Protokół z posiedzenia wspólnego Komisji
Rady Miejskiej w Gniewkowie w dniu 29 sierpnia 2016r.
W posiedzeniu uczestniczyli radni -zgodnie z załączona listą obecności.
Zanim rozpoczęto omawianie materiałów na sesję- Przewodniczący Rady poinformował o sprawach poruszanych w okresie międzysesyjnym:
-o odpowiedzi przekazanej radnemu Żmudzińskiemu na interpelację z dnia 22 czerwca 2016r. ;
-o odpowiedzi wysłanej do radnego Kopiszki na wystąpienie z dnia 15.07.2016r.
-o wystąpieniu Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu ze skargą na uchwałę Nr XVI/115/2004 Rady Miejskiej w Gniewkowie z dnia 29.01.2004r. w sprawie wprowadzenia strefy płatnego parkowania i ustalenia opłat za parkowanie pojazdów samochodowych na terenie Gniewkowa. Udzielono odpowiedzi na skargę , a w materiałach przedłożono projekt uchwały dotyczący uchylenia zaskarżonego aktu;
-o piśmie OSP w Gniewkowie , które wpłynęło w dniu dzisiejszym do biura Rady w sprawie rozbudowy bazy magazynowej i garaży- Przewodniczący odczytał treść pisma.
W trakcie tego wystąpienia na obrady przybyła radna J.Robak i radny Sz.Krzysztofiak.
Po odczytaniu pisma OSP prowadzący obrady otworzył dyskusję, ale nie było chętnych do zabrania głosu w przedstawionych sprawach.
Kolejno, przystąpiono do omawiania materiałów na sesję tj. do informacji na temat realizacji zadań związanych z gospodarką odpadami w Gminie Gniewkowo za I półrocze 2016r. Przedłożoną Radzie informację omówiła Z-ca Burmistrza- pani Beata Kowalska, która podkreśliła wzrost ilości gospodarstw domowych deklarujących segregacji odpadów oraz wielkość zadłużenia z tytułu opłat za odbiór odpadów (ponad 240 tys. zł), a także sposób realizacji zadania przez firmę, która zajmuje się odbiorem.
W trakcie wystąpienia pani Kowalskiej na posiedzenie przybył radny K.Mnich.
W trakcie dyskusji radny Pułaczewski zapytał o to, czy wysyłane przez Urząd upomnienia skutkują zmniejszeniem zadłużenia. Z-ca Burmistrza odpowiedziała, że częściowo środki spływają, a w pozostałych przypadkach wystawiane są tytuły. Radny Kopiszka wskazał na duże dysproporcje w danych pochodzących z PSZOK-u np. w ilości składowanych odpadów budowalnych i zapytał, czy oznacza to np. , że tych odpadów nie ma, czy np. mieszkańcy przestali wozić tam te odpady i „lądują one w koszach”. Pani Kowalska przyznała, że różnice są rzeczywiście spore, ale nie dochodziła przyczyn tej sytuacji. Radny zapytał, czy to może oznaczać , że takich odpadów w ogóle nie ma, na co Z-ca Burmistrza powiedziała, że mało prawdopodobne, ale tak wykazało Przedsiębiorstwo. Pan Kopiszka zwrócił również uwagę na dysproporcję w ilości odpadów niesegregowanych w mieście i na terenach wiejskich, gdzie jest ich 2 razy mniej. Radny zasugerował , że może to wynikać z ilości odpadów organicznych. Radny Wesołowski zapytał natomiast, czy stawka „9 zł jest trafiona-wystarczająca” , czy też nie. Pani Kowalska stwierdziła, że na ten moment stawka ta jest wystarczająca, choć liczono na większe wpływy, ponieważ poprzednio więcej było odpadów niesegregowanych, których ilość bardzo spadła, co jest dobrym zjawiskiem. Problem stanowi natomiast to, by ludzie płacili na bieżąco. Pan Wesołowski wskazał na brakującą kwotę 240 tys. zł oraz na fakt, że przecież firmie odbierającej odpady trzeba na bieżąco płacić. Pani Kowalska