Protokoły sesji Rady Rady Miejskiej w Gniewkowie - kadencja 2024-2029

Protokół Nr VI/2024 sesji Rady Miejskiej w Gniewkowie w dniu 28 sierpnia 2024 r.

 

Protokół został przyjęty przez Radę Miejską podczas VII sesji w dniu 25 września 2024 r. z zastrzeżeniem, że  związku z brakiem formalnego zamknięcia VI obrady były kontunuowane do czasu VII posiedzenia (w tym czasie trwała nietransmitowana przerwa w tych obradach) i najpierw zostały one wznowione, a następnie  na podstawie § 50 ust.1 statutu Gminy Gniewkowo - zamknięte.

 

Protokół Nr VI/2024
 sesji Rady Miejskiej w Gniewkowie, która odbyła się
w dniu 28 sierpnia 2024 r.  w Urzędzie Miejskim w Gniewkowie

 
Ad 1. Otwarcie sesji stwierdzenie quorum.

                                          Działając na podstawie art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2024 r., poz.609 ze zm.)- Wiceprzewodniczący Rady  ok. godz. 1600 dokonał otwarcia VI sesji Rady Miejskiej. Oświadczył, że Rada liczy 15 radnych i w obradach udział bierze 13 radnych, co stanowi quorum niezbędne do podejmowania prawomocnych uchwał (nieobecni: radny Stefański i radny Gołaś-lista obecności radnych stanowi załącznik nr 1 do niniejszego protokołu).

Wiceprzewodniczący nadmienił, że obrady Rady są transmitowane przez stronę www.posiedzenia.pl i osoby w nich uczestniczące wyrażają zgodę na przetwarzanie i upublicznianie swoich danych osobowych. Treść klauzuli informacyjnej w tym zakresie dostępna jest na drzwiach sali sesyjnej oraz w Biuletynie Informacji Publicznej w zakładce „Nagrania z sesji Rady Miejskiej w Gniewkowie” oraz na portalu informacyjny Urzędu Miejskiego w zakładce „Rada”.

                                          Następnie powitał przybyłych gości- przedstawicieli Urzędu Miejskiego z panią Burmistrz na czele następnie, radnego powiatu inowrocławskiego, dyrektorów i kierowników jednostek organizacyjnych Gminy oraz niepublicznych jednostek oświatowych funkcjonujących w Gminie, przedstawicieli związków zawodowych, służb mundurowych i innych organizacji, przedstawicieli mediów (oraz sołtysów z terenu naszej Gminy i wszystkie zainteresowane osoby przybyłe na sesję (lista zaproszonych gości i uczestników stanowi załącznik nr 2 do protokołu).

Wiceprzewodniczący oświadczył, że na wstępie chciałby, aby wspólnie uczcić minutą ciszy śp. Sylwestra Zielasa- osoby zasłużonej dla gniewkowskiego i nie tylko gniewkowskiego sportu i poprosił wszystkich o powstanie. Po uczczeniu pamięci zmarłego działacza sportowego- prowadzący nawiązał do porządku obrad informując, że został on dostarczony radnym i zaproszonym gościom i zaproponował odstąpienie od jego odczytania.
                                               Poinformował, że pani Burmistrz w dniu 22 sierpnia 2024r. wystąpiła z wnioskiem o wprowadzenie do porządku dzisiejszych obrad dodatkowego punktu: „Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały zmieniającej uchwałę Nr XXXIV/224/2021 z dnia 27 stycznia 2021 r. w sprawie określenia szczegółowego sposobu i zakresu świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i zagospodarowania tych odpadów, w zamian za uiszczoną przez właściciela nieruchomości opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi”. Dodał, że dodatkowo on składa wniosek o wycofanie z porządku obrad projektu uchwały ujętej w punkcie 11 tj. w sprawie rozpatrzenia petycji dotyczącej utworzenia Sołectwa Buczkowo. Rozmawiano o tym na Komisji i w związku z tym taki wniosek. Wiceprzewodniczący zapytał, czy do zaproponowanego porządku obrad ktoś z radnych wnosi jeszcze jakieś uwagi, ale takich uwag nie było.
O głos poprosił radny Gremplewski, który zaznaczył, że chciałby się wypowiedzieć, ponieważ nie był obecny na posiedzeniu Komisji. Przekazano mu, że uwagi do tego projektu zgłaszali panowie Krzysztofiak i Orent, wskazując m.in. na to, że forma przeprowadzenia zebrania była nieodpowiednia, tzn. z wykorzystaniem drogi mailowej. 
Wszyscy członkowie Komisji otrzymali niezbędne, zebrane w sprawie materiały i mogli sobie wyrobić odpowiednie zdanie o wycofaniu tej uchwały z porządku obrad. Ponieważ w zebraniu na żywo mogły uczestniczyć osoby zainteresowane sprawą, żeby uniknąć niejasności i podważania opinii Komisji, a także uchwały w sprawie petycji- również opowie się za jej wycofaniem. A propos tej uwagi do formy, w jakiej zostało przeprowadzone posiedzenie tej Komisji- radny Gremplewski przypomniał, że radny Orent był kiedyś Przewodniczącym Komisji Rewizyjnej i czasami zdarzało się, że ta Komisja również miała posiedzenia w takiej formie i jakoś wtedy nikt z radnych tego nie kwestionował. Pan Orent wtrącił, że działo się tak z uwagi na „ustawę covidową”. Pan Gremplewski stwierdził, iż nie zawsze, bo później również, kiedy ta ustawa przestała obowiązywać i odbywały się normalne sesje również Komisja w ten sposób obradowała, na co pan Orent zaznaczył, że wówczas już nie był w tej Komisji. Pan Gremplewski stwierdził, że „w każdym razie nie zgłaszał pan takich uwag wcześniej- teraz w myśl zasady, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, takie uwagi pan zgłasza”. 

Wiceprzewodniczący Rady podkreślił, że motywacja jest taka, aby rzeczywiście umożliwić mieszkańcom spotkanie z radnymi, bo petycja nie wyczerpuje w pełni uzasadnienia, dlatego przedłożył ten wniosek. Zaznaczył, że Rada najpierw będzie głosowała wniosek związany z wycofaniem z porządku obrad uchwały dotyczącej petycji, bo jeżeli ten wniosek uzyska aprobatę, to w miejsce tego projektu zaproponowane zostanie wprowadzenie projektu uchwały zgłoszonego przez panią Burmistrz.
W głosowaniu za przyjęciem wniosku w sprawie wycofania z punktu 11 projektu uchwały dotyczącej petycji w sprawie utworzenia Sołectwa Buczkowo głosowało 13 radnych, zatem uzyskał on aprobatę Rady. Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 3 do protokołu.
Kolejno głosowany był drugi wniosek, czyli propozycja pani Burmistrz, za przyjęciem którego opowiedziało się również 13 radnych i tym samym w miejsce wycofanego projektu- wprowadzony został projekt uchwały zmieniającej uchwałę Nr XXXIV/224/2021 z dnia 27 stycznia 2021 r. w sprawie określenia szczegółowego sposobu i zakresu świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i zagospodarowania tych odpadów, w zamian za uiszczoną przez właściciela nieruchomości opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 4 do protokołu.

Przyjęty porządek obrad:                                                  

  1. Otwarcie sesji, stwierdzenie quorum.
  2. Przyjęcie protokołu z IV sesji w dniu 26 czerwca 2024 r.
  3. Przyjęcie protokołu z V sesji w dniu 25 lipca 2024 r.
  4. Informacja Burmistrza z pracy za okres międzysesyjny:
    -przedstawienie informacji,
    -dyskusja,
    -głosowanie nad przyjęciem informacji.
  5. Informacja na temat funkcjonowania Środowiskowego Domu Samopomocy w Gniewkowie w roku 2023:
    -przedstawienie informacji,
    -dyskusja,
    -przyjęcie informacji.
  6. Informacja z działalności Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Gniewkowie za rok 2023:
    -przedstawienie informacji,
    -dyskusja,
    -przyjęcie informacji.
  7. Informacja z działalności Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Gniewkowie za rok 2023:
    -przedstawienie informacji,
    -dyskusja,
    -przyjęcie informacji.
  8. Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie budżetu na 2024 rok:
    -przedstawienie projektu uchwały,
    -dyskusja,
    -głosowanie nad projektem uchwały.
  9. Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie szczególnych warunków przyznawania i odpłatności za usługi opiekuńcze i specjalistyczne usługi opiekuńcze oraz szczególnych warunków częściowego lub całkowitego zwolnienia od opłat oraz trybu ich pobierania:
    -przedstawienie projektu uchwały,
    -dyskusja,
    -głosowanie nad projektem uchwały.
  10. Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie stwierdzenia nieważności wyborów do Rady Sołeckiej w Sołectwie Kaczkowo:
    -przedstawienie projektu uchwały,
    -dyskusja,
    -głosowanie nad projektem uchwały.
  11. Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały zmieniającej uchwałę Nr XXXIV/224/2021 z dnia 27 stycznia 2021 r. w sprawie określenia szczegółowego sposobu i zakresu świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i zagospodarowania tych odpadów, w zamian za uiszczoną przez właściciela nieruchomości opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi:
    -przedstawienie projektu uchwały,
    -dyskusja,
    -głosowanie nad projektem uchwały.
  12. Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie zmiany składu osobowego Komisji Rozwoju Gospodarczego, Budownictwa, Gospodarki Komunalnej, Rolnej i Ochrony Środowiska:
    -przedstawienie projektu uchwały,
    -dyskusja,
    -głosowanie nad projektem uchwały.
  13. Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie zamiaru połączenia samorządowych instytucji kultury w Gniewkowie:
    -przedstawienie projektu uchwały,
    -dyskusja,
    -głosowanie nad projektem uchwały.
  14. Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie określenia wysokości opłat za korzystanie z wychowania przedszkolnego w przedszkolu i oddziałach przedszkolnych w szkołach podstawowych prowadzonych przez Gminę Gniewkowo:
    -przedstawienie projektu uchwały,
    -dyskusja,
    -głosowanie nad projektem uchwały.
  15. Interpelacje i zapytania radnych. 
  16. Wolne głosy, wnioski.
  17. Zamknięcie obrad.


Ad 2. Przyjęcie protokołu z IV sesji w dniu 26 czerwca 2024 r.

                                                Wiceprzewodniczący nadmienił, że protokół tejże sesji został wyłożony w biurze Rady i zamieszczony w BIP-ie i zapytał, czy ktoś z radnych wnosi uwagi do tego protokołu. Nie było uwag i prowadzący zapytał, czy ktoś wnosi uwagi do kolejnego protokołu tj.  V sesji w dniu 25 lipca 2024 r., ale również nie było uwag. Kolejno, poddał pod głosowanie przyjęcie protokołu IV obrad w dniu 26 czerwca 2024 r.  Podsumowując podał, że 13 radnych głosowało za jego przyjęciem. Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 5 do protokołu.

Ad 3. Przyjęcie protokołu z V sesji w dniu 25 lipca 2024 r.

                                               W tym punkcie Wiceprzewodniczący przeprowadził głosowanie w sprawie przyjęcia protokołu V, nadzwyczajnych obrad w dniu 25 lipca 2024 r., co do którego radni nie mieli wcześniej uwag. Podsumowując podał, że 12 radnych głosowało za jego przyjęciem, a 1 osoba wstrzymała się od głosu. Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 6 do protokołu.

Ad 4. Informacja Burmistrza z pracy za okres międzysesyjny.

                                     Pani Ilona Wodniak-Kuraszkiewicz oznajmiła, że na wstępie chciałaby powitać panią Sekretarz Marię Kowalek-Gaurę, która rozpoczęła pracę od
1 sierpnia 2024 r. Dodała, iż pani Sekretarz jest osobą z wieloletnim doświadczeniem, również na stanowisku Sekretarza Gminy Gniewkowo oraz Gminy Rojewo. Powitała
również panią Kierownik SZEAS- panią Joannę Finc, która również zasila pion kierowniczy od 1 sierpnia 2024 r. Pani Kierownik Finc jest również wieloletnim pracownikiem naszej Gminy, pracowała w kilku placówkach oświatowych: Przedszkole Bajkowa Kraina oraz w tym Zespole, którym dzisiaj przyszło jej kierować.
Pani Burmistrz powitała też nowego Prezesa, który został dzisiaj powołany o godz.1000- pana Jana Drzewieckiego. Zaznaczyła, że jeśli pan Przewodniczący pozwoli, to prosiłaby pana Prezesa, aby powiedział kilka słów o sobie i później kontynuowałaby sprawozdanie z okresu międzysesyjnego. Pan Prezes oświadczył, iż (…) Teraz swoje doświadczenie i swoją dużą wiedzę chce przekazać firmie gniewkowskiej, która nie jest w dobrej kondycji. Przekazał też, że obiecał pani Burmistrz, iż użyje wszystkich sił, żeby spróbować Spółkę wyprowadzić, by była przynajmniej rentowna. (...). Podkreślił, że dzisiaj rozpoznał trochę sytuację i „zasuwa od jutra”, bo niewątpliwie zna się na branży, więc wie, gdzie spojrzeć. Nie ukrywa, że jest w trudnej sytuacji, bo to jest duże wyzwanie.  Więcej będzie mógł powiedzieć za miesiąc. Wiceprzewodniczący podziękował za to wystąpienie i życzył powodzenia, „bo na pewno się przyda”. 

