Protokół z posiedzenia wspólnego wszystkich Komisji
Rady Miejskiej w Gniewkowie w dniu 23 września 2013r.
W posiedzeniu uczestniczyli- zgodnie z załączoną listą obecności. Spotkanie rozpoczął Przewodniczący Rady – witając wszystkich przybyłych.
Na początek, Przewodniczący poinformował o piśmie , jakie wpłynęło w dniu dzisiejszym od Nadzoru Prawnego Wojewody , by wprowadzić zmiany w uchwale zmieniającej uchwałę w sprawie zatwierdzenia zmian w Gminnym Programie Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii w Gminie Gniewkowo na rok 2013, gdzie w uzasadnieniu podano informacje o niewłaściwym przeznaczeniu środków. Pan Kozłowski poinformował również o tym, że pani Dyrektor Niepublicznej Szkoły w Gąskach w imieniu społeczności szkolnej złożyła podziękowania za dofinansowanie Rady , które przeznaczone zostało na zakup materiałów plastycznych dla uczniów(pomocą tą objęto 9 najbardziej potrzebujących rodzin). Przewodniczący Rady przekazał, że Rada Miejska otrzymała do wiadomości pismo od pana Sławomira Bożko , z jakim wystąpił do Dyrektora MGOKSiR w Gniewkowie . Rada Miejska nie jest stroną w przedstawionej przez pana Bożko sprawie , która dotyczy relacji pana Bożko z pracodawcą . Pan Kozłowski zaznaczył, że w tej właśnie sprawie zgromadził już sporą korespondencję. W związku ze skargą pana Adama Straszyńskiego złożoną na Przewodniczącego Rady do Rzecznika Praw Obywatelskich – biuro RPO wystąpiło o wyjaśnienia w kwestii rozpatrzenia przez Radę skargi pana Straszyńskiego z dnia 20.02.2013r. Pan Kozłowski odczytał treść pisma Rzecznika oraz przygotowanej w tej sprawie odpowiedzi . Pan Kozłowski podkreślił, że w skardze była poruszona kwestia , by zwracał Burmistrzowi uwagę w pewnych kwestiach , ale Przewodniczący Rady nie ma takich kompetencji .
Przewodniczący Rady podziękował radnym (radni: Wiesław Wesołowski, Aleksander Pułaczewski i Przemysław Stefański) za sporządzenie elektronicznej ankiety w zakresie oczekiwań społeczeństwa dotyczących szeroko rozumianej ochrony przyrody w Lasach Państwowych do roku 2030SGG , z jaką wystąpiła SGGW w Warszawie Wydział Leśny –Katedra Ochrony Lasu i Ekologii.
Nie było pytań , ani uwag do przedstawionych przez Przewodniczącego tematów, wobec czego pan Kozłowski poprosił Skarbnika Gminy o omówienie informacji o przebiegu wykonania budżetu Gminy Gniewkowo za I półrocze 2013 roku. Po wystąpieniu pani Skarbnik Przewodniczący Rady otworzył dyskusję. Radna Szarpatowska odniosła się do przetargu z 19.09.2013r. i zapytała, czy zostały zbyte jakieś nieruchomości. Pan Kozłowski zwrócił uwagę, że omawiana informacja dotyczy I półrocza , a Burmistrz dodał, że nie było sprzedaży. Przewodniczący Rady stwierdził, że bardzo dobrze się stało, że ANR przekazała 120 tys. zł i zapytał, czy to wystarczy by przełożyć tam dach , czy to będzie jeszcze dofinansowane. Burmistrz odpowiedział, że robione będzie tylko za tą kwotę. Radny Pitera zwrócił uwagę, że to chyba była kolejna transza przekazana przez Agencję , bo łącznie to było tam chyba 400 tys. zł . Pan Roszak odpowiedział, że umowa, która była wcześniej podpisana opiewała na 320 tys. zł. Radny wskazał, że było więc 200 tys. zł zapytał na co było to przekazane, bo świetlica to nie pałac, to nie jest zabytek . Ona jest dobudowana do obiektu, a środki przekazano na kompleks zabytkowy. Burmistrz odpowiedział, że Agencja przekazała to jako całość i nie kwestionowała takiego rozliczenia, świetlica nie została wydzielona . Radny Pitera zapytał , ile tych środków było łącznie przekazanych , na co pan Roszak odpowiedział, że po przekazaniu tych 120 tys. zł - 320 tys. zł. Pan Pułaczewski zapytał natomiast o ilość środków, jakie potrzebne są na ten budynek . Burmistrz odpowiedział, że ok. 2 mln zł. Radna Szarpatowska zapytała o kwotę 50 tys. zł na remont budynku po przedszkolu w Wierzbiczanach. Burmistrz wyjaśnił, że jest to kwota odszkodowania. Pani Szarpatowska zapytała, czy ta kwota pokryje remont dachu .Pan Roszak zapewnił, że tak, bo wyszło to trochę mniej, „czterdzieści parę tysięcy”. Następnie wywiązała się dyskusja na temat przydziału lokalu dla lokatorów z tego budynku.