powiedziała, że dlatego na bieżąco wystawiane są upomnienia, a następnie tytuły. Burmistrz oświadczył, że płacić można tylko z tego, co się pozyska, bo to musi się bilansować , „tej dziury nie można łatać innymi środkami”. Radny Mnich nawiązał do czasu, kiedy Rada uchwalała stawki, jak nastąpiła zmiana firmy. Radny zwrócił uwagę, że gdy usługę świadczyła firma z Torunia, to odpadów było dużo więcej , a teraz za półrocze jest ich o 1/5 – ¼ mniej, co zdaniem radnego o czymś świadczy („czy produkujemy mniej śmieci, czy Toruń dawał nam swoje śmieci po drodze”). Segregowanych śmieci jest teraz więcej, aniżeli niesegregowanych (ok. 800 rodzin , co nie segreguje) w tym na wsi jest więcej , niż w mieście. Niesegregowanych śmieci na to półrocze jest o 1/3-1/4 mniej , ale nie wiadomo, czy ludzie tylko tak deklarują , czy rzeczywiście tak jest , to firma winna sprawdzić. Burmistrz stwierdził , że największy problem jest na osiedlach , gdzie są duże kontenery i tam różne rzeczy lądują, ta skuteczność segregacji jest taka, a nie inna. Z-ca Burmistrza powiedziała, że na początku roku były takie sygnały ze Spółdzielni w Wierzchosławicach i z KSM-u , a potem „doszły pojemniki na selekt” . Radny Mnich zapytał o odwrotną sytuację, w której ktoś deklaruje, że nie segreguje odpadów, a potem częściowo to robi – czy wówczas firma to odbierze. Zdaniem pani Kowalskiej zostanie to zabrane, bo wszystkim zależy na tym, aby tych segregowanych odpadów było jak najwięcej. Pan Mnich poruszył też temat odbioru odpadów przez firmę z Mogilna, która nie przyjmuje wszystkich plastików np. plastików twardych (odbierają worki po nawozie i inne folie i skrzynki, ale duże plastiki już nie). Burmistrz stwierdził, że radny mówi chyba o odbiorze opakowań , co reguluje ustawa o opakowaniach. Pan Mnich powiedział, że chodzi mu o folie gromadzone przez rolników, których chcą się pozbyć, a częściowo nie jest to odbierane. Pan Roszak uznał, że tu należy sobie zadać pytanie, czy są to jeszcze odpady z gospodarstwa domowego, czy chodzi tu już o działalność gospodarczą. Pan Kopiszka powiedział, że do tej pory nie było takiego rozróżnienia. Z-ca Burmistrza zaznaczyła, że w gospodarstwach rolnych nie, ale jest wyróżnienie działalności gospodarczej. Burmistrz dodał, że mówił właśnie o tym, że tu chodzi o taką sytuację, iż w grę wchodzi działalność gospodarcza. Pan Żmudziński zwrócił uwagę, że są gospodarstwa , które mają 100-200 ha i tego „nie można przemilczeć, że są to zwykłe odpady”, to nie są odpady z gospodarstwa domowego. Pan Mnich powiedział, że on to osobno zbiera i jest to 2 razy do roku zabierane, ale pewnych plastików nie biorą np. worków siatkowych. Radny Rychlewski dodał, że nie są odbierane także siatki od snopków i „rolnicy sobie radzą- wrzucają to do SANIKONT-u”. Z-ca Burmistrza zauważyła, że przy koszach na odpady komunalne również stawiane są odpady, które nie podlegają odbiorowi np. stare meble. Radny Kopiszka stwierdził, że potem rowy i pobocza są zanieczyszczone . Burmistrz podał przykład drogi do Więcławic , gdzie wyrzucono telewizory. Pan Kopiszka podał, że śmieci znalazły się również miedzy Murzynkiem a Gąskami. Pan Roszak oświadczył, że w sytuacjach, gdy nie można ustalić sprawcy tego zanieczyszczania– to sprzątanie tego zleca się Spółce, „by to nie leżało przy tej drodze”.