Następnie prowadzący poprosił panią Burmistrz o kontynuowanie informacji za okres międzysesyjny. Pani Ilona Wodniak-Kuraszkiewicz nawiązała do Dożynek Gminnych w Wielowsi, jakie odbyły się w zeszłą sobotę tj. 24 sierpnia 2024 r. Podziękowała księdzu Dziekanowi, księdzu Proboszczowi z parafii Ostrowo za odprawienie mszy świętej dziękczynnej, zespołowi Wierzchosławiczanki za oprawę muzyczną, sołtysom za wieńce dożynkowe, za przygotowanie tej uroczystości podziękowała też pracownikom Przedsiębiorstwa Komunalnego, Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji oraz pracownikom Urzędu głównie w osobie pani Magdaleny Kłosowskiej, która przyczyniła się do organizacji tych dożynek. Podziękowania 
skierowała też do Kół Gospodyń Wiejskich Więcławice, Wierzchosławice, Lipie i Parkowo, a w szczególności z ogromnymi podziękowaniami wystąpiła do pani Sołtys Aliny Kosmeckiej oraz całej społeczności wsi Wielowieś za przygotowanie tej naprawdę pięknej uroczystości dożynkowej, za przystrojenie całej wsi, za piękne witacze, za piękną, życzliwą i serdeczną atmosferę. Pani Sołtys podziękowała za ogrom pracy, za osobisty wkład w tą imprezę. Nadmieniła, że kiedy dzwoniła do pani Sołtys o godz. 700, myśląc, że to za wcześnie- to słyszała, że pani Kosmecka od 500 nie śpi, bo już pracuje i robiła to do późnych godzin wieczornych. Dlatego jeszcze raz skierowała wielkie ukłony w stronę pani Sołtys. Podziękowała także Radzie Sołeckiej, starostom dożynkowym- pani Annie i Julianowi Bajerowskim, asyście-państwu Robak i państwu Kubickim. Pani Burmistrz podkreśliła, że na dożynkach goszczono m.in.: panią poseł Magdalenę Łośko, panią Starostę Wiesławę Pawłowską, członka Zarządu Powiatu- pana Andrzeja Skrobackiego, Wójta Gminy Złotniki Kujawskie pana Waldemara Kubiaka oraz Zastępcę Wójta Rojewa pana Piotra Czajkowskiego, a także poprzednich Burmistrzów- pana Jerzy Mazę, pana Adama Roszaka oraz byłego Przewodniczącego RM- pana Janusz Kozłowskiego. Wszystkim, którzy w jakiekolwiek sposób przyczynili się do organizacji tych dożynek jeszcze raz serdecznie podziękowała, podkreślając, iż było pięknie. Pani Burmistrz zaprosiła jednocześnie przy tej okazji na uroczystości 85 rocznicy wybuchu II wojny światowej przy Obelisku w dniu 1 września 2024 r., a także na duże wydarzenie o charakterze państwowym tj. na uroczystości pogrzebowe pułkownika Wincentego Sobocińskiego, które również odbędą się 1 września o godzinie 1400 i rozpoczną się mszą świętą parafialnym kościele w Murzynnie. Dodała, że osoba pułkownika jest osobą znaną, znamienitą, jest bohaterem narodowym. Podziękowała, też wszystkim mieszkańcom, grupom społecznym, które w jakikolwiek sposób rozpoczynają różne, oddolne inicjatywy np. grupie muzyków gniewkowskich, która 1 sierpnia zorganizowała koncert pieśni patriotycznych związanych z rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego, a także społeczności Sołectwa Murzynko, która kontynuowała to wydarzenie u siebie w swojej świetlicy. Pani Burmistrz oświadczyła, że widzi i czuje wsparcie, za co jest ogromnie wdzięczna. Kolejno, podziękowała też sołectwom, które organizują różne pikniki dla swoich społeczności np. w Kawęczynie, w Skalmierowicach, a także za prace, które przyczyniły się do poprawienia poboczy przez mieszkańców Suchatówki i utworzenie przez nich nowego miejsca na grillowanie. To są fajne, naprawdę wartościowe i piękne przedsięwzięcia inicjowane i wykonywane przez mieszkańców. Podziękowania skierowała następnie do mieszkańców sołectw: Kaczkowo, czy Chrząstowo, które dbają o swoje otoczenie, sprzątają i wykonują różne prace, a także do Sołectwa Wierzchosławice- za organizację kina letniego. Pani Burmistrz zaznaczyła, że jeśli kogoś pominęła, czy jakąś uroczystość, wydarzenie- to przeprasza, ale wymieniała sołectwa z obserwacji i też po części z własnego udziału. Nawiązując do zmian kadrowych przekazała, że odbyły się dwa konkursy na stanowiskach dyrektorów 6 sierpnia 2024 r. Na Dyrektora Szkoły Podstawowej Nr 2 konkurs wyłonił panią Jowitę Drzażdżewską i pani ta będzie pełniła obowiązki od 1 września 2024 r. Kolejny konkurs odbył się w Szkole Branżowej I stopnia w Gniewkowie i wygrała go pani Joanna Robak. Przy tej okazji podziękowała serdecznie za lata pracy pani Elżbiecie Torgowskiej oraz pani Lidii Stejter, które funkcje dyrektorów w tych placówkach pełnić będą 31 sierpnia.  Kolejno, pani Burmistrz przekazała, że Gmina otrzymała nakaz opróżnienia z lokatorów budynku przy ulicy Pająkowskiego 4a i rozpoczęto już rozmowy w tym zakresie. Jest tam 6 rodzin, które należy zabezpieczyć, jeśli chodzi o lokale komunalne. 2 z tych rodzin regularnie opłacają czynsze, natomiast pozostałe korzystają z lokali bezumownie.  Przedłożono tym rodzinom różnego rodzaju rozwiązania, bo nakaz opróżnienia budynku ma 30 dniowy termin. Trzeba też zabezpieczyć ten budynek przed dostępem osób trzecich, zabezpieczyć okna i wejścia. Rozstrzygnięty został przetarg, jeśli chodzi o kredyt w kwocie 6,8 mln zł i wyłoniono w ramach tego postępowania jedyny bank, który złożył swoją ofertę tj. Bank Gospodarstwa Krajowego. Obecnie sczytywana jest umowa kredytowa, którą pani Burmistrz ma nadzieję podpisać do końca tego miesiąca. W umowie i procedurze przetargowej pierwsza transza zaplanowana była do 15 września 2024 r. Wydane zostało zarządzenie o parametrach i wskaźnikach do opracowania budżetu na przyszły rok 2025. Po konsultacjach i naradzie nadzorczej w Regionalnej Izbie Obrachunkowej czynione są starania, aby jeszcze weryfikować i urealniać budżet Gminy do końca tego roku, ponieważ rzeczywiście sytuacja finansowa jest bardzo trudna. Będą jeszcze pojedyncze spotykania z dyrektorami, kierownikami jednostek, cały czas rozmowy prowadzone są z kierownikami referatów, żeby tam, gdzie jeszcze ewentualnie można- przyciąć wydatki, ponieważ jest ogromna różnica jeśli chodzi o przychody i wydatki, „tutaj po prostu nam się nic nie bilansuje”.
Pani Ilona Wodniak-Kuraszkiewicz poinformowała, że świetlica wiejska w Gąskach została przekazana wykonawcy, który rozpocznie tam inwestycję polegającą na modernizacji i przebudowie budynku świetlicy wiejskiej i OSP w Gąskach z montażem instalacji fotowoltaicznej. Zaczęto przewozić wyposażenie świetlicy częściowo do Szkoły Podstawowej w Gąskach, a częściowo też do świetlicy wiejskiej w Szpitalu, zgromadzonego sprzętu jest tam bardzo dużo. Poczyniono już przygotowania do przetargu i rozmowy z firmami, które zajmują się gospodarką odpadami m.in.  jest już po rozmowach z Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Spółka z o.o. Inowrocław, z Przedsiębiorstwem MPO z Torunia, z firmą REMONDIS i z firmą KORIMP. Pani Burmistrz zaznaczyła, że „będziemy się zastanawiać tutaj, w jaki sposób przeprowadzić to postępowanie przetargowe”. Najprawdopodobniej przetarg ogłoszony zostanie na okres jednego roku, jeśli chodzi o odbieranie tych odpadów komunalnych od mieszkańców. Po dokonaniu bilansu finansowego Gminy przez niezależnego eksperta w dziedzinie finansów publicznych radni dostali materiały, z których wynika, że rzeczywiście trzeba wprowadzić naprawdę bardzo mocno oszczędzającą gospodarkę, jeśli chodzi o wydatki do końca tego roku. Prowadzone są rozmowy na temat restrukturyzacji długu z dwoma bankami. W niedługim czasie planuje się podpisać umowę na 100 tys. zł dofinansowania z Nadleśnictwa Gniewkowo, co dotyczy drogi gminnej, gruntowej na odcinku Godzięba-Dąblin. Sprzedano w okresie międzysesyjnym 2 działki: jedną w miejscowości Lipie za kwotę 162 tys. zł, drugą w miejscowości Suchatówka za kwotę 114 tys. zł. Będą też sprzedawane pomieszczenia w dawnej szkole w Suchatówce. W okresie międzysesyjnym pani Burmistrz spotkała się z mieszkańcami Lipia, ponieważ odrzucono wniosek Gminy o posadowienie przystanku w miejscowości Lipie. Wczoraj pani Burmistrz rozmawiała z panią Starostą i Starostwo pochyli się ponownie nad tym projektem i nad tą odmowną decyzją. Pani Burmistrz wyraziła nadzieję, że po przeorganizowaniu projektu, który był wcześniej wykonany- osiągnięte zostanie porozumienie i przystanek będzie posadowiony w tym miejscu, na którym bardzo zależy mieszkańcom Lipia, i które gwarantuje bezpieczeństwo i dobrą dostępność w centrum wsi, i żeby dzieci nie musiały jeździć dodatkowo 40 minut autobusem, żeby w kierunku Gniewkowa się skierować.  W tej chwili ta odpowiedzialność ciąży na kierowcach autobusu, którzy w różnym miejscu na potrzeby dzieci się zatrzymują, nie zawsze zgodnie z przepisami. Pani Burmistrz przypomniała, że jeszcze będąc radną mówiła o zaległościach, prolongowanych składkach ZUS z tytułu wynagrodzeń pracowników oświaty, dlatego chciałaby poinformować, że ze względu na tą trudną sytuację- za miesiąc czerwiec również prolongowano te składki i o tej decyzji zostali poinformowani wszyscy dyrektorzy placówek oświatowych. Prolongowana kwota składek ZUS za miesiąc czerwiec to jest kwota 791. 482 zł, natomiast prolongata ta będzie kosztowała 20.634 zł. Termin odroczenia w większości przypadków placówek oświatowych przypada na 15 listopada, natomiast jeśli chodzi o Szkołę Podstawową w Kijewie do 18 października. Pani Burmistrz wyjaśniła dodatkowo, że taka duża kwota, jeśli chodzi o jeden miesiąc czerwiec- to wynik podwyżek dla nauczycieli na poziomie 30%, co spowodowało od razu wzrost wszystkich pochodnych. Pani Wodniak-Kuraszkiewicz oświadczyła, że 9 sierpnia 2024r. wraz z Zastępcą oraz Wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej, a także panią Skarbnik- była na spotkaniu w Regionalnej Izbie Obrachunkowej w sprawie tej trudnej sytuacji do końca roku. Otrzymano pewne wskazówki,” których się zamierzamy trzymać”. Jak już wcześniej mówiła- pojedynczo odbędą się rozmowy z wszystkimi dyrektorami, kierownikami placówek i referatów i czynione będą starania, aby cały czas ciąć wydatki. 26 sierpnia 2024 r. zostały przekazane akty mianowania 8 nauczycielom, którzy zdobyli kolejny stopień awansu zawodowego. Było to 2 nauczycieli z Przedszkola Bajkowa Kraina, 3 nauczycieli Szkoły Podstawowej z Wierzchosławic, 1 pani ze Szkoły Podstawowej w Kijewie i 1 pani ze Szkoły Podstawowej w Szadłowicach. Pani Burmistrz przekazała, że jeżeli chodzi o inwestycje drogowe, to 9 lipca 2024 r. unieważniono przetarg na zadanie „Zaprojektowanie, wykonanie, nadzór dróg na terenie miasta i Gminy Gniewkowo”- na ul.Ogrodową, ul.Dreckiego, ul.Jęczmienną oraz drogę w Markowie. Gmina posiada na to zadanie środki w budżecie na 2024 r.- 50 tys. zł na wkład własny. Natomiast na 2025 r. w Wieloletniej Prognozie Finansowej jest kwota zaplanowana 2.450.000 zł. Dokonano oceny tego przetargu i podjęto już decyzję, że inne drogi zostaną zrobione z racji tego, że w przetargach zgłosiły się firmy, które złożyły oferty przekraczające w znacznym stopniu ten zaplanowany budżet. 10 lipca 2024 r. złożono aplikację w Polskim Ładzie o zmianę inwestycji. Jeśli chodzi o audyt, projekt, nadzór oraz wykonanie termomodernizacji z wymianą okien i drzwi oraz założenie fotowoltaiki na budynku Ośrodka Zdrowia w Gniewkowie, na zadanie przebudowa drogi gminnej na odcinku Kawęczyn-Żyrosławice. Kwota całkowita to 2 mln zł, w tym dofinansowanie 1.999.800 zł i własny wkład 22.200 zł. Podpisana została umowa na zadanie „modernizacja, nadzór, przebudowa, rozbudowa budynku świetlicy wiejskiej OSP w Gąskach oraz założenie fotowoltaiki na dachu tego budynku”. Przetarg i wykonawstwo leży po stronie firmy- Zakład Ogólnobudowlany Waldemar Flak z Trzemeszna. Jak już wcześniej przekazała- trwa przewożenie wyposażenia tej świetlicy na teren Szkoły Podstawowej w Gąskach, gdzie pan Dyrektor dysponuje 2 wolnymi salami, ponieważ nie ma tam dwóch klas: I i IV. Część tego wyposażenia będzie jednak musiała być wywieziona jeszcze do świetlicy wiejskiej w Szpitalu, bo całe nie zmieści się w tych dwóch salach szkolnych. 19 sierpnia 2024 r. ogłoszony został przetarg na zadanie z Polskiego Ładu „Remont dachu na zabytkowym budynku Branżowej Szkoły w Gniewkowie” z terminem składania ofert do 11 września 2024 r. W dniu 26 sierpnia 2024 r. odbyły się negocjacje z firmą z Gniewkowa na zadanie z Polskiego Ładu dotyczące remontu dachu na zabytkowym budynku Szkoły Podstawowej z XIX wieku w Kijewie. Złożono dwa wnioski o zmianę inwestycji w aplikacji Polski Ład. Rezygnuje się z zadania „Zaprojektowanie, wykonanie, nadzór dróg na terenie miasta i Gminy Gniewkowo: ul. Ogrodowa; ul.Dreckiego, ul.Jęczmienna oraz drogi w Markowie”, gdzie dofinansowanie z Polskiego Ładu wynosiło 2.450.000 zł, t.j. 98% wartości, a wkład własny Gminy to 2% i wynosi 50 tys. zł  i wnioskuje o zmianę inwestycji na: „Zaprojektowanie, wykonanie dróg na terenie Gminy Gniewkowo”. Prace będą polegać na opracowaniu dokumentacji projektowej, wykonaniu przebudowy drogi w miejscowości Więcławice oraz na dokonaniu przebudowy ścieżki rowerowej oraz ścieżki pieszo-rowerowej w miejscowości Suchatówka. Przewidywany termin zakończenia to listopad 2025 r.  Druga inwestycja z Polskiego Ładu, z której zrezygnowano to „Przebudowa, modernizacja, nadzór i zaprojektowanie dróg na terenie miasta i Gminy Gniewkowo ul. Słoneczna, Wielowieś, ul.700-lecia przy Klubie Senior+ oraz Buczkowo, Więcławice, Kawęczyn ścieżka pieszo-rowerowa do  Suchatówki, gdzie dofinansowanie jest 95% i stanowi kwotę 3.448.500 zł, a wkład własny 181.500 zł. Nowy wniosek dotyczy prac polegających na „opracowaniu dokumentacji projektowej, remoncie drogi gminnej w miejscowości Kawęczyn, opracowaniu dokumentacji projektowych, wykonanie przebudowy drogi wewnętrznej przy ul. 700-lecia oraz na przebudowie ul. Ogrodowej w Gniewkowie”.
Kolejno otworzona została dyskusja.

Radny Gremplewski wskazał na budynek przy ul.Pająkowskiego i przypomniał, iż to nie jest świeża sprawa, bo z tym problemem Gmina boryka się przynajmniej od 2 lat i
nawet pamięta, że były jakieś badania z Poznańskiego Uniwersytetu, czy Politechniki Poznańskiej wskazujące, że on nadaje się cały czas do zamieszkania, że jest bezpieczny. Nagle okazuje się, że tej sprawy przez tyle czasu nie załatwiono, a teraz jest 30 dni na przeniesienie mieszkańców w inne miejsce. To kolejny problem, który „że tak powiem w spadku otrzymaliśmy”.  A propos prolongat, o których wspominała pani Burmistrz- na innej sesji w poprzedniej kadencji usłyszeliśmy, że te prolongaty nie wiążą się z kosztami, a teraz się jednak okazuje, że takowe są i jest to chyba 20 tys. zł. Radny powiedział, że „wycofaliśmy się w tym momencie z tych dróg z Polskiego Ładu- 2% to jest 50 tysięcy, to jest prawie połowa wykładu własnego”. 