Przewodniczący Rady zapytał o szansę na to, że wpłyną zaległe należności z CERAMY i czy one cały czas będą wykazywane w budżecie. Pani Rutkowska zapewniła, że środki te zabezpieczone zostaną hipoteką , by nie przepadły, by nie było okresu przedawnienia. Nawiązując do tematu CERAMY, pan Kozłowski uznał, że popełniono jeden błąd- właściciele zadłużyli tą CERAMĘ i trzeba było ten zakład zabrać i jeszcze raz sprywatyzować. Oni zalegali w ratach leasingowych. Trzeba było zabrać ten zakład i przekazać jeszcze raz pracownikom jako spółkę pracowniczą, to byłoby chyba lepszym rozwiązaniem. Właściciele przed spotkaniem przedstawiali jednak pracownikom takie „nie fair informacje i się stało jak się stało”. Zdaniem pana Kozłowskiego -największym dłużnikiem tego zakładu był właściciel, bo miał inne zakłady i tą CERAMĘ zadłużał. Taka może była polityka, że kosztem jednego zakładu ratuje się drugi.
Nie było więcej pytań do przedstawionej informacji, wobec czego przystąpiono do omawiania projektów uchwał. Pani Skarbnik poproszona została o przedstawienie zmian do uchwały w sprawie budżetu Gminy na 2013 rok.
W trakcie tego wystąpienia na posiedzenie Komisji przybył radny Janusz Bożko.
Pani Rutkowska poinformowała, że w piątek wpłynęła decyzja Wojewody- łącznie 108.468 zł i 64 tys. zł na realizację projektu COMENIUS i przedstawione zmiany uwzględniają również te środki. Nie było pytań do przedstawionego przez panią Skarbnik projektu. Kolejno, radny Stefański odczytał projekt uchwały w sprawie zmian WPI. W trakcie prezentacji uchwały zwrócono uwagę, że do projektu nie dołączono jednej strony , którą postanowiono powielić i rozdać radnym. Z-ca Burmistrza oświadczył, że przedstawione przez Wiceprzewodniczącego Rady zmiany są tzw. zmianami kosmetycznymi . Dotyczą inwestycji , które są realizowane, bądź w najbliższym czasie będą realizowane ( nie będzie np. wysypiska). Zmiany dotyczą m.in . oczyszczalni ścieków, wpisanie tego zadania w WPI z uwagi na zbliżający się konkurs. Zmiany dotyczącą też planu zagospodarowania przestrzennego, wykupu gruntów , omawianego wcześniej zadania w Markowie, infrastruktury drogowej (3 inwestycje: ścieżka Gniewkowo-Lipie, droga Wielowieś-WierzchosławiceGniewkowo, ścieżka Wierzchosławice- Więcławice). Nie było pytań do projektu uchwały.
Kolejno, pan Stefański odczytał projekt uchwały w sprawie nadania statutu samorządowej instytucji kultury pod nazwą Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji . Pani Dyrektor zgłosiła autopoprawkę do projektu wskazując na zmianę zapisu w podstawie prawnej, w źródłach prawa. Ustalono, że chodzi o dodanie informacji o tekście jednolitym ustawy o samorządzie gminnym.