Kolejno, omawiano zmiany proponowane w budżecie Gminy. Pani Skarbnik omówiła projekt uchwały na wstępie wskazując na zapis o zwiększeniu dochodów o 120 tys. zł z Urzędu Marszałkowskiego. Pani Rutkowska poprosiła o wykreślenie całego tego akapitu , ponieważ na drogę w Kaczkowie zaplanowano dochody w wysokości 120 tys. zł i wydatki w kwocie 300 tys. zł , z czego 180 tys. zł – jako udział własny i 120 tys. zł jako dochód z UM. Dziś, po ustaleniach Burmistrza z Marszałkiem wiadomo, że Gmina ma przekazać te 180 tys. zł do Zarządu Dróg Wojewódzkich , który będzie wykonywał prace. Pani Skarbnik przekazała też, że w tym rozdziale , dodatkowo wystąpiła o wprowadzenie kwoty 199 tys. zł jako dofinansowanie ul.Inowrocławskiej przez firmę Interlight . Po stronie Gminy wprowadzono kwotę 110 tys. zł jako środki własne i otrzymano do podpisania porozumienie z firmą Interlight , z którego wynika , że dokona ona przelewu w kwocie 89 tys. zł , jako partycypację w budowie tej ulicy. W tym przypadku zadanie wykonywać będzie Gmina i ogółem przeznaczono na nie 199 tys. zł. Jako dygresję, Burmistrz podał, że wcześniej mówił, że w zadaniu tym koszty dzielone będą „pół na pół”. Firma Interlight uczestniczyła w przygotowaniu projektu, którego koszt wynosi ok. 20 tys. zł , co rzeczywiście bilansuje te koszty, a porozumienie dotyczy tylko realizacji zadania. Następnie pani Skarbnik omawiała kolejno poszczególne zmiany, a na końcu również zmianę wynikającą ze zmiany w rozdysponowaniu funduszu sołeckiego Sołectwa Kaczkowo. Po tym wystąpieniu Przewodniczący Rady otworzył dyskusję. Radny Pułaczewski wskazał na § 75801 i zapytał, czy środki z Ministerstwa Finansów- to wpływy po monicie dotyczącym naliczenia subwencji oświatowej. Pani Rutkowska zaprzeczyła, tłumacząc, że są to 3 różne zmiany zgodnie z przeznaczeniem : 42 tys. zł na dofinansowanie wzrostu zadań szkolnych i pozalekcyjnych, 10 tys. zł na doposażenie w pomoce dydaktyczne w celu podnoszenia poziomu udzielanej pomocy psychologicznej i zajęć rewalidacyjnych i 8 tys. zł na wyposażenie gabinetów profilaktyki zdrowotnej, pomocy przedlekarskiej i gabinetów stomatologicznych. Są to środki o jakie występowała z wnioskami pani Kierownik do Ministerstwa. Pan Pułaczewski zapytał więc, co ze środkami, o jakie dodatkowo wystąpiono. Pani Skarbnik odpowiedziała, że nie ma odzewu na to wystąpienie. Radny Kopiszka zwrócił uwagę techniczną , że w załączniku nr 3 jest chyba błąd, ponieważ jest tam mowa o 4 boiskach przy szkołach podstawowych , a chodzi chyba o planowane boisko przy Szkole Zawodowej. Pani Rutkowska przyznała, że rzeczywiście pozostał zapis z poprzedniej wersji uchwały i poprosiła o poprawienie tego. Radny Bożko zapytał o powód dofinansowania GNIEWKORAMY, na co otrzymał wyjaśnienie, iż nie jest to „dofinansowanie” , tylko planowano 10 numerów gazety, a dodatkowo będzie jeszcze jeden, a to koszt 3600 zł. Radny Krzysztofiak poruszył kwestię kwoty 1 mln zł , którego brakuje mu w budżecie po zestawieniu dochodów i wydatków . Pani Skarbnik wyjaśniła, że te środki ujęte były od początku w nadwyżce budżetowej z przeznaczeniem na spłatę zaciągniętych zobowiązań (dochody 50 mln zł , a wydatki 49 mln zł) . Pan Ratajczak zapytał o to w jakiej części terenu przy Szkole Zawodowej znajdzie się boisko i jakie będzie miało wymiary. Burmistrz odpowiedział, że boisko będzie miało nieco inne