Radny Orent również nawiązał do wycofania zadania z Polskiego Ładu i zapytał, czy droga w Buczkowie w ogóle nie będzie robiona. Pani Burmistrz wyjaśniła, że dokonano analizy i złożono nowe wnioski o zmianę inwestycji. W pierwszym przypadku zmiana polega na opracowaniu dokumentacji projektowej, wykonaniu przebudowy drogi gminnej w miejscowości Więcławice i dokończeniu ścieżki rowerowej oraz pieszo-rowerowej w miejscowości Suchatówka, a w drugim- prace będą polegać na opracowaniu dokumentacji w miejscowości Kawęczyn, też dokumentacji projektowej i wykonaniu przebudowy drogi wewnętrznej na osiedlu 700-lecia i przebudowie ul.Ogrodowej. Nie ma więc w tych dwóch inwestycjach i w tych zmianach drogi w
Buczkowie. Radny oświadczył, że bardzo go to smuci, dlatego że promesy były już przyznane na to. Następnie radny zwrócił się do Prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego i zapytał o to, jak zamierza uzdrowić Spółkę.  Pan Drzewiecki oświadczył, iż dzisiaj radnemu nie odpowie, bo musi się zapoznać z dokumentami Spółki. Na razie pobieżnie spojrzał na wyniki i jej kondycja jest fatalna, Spółka jest nierentowna, nie ma płynności, bo korzysta z kredytu obrotowego, czyli jak gdyby nie realizuje zobowiązań krótkoterminowych. Prezes podkreślił, że musi się temu przyjrzeć i potrzebuje na to trochę czasu. Zwracając się do pana Orenta powiedział, że „nie byłem w Janikowie Prezesem malowanym, tylko byłem człowiekiem od roboty i bardzo
dużo rzeczy z Janikowa wyniosłem, chcę to wykorzystać w Gniewkowie, ale nie będę panu teraz mówił, bo, no za wcześnie na to, jak chcę to uzdrowić”. Dodał, że na pewno pewne ruchy trzeba będzie wykonać, pewne rzeczy renegocjować.  Nie wie, jak daleko pani Burmistrz jest zaawansowana z ustaleniami po rozmowach z firmami odpadowymi, ale uważa, że PK Gniewkowo stać na to, żeby odpady wywodzić w całości, „bo skoro zbieramy, z tego co zdążyłem się już zorientować odpady w 50%, czyli jak gdyby zbieramy od mieszkańców z terenu Gminy i miasta, która to Gmina jest bardzo rozległa-no to kolejny krok, to jest zakup samochodu, nawet używanego, zakup 2, czy 3 pojemników i tak brzydko mówiąc- go ahead”.  Dodał, że optymalnie byłoby powalczyć o Inowrocław, bo tu jest najbliżej i nie wierzy, że cena była dużo niższa w Wawrzynkach, czy w Toruniu, bo odpady średnio kosztują 700
zł. Wyraził opinię, iż po zakupie odpowiedniego sprzętu- Spółka spokojnie sobie z tym poradzi, a do tego ma bardzo ładny punkt w Kaczkowie z dużym potencjałem. Jest tam bardzo dużo obiektów przystosowanych- „no tylko to robić”.  Gospodarka odpadami powinna być w Spółce i na pewno trzeba to przeprowadzić. W Spółce jest ok. 80 osób i najprościej byłoby „rozstać się z paroma ludźmi”, ale to nie chodzi o to, tylko o restrukturyzację, żeby ci ludzie mieli pracę, by wykorzystać potencjał tych ludzi. Podkreślił, że w tej firmie jest potencjał, tylko nie wie z jakich powodów wyniki są bardzo złe i będzie bardzo trudno ją wyprowadzić. Wyraził przypuszczenie, że po miesiącu będzie mógł coś więcej powiedzieć, ale na dzisiaj radnemu nie odpowie. Musi się zapoznać, „muszę się wgryźć jak gdyby w Spółkę, a na pewno wiem, gdzie się wgryźć, bo robię to od 35 lat, także no spróbuję przełożyć to na, na sytuację Spółki”.  Pan Prezes zaznaczył też, że jest bardzo dużo robót, które można robić we własnym zakresie, ale nie ma konkretnej ekipy budowlanej, jak np. w Janikowie.  Przyznał, że patrzy na PK przez pryzmat Spółki w Janikowie, bo to jest podobna ilość osób, podobne obroty (ok. 14 mln zł), „to nie jest tak, że nagle tutaj w Gniewkowie coś się nie kręciło”. Oświadczył, że jeżeli nie uda mu się tego zrobić, choć „no to broń Boże tutaj się nie przeceniam”- to będzie ciężko komukolwiek coś zrobić. Podkreślił, że wie gdzie spojrzeć, nie musi się uczyć tej działalności, nie musi się uczyć branży, bo w tej branży jest kupę lat i wie gdzie uderzyć. Wie też, gdzie w Spółce są słabe strony, gdzie są mocne strony. Wskazał na potencjał oczyszczalni, choć zapewne będzie trzeba renegocjować kontrakty z Bonduelle i z CYKORIĄ, bo tam są ścieki przemysłowe po 8 zł, co jego zdaniem jest tanio, „ale to- jak gdyby czas pokaże”.  Pan Orent podziękował Prezesowi za tą odpowiedź i zapewnił, że życzy mu jak najlepiej, choć myśli, że jednak tej restrukturyzacji nie zrobi w firmie i ludzie, którzy pracują- będą pracowali. Wyraził też nadzieję, że pan Drzewiecki będzie dłużej, niż ostatni Prezes. Pan Drzewiecki zaznaczył, żeby radny go dobrze zrozumiał, bo nie mówił, że nie zrobi restrukturyzacji, bo pewne ruchy musi podjąć, ale ich nie podejmie, dopóki nie zapozna się z sytuacją Spółki i póki nie będzie wiedział, kto w tej Spółce co robi. Dodał, że „uważam, że no nie ma co ludzi krzywdzić, trzeba po prostu współpracować, ale ja muszę wiedzieć co, na kogo stać, także dopiero po tym będę miał decyzję”.

Radny Otremba powiedział, że ma tylko taką konkluzję, bo na którejś tam sesji z rzędu radni usłyszeli od poprzedniego Prezesa, że sytuacja nie jest najgorsza, że nasze Przedsiębiorstwo jest w dobrej sytuacji. Teraz pan Drzewiecki twierdzi, że jest tragicznie i to trzeba będzie zweryfikować po pewnym czasie. Pan Prezes powiedział, że widział dzisiaj wynik firmy za 7 miesięcy i jest minus 800 tys. zł. Jeżeli dla kogoś to nie jest sytuacja tragiczna, to chyba ktoś nie wie o czym mówi, bo on uważa, że ta sytuacja jest tragiczna, jeżeli Spółka korzysta z kredytu obrotowego w wysokości miliona złotych i płynnie, krótkoterminowo nie płaci. Taka sytuacja jest poważna, jeżeli bierze się kredyt na płace i pochodne, na ZUS. Nie wie, jak tam ten Prezes mierzył skalę, jak mierzył Spółkę, ale jest minus 800 tys. zł przy obrotach 14 mln zł i Spółka jest już po taryfach wprowadzonych na wodę i ścieki i ta stawka jest wyższa. Minus 800 tys. zł na podstawowej działalności - to jest bardzo trudne, bo wyprowadzał spółkę w Janikowie 18 lat temu, kiedy minus wynosił 600 tys. zł i przez pierwsze 3 miesiące jeździł po firmach i uzgadniał prolongaty opłat za faktury, niwelację odsetek. Jego zdaniem minus 800 tys. zł- to jest sytuacja tragiczna i nie mówiłby tego, gdyby nie widział wyników, gdzie praktycznie każda działalność jest na minusie.
Radny Otremba stwierdził, że „po prostu któryś z panów mijał się z prawdą”. Pan Drzewiecki zaznaczył, że nie ma powodów, żeby mijać się z prawdą, bo widział dzisiaj wyniki.
Radny Żmudziński zaznaczył, że chciałby powrócić do sprawozdania międzysesyjnego pani Burmistrz- do wspomnianej „przeprowadzce ze świetlicy”. Ma już aktualne informacje, że udało się jednak wszystko zmieścić w Szkole.
Była przy tym pani Arczyńska i jeszcze dwóch pracowników z Urzędu i przy użyciu ciągnika z Przedsiębiorstwa Komunalnego wszystko już zostało przewiezione.

Radny Krzysztofiak wystąpił z zapytaniem o Polski Ład i wprowadzone zmiany i poprosił o potwierdzenie, czy dobrze zrozumiał, że w związku z podjętymi przez panią Burmistrz decyzjami ul.Dreckiego, ul.Jęczmienna i Markowo wypadły i nie będą realizowane. Pani Burmistrz potwierdziła i dodała, że w tym zakresie, w tych 2 wnioskach nie ma tych ulic wymienionych. Zastanawiano się nad tym długo, przeliczano i sprawdzano kwoty, które były w operatach szacunkowych i kwoty, które były do dyspozycji na poszczególne ulice.

Radny zapytał też o powody odwołania poprzedniego Prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego, co nastąpiło w zasadzie nagle. Dopiero co był przyjęty i po takim czasie został odwołany. O odpowiedź na to pytanie pani Burmistrz poprosiła Przewodniczącego Rady Nadzorczej– pana Adama Roszaka, również obecnego na sesji. Pan Roszak oświadczył, że „decyzja była krótka i jest to oczywiście kompetencja Walnego Zgromadzenia i w konsekwencji Rady Nadzorczej podjęliśmy ją, tą decyzję właśnie ze względu na bardzo trudną sytuację finansową i to nie jest efekt pracy pana Prezesa trzymiesięcznego, tylko efekt pracy pięciu lat poprzedniego Zarządu”. Pan Krzysztofiak stwierdził, że to znaczy, że decyzja została podjęta przez panią Burmistrz, na co pan Roszak zaprzeczył twierdząc, że przez Radę Nadzorczą. Radny zauważył, że Walne Zgromadzenie jest jednoosobowe i to pani Burmistrz nim jest. Przewodniczący Rady nadzorczej zapytał, czy pan Krzysztofiak chce z nim dyskutować na temat Kodeksu Spółek Handlowych. Decyzję podjęła Rada Nadzorcza i dzisiaj pan Prezes został powołany. Radny Krzysztofiak zwrócił uwagę, że to powołanie miało miejsce o godz. 1000 i pan Prezes wypowiada już takie kategoryczne zdania o sytuacji Spółki, mimo, że jak sam stwierdził- pobieżnie sprawdził
główne wskaźniki. Jest jeszcze kwestia sezonowości pracy Przedsiębiorstwa Komunalnego, że najgorsze miesiące to są związane z tym, że Bonduelle Gniewkowo i CYKORIA nie produkują ścieków i z tego tytułu są mniejsze wpływy.  Radni byli informowani o sytuacji Przedsiębiorstwa Komunalnego i z czego to wynika, także to nie jest żadną tajemnicą np., że zostały zmienione w końcu taryfy, zostały one podniesione szczególnie dla firm zrzucających ścieki do oczyszczalni.  Radny zapytał o to, jakie to ma przełożenie na wynik Przedsiębiorstwa, jak zwiększyły się przychody w czerwcu, w lipcu, bo jest już sierpień i chyba takie informacje można przedstawić. Trzeba też mieć na uwadze to, że w zasadzie teraz te przedsiębiorstwa pracują pełną parą i generują duże przychody dla Spółki, więc zdaniem radnego sytuacja raczej powinna się już poprawić, tym bardziej, że poprzedni Prezes też tutaj sam stwierdził, że to nie jest jakaś tragiczna sytuacja, że da się wszystko odpowiednio wyprowadzić na prostą ze względu właśnie na te czynniki, o których była mowa na wcześniejszych spotkaniach, na sesjach tj. związane z blokowaniem taryf przez Wody Polskie i ogólnie- wzrost kosztów w pracy, energii, ogólnie kosztów inflacji.  Pan Prezes może tego wszystko nie wiedzieć, bo miał mało czasu na zapoznanie się z tym, ale jest obecny Przewodniczący Rady Nadzorczej, który powinien mieć orientację. Pan Drzewiecki przyznał, że czasu może miał mało na zapoznanie się, ale wystarczająco dużo, żeby sprawdzić wynik, a wynik na koniec lipca to jest minus 825 tys. zł. Zapoznał się z tym, „jak to chodzi tak brzydko powiem- sezonowo, wiadomo, że te przemysłówka spływa, ale wynik- jest wynik proszę pana i tutaj no nic tego nie zmieni”. Dodał, że ona może się poprawić, ale w Spółce musi być tak, że jeżeli jedna działalność jest do tyłu, to druga musi ją podciągać. Zaopatrzenie w wodę i odbiór ścieków to podstawowe działalności Spółki i to tak nie działało. One się „nie wyciągały, tym bardziej, że przemysłowe ścieki to są ciężkie ścieki. Odnośnie oczyszczalni pan Prezes musi się bardziej zorientować, jeżeli chodzi o dociążanie ładunków, musi się też zapoznać z całą sytuacją kontrahentów. Jest ok. 5000 odbiorców wody, więc ta woda leciutko się poprawia, aczkolwiek wynik na koniec lipca jest minus 825 tys. zł na działalności Spółki. Oprócz ciepła- praktycznie wszystkie działalności są na minusie, łącznie z działalnością komunalną. Pan Drzewiecki zapewnił, iż rozumie też, że sytuacja w Gminie jest trudna, ale wystarczyło spojrzeć tylko na oczyszczanie miasta i „tam po stronie wyjścia, czyli jak gdyby fakturowanie- miesięczne, a po stronie kosztów, czyli wejścia- jest 130 tysięcy, czyli jak gdyby jest 12 ludzi w na oczyszczaniu miasta, którzy no właściwie to 64 tys. zabezpiecza ich płacę, czyli trzeba będzie się konsultować z panią Burmistrz, czy utrzymujemy taki zasób, czy tych ludzi gdzieś przesuwamy, bo to praktycznie nawet nie są zrealizowane płace, nie mówię o pochodnych”. Z własnego doświadczenia zapewnia radnego, że wie co czytał i widział, kiedy patrzył na ten wynik PK i niestety sytuacja jest trudna. Nie wie natomiast, jaką miarą mierzył to poprzedni Prezes, ale on mierzył to miarą płynności, rentowności, której w Spółce nie ma. Pani Burmistrz zaznaczyła, że radny Krzysztofiak, jak i wszyscy radni mieli przekazane po odejściu jeszcze wcześniejszego Prezesa- pana Pawła Krawańskiego bilans i on na koniec I kwartału był na minus 632 tys. zł.  W tej chwili jest minus 825 tys. zł i jest to kwota, która dużo mówi w tym momencie.  Pan Prezes dopowiedział, że „te przemysłowe ścieki idą, także gdyby nie wyciąga się ta Spółka z tego długu”. Pan Roszak dodał, że kampania Bonduelle trwa w zasadzie od czerwca i niedługo się zakończy, a rozpocznie w CYKORII. Pan Prezes sprostował, że CYKORIA rozpoczyna od października. Niemniej jednak czerwiec, lipiec powinny już pokazać plus, a jest wzrost minusa. Widział już na tym wyniku takie pozycje, które bardzo mocno przyrosły na minusie, ale o tym jutro będzie z księgową rozmawiał i z kierownikami. Przewodniczący Rady Nadzorczej wyraził opinię, że problem polega na tym, że przez 5 lat zarządzania tą Spółką, która dobrze funkcjonowała- „dziś mamy efekt taki, jaki mamy, nigdy Spółka nie miała takiego zadłużenia, nie miała tak słabej rentowności”.   