Następnie omawiano projekt uchwały w sprawie uchwalenia Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Gniewkowo. Z-ca Burmistrza oświadczył, że w związku z tym, że przetarg , który był ogłoszony na wywóz nieczystości „obowiązuje” do końca roku – zmiany regulaminu były konieczne. Zmianie ulegną zapisy na temat częstotliwości wywozu odpadów w rozdziale 4, głównie jeśli chodzi o osiedla (Piasta, 700-lecia,Dreckiego,Pająkowskiego). Tam zwiększa się częstotliwość z uwagi na to, że były takie potrzeby . Pan Drzażdżewski dodał też, że tam gdzie jest większe skupisko mieszkań, bliki np. Lipie, Wierzbiczany, Wierzchosławice – tam będzie zwiększona ilość pojemników. Największy problem był z plastikami. Zmiany te muszą mieć jednak swoje odzwierciedlenie w Regulaminie, by na tej podstawie lada dzień ogłosić przetarg . Będzie on obejmował dłuższy czas i trzeba go odpowiednio wcześniej przygotować. Radny Stefański zapytał , czy w takiej sytuacji SANIKONT da te śmietniki, czy też nie. Pan Bożko zapytał natomiast, czy ponownie trzeba będzie składać deklaracje. Pani Sekretarz odpowiedziała, że zgłosić trzeba jedynie ewentualną zmianę. Radna Lewandowska zwróciła uwagę, że jeden pojemnik przy odpadach segregowanych- to mało , 1 worek na plastiki na miesiąc- to mało, a jak jest więcej worków to przewoźnik i tak nie chce zabierać. Radna zgłosiła też uwagę, że jej pełnoletnia córka miała problem , by odebrać pojemnik, bo wymagano od niej dowodu osobistego, bo pojemnik powinien odebrać właściciel nieruchomości, na co pani Robak stwierdziła, że w jej przypadku było odwrotnie , nie jest właścicielem, a pojemnik otrzymała i nikt nie wołał od niej dowodu osobistego. Burmistrz zaznaczył, że zgodnie ze specyfikacją – przewoźnik winien odbierać każdą ilość odpadów i powinien też zapewnić worek na odpady. Pan Roszak stwierdził, że to chyba zależy od kierowcy, bo oni jeżdżą po różnych gminach i są też takie, które tego w specyfikacji nie miały. Radny Wesołowski wystąpił z zapytaniem : „czy doczekamy się koszy?”. Zaznaczono, że to pytanie już padło .Burmistrz odpowiedział, że kosze są rozwożone. Nawiązując do pytania pana Bożki o deklaracje- Z-ca Burmistrza zaznaczył, że jeśli okaże się w przetargu, iż stawka będzie znacznie odbiegała od obecnej, to składanie deklaracji może okazać się konieczne. Radny Pułaczewski zapytał, czy do specyfikacji „wychodzimy z takimi samymi cenami”. Burmistrz powiedział, że Gmina ma uchwały, a cena – to jest końcowy efekt. Zakres usług będzie jednak taki sam. Radna Lewandowska zgłosiła, że słyszała od mieszkańców, iż nie można uregulować należności za odpady za cały rok. Burmistrz powiedział, że „jest stanowisko RIO”, ale jak ktoś zapłaci do końca roku, to przecież Gmina nie będzie zwracała tych pieniędzy.
Następnie dyskutowano na temat projektu uchwały w sprawie określenia szczegółowego sposobu i zakresu świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i zagospodarowania tych odpadów, w zamian za uiszczoną przez właściciela nieruchomości opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
Radny Wesołowski zgłosił, że ma pytanie w kwestii § 1 pkt 1 i § 2 – czy to jest potrzebne. Radny widzi jak jeżdżą i jego zdaniem dwukrotne odbieranie odpadów niesegregowanych to dużo, przewoźnik się z tym nie wyrobi. Jest wrzesień, a u niego odpady odbierano dopiero 1 raz. Do tego przejechali koło domu radnego i się nie zatrzymali ,by zabrać te niesegregowane odpady. Jak pan Wesołowski zapytał o przyczynę takiego zachowania, to otrzymał odpowiedź , że śmieci winny być wystawione, a przecież tak właśnie zrobił. To było jednak ok. 20 m od drogi i dlatego pominęli te odpady. Burmistrz powiedział, że odpady wystawiać winno się przy drodze, na co radny zaprzeczył, że to ma być za posesją , a na wsi jest inny układ, niż w mieście . Pan Wesołowski poruszył też kwestię odbierania odpadów w postaci śmieci, które nie są liczone od mieszkańca, tylko od nieruchomości. Radny oświadczył, że płaci za 4 osoby i niesprawiedliwe jest , że może oddać tylko 4 opony. Burmistrz wskazał na regulację, która mówi o nieruchomości, a nie ilości osób. Pan Wesołowski zapytał też o to, czy ktoś będzie o tym pamiętał, jeśli on np. w styczniu wyłoży te 4 opony. Z-ca Burmistrza zaznaczył, że opon się nie wykłada, trzeba je dostarczyć do PSZOK-u. Radna Lewandowska zapytała, czy panu Wesołowskiemu chodziło o to, by niesegregowane odpady odbierane były raz na miesiąc , a segregowane 2 razy w miesiącu, co radny potwierdził. Pan Roszak stwierdził, że radny nie do końca ma racje, ponieważ odpady niesegregowane zbierane są w pojemnik , gdzie po przetrzymaniu odpadów przez miesiąc „to w tym pojemniku się wszystko zakisi”, dlatego odbiór musi być co 2 tygodnie. Natomiast segregowane mogą być zbierane w workach i można zebrać np. 3 worki.
Radni nie mieli pytań do projektu uchwały w sprawie określenia wzoru deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi składanej przez właścicieli nieruchomości.
Radna Paul zgłosiła, że w ubiegłym tygodniu prowadzone były prace na placu zabaw na osiedlu , po których zostały pręty i dziury, co stanowi niebezpieczeństwo.