parametry, niż te dotychczasowe, a technologia będzie podobna. Zlokalizowane będzie w miejscu starego boiska, przed parkingiem , aby wpasować się przy 2 drzewach będących pod ścisłą ochroną Konserwatora Przyrody. Pan Roszak zaznaczył, że chodzi przede wszystkim o to, by na tym boisku zamontowane zostały bramki, kosze i słupki do siatki. Radny Rychlewski zapytał o przeznaczenie środków zaplanowanych na remonty bieżące świetlic wiejskich. Pani Skarbnik podała, że chodzi głównie o świetlice w Murzynku(dach) i Kleparach (30 tys. zł), a poszczególne kwoty będą znane po zapytaniu, dlatego pani Skarbnik ich nie podała . Radny zapytał też, czy uzyskano jakieś odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia obiektu w Murzynku w związku z uszkodzeniem dachu. Pani Rutkowska powiedziała, że tego nie wie, bo nie miała takiej informacji, ale może sprawdzić. Zgłoszenie na pewno zostało zrobione, jeśli wpłynęły materiały. Radny Ratajczak wskazał na rozdział 80101 , w którym mowa jest o „realizacji zadań specjalnych” w szkołach podstawowych i Gimnazjum i zapytał, dlaczego nie ma tam mowy o szkole Zawodowej i o jakie „zadania specjalne” chodzi. Zdaniem pani Kowalskiej jest to wynikiem braku uczniów z orzeczeniami w tej placówce. Radny Rychlewski poruszył temat mieszkania dla repatriantów i zapytał, czy ten lokal jest już wyznaczony. Burmistrz odpowiedział, że przeznaczono na ten cel to „sławne, medialne mieszkanie z wiosny tego roku”. Radny zapytał, czy chodzi o lokal przy ul.Pająkowskiego, co pan Roszak potwierdził. Burmistrz dodał też, że „aby pogodzić wszystkie strony” państwo xxxxx wrócili po remoncie do wynajmowanego mieszkania ( 65 m2). Po „sporze wewnątrzrodzinnym” na czas remontu otrzymali zakwaterowanie w internacie Szkoły Zawodowej. Pan Krzysztofiak zapytał, czy mieszkanie przy ul.Pająkowskiego było aż tak zdewastowane, że przeznaczono na nie aż 159 tys. zł. Burmistrz powiedział, że chodzi o remont mieszkania o powierzchni ponad 60 m2 , na co była możliwość pozyskania środków z Urzędu Wojewódzkiego . Pani Skarbnik zwróciła uwagę, że te środki przeznaczone są również na zakup wyposażenia mieszkania w niezbędne sprzęty, przybory, urządzenia itp. Radny zapytał też o warunki porozumienia zawartego w związku z przyznanymi środkami. Burmistrz wyjaśnił, że zadanie należy zrealizować do końca listopada, a jest też możliwość pozyskania kwoty 40 lub 50 tys. zł na pomoc w aktywizacji zawodowej tych osób. W zadanie włączyć mają się lokalni przedsiębiorcy, którzy zadeklarowali przyjęcie osób dorosłych do pracy z tej rodziny. Pan Krzysztofiak zapytał , czy jest to pomoc na początek, czy jest jakiś określony czas na aklimatyzację, czy są wyznaczone jakieś warunki. Pan Roszak odpowiedział, iż nie pamięta jak to ma wyglądać, ale zapewne , jak będą dobrze się czuć, to zostaną w tym mieszkaniu, które nie będzie ich własnością , a zawarta zostanie umowa najmu. Nikt ich też na siłę nie zatrzyma, jeśli za parę lat będą chcieli się przenieść. Burmistrz zwrócił uwagę, że Polaków , którzy chcą wrócić do kraju z terenów byłego ZSRR jest sporo i generalnie jest to „nowość” i chodzi o to, aby ci ludzie widzieli przychylność. Kwota dofinansowania robi zapewne wrażenie, ale chodzi o dobre przygotowanie, by to przyjęcie „było godne”. Radny upewnił się jeszcze , że jest to dotacja bezzwrotna, o czym zapewnił go pan Roszak.