Odnosząc się do słów, które padły przed chwilą- Radny Krzysztofiak zaznaczył, że warto się na chwilę zastanowić i spojrzeć też na ogólną sytuację, w jakiej przyszło pracować tej Spółce i tym, co przez ostatnie lata się stało i mieć na uwadze przede wszystkim to, że jest to Spółka komunalna, realizująca zadania własnej Gminy, dotyczące zaopatrzenia mieszkańców w wodę, odprowadzanie ścieków, ciepło. Do tego jeszcze dochodzili gospodarka odpadami i generalnie PK utrzymuje się z tego, co dostanie od mieszkańców w postaci opłat. Dlatego obciążanie poprzedniego Zarządu tą sytuacją wydaje mu nie do końca sprawiedliwe i uzasadnione z uwagi na te wszystkie czynniki, które zaistniały w ostatnim czasie, a na które tak naprawdę ten Zarząd nie miał wpływu.  Nie miał przecież wpływu na wzrost cen energii, na inflację, ZUS, koszty pracy, wzrost najniższej krajowej i wielu innych czynników, które są niezależne, przy jednoczesnym braku możliwości przerzucenia tych kosztów na mieszkańców, z uwagi na zablokowanie taryf przez Wody Polskie. Przez to powstał wynik ujemny, czy strata. Przerzucanie odpowiedzialności na Zarząd uważa więc za niesprawiedliwe i mija się to z prawdą. Kończąc, radny życzył panu Prezesowi, żeby sytuacja Przedsiębiorstwa się poprawiła i uzyskał dodatnie wyniki finansowe, bo generalnie, jeżeli PK będzie dobrze funkcjonowało, będzie generowało dochody- to dla wszystkich mieszkańców będzie to dobra sytuacja.

Gwoli uzupełnienia wypowiedzi radnego- pani Burmistrz powiedziała, że nie do końca się z nią zgadza, ponieważ Spółka nie podejmowała żadnych działań, jeśli chodzi o opłaty za czynsz, za odpady, za pobór wody, a to bardzo duże zaległości, które teraz próbuje się odzyskać od mieszkańców np. planuje się pół etatu dla osoby, która by się zajmowała odpadami w Spółce i drugie pół etatu- w Urzędzie, żeby stworzyć jedną bazę danych, bo tu nie było żadnych działań.

Pan Prezes zaznaczył, że nie mówił o generowaniu wielkich zysków, bo Spółka nie jest po to. To jest Spółka 100% skarbu Gminy i to nie chodzi o wielkie zyski, bo 3/4 jej dochodu- to są właśnie opłaty od mieszkańców. Chodzi o wskaźniki rentowności, to minimum 0,5 punktu procentowego i wskaźnik płynności chociaż 1, żeby Spółka mogła płynnie realizować swoje zobowiązania, żeby było na wypłaty i żeby ta rentowność pozwoliła chociaż wyjść na zero- to już byłby bardzo duży plus.  „Nikt nie będzie nerwowo działał, bo nerwowo- to nie jest dobrze, ja się przyjrzę Spółce i będę wiedział co mam robić, w każdym razie no na tę chwilę jest źle”. Pan Roszak zasugerował, aby Prezes poinformował w jakim stanie zostawił Spółkę w Janikowie.  Pan Drzewiecki oświadczył, iż nie ukrywa, że (…)  natomiast Spółka w Janikowie generowała zysk na poziomie 50 do 100 tys. zł, a to jest akurat taki zysk bezpieczny, na poziomie 0,5% rentowności. To nie był wielki zysk, ale Spółka zanotowała wynik na minusie tylko raz, wtedy jak ją obejmował.  Przyznał, że uwaga pana Krzysztofiaka jest słuszna, „że czasy są inne, są trudniejsze, jest gorzej generalnie, bo płace minimalne rosną, koszty rosną, energia rośnie, wszystko rośnie, więc jest gorzej na pewno niż było kiedyś, no ale, no co- trzeba próbować, postaram się to zrobić z jakim efektem, no to będą państwo na bieżąco obserwować”.

Wiceprzewodniczący Rady zwrócił uwagę, że Prezes wspomniał o jakiś brygadach remontowych, że uważa, iż powinny funkcjonować w Spółce i zapytał, czy podtrzymuje taką deklarację, ponieważ jego poprzednicy nie widzieli takiej możliwości. Pan Drzewiecki odpowiedział, że to podtrzymuje i dodał, że (…) i wie, że brygada remontowa musi być w każdej spółce komunalnej, chociażby paru ludzi, którzy potrafią ułożyć chodnik. W Gniewkowie jest ok. 40 wspólnot, kilkanaście budynków gminnych, gdzie są remonty- „no, my to braliśmy w całości, to znaczy, jak my zarządzaliśmy wspólnotami to te roboty ja brałem”.  Było tak, że jak wspólnota nie miała pieniędzy, a trudno było jej uzyskać kredyt to „udzielałem kredytów w takich nieoprocentowanych, 2-3 letnich”. Ta brygada remontowa miała co robić w okresach zimowych, kiedy nie ma roboty na zewnątrz- te ekipy wchodziły do środka np. remontowały klatki schodowe. Zdaniem Prezesa- jest co robić, tylko trzeba przejrzeć jaki potencjał w tej grupie drzemie, bo w takiej Spółce musi być przynajmniej jeden murarz, jakiś branżowiec do kostki i taka grupa 10 osobowa spokojnie by się sama utrzymała.
Pan Drzewiecki przekazał, że nigdy nie miał straty na działalności wspólnot, zawsze był leciutki plus, a nawet jak na zero wychodził na jakiejś robocie na wspólnocie- to ci ludzie chociaż mieli zajęcie np. zimą, kiedy nie było co robić na zewnątrz.
Wiceprzewodniczący zapytał jeszcze, czy ZUS-y w PK są opłacane na bieżąco, ponieważ wcześniej była taka informacja na sesji, że wszystkie ZUS-y są opłacone, a potem ta informacja była weryfikowana. Pan Prezes podał „świeżą informację od głównej księgowej- ZUS-y są z miesięczną prolongatą”.

Radny Krzysztofiak zaznaczył, że chciałby sprostować kwestię ZUS-ów, o których mówił Wiceprzewodniczący, bo rozmawiał jeszcze na ten temat z Prezesem jak to było czasowo i wtedy, kiedy się o to pytał pan Pułaczewski- to ZUS-y były opłacane w terminie. Dopiero w kolejnych miesiącach nastąpiła taka sytuacja, że one były prolongowane, więc na sesji informacja była podana prawdziwa.  Wiceprzewodniczący podsumował, że niemniej jednak ZUS-y również musiały być prolongowane.

Radny Gremplewski wyraził zadowolenie z faktu, że Prezes zauważył potrzebę funkcjonowania brygady brukarskiej, czy remontowej, że one przynoszą jakiś dochód, bo niestety poprzedni prezesi nie zauważali takiej potrzeby, wręcz twierdzili, że one są niepotrzebne i te dochody są na tyle małe, że nie warto w to inwestować.
Dlatego cieszy to, że pan Drzewiecki to zauważył, i że być może to niewielki, ale zawsze jakiś dochód.

Nie było więcej chętnych do zabrania głosu i Wiceprzewodniczący zarządził głosowanie nad przyjęciem informacji pani Burmistrz. Za jej przyjęciem głosowało 11 radnych, a 2 wstrzymało się od głosu i tym samym została ona przyjęta.

Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 7 do protokołu.

 

Ad 5. Informacja na temat funkcjonowania Środowiskowego Domu Samopomocy w Gniewkowie za rok 2023.

Wiceprzewodniczący nadmienił, że informacja ta została przedstawiona na posiedzeniu Komisji i zapytał, czy radni mają do niej jeszcze jakieś pytania. Nie było chętnych do zabrania głosu, Wiceprzewodniczący zamknął dyskusję i przystąpiono do głosowania nad przyjęciem informacji. W głosowaniu jawnym, imiennym- 13 radnych opowiedziało się za jej przyjęciem.  Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 8 do protokołu, a przyjęta informacja- załącznik nr 9. 

Ad 6.  Informacja z działalności Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Gniewkowie za rok 2023.

                                               Wiceprzewodniczący Rady poinformował, że ta informacja była również przedstawiona na wspólnym posiedzeniu Komisji Rady, na którym radni poprosili o jej uzupełnienie o wydatki związane z poszczególnymi sekcjami. Przed sesją radni otrzymali zestawienie związane z tymi danymi, o przedstawienie których poproszony został pracownik MGOKSiR- pani Milena Jastrzębska (przedstawione zestawienia stanowią załącznik nr 10 i nr 11 do protokołu). Pani Jastrzębska przekazała, że zestawienie kosztów główna księgowej Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji w Gniewkowie- pani Joanna Szczutkowska przygotowywała w krótkim czasie i przeprosiła za ewentualne przeoczenia. Kolejno, pani Jastrzębska poinformowała, że: Akademia Sportu była sekcją darmową, której koszt wyniósł 4496 zł, przychód zerowy; karate- to sekcja odpłatna z kosztem 667,50 zł i przychodem- 4650 zł; sekcje taneczne- były to sekcje odpłatne, których koszty wynosiły 13400 zł, a przychód- 975 zł; aerobik 50+-to sekcja odpłatna z kosztem 4400 zł i przychodem 3065 zł; szachy- sekcja darmowa, której koszty to kwota 29495,08 zł i przychód- 17780 zł; zespół ludowy Wierzchosławiczanki funkcjonuje jako sekcja darmowa z kosztami 33099,63 zł i zerowymi przychodami; Gniewkowianie- też sekcja darmowa, a jej koszt to 38 650,57 zł i również z zerowym przychodem; zespół Kujawiacy-Rozrabiacy-to także sekcja darmowa z kosztami 28 601,54 zł i przychodem 1650 zł; cheerleaderki- sekcja odpłatna i jej koszty to 4496,50 zł, zaś przychód- 7845 zł; drużyna harcerska- to sekcja darmowa i koszt jej prowadzenia to 65445,93 zł i przychody 5.559,60 zł; sensoplastyka- to sekcja odpłatna z kosztami 5110,41 zł i przychodami 5640 zł; pracownia seniora- to darmowa sekcja artystyczna i jej koszt to 3047,22 zł grosze, a przychód był zerowy; badminton- sekcja darmowa z kosztem  1326,11 zł i zerowym przychodem; zumba- to sekcja odpłatna, której koszt to 1800 zł i przychód- 1663 zł.

Następnie prowadzący zapytał, czy radni mają jeszcze jakieś pytanie. 

                                        Radny Orent powiedział, że nie usłyszał danych, jeśli chodzi o koszty harcerzy „Siódemki”, na co pani Jastrzębska podała, że te koszty to 65445,93 zł i przychody 5.559,60 zł.

                                        Radny Krzysztofiak oświadczył, że „coś mi się tutaj nie zgadza generalnie z uwagi na to, że też moje dzieci biorą udział tutaj w zajęciach niektórych grup, sekcji - jeżeli chodzi o Kujawiacy-Rozrabiacy- jest tu wskazana kwota przychodu 1650 zł za obóz, który miał miejsce w zeszłym roku, ale no ta kwota jest jakaś niska bym powiedział, było tam, wzięło udział gdzieś około 20 dzieciaków i wiem, że jako rodzic każdy wpłacał 550 zł, to że kwota 11 tysięcy, jakby tutaj 11 tysięcy a 1650 tutaj z tym nie koresponduje”. Radny dodał, że podobnie w przypadku Gniewkowian, Wierzchosławiczanek- wie, że oni też współuczestniczą w części kosztów przy wyjazdach i jakiś przychód tam też jest.  Dlatego radny nie wie, czy to jest do końca dobrze przygotowane z uwagi na ten krótki termin. Wiceprzewodniczący Rady zapewnił, że zostanie to wyjaśnione i myśli, że do następnej sesji będzie już taka informacja.
Prowadzący zapytał, czy ktoś ma jeszcze jakieś pytanie, ale nikt się nie zgłosił i sam nadmienił tylko, że na Rada zdecydowała, że Komisja Rewizyjna dokona kontroli działalności Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji, nad czym pewnie Rada będzie się pochylała za parę miesięcy i wtedy będzie jeszcze więcej danych. Kolejno, zapowiedział głosowanie nad przyjęciem informacji. Podsumował, że 11 osób głosowało „za”, 1 jest „przeciw” i 1 się wstrzymała i tym samym informacja została przez Radę przyjęta. Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 12 do protokołu, a przyjęta informacja- załącznik nr 13.

 

Ad 7. Informacja z działalności Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w
Gniewkowie za rok 2023.

 

Wiceprzewodniczący Rady podkreślił, że ta informacja była również omówiona na posiedzeniu Komisji i zapytał, czy radni mają do niej jeszcze jakieś pytania.

Radny Orent wskazał na kwestię przyłączenia Biblioteki do MGOKSiR po czym zorientował się, że temat ten będzie omawiany w innym punkcie i z uwagi, że nie było innych chętnych do zabrania głosu -dyskusja została zamknięta i przystąpiono do głosowania w sprawie przyjęcia informacji z działalności Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Gniewkowie. Za jej przyjęciem było 13 radnych i tym samym została przyjęta. Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 14 do protokołu, a przyjęta informacja- załącznik nr 15.

 

Ad 8. Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie budżetu na 2024 rok.