Pani Paul zapytała też o to, czy działają kamery w mieście (chodzi głównie o pawilon na osiedlu).Radna zapytała, czy te kamery działają i czy Policja to ogląda. Radna Lewandowska oświadczyła, że była już w tej sprawie na Policji i wie, że kamery nie działają. Burmistrz powiedział, że nikt nie zgłaszał tego faktu. Pani Paul zgłosiła, że panowie , którzy piją przy pawilonie „latają z gołymi tyłkami” za 2 łyki wina , a dziś 2 osoby tam spały. Pan Roszak stwierdził, że on tą sprawę poruszy z Komendantem Powiatowym, bo niejednokrotnie umawiała się już z Komendantem w Gniewkowie , tym bardziej , że – Urząd ma serwis , umowa jest na to z panem Piotrem Laksem, który działa jeśli się coś dzieje. Jeśli nikt niczego nie zgłasza- to on nie reaguje. Policja tego nie przekazuje , że kamery nie działają i to nie jest w porządku. Pani Paul nawiązała też do tematu „wycięcia krzaków” oraz zasugerowała , by pan Rogalski „napisał coś o MOZAICE” , by poinformować co tam będzie się działo, jakie kółka zainteresowań tam będą. Radna Paul poruszyła też temat „likwidacji MOZAIKI” , co opisane było w gazecie. Pan Roszak zapewnił, że był u niego „szef osiedla” i spokojnie , wszystko wyjaśniono.
Radna Mitaszka zapytała o aspekty, które przemawiają za tym by ścieżka do Szadłowic zaplanowana została po lewej stronie , skoro wcześniej jest ona po drugiej stronie. Burmistrz odpowiedział, że takie były uwarunkowania gruntowe ( zaniżenie terenu) i „przede wszystkim właścicielstwo” . Przesądziło o tym również położenie kładki przez rów w Szadłowicach . Te dwa elementy: kładka i zaniżenie terenu o tym przesądziło. Pan Roszak wyraził nadzieję, że będzie to bezpieczne rozwiązanie, bo przejście w Ostrowie ma już sygnalizację świetlną.
Radny Kopiszka poruszył temat ścieżki rowerowej do Lipia w kontekście jej zimowego utrzymania. Pewne odcinki tej ścieżki są wąskie i jeśli będzie ją obsługiwał ten sprzęt, który to robi na odcinku do Wierzchosławic , to będzie miał z tym problem. Burmistrz odpowiedział, że nie było innej możliwości wykonania tego, tam jest przesmyk, jest wąsko. Rozważano przeniesienia tego na drugą stronę, ale to jest kwestia przejścia dla pieszych, sygnalizacji i ponownego powrotu na tą sama stronę już w samym Lipiu (na skrzyżowaniu). Nie było więc innej możliwości, jest zgoda-decyzja zarządcy drogi , myśli się jeszcze o jakimś dodatkowym zabezpieczeniu np. barierkach. Kwestia odśnieżania jest zatem kwestią marginalną, bo na tym odcinku trzeba będzie robić to ręcznie. Burmistrz wyraził jednocześnie zadowolenie z wykonawcy, który robi to sprawnie , a teren jest tam „ciężki”. Udało się z tą ścieżką „wbić w te inwestycje”, bo na początku roku zapowiadało się , że może będzie to rok następny. Dzięki dobrym relacjom z Dyrektorem Zarządu Dróg Wojewódzkich-panem Bartkowiakiem udało się to jednak załatwić i jest to realizowane w tym roku.
Pani Mitaszka wystąpiła z pytaniem do pani Sekretarz o szansę na zatrudnienie opiekuna w świetlicy w Ostrowie. Ten obiekt jest teraz pięknie wyremontowany i chodzi o to, by „te mury nie stały puste”. Pani Pęczkowska wyjaśniła, że wszystko zależy od możliwości PUP.
Przewodniczący Rady wystąpił natomiast do pani Sekretarz z podziękowaniem za pomoc w urządzeniu boisk do : kosza w Ostrowie oraz do siatki w Wierzchosławicach. Pan Kozłowski zaznaczył, że dziś objechał z Burmistrzem trochę Gminy i boisko w Ostrowie „jest rzeczywiście rewelacyjne, super”, to jest już w zasadzie cały kompleks. Pani Mitaszka zaznaczyła, że już są problemy z kostką , na co pan Kozłowski stwierdził , że to zawsze można poprawić, bo ta kostka „pracuje”.
Na tym, o godzinie 1620 zakończono posiedzenie.
Podpisał /-/ Przewodniczący Rady mgr Janusz Kozłowski
Protokołowała: J.Stefańska
Realizacja: IDcom.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2025 Urząd Miejski w Gniewkowie