Następnie przystąpiono do omówienia projektu uchwały w sprawie uchylenia uchwały nr XVI/115/2004 Rady Miejskiej w Gniewkowie z dnia 29.01.2004r. w sprawie wprowadzenia strefy płatnego parkowania i ustalenia opłat za parkowanie pojazdów samochodowych na terenie Gniewkowa. Projekt uchwały omówiła pani Sekretarz, która zaznaczyła, że przedmiotowa uchwała nie jest realizowana już od dawna , jest „martwa od 2009 roku”, a powodem , dla którego jest uchylana jest skarga Prokuratury, o której wcześniej wspomniał Przewodniczący Rady. Jest orzeczenie SN, że nie pobiera się opłat za parkowanie w soboty i dlatego uchwała Rady została w tym zakresie zaskarżona do WSA, bo przewiduje pobieranie opłat w tym czasie. Burmistrz dodał, że tak naprawdę – jest to uporządkowanie sytuacji prawnej , uchylenie uchwały, która nie jest realizowana po rewitalizacji przeprowadzonej w 2008 roku.
O omówienie projektu uchwały w sprawie ustalenia przebiegu dróg gminnych na obszarze miasta Gniewkowa Przewodniczący Rady poprosił Z-cę Burmistrza. Pani Kowalska wyjaśniła, że uchwała ta nie wnosi nic nowego, a jedynie porządkuje przebieg dróg , które są już ustalone, nazwane. Pan Krzysztofiak zapytał, czy ona zmienia coś w aktualnym stanie. Pani Kowalska zaprzeczyła, zapewniając, że tylko porządkuje kwestię przebiegu dróg, bo brakowało tego określenia. Radny Mnich stwierdził, że jednak pewna zmiana jest i dotyczy ona przebiegu ul.Dworcowej. Z-ca Burmistrza wraz z Burmistrzem wyjaśnili, że to co mówi radny reguluje zmieniana organizacja ruchu i jest to zupełnie co innego. Burmistrz zgłosił autopoprawkę polegającą na zmianie nazwy załącznika do uchwały poprzez dodanie słowa „ gminnych” . Poza gminnymi, na terenie miasta są jeszcze 4 inne ulice (Toruńska, Kilińskiego, Powstańców Wlkp i Inowrocławska). Ustalono, że w projekcie uchwały zmiana zaproponowana przez Burmistrza zostanie dokonana. Pan Roszak przekazał też , że do 15.09.2016r. jest termin na realizację projektu w ramach tzw. schetynówek- przebudowa ul.Piasta (od ul.Kilińskiego aż do ul.Dreckiego). Projekt jest „fajnie zrobiony” i będzie składany wniosek w ramach konkursu na tą schetynówkę. Pan Kopiszka zapytał, czy ten projekt zakłada również odwodnienie ulicy w najgorszym punkcie. Burmistrz przekazał, że to odwodnienie zaplanowano w 3 miejscach. Część kanalizacji trzeba pobudować i chodzi o kanalizację deszczową. Pan Krzysztofiak zapytał o koszt zadania, na co pan Roszak odpowiedzi nie udzielił, ponieważ projekt jest kończony i nie ma jeszcze ostatecznych wyliczeń. Radny Krzysztofiak zapytał, czy nie znajdą się środki na osiedle Toruńskie. Pan Roszak odpowiedział, że na osiedle jest projekt, ale w ramach schetynówki łączona jest droga krajowa z wojewódzka, co jest bardzo istotne. Ulica Piasta jest bardzo ruchliwa, po części przejmuje ruch z drogi krajowej (kierunek na Dąbrowe Biskupią), tam jest też centrum zarządzania, dworzec.