Wiceprzewodniczący Rady poprosił panią Skarbnik o przedstawienie projektu uchwały zmieniający uchwałę w sprawie budżetu na rok 2024. Pani Kucharska przekazał, że wnioskuje się o dokonanie zmian w budżecie Gminy po stronie dochodów i wydatków tj. o zwiększenie o kwotę w takiej samej wysokości to jest 438.655,80 zł. W związku z tym, że kwota po dochodach i po wydatkach jest taka sama- nie ma ona wpływu na wynik budżetu. Wzrost zarówno dochodów, jak i wydatków podyktowany jest otrzymanymi decyzjami od Wojewody Kujawsko-Pomorskiego zwiększającymi dotacje, pozyskaniem pomocy finansowej z Kujawsko-Pomorskiego Samorządowego Stowarzyszenia Salutaris na remont budynku mieszkalnego przy ulicy Paderewskiego, jak również pozyskaniem środków z tytułu zalania pomieszczeń i wpłaty darowizn. Pani Skarbnik wskazała też, że dokonuje się przesunięcia środków pomiędzy działami, rozdziałami, paragrafami stosownie do potrzeb jednostek- zgodnie z wnioskami złożonymi przez kierowników. Kolejno otworzona została dyskusja i radny Gremplewski zgłosił, że w związku z nieobecnością na spotkaniu wszystkich Komisji ma kilka pytań. Wskazał na rozdział 92120 „ochrona zabytków” i zapytał, czy to znaczy, że udało się pozyskać dofinansowanie- tym razem na wymianę, a nie renowację stolarki w Szkole Podstawowej Nr 1 i kiedy można się spodziewać realizacji tego zadania oraz o kwotę zadania. Pani Skarbnik poprosiła, aby odpowiedzi udzieliła pani Kierownik, która potwierdziła, że udało się pozyskać tutaj akceptację BGK-u na zmianę tej inwestycji, czyli z konserwacji na wymianę na nowe drzwi i remont facjat. Kwota zadania jest ta sama- 150 tys. zł, natomiast zaraz po otrzymaniu tej informacji o zgodzie zlecono opracowanie dokumentacji projektowej z terminem do 2 września i wtedy będzie pełen komplet dokumentów wraz z kosztorysem. Pani Nawrocka wyraziła nadzieję, że w tej kwocie 150 tys. zł uda się to wykonać, zwłaszcza, że projektant wiedział jaki zakres ma przygotować tak, żeby to oscylowało w tej kwocie. Zaraz po otrzymaniu dokumentacji projektowej Gmina przystąpi do zapytania ofertowego i do wyłonienia wykonawcy. Kolejno, pan Gremplewski wskazał na rozdział 60 016 „drogi publiczne”, na drogę, która jest dofinansowana z Nadleśnictwa i zapytał na czym polega I etap jej remontu i czy będzie ewentualnie II etap. Pani Nawrocka przekazała, że kwota dofinansowania to 100 tys. zł i Gmina nie jest w stanie za tą kwotę wykonać całej drogi, wobec dostosowuje się możliwości finansowe do danego odcinka. Radny zwrócił uwagę, że  w rozdziale 92195 jest budowa teatru letniego i zapytał,  na czym polega zwiększenie zakresu prac w stosunku do wcześniej zaplanowanych, bo tam jest dodatkowo
18 tys. zł. Pani Nawrocka przekazała, że okazało się, że dokumentacja projektowa zawiera pewne wady, nie są zaktualizowane granice działek, nie są zachowane odpowiednie kąty w stosunku do tego budynku gospodarczego, który ma powstać przy scenie, która tam stanie w przyszłości i np. mur trzeba było zastąpić pergolą z dodatkowymi nasadzeniami zieleni, albo pergola pierwotnie zaprojektowana musi zostać zmieniona murem. Są takie zmiany, które wynikły już na etapie wejścia wykonawcy na teren budowy i te prace, które muszą zostać wykonane zostały wycenione przez wykonawcę na kwotę 18 tys. zł.

Radny Kuraszkiewicz nawiązał do tematu drogi z Godzięby na Dąblin i zapytał, czy wiadomo jaki jej odcinek jest w tym I etapem, na co pani Nawrocka podała, że
po podpisaniu umowy z Nadleśnictwem Gniewkowo rozpocznie się wyłonienie wykonawcy i wówczas ustalone zostaną koszty inwestycji i w zależności od otrzymanych ofert będzie można określić jaką długość tego odcinka będzie można wykonać. Radny zapytał, czy planuje się rozpocząć od Godzięby w kierunku Dąblina, czy odwrotnie. Pani Kierownik odpowiedziała, że od Godzięby. 

Radny Krzysztofiak też nawiązał do tego zadania i zapytał, jakie to będą prace, bo tam jest szlaka. Pani Kierownik powiedziała, że to będzie wyrównanie terenu i nawiezienie kruszca, białego kamienia i na pewno nie będzie to asfalt.
Radny poruszył też kwestię wymiany drzwi w Szkole i uznał, że to jest dobra informacja, że BGK się zgodził na zaktualizowanie tego wcześniejszego wniosku.  Z tego co usłyszał, 2 września 2024 r. projekt ma być przekazany do Gminy, a postępowanie ofertowe jest dosyć krótkie, dlatego zapytał o termin na wykonanie tego, czy np.  czy te prace zadzieją się np. w październiku. Pani Nawrocka podała, iż myśli, że to będzie miało miejsce na przełomie października i listopada, natomiast trzeba mieć też na względzie to, że te drzwi będą wymieniane na nowe, więc firmy, które podejmą się jakiejkolwiek wyceny i złożenia swoich ofert- na pewno powiedzą, ile czasu zajmie wykonanie nowych drzwi. Dodała, że na pewno będzie to w tym roku, bo na ten rok zaplanowane są środki. Wiceburmistrz zaznaczył, że w takim przypadku warto zdobyć informacje od wykonawców, którzy są fachowcami w swojej dziedzinie i zapewne powiedzą mniej więcej, jaki to jest termin, „bo co z tego, kiedy dojdzie do wszczęcia postępowania, gdzie ogłosiliśmy termin, który jest nie do przyjęcia dla kogokolwiek, po co wszczynać postępowanie sztuka dla sztuki”. Trzeba być otwartym na informacje zwrotne z rynku. Pan Krzysztofiak zgodził się z takim podejściem i upewnił się jeszcze, że środki muszą być wydatkowane do końca roku. Wiceprzewodniczący Rady zwrócił uwagę, że równocześnie trzeba wziąć pod uwagę aurę, bo jeżeli drzwi będą wyjęte, to będzie praktycznie przeciąg w Szkole i dobrze, żeby było ciepło na dworzu.

Nie było więcej chętnych do zabrania głosu, dyskusja została zamkniętą i przystąpiono do głosowania. Prowadzący podsumował, że uchwała Nr VI/29/2024 zmieniająca uchwalę w sprawie budżetu na 2024 rok została przyjęta jednogłośnie- 13 radnych głosowało „za”. Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 16 do protokołu, a podjęta uchwała- załącznik nr 17.

Ad 9. Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie szczególnych warunków przyznawania i odpłatności za usługi opiekuńcze i specjalistyczne usługi opiekuńcze oraz szczególnych warunków częściowego lub całkowitego zwolnienia od opłat oraz trybu ich pobierania.

Prowadzący zapytał, czy radni mają jakieś pytania do projektu uchwały. Nikt takiej potrzeby nie zgłosił i dyskusja została zamknięta. Następnie projekt uchwały poddano pod głosowanie. Za przyjęciem uchwały Nr VI/30/2024 w sprawie szczególnych warunków przyznawania i odpłatności za usługi opiekuńcze i specjalistyczne usługi opiekuńcze oraz szczególnych warunków częściowego lub całkowitego zwolnienia od opłat oraz trybu ich pobierania głosowało 13 radnych. Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 18 do protokołu, a podjęta uchwała- załącznik nr 19.

Ad 10. Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie stwierdzenia nieważności wyborów do Rady Sołeckiej w Sołectwie Kaczkowo.

Wiceprzewodniczący Rady zaznaczył, że projekt omówiony był na posiedzeniu Komisji i zapytał, czy do projektu uchwały radni mają jeszcze jakieś pytania.  Nie było chętnych do zabrania głosu w otworzonej dyskusji i została ona zamknięta, a następnie przeprowadzono głosowanie. Podsumowując głosowanie prowadzący podał, że uchwała Nr VI/31/2024 w sprawie stwierdzenia nieważności wyborów do Rady Sołeckiej w Sołectwie Kaczkowo została podjęta- 12 radnych głosowało „za” i 1 radny wstrzymał się od głosu. Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 20 do protokołu, a podjęta uchwała- załącznik nr 21.

Ad 11. Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały zmieniającej uchwałę Nr XXXIV/224/2021 z dnia 27 stycznia 2021 r. w sprawie określenia szczegółowego sposobu i zakresu świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i zagospodarowania tych odpadów, w zamian za uiszczoną przez właściciela nieruchomości opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

Wiceprzewodniczący Rady oświadczył, że uchwała była omówiona również na poniedziałkowym posiedzeniu Komisji. O głos poprosiła pani Kłosowska, która poprosiła o dokonanie autokorekty paragrafu trzeciego, gdzie zamiast zapisu zaprezentowanego w projekcie uchwały winien być zapis „uchwała wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Kujawsko-Pomorskiego”. Uchwała ta musi być opublikowana przez Wojewodę, stąd zmiana tego zapisu.
Z uwagi na to, że ta uchwała wchodzi w życie po upływie 14 dni od publikacji- radny Krzysztofiak zapytał, czy w takim razie PSZOK też będzie dopiero funkcjonował w Kaczkowie jak się uprawomocni ta uchwała np. od połowy września, co pani Kierownik potwierdziła.
Radny Kuraszkiewicz powtórzył swoje pytanie zadane na posiedzeniu Komisji, na które nie otrzymał odpowiedzi tj. czy w związku z przeniesieniem PSZOK z ulicy 17 Stycznia do Kaczkowa, czy są planowane jakieś inwestycje drogowe i zmiana organizacji ruchu, aby odciążyć drogę powiatową z Chrząstowa do Godzięby ruchem ciężkim, wyremontować, naprawić drogę-łącznik z drogi wojewódzkiej w kierunku nowo powstałego PSZOK-u. Pani Burmistrz odpowiedziała, że „jeżeli będziemy mieli odpowiednie środki finansowe- to pomyślimy o jednym z tych, o jednym wyłonieniu jednego z tych pomysłów pana radnego”.  Radny powiedział, że reorganizacja ruchu między Chrząstowem a Godziębą, czyli wstawienie nowego oznakowania, które było kiedyś, a być może przez budowę ścieżki rowerowej zostało usunięte- to chyba sprawa Powiatu, więc to nie rodzi kosztów. Dodał, że gdyby udało się wyremontować ten łącznik, który jest trochę dziurawy- to nie byłyby duże koszty, a do tego okrzesanie także boków drogi z zarośli bardzo ułatwiłoby mieszkańcom poruszanie. 
Nie było więcej chętnych do zabrania głosu i przystąpiono do głosowania w sprawie przyjęcia uchwały Nr VI/32/2024 zmieniającej uchwałę Nr XXXIV/224/2021 z dnia 27 stycznia 2021 r. w sprawie określenia szczegółowego sposobu i zakresu świadczenia usług w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości i zagospodarowania tych odpadów, w zamian za uiszczoną przez właściciela nieruchomości opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Prowadzący podsumował, że za jej przyjęciem radni głosowali jednomyślnie- 13 było „za”. Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 22 do protokołu, a podjęta uchwała- załącznik nr 23.

Ad 12. Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie zmiany składu osobowego Komisji Rozwoju Gospodarczego, Budownictwa, Gospodarki Komunalnej, Rolnej i Ochrony Środowiska.

Wiceprzewodniczący Rady nadmienił, że z uwagi na to, że Rada ma nowego radnego, który zadeklarował, że właśnie chciałby pracować w Komisji Rozwoju Gospodarczego, Budownictwa, Gospodarki Komunalnej, Rolnej i Ochrony Środowiska- przygotowany został projekt tej uchwały. Zapytał, czy ktoś chciałby zabrać głos w tej, ale nie było chętnych i dyskusja została zamknięta.
W głosowaniu za przyjęciem uchwały Nr VI/33/2024 w sprawie zmiany składu osobowego Komisji Rozwoju Gospodarczego, Budownictwa, Gospodarki Komunalnej, Rolnej i Ochrony Środowiska brało udział 13 radnych i tym samym uchwała została podjęta. Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 24 do protokołu, a zmieniony plan pracy Rady- załącznik nr 25.

Ad 13. Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie zamiaru połączenia samorządowych instytucji kultury w Gniewkowie.

