka zapytała, czy sprzedaż dotyczy tylko mieszkańców Kijewa , co Burmistrz potwierdził. Pani Borowska zwróciła uwagę na możliwość wystąpienia „podstawionych osób” w takim przetargu . Radna wskazała za przykład rozwiązanie z odpłatnością za najem świetlic , gdzie mieszkańcy mogą wynajmować taniej dla innych . W tym przypadku ludzie mogą się dogadywać , że jak ktoś kupi tanio, to ktoś inny to drożej odkupi. Burmistrz zaznaczył, że to niekoniecznie będą tanie grunty ( ceny nie będą zaniżone!) , ich wartość określona będzie według operatów szacunkowych. Radna Borowska zapytała o to, jak rolnicy motywują niechęć do tego , aby kupić te grunty. Burmistrz odpowiedział, że jest część osób , która to rozumie i pogodziła się z tym i jest też grupa temu przeciwna , która uznaje to za zamach na własność , jaka istniała z dziada-pradziada. Radny Smoła powiedział , że jeśli niektóre osoby stracą te dzierżawy , to pozostanie kwestia dopłat . Plany robione są na 5 lat i tych gruntów nie można stracić, bo trzeba wówczas zwracać dopłaty , tj. ok. 600 zł od ha. Przewodniczący Rady zwrócił uwagę na fakt , że rolnicy mając dzierżawę na 3 lata ryzykują wchodząc w programy , które trwają 5 lat . Pani Szarpatowska uznała, że to ryzyko nie jest nieuzasadnione , ponieważ te dzierżawy przedłużane były przez dziesiątki lat . Pan Smoła zapytał, czy do sprzedaży gruntów wymagana jest zgoda zebrania wiejskiego. Przewodniczący Rady podkreślił, że tam jest mowa o „właścicielu” , ale będzie ekspertyza w tym zakresie. Radna Borowska zwróciła uwagę na wolę Rady , która jej zdaniem - winna w swych decyzjach kierować się szeroko rozumianym pojęciem dobra wspólnego . Pan Kozłowski zapytała, czy radna sugeruje może coś w nawiązaniu do jego wypowiedzi. Pani Borowska powiedziała, że w tym przypadku ważne są przepisy , ale trzeba także kierować się humanitaryzmem . Zdaniem radnego Pitery – Rada ma niewiele do powiedzenia . Pan Pitera oświadczył, że cieszy się z tego, iż wie co jest sprzedawane , bo jakiś czas temu prosił o taką informację , ale oczywiście Przewodniczący Rady jej nie przedstawił . Komuś zabraknie teraz tego 1 roku i będzie miał problemy . Radny uznał, że ta dyskusja jest zbędna, bo radni i tak nie mają głosu w tej sprawie. Burmistrz powiedział, że wejście w te procedury nie oznacza sprzedaży za „przysłowiową złotówkę” , nie w tych czasach , gdy każdy podkreśla kwestię praw własności . Radny Bożko zapytał o wartość 1 ha gruntu , na co Burmistrz odpowiedział, że to zależy od bonitacji gleby , od klasy. Radny Pitera poprosił o podanie dla porównania ceny gruntów zbywanych w Gąskach. Pan Roszak wyjaśnił, że tam większość gruntów była w II klasie i za hektar płacono ok. 35 tys. zł, a w VI klasie po 10-15 tys. zł . Pan Pitera zapytał, czy te osoby co dzierżawią grunty mogą cały , użytkowany areał zakupić . Burmistrz zapewnił , że tak jest to ustalone. Przetarg jest dla mieszkańców Kijewa i dzierżawcy winny się porozumieć między sobą. Pan Smoła ponownie nawiązał do kwestii programu rolno-środowiskowego , w którym sam bierze udział . Niektórzy mogą teraz kończyć ten program i należałoby ludzi poinformować konkretnie o tej sytuacji, aby nie wchodzili w to ponownie . Burmistrz przyznał, że rzeczywiście niektórym rolnikom , tym co wchodzili w to wcześniej -teraz ten program się kończy . Pan Pitera stwierdził, że te grunty mogą nabyć osoby , które ich nie dzierżawiły . Burmistrz powiedział, że to już zależy od ludzi , bo patrząc na przykład sprzedaży gruntów przez Agencję – to może być różnie . Mieszkańcy winni porozumieć się między sobą , a ograniczenie do wpłaty maksymalnie 2 wadiów ma uniemożliwić zakup większej ilości gruntów przez 1 osobę.
Radna Mitaszka zapytała, czy Premier będzie obecny na otwarciu Astro-Bazy, na co padła odpowiedź , że nie wiadomo do końca , czy przyjedzie .
Na tym posiedzenie zakończono.
Podpisał /-/ Przewodniczący Rady - mgr Janusz Kozłowski
Protokołowała:J.Stefańska
Realizacja: IDcom.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2025 Urząd Miejski w Gniewkowie