Projekt kolejnej uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie zatwierdzenia Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii w Gminie Gniewkowo na rok 2016 przedstawiła pani Pęczkowska. Pani Sekretarz zaznaczyła, że w projekcie mowa jest zasadniczo o dwóch zmianach. Jedna wynika ze zmiany składu Komisji z uwagi na przejście na emeryturę przez jej członka. Obowiązki tej osoby przejął pracownik Urzędu i w związku z ze zwiększeniem zakresu wykonywanych prac ustala się dla tej osoby wynagrodzenie. Teczki osób uzależnionych prowadziła będzie pani Brzuska. Druga zmiana polega na zwiększeniach , bądź zmniejszeniach w wyniku poniesionych już kosztów. Pan Ratajczak wskazał na ponad 100% wzrost wydatków na szkolenia, podobnie jak w jeszcze jednej pozycji – opłaty sądowe. Pani Pęczkowska wyjaśniła, że wzrost tych kosztów związany jest też ze zmianą składu Komisji, a także przekazaniem pani Jaworskiej nowych zadań , które nawet kiedyś prowadziła, ale zgodnie z ustawą takie szkolenia trzeba odnawiać . Obecnie te szkolenia przejść muszą 4 osoby. Zwiększenie wydatków na opłaty sądowe pani Sekretarz wytłumaczyła tym, że jest obecnie większa ilość osób kierowana do sądu w sytuacji , gdy odmawiają podjęcia leczenia.
Przewodniczący Rady nawiązał do projektu poprzednio omawianej uchwały sugerując, by załącznik do uchwały miał tytuł „Przebieg dróg gminnych na terenie miasta Gniewkowa”, a nie „propozycja przebiegu”. Pani Sekretarz przyznała, że ten tytuł tak może brzmieć, ale na etapie projektu nazwano to „propozycją”.
Przewodniczący Rady zaznaczył, że jeśli chodzi o projekt kolejnej uchwały w sprawie rozpatrzenia petycji, z jaką swego czasu wystąpili rodzice dzieci z obwodu Szkoły w Kijewie - to radni otrzymali go wraz z korespondencją w sprawie. Z-ca Burmistrza dodała, że na dzień dzisiejszy do przedszkola zgłoszonych jest 21 dzieci. Następnie prowadzący obrady otworzył dyskusję. Pan Mnich stwierdził, że skoro są takie rozbieżności w ilości podawanych dzieci , to ktoś mijał się z prawdą. Radny Rychlewski uznał , że musi zabrać głos w tym punkcie, choć uważa, że rozpatrywanie obecnie tej petycji to jest tak, „jakby płakać nad rozlanym mlekiem” i ta rozmowa jest w tej chwili bez sensu. Czy petycja była zasadna , czy nie – to zdaniem radnego na dzień jej składania była zasadna. Dzieci było 30 i lista została załączona do petycji i jest to dokument , który podała pani Dyrektor, dlatego założono, że zawiera prawdziwe dane i to panią Dyrektor należałoby zapytać, czy kłamała , czy nie. Radny podkreślił, że pomoc Przewodniczącego Rady potrzebna była w czerwcu, a teraz „rodzice dzieci, które nie zostały przyjęte rozlokowali gdzie indziej, lub nie poszły wcale do przedszkola”. Pan Rychlewski dodał, że „pogodziliśmy się już z tym i rozumiemy potrzeby Gminy”. Wiceprzewodniczący Rady stwierdził, że on do końca tego nie rozumie, bo podaje się, że wcześniej dzieci było 30 , to na jakiej podstawie Ministerstwo i Kuratorium uważa, że „robimy to dobrze”. Radny uznał, że te dzieci „na siłę zostały wpisane”. Pan Rychlewski oświadczył, że on sam może trochę powiedzieć o tej sytuacji, bo jest rodzicem 2 dzieci, które przestały uczęszczać do przedszkola. Robiono wszystko, by utrzymać 2 oddziały, bo są dzieci starsze i młodsze. Do przedszkola zapisane były też te dzieci młodsze, których rodzice nie poślą z tymi starszymi. To dla rodziców jest dziwna sytuacja, choć pani Burmistrz zapewniała, że tak jest w innych placówkach . Na dziś zostanie zatem 15 pięciolatków. Pani Kowalska ponownie podała, że na dziś do oddziału uczęszcza 21 dzieci. Radny powiedział, że na tej liście jest np. jego córka, ale nie będzie tam uczęszczała. Pan Rychlewski stwierdził, że nie ma sensu dłużej o tym rozmawiać, bo sprawa jest już zamknięta.