                                               Wiceprzewodniczący Rady zapytał, czy ktoś z radnych chce zabrać głos w tym punkcie. Wystąpił radny Orent, który wcześniej już zaczął się wypowiadać w tym temacie, ale prowadzący poprosił, aby pozwolił na wcześniejszą wypowiedź pani Burmistrz, będącą uzupełnieniem do uzasadnienia tego projektu. Pani Wodniak-Kuraszkiewicz zaznaczyła, że chciałaby odpowiedzieć na jedno z pytań, które padło na posiedzeniu wszystkich Komisji dotyczące kwestii finansowych i oszczędności z tytułu tego połączenia. Zaznaczyła, że ma na myśli oszczędności wynikające z kwot, które są w składowych częściach wynagrodzenia. Z wyliczeń księgowo-finansowych wynika, że „oszczędności z tytułu połączenia tych dwóch instytucji kultury w Gniewkowie i rezygnacji z pewnych etatów (to będą pojedyncze osoby), mam na myśli tu jeden etat plus etat jeszcze dodatkowo obsługi finansowo-księgowej- będzie na poziomie około 59 do 60 tysięcy rocznie”. 
Radny Orent oświadczył, że jest przeciwny temu połączeniu dlatego, że wcześniej takie połączenie już było i jego zdaniem „nie prosperowało to tak, jak powinno”. Po rozdzieleniu Biblioteka „poszła do przodu, tak, rozwinęła się, została naprawdę zrobiona dobra robota przez panią Kierownik, a przede wszystkim też otaczających ją ludzi, którzy tam ciężko pracują, wypracowali jakiś sobie schemat, który to prosperuje i myślę, że to będzie niekorzystne dla Biblioteki połączenie z GOK-iem dlatego, że GOK jest większą instytucją niż Biblioteka”. Radny wskazał na to, że  pani Burmistrz mówiła, że pieniądze będą te same dobrze, ale to będzie jedna pula, a MGOKSiR jest większą instytucją i będzie generował większe wydatki i „jeśli pani Kierownik Biblioteki będzie chciała coś naprawdę zrobić, to będzie musiała mieć potwierdzenie od dyrektora GOK-u, a czy dyrektor GOK-u na to się zgodzi- to też nie mamy pewności i pieniądze, które nawet będą przeznaczone na Bibliotekę- GOK będzie mógł je wykorzystać może nie w całości akurat, ale na pewno jakąś pulę będzie mógł sobie jakby powiedzieć- ukraść z tej puli Biblioteki i moim zdaniem jest to naprawdę niekorzystne dla Biblioteki, która naprawdę zrobiła dużo w okresie 5,5 roku, czy tam około 6 lat”. Pan Orent podkreślił, że  w poprzedniej kadencji, co roku, jak omawiana była działalność Biblioteki  to „było mówione pani Kierownik szacun, pani dobrze prosperuje, pani dobrze to zrobiła i podziękowania były takie duże, sam osobiście też to mówiłem, ale i były osoby, które to mówiły i dzisiaj nie wiem, jeśli ktoś zagłosuje przeciw- to znaczy się, że wtedy albo kłamał, albo oszukiwał i dzisiaj padło już takie stwierdzenie- punkt widzenia od punktu siedzenia, tak, także niestety, ale ja jestem przeciw w każdy bądź razie, a co zrobią inni radni?”
Pani Burmistrz zwróciła uwagę, że każdy ma prawo do swojej decyzji, do swojej woli. Radni są niezależni, suwerenni i odpowiedzialni za podejmowane decyzje na sesjach i za swoje osobiste głosowania.  Projekt uchwały, który został radnym zaproponowany pod rozwagę absolutnie nie dotyczy oceny pracy ani pani Kierownik Biblioteki, ani pracowników, którzy wykonują swoje zadania. Ten projekt dotyczy czego innego i pomysł połączenia tych dwóch instytucji kultury nie wynika w żaden sposób ze złej oceny pracy tej jednostki. Poprosiła radnego, żeby „nie wkładał w nasze usta, osób, które cały czas do tej pory doceniały, naprawdę wielokrotnie doceniały pracę tej instytucji- słów, których nie wypowiedzieliśmy i wypowiadanie się na temat podejmowania w tej chwili głosowania w takim, czy innym zakresie będzie tylko i wyłącznie proszę państwa dotyczyło projektu uchwały, której brzmi zdanie pierwsze „w sprawie zamiaru połączenia samorządowych instytucji kultury w Gniewkowie”.” Odnośnie drugiej części wypowiedzi radnego Orenta powiedziała, że budżet instytucji kultury będzie planowany zarówno na Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji, który po ewentualnym połączeniu miałby nazwę „Centrum Biblioteki Kultury i Sportu w Gniewkowie”, gdzie pion zajmujący się kwestiami czytelnictwa będzie miał swój budżet. Nie będzie tak, jak radny mówi, że „z jednego worka po prostu będzie czerpał tylko do tej pory funkcjonujący Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji, a Biblioteka zostanie bez pieniędzy, bo to tak drodzy państwo nie będzie”. Instytucja kultury funkcjonuje i pracuje na planie finansowym, którego projekt przygotowuje jednostka kultury. Jeszcze raz podkreśliła, że uchwała nie dotyczy absolutnie oceny pracy tej jednostki, a zupełnie innej sprawy- zamiaru połączenia samorządowych instytucji kultury w Gniewkowie.
Radny Bożko stwierdził, że „dwie instytucje, to jednak dwie instytucje”. Zapytał, czy rozważano, czy tymi dwoma, osobnymi instytucjami nie mogłaby zarządzać jedna jednostka, byłaby jedna księgowa. Pani Burmistrz wskazała na projekt, jaki został radnym przedstawiony, który przygotowany został „na zasadzie też oszczędności finansowych” i do radnych należy decyzja. Z-ca Burmistrza dodał, że zanim w ogóle powstał ten pomysł, to zrobił rozpoznanie w innych samorządach, gminach podobnych do naszej, które dokonały takiego połączenia i nie spotkał się z głosem, który by krytykował ten pomysł już post faktum, a wręcz przeciwnie. Wynika to zapewne z tego, że w gminach wiejskich najczęściej kulturą zajmują się wydziały referaty urzędu,
jedynie pewne osoby, nie mają „GOK-ów”, a jedynie biblioteki, bo mieć muszą, gdyż tego wymaga od nich ustawodawca. „Więc to nie jest tak, że nowy dyrektor jak będzie sprawował funkcję dla połączonych instytucji może zapomnieć o bibliotece i traktować ją po macoszemu, bo ustawodawca nakłada obowiązek prowadzenia biblioteki, prowadzenie ośrodka kultury jest możliwością dla samorządu, to biblioteka jest obowiązkowa i tak to wygląda”.
Radny Orent stwierdził, że „wszystko pięknie, się tak mówi”, ale należy mieć na uwadze rozwój Biblioteki w ostatnich latach, to jak poszła ona do przodu i to, że trzeba ją prowadzić, nie musi oznaczać tego, że nie można jej ulepszać. Sama oszczędność- to 59 tys. zł rocznie. W Bibliotece księgowa jest zatrudniona na 1/4 etatu, a w GOK-u na cały etat, to tylko to 1/4 etatu zostanie jakby zaoszczędzone, a 2 osoby i tak zostaną zwolnione, jak powiedziała pani Burmistrz.
Pani Wodniak-Kuraszkiewicz zaprzeczyła, że absolutnie tego nie powiedziała- oszczędności dotyczą jednego etatu w filii Wierzchosławice, gdzie pracownica poszła na emeryturę. Drugie oszczędności dotyczą zatrudnienia dodatkowo osoby, która do tej pory prowadziła sprawy finansowo-księgowe dla potrzeb Biblioteki. Ponownie zaprzeczyła, że „absolutnie nie mówiłam, że nie będzie dwóch etatów, proszę mi takich słów nie wkładać w moje usta-oszczędności będą wynikały z tego właśnie powodu, że pracownik jeden wybrał się i poszedł na emeryturę i w to miejsce nie będziemy zatrudniać nowej osoby, będziemy się posiłkować tymi zasobami kadrowymi, które mamy”. Pan Orent zapytał, co z panią księgową zatrudnioną na 1/4 etatu
i uzupełnieniem osoby w filii w Wierzchosławicach. Pani Burmistrz podała, że będzie to osoba, która będzie nadzorowała kwestie finansowo-księgowe „Centrum Biblioteki Kultury i Sportu w Gniewkowie”, ta pani będzie się zajmowała księgowością.
Pan Orent zauważył, że pani Burmistrz powiedziała, że w GOK-u jest pełen etat, a on powiedział, że w Bibliotece jest 1/4 etatu– „i teraz ta pani, która jest zatrudniona na 1/4 etatu będzie prowadziła całą księgowość, czy tylko ta pani, która jest w GOK-u?” Pani Burmistrz odpowiedziała, że ta pani, która jest w GOK-u, bo to będzie jedna instytucja i księgowanie będzie na cały etat. Osoba, która pracuje w Bibliotece ma ¼ etatu i nie będzie pracowała na tą ułamkową cześć etatu na potrzeby całego Centrum, bo będzie zatrudniona osoba na cały etat.  Oszczędności wynikające z tego to kwota 59 tys. zł i dotyczą ogólnie tych dwóch osób, tj. osoby, która przeszła na emeryturę, bo w to miejsce nie będzie zatrudnienia i nie będzie zatrudniania dodatkowej osoby do księgowości na część etatu.
Radny Orent zaapelował, „żebyśmy nie psuli tego, co dobrze prosperuje”.
Radny Krzysztofiak stwierdził, że dyskusja robi się gorąca, a nie do końca rozumie ten ruch, ponieważ z tego co wie, kiedy łączy się instytucje kultury, czyli Bibliotekę
i Ośrodek Kultury (potocznie „GOK”)- etatów nie można likwidować.  Mowa jest o tym, że nie będzie jednej osoby, która prowadzi księgowość na 1/4 etatu, a połączenie miałoby miejsce dopiero od 1 maja 2025 r., to kto w takim razie będzie prowadził tą księgowość w tym czasie. Zaznaczył, że tak się stanie, jeżeli oczywiście będzie pozytywna opinia odpowiednich organów. Zapytał o to, co z funkcją tej księgowej, której z tego, co zrozumiał nie ma, bo odeszła. Pani Burmistrz zaprzeczyła i wyjaśniła, że odeszła pani, która pracuje na innym stanowisku, a księgowa będzie cały czas prowadziła swoje prace finansowo-księgowe Biblioteki do czasu, kiedy rzeczywiście będzie opinia pozytywna dotycząca połączenia tych dwóch instytucji.  Radny zapytał, czy zostanie zwolniona, jeżeli będzie ta pozytywna opinia. Pani Wodniak-Kuraszkiewicz przekazała, że to jest dla tej pani dodatkowa praca i najprawdopodobniej trzeba będzie zrezygnować z tej ułamkowej części.  Pan Krzysztofiak zapytał, czy to zatrudnienie to umowa pracę, czy umowa zlecenia. O odpowiedź poproszona została pani Kierownik Stępczyńska, która oświadczyła, że jest to umowa o pracę na 1/4 etatu na czas określony.  Radny odniósł się też do podanej, nowej nazwy „Centrum Biblioteki Kultury Sportu w Gniewkowie” i zapytał, co z rekreacją, bo w MGOKSiR są odpowiednie osoby za to odpowiedzialne.  To wypada z nazwy i radny pyta, czy jest to jakiś przypadek, czy nie. Brakuje mu też statutu takiej jednostki, bo formalnie jest pewnie wymagany, z którego wynikałoby, jak to miałoby wyglądać i funkcjonować. Wiceprzewodniczący Rady zaznaczył, że ta uchwała jest tylko intencjonalna na razie. Pan Krzysztofiak zgłosił, że „zaczęły pytać niektóre osoby z naszego miasta-kwestię Kierownika Biblioteki nie wiem, czy mogę, znaczy zadam to pytanie, jeżeli nie można powiedzieć no to ok: czy Kierownik Biblioteki złożył wypowiedzenie ze stanowiska?” Zapytał, czy została złożona jakaś rezygnacja, czy ona została przyjęta. Pani Stępczyńska przyznała, że złożyła rezygnację od 1 sierpnia ze stanowiska tj. ze stanowiska Kierownika Biblioteki. Pan Krzysztofiak zapytał, czy to oznacza, że teraz Kierownika nie ma. Pani Stępczyńska zaprzeczyła i wyjaśniła, że ma 3 miesięczne wypowiedzenie. Radny Gremplewski oświadczył, że podtrzymuje to, co zawsze wszyscy mówili, jeżeli chodzi o pracę Biblioteki, jej pracowników oraz pani Kierownik, która wie dobrze, jak bardzo ją ceni, więc rzeczywiście nie ma to nic do rzeczy, jeżeli chodzi o pracę i uznanie dla tej pracy i omawiana uchwała się do tego nie odnosi. Dodał, że spośród argumentów podanych w uzasadnieniu- do niego najbardziej przemawia argument oszczędnościowy w związku z tym, w jakiej sytuacji znajduje się Gmina. On jest dla radnego najważniejszym. Powiedział też, że miał to szczęście, że był pracownikiem Ośrodka Kultury wtedy, kiedy te dwie instytucje były połączone i nie przypomina sobie, żeby one w jakiś dysfunkcyjny sposób działały.
Pan Gremplewski odniósł się też, do tego, co powiedział pan Orent a propos tego, że „Biblioteka poszła do przodu”, bo rzeczywiście tak jest, ale nic nie stoi w miejscu i po prostu każda z tych instytucji w jakiś sposób się rozwinęła. To są m.in. nowe środki finansowe, które pani Kierownik przeznaczyła np. na internetowy zasób książek, czy wprowadzenie kart, zamiast tych zwykłych karteczek wypożyczeń. To był ogrom pracy i ogrom środków i myśli, że nie ma tu znaczenia to, czy Biblioteka była razem, czy osobno, „bo i tak do tego by po prostu doszło, bo to jest krok ewolucji pewnej”. Zdaniem radnego te instytucje tak, czy inaczej by się rozwijały. Omawiana uchwała jest intencyjna i padło już, że w dalszych pracach pojawi się statut, o który chciał też chciał zapytać, ale odpowiedź już usłyszał. Pan Gremplewski oświadczył, że zdaje sobie sprawę, że pewne rzeczy będą jakby w dalszej części prac, będą wyjaśniane i ma nadzieję, że to rozbije większość obaw. Będzie głosował za połączeniem tej dwóch instytucji, ponieważ pamięta, jak one pracowały i ma nadzieję, „że obawy z tym związane po prostu są płonne”.
Wiceburmistrz zwrócił się bezpośrednio do pani Kierownik Stępczyńskiej i żeby ukrócić wszelkie spekulacje, czy jej rezygnacja jest związana z zamiarem połączenia obu instytucji- zapytał, czy tym się kierowała.  Pani Stępczyńska odpowiedziała, że „tak uczciwie- nie, z tą myślą nosiłam się już jakiś czas, natomiast i też uczciwie- gdybym dowiedziała się, a nie miałabym takiego zamiaru, to bym to zrobiła też.” Dodała, że rozmawiała też o tym z pracownikami, bo cały czas to gdzieś tam krążyło, że te jednostki mogą być połączone, bo różni burmistrzowie byli, ale nie doszło to do skutku. Tak sobie obiecała, że jeżeli rzeczywiście dojdzie do tego, to wtedy rezygnuje. Stało się jednak tak, że postanowiła dużo wcześniej o tym, że tą rezygnację złoży i tak zrobiła. Pani Kierownik odniosła się też do wypowiedzi radnego Gremplewskiego i powiedziała, że pracę w Bibliotece, w MGOKSiR  rozpoczynała w 2006 r., kiedy te jednostki rzeczywiście były połączone i „jak najbardziej nam się dobrze współpracowało, ale jeżeli chodzi rzeczywiście o ten, wyodrębnienie pewnych rzeczy i pracowników Biblioteki i GOK-u- to tak naprawdę tego nie było, my byliśmy traktowani jako pracownicy GOK-u, no tak też byłoby, umowy dostawaliśmy tak naprawdę z GOK-u i jakby ludzie zaczęli się gubić też i też nie do końca wiedzieliśmy, gdzie jesteśmy, bo czy my jesteśmy na pewno w tej Bibliotece, bo musieliśmy  zadania Biblioteki wykonywać i jeszcze dodatkowo zadania, które były przyporządkowane do MGOKSiR”. To wiązało się z pracą w nadgodzinach, w soboty, choć 6 osób- to może się dla kogoś wydawać, że jest dużo, ale jak trzeba obstawić wszystkie stanowiska, a jeszcze dodatkowo obsługiwać imprezy „gokowskie” to tych ludzi brakowało. Dlatego pewne sprawy ocenia dobrze, współpraca była dobra i między kolegami się układało, ale obowiązki trzeba było dzielić na dwa. Pan Gremplewski stwierdził, że być może w pracownikach te obawy są i się im nie dziwi. Wie też o czym mówi pani Kierownik, jeżeli chodzi o pracę w godzinach nadliczbowych, pracę w soboty, w niedzielę, bo tak pracuje się w Ośrodku. Wyraził nadzieję, że przy tworzeniu statutu połączonych instytucji w zakresie organizacji pracy będzie pewna autonomia Biblioteki zaznaczona, aby uniknąć takich sytuacji. Pani Stępczyński powiedziała, że w Bibliotece pracuje od 18 lat, więc „ja nie jestem znikąd tak, jak są, nie chcę nawiązywać do pewnych rzeczy,
ale no powiedzmy takie opinie, że pani Kierownik jest to, jest znikąd i na niczym się nie zna; może tak- tego nie było, ale gdzieś w podtekście mogło być i to nie jest tak,
bo ja tę pracę znam naprawdę od podszewki i dokładnie wiem, co robimy i wiedziałam co chcemy zrobić”. To, o czym mówił pan Orent jest dla niej jakimś osiągnięciem to wchodzenie w system automatyzacji, co tak naprawdę już się zaczęło, jak była zatrudniona, więc tyle lat to trwało. Dodała, że sama wprowadzała książki do bazy i wprowadziła 11 tysięcy pozycji, ambicjonalnie założyła, że ta Biblioteka musi być zautomatyzowana, bo teraz informatyzacja i szybkość podania informacji- to jest znak czasu. Kiedyś można było poświęcić więcej czasu na obsługę czytelnika, a teraz każdy chce mieć wszystko szybko. Bibliotece udało się to wszystko osiągnąć ciężką pracą. Z-ca Burmistrza oświadczył, że jeżeli chodzi o jego osobiste zaopatrywanie na funkcjonowanie Biblioteki w ramach struktury połączonej, to jest taki swoisty wydział z uwzględnieniem pewnej autonomii, specyfiki tej działalności.  Według niego, to nie tak, że dzieje się wszystko bez żadnych granic, czy barier. Pani Kierownik stwierdziła natomiast, że są to takie hipotetyczne założenia, bo trudno jest się odnieść do czegoś, czego tak naprawdę nie ma. Jest tylko informacja, że mają być połączone dwie instytucje i w zasadzie nic więcej.  Gdyby rzeczywiście był jakiś projekt, z którego wynikałoby, jak to wszystko ma funkcjonować- to wtedy byłoby łatwiej się do tego odnieść, dlatego poprosiła, by nie dziwić się jej, że ma takie podejście, zwłaszcza, że wie, jak było kiedyś, a nie ma nic nowego. Każdy musi tu jakoś sam zadecydować i ona nie chce brać w tym udziału, bo każdy musi odpowiedzieć sobie sam na to pytanie. Wiceprzewodniczący Rady również nawiązał do wypowiedzi radnych: Orenta i Gremplewskiego i podzielił się myślą, że nikt z radnych nie oceniał funkcjonowania Biblioteki negatywnie i nie będzie tego robił, bo rzeczywiście współpraca z tą jednostka była zawsze na najwyższym poziomie. Przypomniał też o tym, w jakiej sytuacji obecnie jest Gmina, co oznacza, że za chwilę Rada może stawać przed wiola takimi decyzjami i nie wynika to z niczyjej złej woli, czy z jakiejś chęci odwetu, jak niektórzy myślą. Wynika to z tego, że „po prostu nie będzie nas stać na bardzo wiele rzeczy i dopóki nie zdamy sobie w pełni z tego sprawy, a myślę, że jeszcze wiele informacji, wiele liczb tu padnie i będziemy musieli się z nimi zmierzyć”.  Ogląd sytuacji i uchwał oraz dyskusja nie zawsze będzie tak do końca merytoryczna, bo czasami emocje biorą górę, a sytuacja Gminy jest „liczbowa i tutaj emocje praktycznie nie mają już żadnego znaczenia”. 
Radny Otremba oświadczył, że nurtuje go tylko kwestia finansów. Pani Burmistrz mówiła o dwóch różnych budżetach i jednej jednostce. Pani Burmistrz wtrąciła, że mówiła o planie finansowym, a nie budżecie. Radny stwierdził, że może źle zrozumiał i dodał, że boi się tylko tego, że kierownik GOK-u, czy całej jednostki „będzie zarządzał całością i będzie wybierał sobie większość budżetu na swoje potrzeby”.
Z-ca Burmistrza przyznał, że będzie zarządzał całością, bo kierownik będzie jeden z tym, że musi pamiętać ten kierownik, że działalność biblioteczna jest działalnością obligatoryjną, ona musi być wykonywana. Natomiast działalność w ramach ośrodka kultury nie jest działalnością obligatoryjną i ona może być w ten sposób prowadzona, ale na dobrą sprawę wystarczyłby referat, czy stanowisko w Urzędzie. O tym dyrektor będzie musiał pamiętać i tak będą środki przyznawane i planowane.
Na tym prowadzący zakończył dyskusje i zarządził głosowanie. Za przyjęciem uchwały Nr VI/34/2024 w sprawie zamiaru połączenia samorządowych instytucji kultury w Gniewkowie opowiedziało się 7 radnych, 5 było przeciw, a 1 wstrzymała się od głosu. Tym samym uchwała została przyjęta. Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 26 do protokołu, a zmieniony plan pracy Komisji Rewizyjnej- załącznik nr 27.