Następnie prowadzący obrady zapowiedział przejście do kolejnego punktu obrad.
Radny Krzysztofiak zgłosił, że dziś otrzymał pytanie od mieszkańca ul.Toruńskiej, czy w ramach prac przy budowie łącznika jest tam planowane miejsce parkingowe przy bloku, tak jak było dotychczas, czy tam będzie droga i chodnik. Burmistrz odpowiedział, że nie pamięta jakie rozwiązanie zostało tam przyjęte i musiałby to sprawdzić i odpowie na sesji, bo nie jest tam szeroko i może być z tym kłopot. Obecnie nie jest to droga ulepszona , więc miejsca parkingowe nie mają standardowych parametrów. Czy zgodnie z normami jest tam miejsce na parking – Burmistrz obiecał sprawdzić i podać na sesji. Radny zapytał też o termin wykonania tych prac, bo sądził, iż zostaną one wcześniej wykonane, że rozpoczęte zostaną wraz z wakacjami i do początku roku szkolnego zostaną zakończone. Burmistrz przyznał, że chodziło o to, „by iść Spółce trochę na rękę”, ponieważ realizowała inne roboty pozyskując dodatkowe środki na funkcjonowanie. Teraz Prezes obiecał „wejść tam z większą ekipą” , stąd Burmistrz ma nadzieję, że do końca września zostanie to zrobione.
Pan Wesołowski poruszył temat pustostanu – budynku przy rondzie w Gniewkowie oraz budynku obok , w częściowej rozbiórce. Burmistrz odpowiedział, że jest to własność prywatna , a w zakresie przejęcia tej nieruchomości jest zainteresowana jedna osoba – podmiot, czy osoba prawna. Sprawa ta skierowana została do Inspektora Nadzoru Budowlanego , Inspektor skierował to natomiast do Prokuratury. Właściciel jest znany, ale pewne rzeczy „są poza nami” , choć dobrze byłoby , aby zostało to rozebrane i w tym miejscu powstało coś nowego. Burmistrz wyraził nadzieję, że uda się to dzięki determinacji osoby, która jest tym zainteresowana.
Pan Krzysztofiak zapytał też o inwestycje realizowane w ramach budżetu obywatelskiego, a konkretnie o montaż lamp. Burmistrz odpowiedział, że „lampy już właściwe powinny być montowane”.
Pan Krzysztofiak zapytał także, czy inwestycje w ramach tego budżetu będą oznaczone jakimiś tabliczkami informującymi o źródłach finansowania, by mieszkańcy o tym wiedzieli. Burmistrz stwierdził, że można taki pomysł wdrożyć i nie ma problemu ,by oznakować te zadania w ten sposób.
Radny Kopiszka przypomniał, że swego czasu zgłaszał problemy z funkcjonowaniem oświetlenia w Murzynnie (przy posesji nr 20 ). Zdarza się, że te lampy często murugają. Pani Sołtys pytała także o tablice numeryczne, kierunkowe w Murzynnie (nr od 28 do 30). Pan Kopiszka zgłosił też, że miał okazję uczestniczyć ostatnio w rajdzie rowerowym i droga Żyrosławice-Kawęczyn okazała się bardzo dziurawa. Radny Rychlewski podziękował koledze, ponieważ sam miał to również zgłosić. Z-ca Burmistrza zapewniła, że jest to już zgłoszone do naprawy, była już w tej sprawie pani Sołtys.
Radny Pułaczewski wystąpił z prośbą o podkrzesanie drzew przy ul.Dworcowej oraz przypomniał o wycince drzewa za kotłownią przy ul.Pająkowskiego. Pani Kowalska powiedziała, że w tej sprawie z radnym miała się kontaktować pani Sidorowicz. Radny zapewnił, że nikt z nim nie rozmawiał na ten temat.
Radny Rychlewski oświadczył, że ostatnio miał kilka „spotkań wyborczych” i mieszkańcy są trochę niezadowoleni z pracy radnego, Sołtysa i zgłosili kilka spraw. Jedną z nich jest wywiezienie krzaków, które od wiosny leżą na poboczu i było to zgłaszane pani Sekretarz. Radny przypomniał też „ o cieknącym dachu” i jeszcze raz nawiązał do drogi, o której mówił radny Kopiszka. Pani Kowalska ponownie zapewniła, że droga została już głoszona, co do dachu- oczekuje się na materiały. Przecieki są chyba na nitach i zostało to zabezpieczone silikonem, aby zobaczyć, co dalej będzie się z tym działo, a rynny miały być dziś czyszczone. W kwestii krzaków na poboczu- pani Sekretarz poprosiła o cierpliwość, ponieważ otrzymała zapewnienie , że zostanie to usunięte i wyraziła nadzieje, iż do jesieni tego nie będzie.
Pan Rychlewski wystąpił też z przypomnieniem skierowanym do Burmistrza w sprawie lamp w Markowie, by zamontować tam choć 1-2 lampy gdzieś na środku (przy przystanku), bo zbliża się kolejna zima i znowu będzie problem.
Radna Pińska zgłosiła, że przy zjeździe z ul.Zajeziernej do Zajezierza jest bardzo mocno pochylone drzewo, by to sprawdzić, bo może być z nim problem przy silniejszych wiatrach w czasie jesieni.
Radna przypomniała także o chodniku przy ul.Inowrocławskiej, na co Burmistrz oświadczył, że w trakcie posiedzenia przeprowadził właśnie rozmowę telefoniczną, że w ciągu kilku dni to będzie ( w stronę ul.Księstwa Gniewkowskiego).
Pan Krzysztofiak nawiązał do tematu gospodarowania odpadami i zapytał o prace nad następną umową , czy planuje się zawrzeć ją znowu na rok, czy może na dłużej. Burmistrz powiedział, że rozważane są różne opcje, ale w tym zakresie oczekuje się także kolejnych zmian przepisów i poważnie rozważane jest przejęcie tego zadania przez Przedsiębiorstwo. Jeśli przepisy zmienią się na tyle, aby było to korzystne dla samorządów, wówczas należałoby dokapitalizować Spółkę, by dokonać zakupu sprzętu i uniezależnić się od „ciągłych gier firm”. Robione są w tym zakresie analizy i na ten moment Burmistrz nie powie, jak to będzie zrobione, ale wolałby, aby na następny rok umowa zawarta była jeszcze na rok, by móc się do tego solidnie przygotować. Jeśli prawo na to pozwoli, by nie zlecać tego zadania w ramach przetargu, a powierzyć Spółce- to będzie to rozważane. Radny Pułaczewski przyznał, że propozycja Burmistrza jest warta zastanowienia.
Pan Krzysztofiak zapytał o formę zakupu energii przez Gminę. Burmistrz powiedział, że dla wszystkich jednostek jest to robione w ramach Inowrocławskiej Grupy Zakupowej. Oddzielnie uregulowane jest oświetlenie drogowe, jest to jednak korzystne, choć umowa się niedługo kończy i związana była z „tą dużą przebudową , modernizacją”, co stanowiło jedno rozstrzygnięcie przez okres 5 lat. Dlatego teraz Burmistrz zastanawia się , czy z tym oświetleniem drogowym nie przystąpić również do IGZ, co odbywa się trochę na innych warunkach.
Radna Milewska zapytała o szansę połączenia drogi z Zajezierza do Suchatówki. Burmistrz przyznał, że szansa taka jest, a Przewodniczący Rady przypomniał o proteście jaki kiedyś taka propozycja wywołała wśród mieszkańców, którzy oponowali, aby nie robić tam „autostrady”. Pan Roszak przypomniał o buncie na sesji, mieszkańcy wyrażali sprzeciw przeciwko połączeniu z Zajezierzem, bo będzie tam „autostrada i wszyscy będą tam jeździć” i od tego odstąpiono (brak odcinka ok. 700 m). Radna Milewska wskazała, że jednak ruch jest tam spory i chodzi o bezpieczeństwo.
Na tym posiedzenie Komisji o godz. 1645 zakończono .
…………………………………………………..
Protokołowała:J.Stefańska
Realizacja: IDcom.pl
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2025 Urząd Miejski w Gniewkowie