Ad 14. Przedstawienie i rozpatrzenie projektu uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie określenia wysokości opłat za korzystanie z wychowania przedszkolnego w przedszkolu i oddziałach przedszkolnych w szkołach podstawowych prowadzonych przez Gminę Gniewkowo.

 Prowadzący oznajmił, że radni omówili projekt uchwały na poniedziałkowym posiedzeniu i  zapytał, czy  mają  jeszcze jakieś pytania to niego. Nikt takiej potrzeby nie zgłosił i dyskusja została zamknięta. Następnie projekt uchwały poddano pod głosowanie. Za przyjęciem uchwały Nr VI/35/2024 zmieniającej uchwałę w sprawie określenia wysokości opłat za korzystanie z wychowania przedszkolnego w przedszkolu i oddziałach przedszkolnych w szkołach podstawowych prowadzonych przez Gminę Gniewkowo głosowało 13 radnych. Imienny wykaz tego głosowania stanowi załącznik nr 28 do protokołu, a podjęta uchwała- załącznik nr 29.

 

Ad 15. Interpelacje i zapytania radnych.

                                     Przewodniczący Rady zapytał, czy ktoś z radnych chciałby złożyć interpelację i przypomniał, że składa się je w formie pisemnej. Dodał, że do biura Rady do dziś żadna interpelacja nie wpłynęła. Również na sesji nikt takiej interpelacji nie złożył.

 

Ad 16. Wolne głosy i wnioski.

Pani Burmistrz przekazała, że w sprawozdaniu za okres międzysesyjny zapomniała poinformować o tym, że uporządkowano już w tej chwili całkowicie teren parkingu przy parafii św. Mikołaja i św. Konstancji. Jest po rozmowach z księdzem Proboszczem Kanonikiem Krzymińskim, w których uczestniczyła również pani Kierownik Kłosowska. Wywiezione zostały 2 kontenery na odzież używaną i posprzątano wycięte zarośla przy parkingu. Teraz trwać będą prace nad kwestią porozumienia, które kiedyś było zawarte, między jeszcze bodajże Naczelnikiem Gminy a ówczesnym proboszczem. Chodzi o to, by powrócić do tego porozumienia, ponieważ ono było zawarte chyba na okres 50 lat się i wygasło wiele lat temu (chyba od 10 lat już nie jest ważne). Ustalono, że zostanie wysiana tam jeszcze trawa i pielęgnowane będą tereny zielone przy tym parkingu.
                                   Radny Bożko powiedział, że zgłosił się do niego mieszkaniec ul. Kolejowej (…), który ma problem z wyjazdem i dojazdem, że nie dojedzie do niego różnych np. pogotowie, czy straż pożarna. Podobno była tam jakaś wizja lokalna i radny zapytał, czy można pomóc mu w jakiś sposób. Mieszkaniec wskazał też na problem z poboczem. Pani Burmistrz zapytała z jakiego dnia pan Bożko ma tą informację, na co otrzymała odpowiedź, że z wczoraj. Pani Burmistrz wyraziła zdziwienie, ponieważ rzeczywiście jest po wizji lokalnej na tej ulicy i przekazano jej, że różnice zostały zniwelowane. Dodała, że osobiście nie była na ul.Kolejowej, ale wie, że pan Podkowiński był oglądać te zjazdy, a teraz jest wylewany asfalt. Jeśli jednak jest tam problem- „to się przyjrzymy temu, bo takich informacji nie mam na chwilę obecną, żeby był jakiś problem z wyjazdem, ponieważ pierwotnie były informacje od mieszkańców jeśli chodzi o wyjazd, później były informacje tutaj od radnego Otremby miałam, że jest problem z wyjazdami na pola, ale po konsultacjach i rozmowie z panem Marcinem Podkowińskim już jest wszystko tam wyrównane, i że jest już łagodny wjazd i wyjazd z tych posesji, ale się przyjrzymy temu skoro tutaj jest taka informacja”.                                                                          

Radny Gremplewski zgłosił, że ma 2 sprawy: pierwsza to kwestia oświetlenia odcinka ul. 17 Stycznia, gdzie już dosyć długo nie świecą lampy od skrzyżowania z ul.Dworcową aż do zakrętu w stronę Przedszkola. Radny zapytał co tam się stało i jak długo potrwa naprawa. Pani Burmistrz odpowiedziała, że ta awaria była zgłoszona i otrzymano informację wstępną, że „w piątek, w zeszłym tygodniu już miała nastać jasność, że tak powiem, ale niestety ta awaria się przedłuża”. Pani Nawrocka potwierdziła, że awaria została zgłoszona i oczekuje się na naprawę, ale nie ma terminu, kiedy to nastąpi.  Pani Wodniak-Kuraszkiewicz zapewniła, że „pilotujemy i cały czas rzeczywiście tam monitujemy, żeby jak najszybciej to naprawić, no pierwotna była informacja, że będzie w piątek naprawa już wykonana, ale jednak okazuje się, że jest jakiś problem jeszcze.” Radny poruszył jeszcze temat awarii zgłaszanej przez mieszkańców tj. świateł na skrzyżowaniu z ul. Powstańców Wielkopolskich z DK15, gdzie awarie występują bardzo często i zdezorientowani kierowcy proszą o interwencję. Pani Burmistrz przyznała, że dziś rano przed godz. 700 też to się zdarzyło i jest to zgłaszane i oczekuje się na naprawę.

Radny Kuraszkiewicz powrócił do tematu ścieżki rowerowej Gniewkowo-Kaczkowo, o czym rozmawiano na posiedzeniu Komisji i radny Żmudziński także zauważył ten problem- „mamy podczas budowy tej ścieżki wyciętą robinię akacjową, ona strasznie odbija i wchodzi nam w drogę, w ścieżkę rowerową”. Kiedy ścieżką porusza się 2 rowerzystów- to jeden może wjechać w gałęzie, które mają bardzo ostre kolce i nie wiadomo, do kogo się z tym zwrócić, bo przy ścieżce trawa jest wykoszona przez Przedsiębiorstwo Komunalne, natomiast te gałęzie już do połowy ścieżki wchodzą i stanowią dość poważne zagrożenie, czego sam doświadczył. Radny poprosił o pomoc i interwencję, bo nie wie, czy to winny zareagować Lasy Państwowe, bo do ich gruntów przylega ta ścieżka.
Kolejno, pan Kuraszkiewicz przekazał, że mieszkańcy wsi Godzięba podczas spotkania wiejskiego wskazali na drogę, która zaraz za świetlicą łączy się z drogą powiatową, a występuje tam podobna sytuacja- krzaki zwłaszcza teraz, w okresie letnim, kiedy mają liście zasłaniają wyjazd, więc tu również chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców. Radny zaznaczył, że obydwie sprawy były zgłoszone panu Podkowińskiemu i prosi bardzo, żeby właśnie z uwagi na to bezpieczeństwo- w miarę szybko te problemy rozwiązać. W tym przypadku również nie wie, do kogo się zwrócić czy do Lasów Państwowych, czy do zarządcy drogi, czy do PK, ponieważ trudno jest stwierdzić z jakiego terenu te krzaki wyrastają.

Pani Burmistrz nawiązała do pytań zgłoszonych na posiedzeniu Komisji przez dwóch radnych odnośnie luster przy wyjeździe „tam właśnie na ścieżkę rowerową i na drogę wojewódzką i radnego Paradowskiego, jeśli chodzi o wyjazd z ul. Kościelnej na Toruńską”. Poprosiła panią Nawrocką o podanie informacji z Zarządu Dróg Wojewódzkich, na co pani Kierownik powiedziała, że jest zgoda Zarządcy, jeśli chodzi o montaż tych luster. Natomiast sfinansowanie tego oczywiście leży po stronie Gminy i jeśli będą środki, to będzie to robione. 

Wiceprzewodniczący Rady udzielił głosu radnemu Paradowskiemu, który o to wcześniej wystąpił, ale radny podziękował i poinformował, że na jego pytanie już padła odpowiedź.

Radny Kuraszkiewicz zapytał o lokalizację wspomnianych wcześniej luster, bo wie tylko, że jedno ma być postawione w miejscu wskazanym przez pana Paradowskiego. Dodał, że jeżeli chodzi o ścieżkę rowerową- to wniosek złożony był chyba 3 lata temu. Pani Kierownik odpowiedziała, że musi się zorientować, ponieważ zna tylko „świeże” zgłoszenie dotyczące ul. Kościelnej i Toruńskiej i da radnemu odpowiedź.

Radny Otremba zgłosił, że ma 3 pytania i na początku zapytał o wspomniane już wcześniej zjazdy na pola przy ul. Kolejowej, czy ma rozumieć, że ich nie będzie, czy tylko będzie tak podsypane, jak teraz jest zrobione. Był dzisiaj to zobaczyć i faktycznie jest tam wyrównane, ale zjazdów nie ma, a przy takich ciężkich sprzętach będzie to się wyłamywać. Pani Burmistrz odpowiedziała, że zorientuje się, bo nie wie teraz, jak to wygląda w projekcie. Pani Nawrocka podała natomiast, że jeżeli chodzi o tę ulicę, to na pewno prace są wykonywane zgodnie z dokumentacją projektową i są monitowane i sprawdzane przez pracownika Urzędu i przez inspektora nadzoru na bieżąco. Wiceprzewodniczący Rady zapytał, czy to oznacza, że zjazdy są zaprojektowane, czy nie. Pani Kierownik odpowiedziała, że „jeżeli są zaprojektowane, to będą wykonane.” Pan Otremba oświadczył, iż ciężko mu w to uwierzyć, bo dzisiaj tam był i żadnego zjazdu nie widział. Następnie radny poprosił o usunięcie zarośli przy drodze Kawęczyn-Żyrosławice. Dodał, że ze względu na złą jakość jej nawierzchni „samochody tam balansują po tej drodze mówiąc szczerze, no chociaż tak żebyśmy tam doraźnie wspomogli mieszkańców”. Pan Otremba prosił też o jak najszybsze wypuszczenie równiarki na drogę Murzynko-Gąski.

 Radny Orent przypomniał, że na posiedzeniu Komisji zgłaszał lampę na łuku w Suchatówce, przy lesie i zapytał, czy to było zgłaszane już do ENEII. Pani Nawrocka oświadczyła, że wszystkie awarie zgłaszane są na bieżąco.  Następnie radny poruszył temat dziury na zjeździe z DK15 do Suchatówki, czy tam była już wizja lokalna i czy coś z tym będzie się działo. Kolejno, przypomniał również, że zgłaszał 4 suche drzewa przy drodze Perkowo-Lipie Perkowo, które stwarzają niebezpieczeństwo. Dodał, że zgłaszał też już oświetlenie wzdłuż DK15 w Suchatówce, gdzie jest bardzo ciemno, nawet na przyjściu, dlatego prosi o interwencję, żeby nie doszło do wypadku, tym bardziej, że skoro przejście było doświetlone to niech dalej będzie. Radny wystąpił też o uporządkowanie terenu przy starej szkole w Suchatówce. To działka gminna i tam by trzeba było powycinać chaszcze. Wycinka potrzebna jest też na działce PK, gdzie była przepompownia. Pan Orent podziękował pani Burmistrz i pani Kierownik za przychylenie się do prośby Proboszcza dotyczącej parkingu. Podziękowania skierował również do mieszkańców Suchatówki, którzy bardzo ładnie naprawili pobocza przy drodze na zjeździe na Perkowo (na łuku aż do drogi do tartaku) w czynie społecznym. Szczególne podziękowania skierował do pana Sołtysa, za zaangażowanie się- nie tylko przy tej drodze, ale również przy ławkach, które zostały wykonane przy świetlicy i placu do ogniska. Panu Maciejczykowi radny podziękował natomiast za sponsorowanie materiału.

Radny Żmudziński zaprosił na piknik rodzinny to Gąsek, który odbędzie się 15 września 2024 r. Z informacji, jakie do niego dotarły od Sołtysa Gąsek- pani Anny Kolano i od Sołtysa Szpitala- pana Rafała Borkowskiego będzie to zadanie połączone- „Sołectwa wychodzą naprzeciw oszczędnościom, więc chcą zrobić jakby wspólną zabawę, żeby zachować jakby tą, nazwijmy to w cudzysłowie też jakość”.
Z uwagi na fakt, że plac przy świetlicy w Gąskach został przekazany wykonawcy i jest terenem budowy- piknik rodzinny odbędzie się przy Szkole Podstawowej im. Józefa Kostrzewskiego.

Radny Krzysztofiak zaznaczył, że ma jeszcze kilka spraw, które były już wcześniej poruszane. Zapytał, czy jest jakaś odpowiedź, jeżeli chodzi o wycięcie drzewa w Michałowie 12, co poruszał ok. 2 miesiące temu. Na pewno jest to kwestia odpowiedzialności dróg krajowych z tym, że do tej pory nie uzyskał informacji, czy Gmina wystosowała jakieś pismo zapytanie do Generalnej Dyrekcji w sprawie wycięcia tego drzewa. Mieszkaniec skarży się, że ono jest tak skażone jemiołą, jest osłabione i przy większych wiatrach spadają gałęzie na jego posesję, swego czasu zniszczyło mu ogrodzenie- „sąsiednie drzewa były kiedyś wycinane i to zostało zostawione kilka lat temu i cały czas jakby ta sprawa wisi”. Radny zgłosił potrzebę równiarki, jeśli chodzi o ul. Żytnią i Jęczmienną oraz kwestię naprawy wjazdu w ul. Żytnią, gdzie zjeżdżając z DK15 w tą ulicę trzeba pokonać znowu takie niebezpieczne muldy, garby i przy wjeździe natomiast na ścieżkę rowerową stwarza to duże zagrożenie. Pan Krzysztofiak zgłosił, że tam też przydałoby się lustro, ponieważ przy wyjeździe nie ma dobrej widoczności.
Radny nawiązał też do tematu połączenia instytucji kultury, ponieważ w Biuletynie Informacji Publicznej pojawiła się informacja dotycząca opiniowania kandydatury pana Mariusza Majewskiego na Dyrektora GOK-u i zapytał o wykształcenie kandydata, kierunek i poziom.  Pan Krzysztofiak zapytał też o to, kto jest odpowiedzialny za zarządzaniem GOK-iem, bo z tego co wie, do końca chyba miesiąca będzie się tym zajmowała pani Jastrzębska. Pani Burmistrz odpowiedziała, że tak jest, a potem będzie powierzenie zarządzania do czasu powołania osoby na stanowisko Dyrektora. Zgodnie z zarządzeniem pana Dyrektora Pawła Mikuszewskiego są 2 osoby upoważnione do pełnienia określonych zadań Dyrektora-w częściej dotyczącej finansów i budżetu pani główna księgowa, która dzisiaj przygotowała dla radnych materiały dotyczące kosztów funkcjonowania poszczególnych sekcji pani Joanna Szczutkowska, a w kwestiach organizacyjnych- pani Milena Jastrzębska. Ustawa o instytucjach kultury wymaga w przypadku powołania osoby na stanowisko dyrektora tejże instytucji poproszenia organizacji, stowarzyszeń, fundacji działających na terenie kraju, a szczególnie na terenie naszej Gminy w tym zakresie o opinię o kandydacie. Zwrócono się do tych organizacji o opinie i one zaczynają spływać. Pani Burmistrz zaznaczyła, że te opinie nie są wiążące dla burmistrza, który powołuje dyrektora na to stanowisko. Korzystając z okazji, że pan Mariusz Majewski jest obecny na sesji- pani Burmistrz zasugerowała, aby osobiście odpowiedział radnemu. Pan Majewski odpowiedział, że (…). 
                                       Radny Kuraszkiewicz powrócił do kwestii, którą poruszał na posiedzeniu Komisji i poprosił urzędników Gminy o kontakt z zarządcą drogi wojewódzkiej, bo jak wspominał- 3 lata temu składano wniosek o podkrzesanie i wycięcie drzew przy drodze nr 246. Jeżeli dobrze pamięta- otrzymano odpowiedź, że w ciągu pół roku zostanie to zrobione. Minęły 3 lata i nic nie zostało zrobione. Radny zaznaczył, że nie jest to rzecz, która generowałaby koszty w budżecie, ponieważ to powinien zrobić zarządca. Od złożenia tamtego wniosku dodatkowe drzewa obumarły i zagrażają nie tylko mieszkańcom takich Sołectw jak: Godzięba, Kaczkowo, Chrząstowo, ale także Wielowieś, gdzie przy krzyżówce stoi takie potężne drzewo z obumarłymi gałęziami, które przy większym wietrze spadają. Pan Kuraszkiewicz poprosił o interwencję w tej sprawie. Dodał, że pan Żmudziński przypomniał mu o tym, że również miał zaprosić mieszkańców Gniewkowa i przyległych sołectw do Sołectwa Chrząstowo (zwłaszcza dzieciaków) na Biesiadę Chrząstowską, która odbędzie się 31 sierpnia 2024 r. od godz. 1500 do 1800. Część imprezy przewidziana dla dzieci będzie z takimi atrakcjami, jak np. wata cukrowa itp., koncert Kujawiaków-Rozrabiaków. Część dla osób dorosłych zaplanowana została w godz. od 1900 do 2300.
                               Odpowiadając radnemu Krzysztofiakowi- pani Kłosowska przekazała, że  niezwłocznie po jego zgłoszeniu wystosowano odpowiednie pismo, ale nie kojarzy, aby przyszła na nie odpowiedź. Zobowiązała się do sprawdzenia tego, ewentualnie telefonicznego wyjaśnienia, bądź ponowienia tego wystąpienia do Dróg Krajowych oraz do poinformowania radnego o tych ustaleniach.
Odnosząc się natomiast do wypowiedzi radnego Kuraszkiewicza- pani Kierownik powiedziała, że wszystkie zgłoszenia radnych, czy telefonicznie, czy te przekazywane pracownikom na stanowiska pracy- one są niezwłocznie zgłaszane do zarządców. Z Zarządcą Dróg Wojewódzkich są „delikatne problemy”, co już radni zdążyli zauważyć, że ta reakcja na zgłoszenia jest długa i z tego co jej wiadomo, pani Burmistrz już umówiła spotkanie z panem Dyrektorem Zarządu Dróg Wojewódzkich, które ma się odbyć na początku września. Pani Kłosowska stwierdziła, że zapewne te wszystkie głosy radnych zostaną przekazane bezpośrednio do zarządcy.

Radny Krzysztofiak oświadczył, że przypomniała mu się jeszcze jednak kwestia, która też była poruszana na spotkaniu chyba 3 tygodnie tj. Parku i dachu na CIM. Zapytał, jak wygląda kwestia gwarancji i odpowiedzialności wykonawcy, czy to zostało naprawione i „kwestia też tych usuniętych drzew- powiem szczerze nie byłem w ostatnim czasie w Parku nie widziałem, więc też się o to od razu pytam, bo to jest w zasadzie jedna i to sama firma”. Pani Kierownik Nawrocka oświadczyła, że wystosowano kilka pisma w różnych kwestiach do firmy Gardenia i „jesteśmy na etapie naliczania kar za niewykonanie naszych zaleceń, za nieusunięcie wad, usterek”.  Zgłoszone były różne usterki- dotyczące dachu na CIM, dachu na altanie i dotyczące uschniętych drzew, niedosianej trawy i zacieków na elewacji. Było wiele usterek, które wyszły w trakcie przeglądu na terenie Parku Wolności, a zgodnie z umową firma Gardenia miała 14 dni na ich usunięcie.  W tym terminie firma nie usunęła wszystkich usterek, choć te, które już usunęła- znowu nadają się do poprawy. Z-ca Burmistrza dodał, że zapewne, jak radny wie- rozpoczęcie naliczania kar nie oznacza jeszcze, że na pewno pozyska się z tego tytułu środki, bo nie wiadomo jak sąd do tego podejdzie, „bo na dobrą sprawę to pachnie sporem sądowym”. W każdym razie- sprawa nie jestem obojętna i podejmowane są środki, które zostały przewidziane w kontrakcie zawartym z wykonawcą. Radny Krzysztofiak zapytał, czy w takim razie tam cały czas występuje ta usterka na dachu i pojawiają się przecieki, czy zostało to w jakiś sposób zabezpieczone. Pan Wolski odpowiedział, że „wedle naszych informacji cały czas jedynie następuje usiłowanie rozwiązania problemu, a problem się pojawia ponownie”.

Radny Paradowski zaznaczył, że wraz z tematem Parku przypomniała mu się sprawa natężenia światła, lamp w Parku i zapytał, czy można coś więcej na dzień dzisiejszy w tym temacie powiedzieć. Z-ca Burmistrza oświadczył, że można powiedzieć tyle, że wystosowano pismo do instytucji zarządzającej z prośbą o wyrażenie opinii, czy można zastosować właśnie przygaszenie, czy też wygaszenie całkowite tego oświetlenia i oczekuje się na odpowiedź. Dodał, że jak widać wiele tematów jest takich, co do których Urząd może interweniować, pisze pisma, ale niestety jest skazany na decyzje, czy informacje od innych instytucji.

 Pan Zenon Brejski- Sołtys Sołectwa Suchatówka oznajmił, iż nie chce powtarzać tego, co wcześniej mówił radny Orent, dlatego chciałby dodać jeszcze tylko, że nie świeci się lampa na łuku drogi biegnącej obok świetlicy (między posesją …).  Przed świetlicą też nie świeci żadna lampa, bo one są wygaszane, więc zdaniem pana Sołtysa ta jedna lampa winna być czynna.  Pan Brejski nawiązał też do oświetlenia DK15, które w ogóle nie działa i nie wiadomo, czy to jakieś celowe wyłączenie, czy to jest awaria. Jeśli to celowe wyłączenie- to sama droga może nie jest aż takim wielkim zagrożeniem, ale na przejściu dla pieszych nie świeci się żadna lampa i jest kompletna ciemność, a to przejście jest naprawdę niebezpieczne. Tam też była stłuczka, w czasie której uszkodzono słup, a następnie został postawiony, ale lampy na nim nie ma i mimo, że po drugiej stronie ta lampa jest, to i tak nie świeci, więc jest kompletna ciemność. Pan Brejski zapytał, czy zostało to zgłoszone, i czy jest to celowe działanie, czy awaria.  Pan Sołtys przypomniał, że rok temu w Suchatówce był wykonany plac zabaw dla dzieci, gdzie teraz zerwane są dwa łańcuchy i prawdopodobnie mieszkańcy nie mogą sami tego naprawić, bo pewnie jest na to jakaś gwarancja, więc by trzeba było to zgłosić wykonawcy. Są tam również luźne stopnie na wejściu na zabawkę, bo zapewne trochę drewno wyschło i trzeba podokręcać śruby. Odnośnie drogi- pan Brejski przyznał, że rzeczywiście udało się mieszkańcom trochę naprawić to pobocze, ale tam, gdzie są duże wyłomy w asfalcie, gdzie woda stała bardzo długo- to nawet ten kamień wsypany ciągle jest przez samochody wyrzucany. Sam tam chodzi i trochę to zagarnia z powrotem, ale bez uzupełnienia asfaltu przy tych dużych wyrwach to raczej trudno będzie, żeby ten kamień się tam uchował. Zdaniem pana Sołtysa trzeba coś pomyśleć, żeby te największe wyłomy były naprawione asfaltem, bo inaczej to tam rzeczywiście będzie się dalej to pogarszało. Pan Brejski wskazał jeszcze na „nieszczęsną ścieżkę rowerową”, przy której są zachwaszczenia, choć już raz były trochę usunięte, ale na nowo tam rosną. Już nie tylko chodzi o to, że to nieładnie wygląda, ale te chwasty się rozsiewają.  Odnosząc się do wystąpienia pana Sołtysa- pani Nawrocka powiedziała, że jeśli chodzi o nieświecące lampy, albo awarie na placach zabaw- to bardzo prosi, aby nie czekać z takimi informacjami do sesji, czy do posiedzenia Komisji, by na bieżąco zgłaszać to do Urzędu pracownikom, żeby od razu mogli interweniować, by nie czekać długo na jakieś posiedzenie wspólne, tylko telefonować do Urzędu, do odpowiedniego pracownika. Pani Kierownik zapewniła, że „my naprawdę na bieżąco na wszystko tutaj reagujemy, natomiast jeżeli nie mamy wiedzy, no to nie jesteśmy w stanie zainterweniować”. Radny Orent zaznaczył, że jeśli chodzi o nie świecenie lamp przy DK15- to zgłaszał to już 3 tygodnie temu, na ostatniej sesji, więc także to powinno być już dawno załatwione.

Radny powiatowy- pan Paweł Drzażdżewski zwrócił uwagę, że była mowa tutaj o drodze wojewódzkiej, a z racji wystąpienia w ramach Rady Powiatu, czy Zarządu Powiatu- „można wzmocnić to wystąpienie i też oczywiście możemy taką rzecz przygotować”. Dodał, że występował wcześniej i będzie na pewno ponawiał interpelację do zarządcy drogi wojewódzkiej, jeżeli chodzi w ogóle o remont tej drogi przede wszystkim, jeżeli chodzi o teren Gminy Gniewkowo, ale i Dąbrowy Biskupiej i Rojewa. Na terenie Gminy Rojewo w niektórych momentach ta nawierzchnia jest naprawiona, ale w wielu jeszcze wymaga naprawy, dodatkowego oznakowania, albo np. usunięcia krzaków. Dlatego poprosił o taki sygnał, bo najbliższa sesja w Powiecie jest w piątek i warto byłoby „wykorzystać jego skromną osobę”, aby ten problem zgłosił.

Wiceprzewodniczący Rady oświadczył, iż wobec wyczerpania tematów sesji informuje, że kolejną sesję planuje się wstępnie na dzień 25 września 2024 r. i zgodnie z planem pracy poruszane podczas tych obrad będą:     

-temat realizacji zadań związanych z gospodarką odpadami na
terenie Gminy Gniewkowo;
-temat bieżącej sytuacji Przedsiębiorstwa Komunalnego w Gniewkowie. Dodał, że nie wie, „czy ten temat będzie mógł być wyczerpany” z uwagi na to, że jest nowy Prezes. Wiceprzewodniczący Rady wyraził nadzieję, że pan Drzewiecki z tym zdąży, to ewentualnie zostanie to przesunięte na następną sesję.

Ad 18. Zakończenie obrad.

Wiceprzewodniczący Rady o godz. 1836 podziękował wszystkim za udział w obradach i życzył już raczej miłego wieczoru.

 

 

W związku z brakiem formalnego zamknięcia niniejszych obrad Rady Miejskiej, w dniu 25 września 2024 r. przed rozpoczęciem VII obrad- Wiceprzewodniczący Rady wznowil te obrady i następnie dokonał ich zamknięcia poprzez wypowiedzenie nakazanej   § 50 ust.1 statutu Gminy Gniewkowo formuły: „ZAMYKAM VI SESJĘ RADY MIEJSKIEJ”. 

Tym samym obrady zostały w sposób formalny zakończone, przyjmując, iż nastąpiła przerwa w obradach VI SESJI RADY MIEJSKIEJ, która nie była transmitowana.

                                                             

 

Protokołowała: J.Stefańska

 

Załączniki

Rejestr zmian

Data wprowadzenia dokumentu do BIP: 17 września 2024 11:48
Dokument wprowadzony do BIP przez: Jadwiga Stefańska
Ilość wyświetleń: 110
01 października 2024 14:05 (Jadwiga Stefańska) - Zmiana danych dokumentu. (Dokument opublikowany)
19 września 2024 15:20 (Jadwiga Stefańska) - Dodanie załącznika [lista_uchwal.docx] do dokumentu. (Dokument opublikowany)
19 września 2024 15:17 (Jadwiga Stefańska) - Dodanie załącznika [scan_jstefanska_20240919145057.pdf] do dokumentu. (Dokument opublikowany)